REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podatek od budowli - wyrok TK a orzecznictwo sądów

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Podatek od budowli - wyrok TK a orzecznictwo sądów /fot. Shutterstock
Podatek od budowli - wyrok TK a orzecznictwo sądów /fot. Shutterstock
fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Sądy administracyjne w dalszym ciągu orzekają, że o tym, czy dany obiekt należy opodatkować jako budowlę, decyduje jego funkcja. Co innego wynikało z wyroku Trybunału Konstytucyjnego (TK) z 13 grudnia 2017 r.

W tamtym wyroku trybunał orzekł, że funkcja nie ma znaczenia. Jeżeli obiekt budowlany ma dach, przegrody budowlane, fundament i jest trwale związany z gruntem, to jest budynkiem, a nie budowlą. Funkcja obiektu budowlanego nie ma więc żadnego wpływu na jego podatkową klasyfikację - orzekł TK (sygn. akt SK 48/15). Uznał, że inna interpretacja jest niezgodna z konstytucją.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Sądy administracyjne nadal jednak kładą nacisk na funkcję obiektu. Jak to rozumieć w kontekście wyroku TK sprzed dwóch lat?

- Sądy, które uznają, że funkcja budynku może zmienić go w budowlę, po prostu lekceważą wyrok TK - komentuje prof. UMK dr hab. Wojciech Morawski z Ośrodka Studiów Fiskalnych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Budynek czy budowla

Problem dotyczy przede wszystkim różnego rodzaju urządzeń i instalacji technicznych, które są zamknięte w budynkach, a więc np. kontenerów, stacji transformatorowych, silosów na cukier, pomieszczeń mieszalnika betonu itp. Jeżeli byłyby one uznane za budynek, to danina byłaby dużo niższa, bo naliczana od powierzchni użytkowej. Jeżeli uznać je za budowlę, wtedy podatek jest zdecydowanie wyższy, bo należy go liczyć od wartości obiektu.

REKLAMA

Sądy administracyjne uznają, że zasadnicze znaczenie ma funkcja obiektu. Przykładem jest niedawny wyrok WSA w Łodzi z 4 lutego (sygn. akt I SA/Łd 770/19, nieprawomocny). Chodziło o mieszalnik betonu obudowany budynkiem. Organy podatkowe uznały, że skoro mieszalnik jest jednym z elementów węzła betoniarskiego, to powinien być opodatkowany jako budowla. Łódzki sąd to potwierdził. Wskazał, że gdy budynek wykracza poza jego ustawowo określone elementy, to przestaje być budynkiem w rozumieniu art. 1a ust. 1 pkt 1 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Staje się on obiektem budowlanym ze wszystkimi cechami budowli. Ważna jest więc jego funkcja, czyli przeznaczenie, wyposażenie oraz sposób i możliwość wykorzystania jako całości.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Sąd powołał się tu m.in. na wyrok NSA z 17 października 2019 r. (sygn. akt II FSK 3126/17). Wynikało z niego, że jeżeli dany budynek wykracza poza jego ustawowo określone elementy, ponieważ wyposażono go np. urządzeniami, materiałami lub substancjami zajmującymi jego przestrzeń w znacznym stopniu, to przestaje być budynkiem i staje się obiektem budowlanym, funkcjonalnie tworzącym całość gospodarczą, ze wszystkimi cechami budowli.

Wcześniej NSA orzekł podobnie w sprawie silosów na cukier (wyroki z 8 maja 2018 r., sygn. akt II FSK 1281/16, II FSK 331/17, II FSK 1296/16). Mimo że zbiornik spełnia cechy budynku, to należy go uznać za budowlę i opodatkować od wartości - stwierdził sąd kasacyjny.

Budynek nie może być budowlą

Eksperci nie zgadzają się z taką wykładnią sądów. - W mojej ocenie uzależnianie klasyfikacji podatkowej obiektu budowlanego jako budynku według kryterium funkcji nie znajduje podstaw prawnych. Funkcja nie może wpływać na to, czy obiekt jest budynkiem - mówi dr hab. Rafał Dowgier z Katedry Prawa Podatkowego Uniwersytetu w Białymstoku, wskazując na wyrok TK z 13 grudnia 2017 r.

Zgadza się z nimi Wojciech Morawski. - Wyroki, w których sąd stwierdza, że co prawda obiekt wykazuje wszelkie cechy budynku, ale nie jest budynkiem, ponieważ "spełnia funkcję budowli", są po prostu nie do zaakceptowania. Trybunał jasno stwierdził, że nie ma ona nic wspólnego z logiką prawniczą - mówi prof. Morawski. Podkreśla, że budowlą może być tylko to, co nie jest budynkiem. Jeśli więc obiekt mieści się w definicji budynku, to nie ma co rozważać, czy jest budowlą.

Podobnie uważa Michał Nielepkowicz, doradca podatkowy, partner w Thedy & Partners. - Orzecznictwo NSA, ukształtowane po wyroku TK, jest wprost sprzeczne ze stanowiskiem trybunału i w tym zakresie bezprawne - komentuje ekspert.

Dodaje, że co prawda trybunał dopuścił możliwość, by pewne obiekty o cechach budynku stanowiły budowlę, ale wymagałoby to zmian w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych. Na razie takich modyfikacji nie było.

Prawo sprzyja absurdom

Wojciech Morawski zgadza się natomiast, że ustawowe rozróżnienie obiektów na budynki i budowle prowadzi do absurdów. Jako przykład podaje mały budyneczek na zaporze wodnej (np. pomieszczenie na turbiny lub nawet budka nad urządzeniami technicznymi). Ponieważ spełnia on kryteria definicji budynku, to nie jest traktowany - w świetle przepisów - jako budowla.

Innym przykładem legislacyjnego absurdu są - według Rafała Dowgiera - wspomniane silosy. Jego zdaniem są to obiekty, które zasadniczo ani na gruncie prawa budowlanego, ani zasad logiki nie powinny być uznane za budynki. W zasadzie nikt, kto patrzyłby na taki zbiornik w elewatorach zbożowych czy cukrowni, nie myślałby o nich jako o budynkach.

Innym przykładem są również już wspomniane stacje transformatorowe, wypełnione urządzeniami technicznymi niezbędnymi do funkcjonowania sieci energetycznej.

- Krzyżowanie się regulacji podatkowej i prawa budowlanego generuje problemy interpretacyjne. W mojej ocenie jednak zarówno przy opodatkowaniu budowli, jak i budynków pierwszeństwo powinny mieć przepisy podatkowe - komentuje Rafał Dowgier.

Polecamy: PODATKI 2020 – Komplet

Podobnie uważa prof. Morawski. - Nawet jednak negatywna ocena obecnych regulacji nie może oznaczać, że sąd zamienia się w prawodawcę i po prostu zmienia przepisy. A tak właśnie dzieje się, gdy sąd uznaje za przesądzającą funkcję obiektu - mówi.

Inaczej jest przy budynkach

Eksperci zgadzają się natomiast, że funkcja powinna mieć znaczenie przy ustalaniu stawki właściwej dla opodatkowania budynku. Tym też kierują się sądy, a eksperci tego nie kwestionują.

Przykładowo, w wyroku z 11 lutego br. (sygn. akt I SA/Gd 1432/19, nieprawomocny) WSA w Gdańsku orzekł, że domek letniskowy, który zaspokaja podstawowe potrzeby mieszkaniowe właściciela i osób mu bliskich, może być opodatkowany niższą stawką, właściwą dla budynków mieszkalnych, a nie dziesięciokrotnie wyższą, właściwą dla pozostałych budynków.

Sąd uznał, że dane z ewidencji gruntów i budynków nie są wystarczające do ustalenia charakteru budynku. To, że został on zakwalifikowany jako letniskowy na potrzeby prawa budowlanego, nie oznacza, że nie może być budynkiem mieszkalnym na potrzeby podatku od nieruchomości. Fiskus powinien przede wszystkim ustalić podstawową funkcję użytkową budynku - orzekł sąd.

Z wyrokiem tym zgadza się Rafał Dowgier. Zwraca uwagę na to, że w kwestii opodatkowania budynków ustawa o podatkach i opłatach lokalnych nie odsyła wprost do ewidencji gruntów i budynków. Takie odesłanie jest w zakresie gruntów (art. 1a ust. 3).

Ekspert przypomina też o uchwałach z 22 kwietnia 2002 r. (sygn. akt FPK 17/01) i z 1 lipca 2002 r. (sygn. akt FPK 3/02). Już wtedy NSA stwierdził, że o zaliczeniu domku letniskowego do budynków mieszkalnych decyduje kryterium zaspokojenia podstawowych potrzeb mieszkaniowych właściciela i osób mu bliskich.

- Na tej podstawie sądy mogą pomijać zapisy ewidencji gruntów i budynków i uznać, że nawet budynki sklasyfikowane w niej jako letniskowe mogą być opodatkowane stawką mieszkalną, o ile zaspokajają potrzeby mieszkaniowe podatnika i bliskich mu osób - wyjaśnia Rafał Dowgier. ©℗

Łukasz Zalewski

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: gazetaprawna.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Masz pieniądze na koncie? To jeszcze nie znaczy, że masz płynność finansową

„Na koncie mam 80 tysięcy, więc wszystko jest pod kontrolą.” — to jedno z najczęściej wypowiadanych zdań przez przedsiębiorców. Niestety, w rzeczywistości nie mówi ono nic o kondycji finansowej firmy.Saldo konta to tylko liczba. Bez kontekstu potrafi być mylące, a nawet niebezpieczne. Bo jeśli z tych 80 tysięcy trzydzieści tysięcy to VAT do zapłaty, piętnaście tysięcy to wynagrodzenia, dziesięć tysięcy to niezapłacone faktury, a pięć tysięcy to ZUS i inne zobowiązania — to realnie zostaje dwadzieścia tysięcy do dyspozycji. A może i mniej, jeśli za tydzień trzeba zapłacić CIT albo ratę leasingu.

Czy obowiązkowy KSeF sprawi, że księgowi będą mieli mniej pracy? Niekoniecznie

Wdrożenie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) to jedno z najważniejszych przedsięwzięć cyfryzacyjnych w polskim systemie podatkowym, mające na celu uproszczenie i zautomatyzowanie obiegu faktur – od ich wystawienia, przez przesyłanie, aż po archiwizację. Choć Ministerstwo Finansów zapowiada, że dzięki obowiązkowemu modelowi KSeF przedsiębiorcy i księgowi zyskają czas, w praktyce księgowi nie spodziewają się mniejszego nakładu pracy. Wręcz przeciwnie, 36,1% księgowych oczekuje, że wdrożenie KSeF przysporzy im więcej obowiązków, a 75% z nich nadal czuje, że ich firma nie jest przygotowana do wdrożenia KseF – wynika z raportu fillup k24 “Księgowi i firmy wobec wdrożenia KSeF”.

Polskie jabłka na Łotwie… a w Białorusi? Spór podatkowy trafia do TSUE

Wyobraźmy sobie typowy dzień w polskiej firmie eksportującej jabłka. Towar gotowy, kontrahent zarejestrowany na Łotwie, formalności załatwione – wszystko wydaje się proste. Ale niespodziewanie pojawia się problem: jabłka wylądowały w Białorusi. I nagle w centrum uwagi znajduje się VAT – czy to wciąż wewnątrzwspólnotowa dostawa towarów (WDT), czy już eksport?

Ministerstwo Finansów i KAS: budujemy Tax Morale. Czy moralność podatkowa zastąpi mechanizmy kontroli podatkowej?

W dniu 28 października 2025 r. w Ministerstwie Finansów odbyła się konferencja na temat moralności podatkowej w społeczeństwie i gospodarce. Uczestnikami spotkania byli m.in. wiceminister finansów Szef KAS Marcin Łoboda, przedstawiciele szwedzkiej administracji podatkowej, Krajowej Administracji Skarbowej, środowiska naukowego i biznesu. Spotkanie było okazją do dyskusji na temat budowania moralności podatkowej i jej wpływu na skuteczność poboru podatków.

REKLAMA

Jak dobrze żyć (efektywnie współpracować) z księgowym? Przychody, koszty, bartery, dokumenty. Praktyczne rady dla twórców internetowych i influencerów

Jesteś influencerem, twórcą internetowym, a może dopiero zaczynasz swoją przygodę z działalnością online? Niezależnie od etapu, na którym jesteś – prędzej czy później przyjdzie moment, w którym będziesz musiał zmierzyć się z rozliczeniami podatkowymi. Współpraca z księgowym to w takim przypadku nie tylko konieczność, ale przede wszystkim ogromne ułatwienie i wsparcie w prowadzeniu legalnej, uporządkowanej działalności twórczej.

Zwolnienia z kasy fiskalnej – aktualne przepisy i wyjątki 2025

Kasy fiskalne od lat stanowią nieodłączny element prowadzenia działalności gospodarczej. Z jednej strony są narzędziem do rejestrowania sprzedaży, z drugiej wspomagają rozliczenia podatkowe, zapewniając transparentność transakcji pomiędzy sprzedawcą i nabywcą.

Cypr staje się rajem dla polskich emigrantów. Skarbówka potwierdza korzystne zasady ryczałtu od przychodów zagranicznych

Przełom w interpretacji Krajowej Informacji Skarbowej! Fiskus potwierdził, że osoby przenoszące rezydencję podatkową do Polski mogą objąć ryczałtem wszystkie swoje przychody zagraniczne – od dywidend i kryptowalut po nieruchomości. Dla zamożnych reemigrantów to szansa na ogromne oszczędności i najkorzystniejsze warunki podatkowe w historii.

KSeF pomoże uszczelnić budżet. MF liczy na 18,7 mld zł wpływów w 2026 roku

Dzięki zmianom w podatkach i uszczelnieniu systemu za pomocą KSeF, Polska może w 2026 roku zyskać nawet 18,7 mld zł. Wśród planowanych działań są m.in. podwyżki CIT dla banków, wyższe stawki VAT i akcyzy oraz ograniczenie liczby osób nielegalnie zatrudnionych w budownictwie.

REKLAMA

Samochód osobowy w firmie - zmiany w limitach od 1 stycznia 2026 r. Jak rozliczać auta kupione do końca 2025 roku?

Zmiany w prawie podatkowym potrafią zaskakiwać. Szczególnie wtedy, gdy istotne przepisy wprowadzane są niejako „tylnymi drzwiami”. Tym razem mamy do czynienia z modyfikacją, która znacząco wpłynie na sposób rozliczania kosztów związanych z nabyciem samochodów osobowych.

Rezerwa finansowa w firmie to nie luksus - to konieczność. Jak wyliczyć i budować rezerwę na nagłe sytuacje

Wielu właścicieli firm mówi: „Nie mam z czego odkładać, wszystko idzie na bieżące wydatki.” Inni: „Jak będą wolne środki, to coś odłożę.” Problem w tym, że te wolne środki rzadko kiedy się pojawiają. Albo jeśli już są – szybko znikają. A potem przychodzi miesiąc bez wpłat od klientów, niespodziewany wydatek albo gorszy sezon. I nagle z dnia na dzień zaczyna brakować nie tylko pieniędzy, ale też spokoju, decyzyjności, kontroli. To nie pech. To brak bufora.

REKLAMA