REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
JPK – nonsensy
JPK – nonsensy

REKLAMA

REKLAMA

Jak podają media cytując urzędników resortu finansów, pod koniec sierpnia 2016 r. wpłynęło ponad 6 tys. elektronicznych informacji na temat ewidencji prowadzonej dla potrzeb VAT. Wszystkie podmioty sektora publicznego oraz szkoły wyższe i jednostki badawcze, które, zgodnie z interpretacją tegoż resortu, też są jakoby dużymi podatnikami (choć są na ten temat inne poglądy prawne), zwolniono z tego obowiązku, bo nie były w stanie mu podołać: nie miały pieniędzy aby dać zarobić firmom informatycznym. Ponoć jest ich około 3 tysięcy, czyli jedna trzecia ogółu. Nikt nie może zrozumieć panującego tu bałaganu, który przy pomocy wątpliwych poglądów narzuca podatnikom obowiązki, a potem z nich zwalnia.

Teraz prowadzona jest kampania medialna mająca na celu przestraszenie podatników gigantycznymi karami za niezłożenie lub wadliwe złożenie tychże informacji. Z pełną nonszalancją wprowadza się w błąd podatników na temat wielkości grzywien wynoszących nawet kilkanaście milionów złotych za brak złożenia tej informacji. Czy to możliwe?

REKLAMA

Autopromocja

Oczywiście nie, bo:

  • obowiązek o charakterze prawnopodatkowym może być nałożony na podatnika wyłącznie na podstawie przepisów prawa, którego treść jest jednoznaczna, a nie przy pomocy interpretacji urzędowej,
  • obowiązanymi do prowadzenia rejestrów, o których mowa w art. 109 ust. 3 ustawy o VAT (i niczego więcej), są podatnicy, którzy prowadzą je w całości przy użyciu programów komputerowych: czyli musi być spełniona ta druga przesłanka, aby powstał ten obowiązek. Jeżeli nie jest spełniony, z oczywistych względów nie powstaje- wiedza na poziomie studenta prawa I roku,
  • jeżeli podatnik prowadzi tylko część ewidencji przy użyciu tych programów, powinien przesłać informację dotyczącą tylko tej części, choć można bronić poglądu, że nie musi tego robić w ogóle. Dlaczego? Bo nakaz wynikający z art. 82 § 1b Ordynacji podatkowej mówi o rejestrach prowadzonych zgodnie z art. 109 ust. 3 ustawy o VAT, gdy są w całości prowadzone przy użyciu tych programów,
  • podatnik ma obowiązek przekazać informację o rzeczywistym stanie tych rejestrów, których zakres przedmiotowy (szczegółowość) określa samodzielnie: żadne przepisy prawa nie regulują sposobu i formy tych rejestrów oraz zakresu danych, które są w nim zawarte: muszą być rzetelne i zgodne z prawem. Oznacza to, że żadna „struktura logiczna” owego JPK podana przez resort finansów nie może nakładać obowiązków co do sposobu i formy ewidencji podatkowych wynikającychz przepisów prawa. Podatnik ma obowiązek przekazać informację o tym, co robi w rzeczywistości i nie może tej informacji preparować, bo będzie podawał nieprawdę,
  • podatnicy mają obowiązek przekazać informację o ewidencji na dzień 25 po każdym miesiącu za poprzedni miesiąc. I już. Nic więcej nie wynika z przepisów prawa. Rozpowszechniane przez resort finansów twierdzenie, że każda zmiana w tym rejestrze rodzi obowiązek ponownego przekazania całości rejestru nie ma podstaw prawnych. Nie będę znęcał się nad autorem tego poglądu, który nie ma pojęcia o czym mówi, ale dam tylko jeden przykład: podatnik w rejestrze sprzedaży za miesiąc omyłkowo wpisał dwukrotnie tą samą dostawę, którą również dwukrotnie zafakturował (bywa) na kwotę np. 17 groszy. Ale deklaracja VAT-7 złożona na tej podstawie jest prawidłowa, bo mieści się to w zasadach zaokrągleń. Zdaniem anonimowego autora z resortu finansów ma on w związku z tym wystawić jeszcze raz całość rejestrów. Pytanie tylko po co? Przecież będzie to informacja sprzeczna z prawem, bo ma ona obejmować wyłącznie stan na dwudziesty piąty dzień po miesiącu rozliczeniowym. Dyskusja ta ma jednak charakter akademicki, bo nie ma obowiązku ponownego przekazania tych rejestrów.

Czy prawdziwe są informacje prasowe cytujące ekspertów z zagranicznych firm doradczych (antyreklama czy kryptoreklama), że:

  • maksymalna wysokość grzywny za niezłożenie ewidencji „w formacie JPK” wyniesie nawet 3 mln zł,
  • za podanie nieprawdziwych danych „około 6 mln zł”,
  • za „udaremnienie czynności kontrolnych” w wyniku braku JPK grzywna wyniesie 17,7 mln zł,
  • nie można złożyć czynnego żalu na podstawie art. 16 KKS za niezłożenie tej informacji, bo (jakoby) „skarbówka” już wie o popełnieniu czynu zabronionego,
  • jest (jakoby) kara za „niewykazanie wszystkich danych wymaganych przez struktury logiczne pliku”?

Polecamy: Jednolity Plik Kontrolny – praktyczny poradnik (książka)

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Aby uniknąć ewentualnej pomyłki sprawdziłem dwa dzienniki („Rzeczpospolita”, „Gazeta Prawna”) potwierdziły te rewelacje przypisując je pracownikowi firmy m.in. znanej z obsługi międzynarodowej optymalizacji podatkowej przy pomocy tzw. umów luksemburskich oraz z tego, że jej raporty cytuje (podając nazwę) ministerstwo finansów, czyli jest to ktoś ważny.

Odnosząc się do tych rewelacji można powiedzieć tylko jedno: prawo karne nie jest mocną stroną biznesu optymalizacyjnego, zresztą ze zrozumiałych powodów. Każda z powtarzanych wyżej tez jest po prostu nieprawdziwa, bo:

  • czynny żal można złożyć dopiero po niewykonaniu jakiegoś prawnego obowiązku rodzącego odpowiedzialność karno – skarbową, a fakt że komputer resortu finansów coś „wie” na ten temat nie ma żadnego znaczenia,
  • brak podania wszystkich danych, o których mowa w „strukturze logicznej”, a których nie ma w ewidencji podatkowej w rozumieniu art. 109 ust. 3 ustawy o VAT, nie jest czynem zabronionym,
  • informacja składana na podstawie art. 82 § 1b Ordynacji podatkowej nie ma nic wspólnego z kontrolą podatkową ani skarbową,
  • za nieprzestrzeganie jakichś „wytycznych resortu finansów” nikt w Polsce nie będzie ukarany, jeśli wytyczne są sprzeczne z prawem.

Mimo że od ogłoszenia tych poglądów minęło już ponad 10 dni, resort finansów milczy. Dlaczego? Może dlatego, że jak stwierdził jego urzędnik, nikt nie będzie badał przekazanych do resortu JPK, bo są one nikomu nie potrzebne i nie ma narzędzi do tego służących. A może jest inaczej.

Autorzy tych wypowiedzi pochodzą z podmiotu, który opracował dla resortu finansów opinię o informatyzacji aparatu skarbowego (nie za darmo); może czują się „gospodarzami” owego JPK.

Niedawno do tego podmiotu przeszła specjalistka od cen transferowych z resortu finansów i jakoś nikt nie podnosi larum o potencjalnym konflikcie interesów. „Gazeto Wyborcza”, strażniku moralności w polityce, dlaczego nie bijesz na alarm? Rozumiem, że gdyby owa Pani przeszła do firmy nielubianej w tej Gazecie byłby krzyk. Ta jednak jest na innej liście.

Na Świętokrzyskiej bez zmian: tak było za Platformy, tak jest za czasów PiSu. Szkoda, bo wielu ludzi wiąże (wiązało?) ze zmianą władzy duże nadzieje. Zwłaszcza uczciwi podatnicy.

Witold Modzelewski

profesor Uniwersytetu Warszawskiego

Instytut Studiów Podatkowych

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców od 1 stycznia 2025 r. Tego chce minister finansów

Chciałbym, żeby nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców weszła w życie 1 stycznia 2025 r. - powiedział 25 lipca 2024 r. w TVN 24 minister finansów Andrzej Domański. Jak mówił, zależy mu, by powstał wspólny rządowy projekt; takie rozwiązanie powinno być wypracowane w ciągu kilku najbliższych tygodni.

Zarządzanie zmianą - kluczowa umiejętność w biznesie i na wyższej uczelni. Jak to robić skutecznie?

Dzisiejsze środowiska biznesowe oraz akademickie charakteryzują się dynamicznymi zmianami, które wymagają od menedżerów, pracowników oraz kadry akademickiej posiadania specjalistycznych umiejętności zarządzania tymi procesami/lub procesami transformacyjnymi. Zmiany, napędzane głównie przez postęp technologiczny oraz nowe formy prowadzenia biznesu i edukacji, stają się coraz bardziej nieodłącznym elementem codziennej pracy i nauki. Pandemia COVID-19 jeszcze bardziej uwidoczniła konieczność szybkiego przystosowania się do nowych warunków, w szczególności w kontekście przejścia na tryb nauki i pracy zdalnej, bądź hybrydowej.

Fundacja rodzinna: kiedy jest szansą na zachowanie firmowego majątku? Czy może być wykorzystana do optymalizacji podatkowej?

Fundacja rodzinna to nowoczesna forma prawna, która zyskuje coraz większe uznanie w Polsce. Stworzona z myślą o skutecznym zarządzaniu i ochronie majątku rodzinnego, stanowi odpowiedź na wyzwania związane z sukcesją oraz koniecznością zabezpieczenia interesów bliskich. Dzięki niej możliwe jest nie tylko uporządkowanie spraw majątkowych, ale także uniknięcie potencjalnych sporów rodzinnych. Jakie są zasady funkcjonowania fundacji rodzinnej, jej organów oraz korzyści, jakie niesie dla fundatorów i beneficjentów? 

Dyskusja o akcyzie: legislacja europejska nie nadąża za badaniami

Około 25 proc. Polaków każdego dnia sięga po papierosa. Wartość ta – zamiast maleć – zwiększa się i stawia nas w gronie państw o względnie wysokim stopniu narażenia społeczeństwa na zagrożenia spowodowane dymem tytoniowym. Na drugim biegunie UE są Szwedzi. Tam pali zaledwie 8 proc. ludności. O planach ograniczenia konsumpcji tytoniu, produktów nikotynowych i alkoholu rozmawiali politycy i eksperci podczas posiedzenia podkomisji stałej do spraw zdrowia publicznego.

REKLAMA

Podatek od nieruchomości 2025: budynki po zmianie przepisów

Konsultowany obecnie przez Ministerstwo Finansów projekt zmian w podatku od nieruchomości budzi wątpliwości podatników i ekspertów. Dotyczą one m.in. definicji budynków i budowli. Oceniając potencjalne skutki projektowanych zmian, tak przedsiębiorcy jak i osoby fizyczne, które nie prowadzą działalności gospodarczej -  powinni zastanowić się nad swoim majątkiem. Bo w świetle nowych przepisów mogą pojawić się problemy z tym, czy dany obiekt budowlany jest budynkiem, czy budowlą.

Np. 6,2% rocznie przez 3 lata - stały i pewny zysk z oszczędności. Obligacje skarbowe 2024 - oferta i oprocentowanie w sierpniu

Ministerstwo Finansów w komunikacie z 21czerwca 2024 r. poinformowało o oprocentowaniu i ofercie obligacji oszczędnościowych (detalicznych) Skarbu Państwa nowych emisji, które będą sprzedawane w sierpniu 2024 roku. Oprocentowanie i marże tych obligacji nie uległy zmianie w porównaniu do oferowanych w lipcu br. Od 26 lipca br. można nabywać nową emisję obligacji skarbowych w drodze zamiany z korzystnym dyskontem

Firmy mają problem: brakuje pracowników z kwalifikacjami. Jak sobie z tym radzić?

Najnowsze dane wskazują jasno: małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce borykają się niedoborem rąk do pracy. Według Eurobarometru, aż 82 proc. firm ma problem ze znalezieniem pracowników, zwłaszcza tych wykwalifikowanych. ,,Zamiast tracić czas na nieskuteczne rekrutacje, firmy powinny zlecać zadania na zewnątrz np. w centrach BPO’’ – mówi Maciej Paraszczak, prezes Meritoros SA.  

Farmy wiatrowe a podatek od nieruchomości. Nadchodzą zmiany

Co jest przedmiotem opodatkowania podatkiem od nieruchomości farm wiatrowych? Budowle lub ich części jako przedmiot opodatkowania podatkiem od nieruchomości generują dla farm wiatrowych największe obciążenie podatkowe i między innymi dlatego są przedmiotem licznych sporów z fiskusem. Skutkiem tych sporów jest zmiana definicji budowli dla celów podatku od nieruchomości od 1 stycznia 2025 r.

REKLAMA

Od 2025 r. akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75%. Rozwinie się szara strefa i garażowa produkcja poza kontrolą?

Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – komentuje plany Ministerstwa Finansów Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Podatek od żywności szkodliwej dla zdrowia. Już 44 kraje wprowadziły taki podatek

Dotychczas 44 kraje wprowadziły podatek od żywności szkodliwej dla zdrowia, czyli wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli, cukru i tłuszczów nasyconych, w tym tłuszczów typu trans. Polska jest jednym z krajów, które zdecydowały się na wprowadzenie podatku cukrowego, którym objęte zostały słodzone napoje. Zdaniem ekspertów to dobry początek, ale jednocześnie za mało.

REKLAMA