REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Węgiel w umiarkowanej cenie na zimę. Jaka perspektywa w trudnych czasach

Subskrybuj nas na Youtube
węgiel cena
węgiel cena
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Różne koncepcje ministerstwa na dostęp do węgla w przystępnych cenach. Czy gospodarstwa domowe mogą czuć się bezpiecznie?

Pomysły Ministerstwa Aktywów Państwowych (MAP) idą w kilku kierunkach. Celem nr 1 jest zwiększenie ilości węgla na rynku, by zasypać dziurę po imporcie z Rosji. Taka idea pojawiła się już wcześniej, ale uruchamianie nowych pokładów czy zwiększenie mocy wydobywczych nie będzie szybkie.

REKLAMA

Jedna z opcji – zwiększenie wydobycia węgla w polskich kopalniach

W jednym z wywiadów prezes Polskiej Grupy Górniczej Tomasz Rogala mówił, że uruchomienie kolejnej ściany wydobywczej to koszt 200 mln zł, a czas realizacji – około półtora roku. Pojawił się pomysł zwiększenia tempa wydobycia przez pracę w soboty i niedziele. Jak zauważa jeden z naszych rozmówców związany z branżą górniczą, przejście na pracę siedem dni w tygodniu byłoby jednak trudne z powodów finansowych, organizacyjnych i prawnych. – Przedstawiciele PGG stwierdzili, że i tak już pracują na limitach. Powoływali się też na prawo pracy – opowiada nasz rozmówca z rządu. – Na pewno też nie będzie tak, że przy zwiększonym wydobyciu nagle przybędzie nam 20 proc. surowca – dodaje. Generalnie kwestia zwiększenia wydobycia długofalowo będzie wymagała uzgodnień z Brukselą.

Perspektywa na większy import węgla. Czy pomoc przyjdzie z Afryki?

Jednocześnie zwiększony miałby być import węgla. Zdaniem MAP Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych powinna zlecać import spółce Węglokoks. W tym celu jest nawet rozważany zakup pirsu do rozładunku węgla w Porcie Północnym w Gdańsku. Poza tym spółka ma przeanalizować, przez jakie zagraniczne porty można sprowadzać węgiel. W grę wchodzą Hamburg, Kłajpeda, Rostock i Ryga. Na terenie kraju dystrybucją zajmowałaby się PGG, wokół której budowana jest nowa sieć sprzedaży. Aby zwiększyć ilość paliwa, analizowane są także możliwości produkcji paliw węglowych z materiałów z odzysku z hałd czy osadników mułowych. Na dłuższą metę urzędnicy MAP mają zaś przeanalizować możliwość budowy kopalń za granicą. Jako wzór są w tym kontekście podawane działania Niemiec. Zaletą takiego rozwiązania jest to, że wydobycie węgla np. w Afryce jest znacznie tańsze, a zwiększenie czy zmniejszenie produkcji w takiej kopalni w zależności od potrzeb – dużo łatwiejsze niż w Polsce. To zmniejszyłoby naszą zależność od innych kierunków importu.

Możliwość reglamentacji węgla

Kolejne pomysły MAP idą w kierunku czegoś na kształt reglamentacji węgla. Propozycja zakłada, że w dobie kryzysu powinno się ograniczać sprzedaż zakontraktowanego surowca dla energetyki. Równolegle określoną ilość węgla należałoby odsiać i przeznaczyć na sprzedaż dla gospodarstw domowych. Jedną z dalej idących rekomendacji MAP jest też obniżenie stawki VAT na węgiel kamienny z 23 do 0 proc. w 2022 r. Jak słyszymy, wicepremier Jacek Sasin przesłał już pismo w tej sprawie do Ministerstwa Finansów. Resort komentuje sprawę lakonicznie. „Potwierdzamy wpływ pisma z Ministerstwa Aktywów Państwowych. Trwają analizy” – odpowiedział nam wydział prasowy MF.

Poświęcenie ochrony środowiska kosztem węgla

REKLAMA

Aby można było sprowadzić i wykorzystać więcej węgla, zawieszone lub poluzowane mogłyby być wymogi środowiskowe. Z jednej strony chodzi o odstąpienie od wymagań jakościowych dla paliw stałych w najbliższym sezonie grzewczym. MAP przesłał już wniosek o taką zmianę do Ministerstwa Klimatu. Propozycja jest analizowana, choć nasz rozmówca z tego drugiego resortu wskazuje, że przynajmniej częściowo regulacje poszły już w tym kierunku. W rozporządzeniu z 27 czerwca minister Anna Moskwa odstąpiła od stosowania części wymagań jakościowych dla węgla. Rozporządzenie ma obowiązywać 60 dni, ale – jak słyszymy – możliwe jest jego przedłużenie. Na razie nie ma natomiast zgody resortu Moskwy na inną propozycję MAP, by przywrócić możliwość wykorzystywania węgla brunatnego w gospodarstwach domowych. – Uważamy, że to jeszcze nie ten etap – mówi nam osoba z otoczenia minister klimatu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Z drugiej strony obniżenie standardów emisyjnych może dotyczyć także ciepłowni i spalanego przez nie surowca. Ten kierunek zachwala Jacek Szymczak, prezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie. – To był jeden z pierwszych postulatów, które jeszcze w marcu składaliśmy do Ministerstwa Klimatu, by doprowadzić do czasowego zawieszenia standardów emisyjnych, głównie w zakresie siarki – mówi. – Doszły do mnie sygnały, że mogłoby to być zawężone do źródeł o mocy do 1 MW. To oznacza, że dotyczyłoby tylko gospodarstw domowych i pojedynczych budynków. Tymczasem powinno się odnosić do wszystkich źródeł generujących ciepło systemowe – argumentuje.

Czy można się obawiać niedoboru ogrzewania w zimie?

Jego zdaniem sytuacja w ciepłownictwie jest „bardzo poważna” i nie można wykluczyć, że pojedyncze dziś sytuacje, w których na jakimś osiedlu brakuje ciepłej wody czy ogrzewania (bo lokalna ciepłownia nie ma czym palić w kotłach), rozleją się na cały kraj. – Konieczne jest uruchomienie pomocy państwa dla ciepłowni na zasadzie gwarancji kredytowych. Odpowiedni do tego mógłby być Bank Gospodarstwa Krajowego, bo przedsiębiorstwa przy tak niskiej płynności finansowej nie mają możliwości wzięcia kredytu na zakup paliwa – przekonuje Szymczak. I wskazuje, że ceny gazu w ciągu kilkunastu miesięcy wzrosły o 420 proc., a ciepła systemowego od kilkudziesięciu do nawet kilkuset procent. – Równolegle trzeba przeciwdziałać ubóstwu energetycznemu w gospodarstwach domowych. W odniesieniu do ciepła systemowego produkowanego na gazie czy węglu powinno się wprowadzić taki dodatek energetyczny, jaki obowiązuje w przypadku energii elektrycznej – postuluje nasz rozmówca. ©℗

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jaka inflacja w Polsce w 2025, 2026 i 2027 roku - prognozy NBP

Inflacja CPI w Polsce z 50-proc. prawdopodobieństwem ukształtuje się w 2025 r. w przedziale 3,5-4,4 proc., w 2026 r. w przedziale 1,7-4,5 proc., a w 2027 r. w przedziale 0,9-3,8 proc. - tak wynika z najnowszej projekcji Departamentu Analiz Ekonomicznych NBP z lipca 2025 r. Projekcja ta uwzględnia dane dostępne do 9 czerwca br.

Podatek od prezentu ślubnego - kiedy trzeba zapłacić. Prawo rozróżnia 3 kategorie darczyńców i 3 limity wartości darowizn

Dla nowożeńców – prezent, dla Urzędu Skarbowego – podstawa opodatkowania. Fiskus przewidział dla darowizn konkretne przepisy prawa podatkowego i lepiej je znać, zanim wpędzimy się w kłopoty, zostawiając grube rysy na pięknych ślubnych wspomnieniach. Szczególnie kłopotliwa może być gotówka. Monika Piątkowska, doradca podatkowy w e-pity.pl i fillup.pl tłumaczy, co zrobić z weselnymi kopertami i kosztownymi podarunkami.

Stopy procentowe NBP 2025: w lipcu obniżka o 0,25 pkt proc.

Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu w dniach 1-2 lipca 2025 r. postanowiła obniżyć wszystkie stopy procentowe NBP o 0,25 punktu procentowego. Stopa referencyjna wynosić będzie od 3 lipca 2025 r. 5,00 proc. - poinformował w komunikacie Narodowy Bank Polski. Decyzja RPP była zaskoczeniem dla większości analityków finansowych i ekonomistów, którzy oczekiwali braku zmian w lipcu.

Jak legalnie wypłacić pieniądze ze spółki z o.o. Zasady i skutki podatkowe. Adwokat wyjaśnia wszystkie najważniejsze sposoby

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością to popularna forma prowadzenia biznesu w Polsce, ceniona za ograniczenie ryzyka osobistego wspólników. Niesie ona jednak ze sobą szczególną cechę – tzw. podwójne opodatkowanie zysków. Oznacza to, że najpierw sama spółka płaci podatek CIT od swojego dochodu (9% lub 19%), a następnie, gdy zysk jest wypłacany wspólnikom, wspólnik musi zapłacić podatek dochodowy PIT od otrzymanych środków. Dla wielu początkujących przedsiębiorców jest to duże zaskoczenie, ponieważ w jednoosobowej działalności gospodarczej można swobodnie dysponować zyskiem i płaci się podatek tylko raz. W spółce z o.o. majątek spółki jest odrębny od majątku prywatnego właścicieli, więc każda wypłata pieniędzy ze spółki na rzecz wspólnika lub członka zarządu musi mieć podstawę prawną. Poniżej przedstawiamy wszystkie legalne metody „wyjęcia” środków ze spółki z o.o., wraz z krótkim omówieniem zasad ich stosowania oraz konsekwencji podatkowych i ewentualnych ryzyk.

REKLAMA

Odpowiedzialność członków zarządu za długi i niezapłacone podatki spółki z o.o. Kiedy powstaje i jakie są sankcje? Jak ograniczyć ryzyko?

W świadomości wielu przedsiębiorców panuje przekonanie, że założenie spółki z o.o. jest swoistym „bezpiecznikiem” – że prowadząc działalność w tej formie, nie odpowiadają oni osobiście za zobowiązania. I rzeczywiście – to spółka, jako osoba prawna, ponosi odpowiedzialność za swoje długi. Jednak ta zasada ma wyjątki. Najważniejszym z nich jest art. 299 Kodeksu spółek handlowych (k.s.h.), który otwiera drogę do pociągnięcia członków zarządu do odpowiedzialności osobistej za zobowiązania spółki.

Zakładanie spółki z o.o. w 2025 roku. Adwokat radzi jak to zrobić krok po kroku i bez błędów

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością pozostaje jednym z najczęściej wybieranych modeli prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. W 2025 roku proces rejestracji jest w pełni cyfrowy, a pozorne uproszczenie procedury sprawia, że wielu przedsiębiorców zakłada spółki „od ręki”, nie przewidując potencjalnych konsekwencji. Niestety, błędy popełnione na starcie mogą skutkować realnymi problemami organizacyjnymi, podatkowymi i prawnymi, które ujawniają się dopiero po miesiącach – lub latach.

Faktury ustrukturyzowanej nie da się obiektywnie (w sensie prawnym) użyć ani udostępnić poza KSeF. Co zatem będzie przedmiotem opisu i dekretacji jako dowód księgowy?

Nie da się w sensie prawnym „użyć faktury ustrukturyzowanej poza KSeF” oraz jej „udostępnić” w innej formie niż poprzez bezpośredni dostęp do KSeF – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Obowiązkowy KSeF 2026: Ministerstwo Finansów publikuje harmonogram, dokumentację API KSeF 2.0 oraz strukturę logiczną FA(3)

W dniu 30 czerwca 2025 r. Ministerstwo Finansów opublikowało szczegółową dokumentację techniczną w zakresie implementacji Krajowego Systemu e-Faktur z narzędziami wspierającymi integrację. Od dziś firmy oraz dostawcy oprogramowania do wystawiania faktur mogą rozpocząć przygotowania do wdrożenia systemu w środowisku testowym. Materiały są dostępne pod adresem: ksef.podatki.gov.pl/ksef-na-okres-obligatoryjny/wsparcie-dla-integratorow. W przypadku pytań w zakresie udostępnionej dokumentacji API KSeF 2.0 Ministerstwo Finansów prosi o kontakt za pośrednictwem formularza zgłoszeniowego: ksef.podatki.gov.pl/formularz.

REKLAMA

Załączniki w KSeF tylko dla wybranych? Nowa funkcja może wykluczyć małych przedsiębiorców

Nowa funkcja w Krajowym Systemie e-Faktur (KSeF) pozwala na dodawanie załączników do faktur, ale wyłącznie w ściśle określonej formie i po wcześniejszym zgłoszeniu. Eksperci ostrzegają, że rozwiązanie dostępne będzie głównie dla dużych firm, a mali przedsiębiorcy mogą zostać z dodatkowymi obowiązkami i bez realnej możliwości skorzystania z tej opcji.

Kontrola podatkowa - fiskus ma 98% skuteczności. Adwokat radzi jak się przygotować i ograniczyć ryzyko kary

Choć liczba kontroli podatkowych w Polsce od 2023 roku spada, ich skuteczność jest wyższa niż kiedykolwiek. W 2024 roku aż 98,1% kontroli podatkowych oraz 94% kontroli celno-skarbowych zakończyło się wykryciem nieprawidłowości. Urzędy skarbowe, dzięki wykorzystaniu narzędzi analitycznych takich jak STIR, JPK czy big data, trafnie typują podmioty do weryfikacji, skupiając się na firmach obecnych na rynku i rzeczywiście dostępnych dla egzekucji zobowiązań. W efekcie kontrola może spotkać każdego podatnika, który nieświadomie popełnił błąd lub padł ofiarą nieuczciwego kontrahenta.

REKLAMA