Podatek od nieruchomości: zmiany od 2025 r. największe od ponad 20 lat. Co nowe przepisy przyniosą podatnikom, w tym przedsiębiorcom?
REKLAMA
REKLAMA
- Początki nowych przepisów
- Są zmiany korzystne dla podatników
- I druga strona medalu - zmiany niekorzystne dla podatników
- Ile czasu na przygotowanie mają przedsiębiorcy?
Początki nowych przepisów
Pierwszy projekt nowelizacji opublikowany został w lipcu 2024 roku i niemal z marszu wzbudził wiele kontrowersji. Uwagi do jego treści zgłosiło niemal 200 podmiotów, zebranie i ustosunkowanie się do nich przez MF zajęło niemal 500 stronnicowy dokument.
W kolejnych miesiącach pojawiły się kolejne wersje projektu, a w toku prac nad nimi w prasie pojawiały się głosy wskazujące na kontrowersyjne zapisy proponowane przez MF. Moglibyśmy przeczytać, że wśród przedsiębiorców pojawiały się wątpliwości czy opodatkowaniem nie zostanie objęta niemal w całości infrastruktura przedsiębiorstw telekomunikacyjnych, elektroenergetycznych czy gazowych, czy proponowane brzmienie przepisów nie będzie skutkowało opodatkowaniem samochodów, złożonych namiotów przechowywanych w szafie przedsiębiorcy czy krasnali ogrodowych.
Oczywiście, celem konsultacji publicznych było w założeniu skorygowanie niejasności czy wątpliwości w projektowanych przepisach więc naturalnym jest, że projekt nie był doskonały od razu – wspomniane problemy zostały więc stopniowo wyeliminowane. Obecne, po ponad 3 miesiącach konsultacji publicznych i 3 wersjach projektu nowelizacji, Ministerstwo Finansów sfinalizowało wreszcie swoje prace i przesłało projekt do Sejmu.
Wydaje się, że nie ma już odwrotu - tak podatnicy, jak i samorządy, od 1 stycznia czeka zatem swoista rewolucja w podatku od nieruchomości, A co dokładnie się zmieni?
REKLAMA
Polecamy: Podatki 2025 (komplet)
Polecamy: Webinarium: Podatek od nieruchomości 2025 – czy firmy czeka rewolucja? + certyfikat gwarantowany
Są zmiany korzystne dla podatników
Oczywiście w projekcie można odnaleźć wiele zmian niekorzystnych dla podatników – informacje o tym fakcie dość szeroko dyskutowane były w prasie, pojawiały się w wypowiedziach wielu specjalistów zajmujących się podatkiem od nieruchomości. Nie można jednak pomijać, że finalna wersja projektu nowelizacji przewiduje też kilka zmian korzystnych dla podatników i warto o nich wspomnieć.
I tak przede wszystkim wprojekcie rozwiązano kilka problemów związanych z opodatkowaniem niektórych budowli. Przykładowo, wiele wątpliwości budziło opodatkowanie kontenerów czy przekryć namiotowych o charakterze mobilnym. Organy podatkowe uznawały takie obiekty za budowle, sądy natomiast podchodziły do tej kwestii niejednolicie. W projekcie przewidziano natomiast, że jako budowla opodatkowane będą jedynie kontenery czy namioty trwale związane z gruntem, co uniemożliwi opodatkowanie obiektów mobilnych.
Budowlą zgodnie z projektem nie będą już „budowle ziemne” – ta kategoria obiektów również budziła wiele wątpliwości (np. czy ozdobne kopce usypane na terenach biurowych lub przed galeriami handlowymi stanowią budowle).
Dla właścicieli miejsc postojowych w garażach, mieszczących się w budynkach mieszkalnych, którzy posiadają wyodrębnione prawnie lokale użytkowe, przewidziano niższą stawkę podatku od nieruchomości – od stycznia 2025 r. będą mogli korzystać ze stawki analogicznej jak dla mieszkań (obecnie stawka dla tzw. budynków pozostałych, która jest znacznie wyższa).
Co ważne, w przypadku garaży podatnicy, którzy składali już odpowiednie informacje na podatek od nieruchomości we właściwych samorządach (formularz IN-1) nie będą musieli składać żadnych dodatkowych dokumentów w związku ze zmianami w przepisach. Niższy podatek zostanie im wymierzony za kolejny rok w niższej kwocie przez samą gminę. Ci, którzy takiego formularza nie złożyli muszą jednak pamiętać by to zrobić.
I druga strona medalu - zmiany niekorzystne dla podatników
Czy zmiany negatywne przeważają nad pozytywnymi? Dla wielu przedsiębiorców – szczególnie działających w przemyśle - niestety tak.
Przede wszystkim w ustawie za budowle uznano cały szereg obiektów, które dotychczas nie były opodatkowane w ogóle lub były opodatkowane jedynie w części. Przykładowo, budowlą od 2025 r. będą różnego rodzaju urządzenia wchodzące w skład stacji uzdatniania wody czy oczyszczalni ścieków, oświetlenie zewnętrzne czy wagi samochodowe.
Innym problemem dla przedsiębiorców będzie kategoria budowli określona w ustawie jako „urządzenia budowlane”. Takim obiektem może być każde urządzenie techniczne, które jest „bezpośrednio związane” z budynkiem lub jednym z inną budowlą wymienioną w ustawie, a które to jest niezbędne do ich użytkowania zgodnie z przeznaczeniem. Zapis tego rodzaju jest dalece nieprecyzyjny i można rozważać, czy takim urządzenie budowlanym nie będzie np. piec gazowy czy pompa ciepła w budynku. W końcu są one bezpośrednio budynkiem związane i niezbędne by zapewnić mu odpowiednią temperaturę. Powstanie też problem dotyczący opodatkowania elektrowni wiatrowych czy paneli fotowoltaicznych – te również mogą bowiem być traktowane jako urządzenia związane bezpośrednio z budowlą (którą w tym wypadku będzie słup / fundament) zapewniającą możliwość użytkowania tej budowli zgodnie z przeznaczeniem (którym przecież jest stanowienie podpory dla urządzenia).
Inną niekorzystną zmianą – nie do końca zresztą zrozumiałą – jest zawężenie zwolnienia przewidzianego dla infrastruktury portowej. Aktualne brzmienie zwolnienia pozwalało w ocenie sądów administracyjnych korzystać z niego również portom rzecznym. Zaproponowany przez Ministerstwo zapis ogranicza zwolnienie tylko do portów morskich. Jednocześnie, w uzasadnieniu do projektu wskazano, że zmiana zwolnienia stanowi jedynie „doprecyzowanie” dotychczasowego przepisu, który budził wątpliwości.
Ile czasu na przygotowanie mają przedsiębiorcy?
Przed nami oczywiście proces legislacyjny w Sejmie i Senacie – niewykluczone, że projekt może więc przejść jeszcze pewne zmiany. Niemniej, można racjonalnie zakładać, że nie będą one znaczne. Podatek od nieruchomości w nowym wydaniu czeka więc na nas już od stycznia 2025 r.
Czy to oznacza, że przedsiębiorcy już w styczniu będą musieli złożyć deklaracje według nowych zasad? Nie zawsze. Warto wspomnieć, że w projekcie ustawy przewidziano możliwość wydłużenia terminu na złożenie deklaracji do końca marca 2025 r. W takim przypadku wystarczającym będzie jedynie przesłanie do właściwej gminy oświadczenia o chęci skorzystania z przedłużonego terminu na złożenie deklaracji i opłacanie podatku za styczeń-marzec w wysokości średniej raty za rok 2024.
Ostatecznie jednak najpóźniej w marcu 2025 r. przedsiębiorcy zaczną rozliczać się po nowemu.
Daniel Panek, starszy menedżer w CRIDO
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat