REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak uniknąć obowiązkowej dematerializacji akcji? Pomyśl o przekształceniu spółki

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Jak uniknąć obowiązkowej dematerializacji akcji? Pomyśl o przekształceniu spółki
Jak uniknąć obowiązkowej dematerializacji akcji? Pomyśl o przekształceniu spółki

REKLAMA

REKLAMA

Jak wiadomo z dniem 30 września 2020 r. rusza, przekładana ze względu na COVID -19, dematerializacji akcji. Najpóźniej bowiem tego dnia spółki akcyjne niebędące spółkami publicznymi oraz spółki komandytowo-akcyjne zobowiązane są dokonać pierwszego (z pięciu) ogłoszenia wzywającego swoich akcjonariuszy do złożenia dokumentów akcji w spółce. Przed dokonaniem tego wezwania, a więc również nie później niż do 30 września 2020 r., spółki te powinny dokonać wyboru podmiotu uprawnionego do prowadzenia rejestru akcjonariuszy (wyboru takiego dokonuje walne zgromadzenie) oraz podpisać z wybranym przez walne zgromadzenie podmiotem umowę o prowadzenie rejestru akcjonariuszy. Jak zatem widać czasu jest już mało, a odpowiedzialność duża.

Zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami osoby uprawnione do reprezentowania spółki, a więc co do zasady członkowie zarządu, którzy dopuszczają do tego, że wbrew obowiązkowi spółka nie dokonuje wezwań akcjonariuszy do złożenia dokumentów akcji lub nie dokonuje tych wezwań w terminach określonych w ustawie, albo nie zawierają umowy na prowadzenie rejestru akcjonariuszy podlegają grzywnie aż do 20.000 złotych.

Nie jest to jedyne zmartwienie członków zarządów spółek akcyjnych oraz komandytowo-akcyjnych. Druga rzecz to kwestia kosztów związanych z prowadzeniem przez domy maklerskie lub banki rejestru akcjonariuszy. Oczywiście oferty na świadczenie usług związanych z prowadzeniem rejestru akcjonariuszy są bardzo różne. Nie jest natomiast tak, że domy maklerskie czy też banki świadczą te usługi nieodpłatnie. Na ogół na koszty związane z prowadzeniem rejestru akcjonariuszy składają się: opłaty za utworzenie rejestru akcjonariuszy oraz okresowe (miesięczne, kwartalne lub roczne) opłaty za prowadzenie tego rejestru.

REKLAMA

REKLAMA

Do tego dochodząc również opłaty za dodatkowe usługi takie, jak: opłata za zarejestrowanie nowej emisji, przeniesienie własności akcji, wydawanie odpisów z rejestru akcjonariuszy, wydanie imiennego świadectwa rejestrowego akcji, wpis blokady w celu zabezpieczenia wierzytelności, wydawanie duplikatów dokumentu, przelew środków pieniężnych w tym za obsługę wypłaty dywidendy lub innych świadczeń pieniężnych np. z tytułu umorzenia akcji lub przymusowego wykupu itp. Te dodatkowe opłaty wynikają z Tabel opłat obowiązujących w domach maklerskich.

Ponadto w umowach o prowadzenie rejestru akcjonariuszy pojawiają się zapisy nakładające na spółki obowiązek refundowania domom maklerskim wnoszonych przez nie opłat do obowiązkowego systemu rekompensat prowadzonego przez Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych. Budzi to uzasadnione wątpliwości w małych spółkach, które nierzadko w ogóle nie są zainteresowane rejestracją swoich akcji w depozycie papierów wartościowych. Niewątpliwie są to dodatkowe koszty dla spółek. Czy można ich uniknąć?

Tu należałoby postawić sobie generalne pytanie, czy działalność, którą prowadzimy musimy akurat prowadzić w formie spółki akcyjnej czy też komandytowo akcyjnej? Czy nie można by było prowadzić tej samej działalności w formie np. spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, która co do zasady jest „tańsza” w funkcjonowaniu.

Po pierwsze nie ma tu obowiązku protokółowanie wszystkich zgromadzeń wspólników przez notariusza, a także obligatoryjnego, co do zasady, badania sprawozdania finansowego przez biegłego rewidenta, a to przecież są koszty. W spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością nie ma też obowiązku publikowania zawiadomień o zwołaniu zgromadzeń wspólników w Monitorze Sądowym i Gospodarczym. Tymczasem w spółkach akcyjnych, w których są akcje na okaziciela taki wymóg istnieje. Jeśli zatem chcemy unikną dematerializacji akcji oraz kosztów z tym związanych należy zastanowić się nad przekształceniem spółki akcyjnej lub komandytowo-akcyjnej.

Zgodnie z art. 551 § 1 Kodeksu spółek handlowych spółka jawna, spółka partnerska, spółka komandytowa, spółka komandytowo-akcyjna, spółka z ograniczoną odpowiedzialności, spółka akcyjna, a także docelowo prosta spółka akcyjna (spółka przekształcana), może być przekształcona w inną spółkę handlową (spółkę przekształconą). Zalety przekształcenia są w tym przypadku ewidentne. Z jednej strony umożliwiają uzyskanie zakładanej optymalizacji, a z drugiej strony zapewniają ciągłość prowadzonej działalności.

REKLAMA

Spółka przekształcana staje się bowiem z chwilą wpisu do rejestru przekształcenia - spółką przekształconą. Jednocześnie spółka przekształcona zachowuje wszystkie swoje zezwolenia, koncesje i ulgi, które zostały przyznane spółce przed jej przekształceniem, chyba że ustawa lub decyzja o udzieleniu zezwolenia, koncesji albo ulgi stanowi inaczej (tzw. sukcesja uniwersalna).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Od 1 marca 2020 r procedura przekształcania spółek została znacznie uproszczona.

Jeszcze do niedawna nieodzownym elementem procesu przekształcenia, było (poza nielicznymi przypadkami) obligatoryjne badanie planu przekształcenia przez biegłego rewidenta w zakresie poprawności i rzetelności. Biegłego rewidenta wyznaczał na wniosek spółki sąd rejestrowy, który w terminie nie dłuższym niż dwa miesiące zobowiązany był sporządzić opinię i złożyć ją sądowi rejestrowemu oraz przekształcanej spółce. Łatwo się domyślić, że przedłużało to  proces przekształcenia, a poza tym generowało dodatkowe koszty.

Aktualnie obowiązek poddania planu przekształcenia i badaniu przez biegłego rewidenta, został ograniczony do kilku przypadków. Stosownie do nowego brzmienia art. 559 § 1 Kodeksu spółek handlowych jedynie plan przekształcenia w spółkę akcyjną podlega obligatoryjnemu badaniu przez biegłego rewidenta w zakresie poprawności i rzetelności oraz w celu ustalenia, czy wycena składników majątku (aktywów i pasywów) spółki przekształcanej jest rzetelna.

Przekształcenie w inną spółkę prawa handlowego nie wymaga już, co do zasady sporządzenia opinii przez biegłego rewidenta odnośnie planu przekształcenia, z wyjątkiem przekształcenia jednoosobowej działalności gospodarczej w jednoosobową spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością (art. 584 § 1 Kodeksu spółek handlowych, a także w przypadku przekształcenia spółki jawnej w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością gdzie art. 572 Kodeksu spółek handlowych  nadal wymaga poddania wyceny aktywów i pasywów spółki przekształcanej badaniu biegłego rewidenta.

Nowe przepisy wprowadzają też  dalsze ułatwienia w procesie przekształcenia, jak chociażby zniesienie obowiązku  dokonywania odrębnej czynności w postaci zawarcia umowy lub podpisania statutu spółki przekształconej, a także wymogu wzywania wspólników do złożenia oświadczeń o uczestnictwie w spółce przekształconej, co przedłużało ten proces.

Oczywiście proces przekształcenia spółki akcyjnej czy też komandytowo-akcyjnej w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością też generuje określone koszty po stronie spółek. Należy jednak zauważyć, że są one ponoszone jednorazowo w przeciwieństwie do opłat wnoszonych na rzecz podmiotów prowadzących rejestr akcjonariuszy.

Wojciech Ostrowski, radca prawny
Rachelski i Wspólnicy Kancelaria Prawna

Polecamy: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

Polecamy: INFORLEX Biznes

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej formie (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

Prof. Modzelewski: Podręcznik KSeF 2.0 sprzeczny z ustawą o VAT. Czym jest „wystawienie” faktury ustrukturyzowanej i „potwierdzenie transakcji”?

Zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego, opublikowany przez Ministerstwo Finansów Podręcznik KSeF (aktualnie ukazały się jego 4 części) jest sprzeczny z opublikowanymi projektami aktów wykonawczych dot. obowiązkowego modelu KSeF, a także ze zmienioną nie tak dawno ustawą o VAT.

Obowiązkowy KSeF w budownictwie i branży deweloperskiej 2026: specyfika fakturowania i niestandardowe modele sprzedaży

Faktura ustrukturyzowana to dokument, który w relacji między podatnikami obowiązkowo ma zastąpić dotychczas stosowane faktury. W praktyce faktury niejednokrotnie zawierają znacznie więcej danych, niż wymaga tego prawodawca, gdyż często są nośnikiem dodatkowych informacji i sposobem ich wymiany między kontrahentami. Zapewne z tego powodu autor struktury FA(3) postanowił zamieścić w niej więcej pól, niż tego wymaga prawo podatkowe. Większość z nich ma charakter fakultatywny, a to oznacza, że nie muszą być uzupełniane. W niniejszej publikacji omawiamy specyfiką fakturowania w modelu ustrukturyzowanym w branży budowlanej i deweloperskiej.

Czy można będzie anulować fakturę wystawioną w KSeF w 2026 roku?

Czy faktura ustrukturyzowana wystawiona przy użyciu KSeF może zostać anulowana? Czy będzie to możliwe od 1 lutego 2026 r.? Zdaniem Tomasza Krywana, doradcy podatkowego faktur ustrukturyzowanych wystawionych przy użyciu KSeF nie można anulować. Anulowanie takich faktur oraz innych faktur przesłanych do KSeF nie będzie również możliwe od 1 lutego 2026 r.

REKLAMA

KSeF 2026: wystawienie nierzetelnej faktury ustrukturyzowanej. Czego system nie zweryfikuje? Przykłady uchybień (daty, kwoty, NIP), kary i inne sankcje

W 2026 r. większość podatników będzie zobowiązana do wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pośrednictwem KSeF. Przy fakturach zarówno sprzedażowych, jak i zakupowych kluczowe jest, by dokumenty te były rzetelne. Błędy mogą pozbawić prawa do odliczenia VAT, a w skrajnych przypadkach skutkować odpowiedzialnością karną. Mimo automatyzacji KSeF nie chroni przed nierzetelnością – publikacja wskazuje, jak jej unikać i jakie grożą konsekwencje.

Nadchodzi podatek od smartfonów. Ceny pójdą w górę już od 2026 roku

Od 1 stycznia 2026 roku w życie ma wejść nowa opłata, która dotknie każdego, kto kupi smartfona, tablet, komputer czy telewizor. Choć rząd zapewnia, że to nie podatek, w praktyce ceny elektroniki wzrosną o co najmniej 1%. Pieniądze nie trafią do budżetu państwa, lecz do organizacji reprezentujących artystów. Eksperci ostrzegają: to konsumenci zapłacą prawdziwą cenę tej decyzji.

Weryfikacja kontrahentów: jak działa STIR (kiedy blokada konta bankowego) i co grozi za brak sprawdzenia rachunku na białej liście podatników VAT?

Walka z nadużyciami podatkowymi wymaga od państwa zdecydowanych działań prewencyjnych. Część z nich spoczywa też na przedsiębiorcach, którzy w określonych sytuacjach muszą sprawdzać rachunek bankowy kontrahenta na białej liście podatników VAT. System Teleinformatycznej Izby Rozliczeniowej (STIR) to narzędzie analityczne służące do wykrywania i przeciwdziałania wyłudzeniom podatkowym. Za jego pośrednictwem urzędnicy monitorują nietypowe transakcje, a przy podwyższonym ryzyku mogą nawet zablokować rachunek bankowy przedsiębiorcy. Jak działa ten system i co grozi firmie, która zignoruje obowiązek weryfikacji kontrahenta?

Dropshipping: miliony bez wysiłku, czy zwykła działalność? Co dropshipper musi wiedzieć: przepisy, kontrole, odpowiedzialność wobec klientów

Czy naprawdę można zarobić miliony bez żadnego kapitału ani umiejętności? Internetowi influencerzy przekonują, że usługi typu „dropshipping” lub „print on demand” to najłatwiejszy sposób na zarabianie bez wysiłku. Wystarczy poświęcić kilka godzin w tygodniu na lekką pracę, a resztę czasu można poświęcić na relaks i przeliczanie zer na koncie. Gdzie więc tkwi haczyk?

REKLAMA

KSeF budzi kolejne wątpliwości. Co naprawdę wynika z podręczników Ministerstwa Finansów?

Im bliżej obowiązkowego startu Krajowego Systemu e-Faktur, tym większe zamieszanie wśród przedsiębiorców. Choć Ministerstwo Finansów opublikowało cztery podręczniki mające ułatwić firmom przygotowania, w praktyce ich lektura rodzi kolejne wątpliwości i pytania.

Szok w prawie podatkowym: obywatel płaci 10 razy wyższy podatek za identyczny garaż - jeśli stoi poza budynkiem mieszkalnym?

Garaże pod lupą Trybunału Konstytucyjnego. Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek alarmuje, że właściciele garaży mogą być nierówno traktowani przez prawo. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, identyczne pomieszczenia przeznaczone do przechowywania pojazdów są opodatkowane zupełnie inaczej – nawet 10 razy wyższą stawką, jeśli znajdują się poza budynkiem mieszkalnym. Sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego po wniosku I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej.

REKLAMA