REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sportowiec może założyć firmę i płacić podatek liniowy

 Kancelaria Prawa Sportowego i Gospodarczego „Dauerman”
Kancelaria specjalizuje się w prawie sportowym i gospodarczym.
Tomasz Dauerman, założyciel i właściciel Kancelarii Prawa Sportowego i Gospodarczego „Dauerman”,  radca prawny, lobbista, miłośnik i znawca sportu, wykładowca, menedżer ponad stu znanych sportowców, członek Business Centre Club.
Tomasz Dauerman, założyciel i właściciel Kancelarii Prawa Sportowego i Gospodarczego „Dauerman”, radca prawny, lobbista, miłośnik i znawca sportu, wykładowca, menedżer ponad stu znanych sportowców, członek Business Centre Club.

REKLAMA

REKLAMA

Sportowcy mogą legalnie uprawiać swój zawód jako firma, jeśli zarejestrują działalność gospodarczą. Jaką z tego mogą mieć korzyść? Skrajny przykład: gdyby któryś powtórzył sukces Agnieszki Radwańskiej, to od dwóch milionów dolarów musiałby zapłacić sporo ponad dwa miliony złotych podatku, a prowadząc działalność - 1,5 mln. zł. W skrajnych sytuacjach korzyści mogą więc być liczone w setkach tysięcy złotych. Jednak nawet przy znacznie mniej spektakularnych zarobkach rozliczanie się jako firma może okazać się dużo korzystniejsze. Będąc firmą, sportowiec może wybrać podatek liniowy 19-proc. i niezależnie od wysokości wpływów płacić stałą stawkę.

Autopromocja

Sezon podpisywania kontraktów już minął, ale kluby oraz ich zawodnicy powinni pamiętać, że kolejną umowę mogą bezpiecznie zawierać na działalność gospodarczą, którą prowadzi zawodnik. To szczególnie opłacalne, gdy sportowiec otrzymuje w skali roku całkiem przyzwoitą gażę.

Zakładanie przez sportowców działalności gospodarczej nie jest nowością, ale do niedawna nie było jednoznaczne, czy to zgodne z prawem i fiskus często to kwestionował. Według urzędników sportowiec powinien grać na umowie cywilnoprawnej.

Spór oczywiście wynikał z tego, że to, co się opłacało klubom i zawodnikom, nie było korzystne dla budżetu. I vice-versa. Przede wszystkim chodzi o podatek dochodowy – gdy zawodnik wpadał w drugi próg podatkowy, musiał odprowadzać do fiskusa 32 proc. dochodów. Będąc firmą, mógł wybrać podatek liniowy 19-proc. i niezależnie od wysokości wpływów płacić stałą stawkę.

Podatek dochodowy sportowca

Dalszy ciąg materiału pod wideo

32-proc. podatek zaczyna się płacić od momentu zarobienia 85,5 tys. zł. A z polskim sportem nie jest znów wcale tak źle, bo według szacunków, w drugi próg podatkowy wpadało rocznie nawet kilkadziesiąt tysięcy sportowców rocznie.

Spór świata sportu z fiskusem toczył się wokół interpretacji działalności wykonywanej osobiście. Według organów podatkowych, zwodnicy właśnie taką działalność wykonywali, a zatem spełniali definicję zawartą w ustawie o podatku PIT. Powinni zatem pracować na umowie o pracę lub na umowie cywilnoprawnej i rozliczać się według progresywnej skali podatkowej.

Zatrudnianie sportowców na etacie jest rzadko praktykowane i większość pracowała na umowach cywilnoprawnych. Jednak aby zawodnicy „na rękę” mogli zarabiać więcej, popularne było stosowanie paru umów jednocześnie. Tak więc zawodnik „pracował” dla klubu dajmy na to za 20 tys. zł rocznie, a w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej sprzedawał klubowi prawo do wykorzystywaniu swojego wizerunku za 180 tys. zł rocznie. Tym sposobem od pierwszej kwoty płacił 18-proc. podatek, a od drugiej – 19-proc. liniowy. Gdyby całe 200 tys. zł miał otrzymać jako wynagrodzenie za pracę dla klubu, od prawie 115 tys. zł musiałby zapłacić 32-procentowy PIT.

Zwolnienia podatkowe dla sportowców i obiektów sportowych

Naczelny Sąd Administracyjny (uchwała z czerwca tego roku o sygnaturze II FPS 1/15) wreszcie wyjaśnił sprawę i stanął po stronie sportowców. Uznał, że skoro przepisy precyzyjnie tego nie określają, to podatnik sam może zdecydować, z jakiego źródła ma przychody – czy z działalności wykonywanej osobiście czy też z pozarolniczej działalności gospodarczej. Sąd stwierdził, że nie ma przeciwwskazań, aby sportowiec był firmą świadczącą usługi klubowi sportowemu.

KOMENTARZ PRAWNIKA

mecenas Tomasz Dauerman, ekspert prawa sportowego

Już od kilku lat organy podatkowe i sądy administracyjne konsekwentnie kwestionowały prawo sportowca do zaliczenia przychodów z zawodowego uprawiania sportu do działalności gospodarczej. Przedmiotem wieloletnich wątpliwości była kwalifikacja przychodów do właściwego źródła w sytuacji, kiedy przychody osiągane przez sportowca były wymienione w katalogu przychodów z działalności wykonywanej osobiście i jednocześnie działalność prowadzona przez tą osobę spełnia warunki określone w definicji działalności gospodarczej. Należy przy tym zaznaczyć, że zakwalifikowanie danego przychodu do dwóch różnych źródeł przychodów nie jest możliwe, a poszczególne źródła przychodów mają charakter rozłączny.

W ostatnim czasie zapadło ważne orzeczenie mające istotne znaczenie dla rozliczeń podatkowych i konstrukcji prawnych pomiędzy klubem, a zawodnikiem. Jest to uchwała Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA) w składzie 7 sędziów z dnia 22 czerwca 2015 roku (sygn. II FPS 1/15). Przełamała ona dotychczasową linię orzeczniczą i może spowodować daleko idące zmiany w sposobie funkcjonowania podmiotów działających na sportowym rynku, głównie chodzi o sportowców oraz kluby. Jej teza brzmi: "Przychody sportowców mogą być zaliczone do źródła przychodów z pozarolniczej działalności gospodarczej (art.10 ust.1 pkt 3 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych) jeżeli działalność sportowca spełnia kryteria określone w art.5a pkt 6 tej ustawy i nie spełnia kryteriów z art.5b ust.1 tej ustawy". Wskazana uchwała dała więc możliwość do rozliczeń z tytułu świadczenia usług sportowych na zasadach przewidzianych ustawowo dla przedsiębiorców.

A zatem aktywność sportowców, aby mogli rozliczać swoją działalność stawką liniową, musi mieć cechy działalności gospodarczej (art. 5a pkt 6 oraz 5b u.p.s.f.), czyli być działalnością o charakterze zarobkowym, prowadzoną w sposób zorganizowany i ciągły. Należy jednak zwrócić uwagę, aby wykonywana w ramach tej działalności czynności nie spełniały łącznie następujących cech: odpowiedzialność wobec osób trzecich za rezultat tych czynności oraz ich wykonywanie, z wyłączeniem odpowiedzialności za popełnienie czynów niedozwolonych, ponosi zlecający wykonanie tych czynności, są one wykonywane pod kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonych przez zlecającego te czynności, wykonujący te czynności nie ponosi ryzyka gospodarczego związanego z prowadzoną działalnością.
Bez wątpienia omawiane orzeczenie otwiera sportowcom i klubom furtkę do zastosowania nowego modelu współpracy. Podstawowym warunkiem jest, aby sportowcy tacy nie świadczyli swych usług na rzecz obecnego lub byłego pracodawcy w zakresie czynności, jakie wykonywali w ramach stosunku pracy w bieżącym lub poprzednim roku podatkowym. W przeciwnym razie musi upłynąć rok od momentu ustania stosunku pracy.

Samochód w firmie – rok po zmianach (PDF)


Jednak aby w pełni skorzystać z rozstrzygniętej przez sąd sytuacji, sportowcy muszą wziąć pod uwagę kilka kluczowych kwestii:

- zakładając firmę muszą zadeklarować, że będą płacić 19-proc. podatek liniowy (jeśli planują zarobić więcej niż 85,5 tys. zł rocznie);

- jeśli nie są zatrudnieni nigdzie na etacie, muszą odprowadzać składki na ZUS (około 1,1 tys. zł miesięcznie, 13 tys. zł rocznie);

- koszty obsługi księgowej (księgowość można prowadzić samodzielnie, jednak nie wszystkim jest to zalecane) – minimum 100 zł miesięcznie, czyli 1,2 tys. zł rocznie;

- powinni przeanalizować, jakie koszty wiążą się z ich działalnością, bo te mogą znacznie wpłynąć na obniżenie płaconego podatku – jeśli do wykonywania działalności niezbędny jest samochód, mogą wziąć go w leasing i raty leasingowe wliczać w koszty uzyskania przychodu, podobnie jak np. wyposażenie siłowni w domu lub zakup innego sprzętu, bez którego nie uzyskaliby przychodów.

Usługi związane ze sportem lub wychowaniem fizycznym zwolnione z VAT

Działalność gospodarcza może się opłacić nie tylko dobrze zarabiającym sportowcom, ale również tym, którzy uprawiają dyscypliny kosztochłonne, za to mało medialne, do których sponsorzy się nie garną. Realia są takie, że w przypadku niektórych sportów biedne kluby zawodnikom oferują poza trenerem tylko szatnię i prysznic. Niezbędny sprzęt zawodnik musi mieć swój, a często są to regularne niemałe wydatki.

„Wrzucając” takie wydatki w koszty może się okazać, że zawodnik zapłaci bardzo niski podatek dochodowy. Dla przykładu: zawodnik wystawia klubowi faktury na łączną kwotę 60 tys. zł rocznie, a na sprzęt niezbędny do zawodów i treningów wydaje 30 tys. zł rocznie i 6 tys. zł na dojazdy oraz udział w zawodach (wszystko udokumentowane fakturami). Skoro jego koszty wynoszą 36 tys. zł., to dochód do opodatkowania 24 tys. zł. Rocznie zapłaci zatem około 4 tys. zł podatku PIT. Pracując na umowę zlecenie musiałby zapłacić około 8 tys. zł, a wydatków na sprzęt i tak by nie uniknął.

Źródło: Kancelaria Prawa Sportowego i Gospodarczego „Dauerman”

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Podatek od kryptowalut 2024. Jak rozliczyć?

Kiedy należy zapłacić podatek, a kiedy kryptowaluty pozostają neutralne podatkowo? Co podlega opodatkowaniu? Jaki PIT trzeba złożyć?

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

KSeF z dużym poślizgiem. Przedsiębiorcy i cała branża księgowa to odczują. Jak?

Decyzja ministerstwa o przesunięciu KSeF o prawie 2 lata jest niekorzystna z punktu widzenia polskich firm. Znacznie opóźni rewolucję cyfrową i wzrost konkurencyjności krajowych przedsiębiorców. Wymagać będzie także poniesienia dodatkowych kosztów przez firmy, które już zainwestowały w odpowiednie technologie i przeszkolenie personelu. Wielu dostawców oprogramowania do fakturowania i prowadzenia księgowości może zostać zmuszonych do ponownej integracji systemów. Taką opinię wyraził Rafał Strzelecki, CEO CashDirector S.A.

Kto nie poniesie kary za brak złożenia PIT-a do 30 kwietnia?

Ministerstwo Finansów informuje, że do 30 kwietnia 2024 r. podatnicy mogą zweryfikować i zmodyfikować lub zatwierdzić swoje rozliczenia w usłudze Twój e-PIT. Jeżeli podatnik nie złoży samodzielnie zeznania PIT-37 i PIT-38 za 2023 r., to z upływem 30 kwietnia zostanie ono automatycznie zaakceptowane przez system. Dzięki temu PIT będzie złożony w terminie nawet jeżeli podatnik nie podejmie żadnych działań. Ale dotyczy to tylko tych dwóch zeznań. Pozostałe PIT-y trzeba złożyć samodzielnie najpóźniej we wtorek 30 kwietnia 2024 r. Tego dnia urzędy skarbowe będą czynne do godz. 18:00.

Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]

Z uwagą zapoznaliśmy się z artykułem Pana K. Szymańskiego „Kwestionowanie kredytów opartych o WIBOR, jakie argumenty można podnieść przed sądem?”, opublikowanym 16 kwietnia 2024 r. na portalu Infor.pl. Autor, jako analityk rynków finansowych, dokonuje przełomowego „odkrycia” – stwierdza niereprezentatywność WIBOR-u oraz jego spekulacyjny charakter. Jest to jeden z całej serii artykułów ekonomistów (zarówno K. Szymańskiego, jak i innych), którzy działając ramię w ramię z kancelariami prawnymi starają się stworzyć iluzję, że działający od 30 lat wskaźnik referencyjny nie działa prawidłowo, a jego stosowanie w umowach to efekt zmowy banków, której celem jest osiągnięcie nieuzasadnionych zysków kosztem konsumentów. Do tego spisku, jak rozumiemy, dołączyli KNF, UOKiK i sądy, które to instytucje jednoznacznie potwierdzają prawidłowość WIBOR-u.

Przedsiębiorca uiści podatek tylko gdy klient mu zapłaci. Tak będzie działał kasowy PIT. Od kiedy? Pod jakimi warunkami?

Resort finansów przygotował właśnie projekt nowelizacji ustawy o PIT oraz ustawy o ryczałcie ewidencjonowanym. Celem tej zmiany jest wprowadzenie od 2025 roku kasowej metody rozliczania podatku dochodowego, polegającej na tym, że przychód- podatkowy będzie powstawał w dacie zapłaty za fakturę. Z metody kasowej będą mogli korzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność oraz ci, których przychody z działalności gospodarczej w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Minister Domański o przyszłości KSeF. Nowe daty uruchomienia zostały wyznaczone

Minister finansów Andrzej Domański wypowiedział się dziś o audycie Krajowego Systemu e-Faktur i przyszłości KSeF. Zmiany legislacyjne w KSeF to będzie proces podzielony na dwa etapy.

Panele fotowoltaiczne - obowiązek podatkowy w akcyzie [część 2]

W katalogu czynności podlegających opodatkowaniu akcyzą znajduje się również przypadek konsumpcji. Chodzi tutaj o zużycie energii elektrycznej przez podmiot posiadający koncesję jak i przez podmiot, który koncesji nie posiada, ale zużywa wytworzoną przez siebie energię elektryczną.

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

Globalny podatek minimalny - zasady GloBE również w Polsce. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury rachunkowe i podatkowe

System globalnego podatku minimalnego (zasad GloBE) zawita do Polski. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury wewnętrzne, w szczególności dotyczące gromadzenia informacji rachunkowych i podatkowych.

REKLAMA