REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zawieszenie biegu terminu przedawnienia - co powinno zawierać zawiadomienie

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Zawieszenie biegu terminu przedawnienia - co powinno zawierać zawiadomienie
Zawieszenie biegu terminu przedawnienia - co powinno zawierać zawiadomienie

REKLAMA

REKLAMA

W dwóch precedensowych wyrokach z 22 lipca 2019 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu uznał, że pismo zawiadamiające podatnika o zawieszeniu biegu terminu przedawnienia wskutek wszczęcia postępowania w sprawie o przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe (art. 70c w związku z art. 70 § 6 pkt 1 Ordynacji podatkowej), oprócz wskazania podstawy prawnej zawieszenia musi też zawierać podstawy (przyczyny i konkretne zarzuty) wszczęcia postępowania karnego skarbowego. Eksperci chwalą tezy tych wyroków.

Pismo zawierające tylko przepis zawieszający bieg przedawnienia to za mało, by żądać zapłaty daniny. Podatnik musi znać stawiane mu zarzuty – wynika z rewolucyjnych wyroków WSA we Wrocławiu

REKLAMA

Autopromocja

REKLAMA

Zasadniczo zobowiązanie podatkowe przedawnia się z upływem pięciu lat liczonych od końca roku kalendarzowego, w którym upłynął termin płatności podatku (art. 70 par. 1 ordynacji podatkowej). Tyle teoria, bo w praktyce dzieje się tak rzadko. Ordynacja daje bowiem fiskusowi sposoby odwlekania tego terminu. Jednym z najbardziej kontrowersyjnych jest zawieszenie przedawnienia wskutek wszczęcia postępowań w sprawach o przestępstwa lub wykroczenia skarbowe (art. 70 par. 6 pkt 1 ordynacji).

Podatnik jeszcze przed upływem pięcioletniego terminu musi zostać poinformowany, że przedawnienie już nie biegnie. Obowiązek ten wynika z art. 70c wprowadzonego do ordynacji po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 17 lipca 2012 r. (sygn. akt P 30/11). Sęk w tym, że ani przepis, ani orzeczenie trybunału nie precyzują, jaką formułę powinno mieć to zawiadomienie.

Polecamy: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

NSA: Wystarczy sam przepis

Dlatego też Naczelny Sąd Administracyjny w uchwale z 18 czerwca 2018 r. (sygn. akt I FPS 1/18) stwierdził, że wystarczy, iż fiskus wyśle do podatnika pismo, w którym powoła się na art. 70 par. 6 pkt 1 ordynacji. Nie musi w nim wskazywać nawet tego, czy przyczyną zawieszenia jest wszczęcie postępowania w sprawie o przestępstwo lub wykroczenie skarbowe. Tym bardziej nie musi podawać przepisów odnoszących się do zarzucanego czynu (z kodeksu karnego skarbowego).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Uchwała NSA spotkała się z krytyką doradców podatkowych.

REKLAMA

– Liczyliśmy, że sąd kasacyjny uzna, iż lakoniczna informacja o wszczęciu postępowania karnego skarbowego nie jest wystarczająca do skutecznego zawieszenia biegu terminu przedawnienia. Niestety, NSA zbyt rzadko uznaje, że jest władny weryfikować zasadność wszczęcia postępowania przez organy podatkowe w kontekście nadużycia prawa – mówi Alicja Sarna, doradca podatkowy w MDDP.

Dodaje, że termin pięciu lat jest wystarczająco długi, aby fiskus podjął skuteczne działania w celu egzekucji podatku. Jeśli jednak musi je wszcząć tuż przed upływem terminu, powinien trzymać się jasnych standardów, co ułatwiłoby też reakcję podatnikom.

Niestety, po uchwale NSA w sądach administracyjnych zaczęły zapadać kolejne wyroki potwierdzające, że podatnicy, którzy otrzymali od fiskusa ogólne zawiadomienia, że przedawnienie już nie biegnie, muszą płacić daninę nawet po upływie pięciu lat.

Światełko w tunelu

Spór z fiskusem nie został jeszcze jednak ostatecznie przegrany. Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu 22 lipca 2019 r. doszedł bowiem do wniosku, że niekorzystna dla podatników uchwała NSA jest sprzeczna z prawem Unii Europejskiej, co uzasadnia odstąpienie od jej stosowania (sygn. akt I SA/Wr 365/19 oraz i I SA/Wr 366/19, nieprawomocne). W związku z tym uchylił decyzje podatkowe, które fiskus wydał po upływie pięcioletniego terminu.

Na tym jednak sąd nie poprzestał. Wyjaśnił, że od razu umarza też postępowanie.

Po stronie podatnika

Uzasadniając korzystne dla podatnika rozstrzygnięcia, sędzia Dagmara Dominik-Ogińska wyjaśniła, że w świetle standardów unijnych (dyrektywy VAT, Traktatu o funkcjonowaniu UE oraz Karty Praw Podstawowych) podatnik musi mieć możliwość skutecznego powołania się na zarzut przedawnienia, a więc musi znać podstawy (przyczyny i konkretne zarzuty) wszczęcia postępowania karnego skarbowego.

– Zawiadomienie o tym, że w sprawie wystąpiła przesłanka określona w art. 70 par. 6 pkt 1 ordynacji podatkowej bez wskazania konkretnych powodów wszczęcia postępowania karnego skarbowego, nie pozwala na zrealizowanie prawa podatnika do obrony – stwierdziła sędzia.

Wyjaśniła, że przepis ten wraz z art. 70c ordynacji podatkowej należy wykładać tak, aby otrzymane zawiadomienie o zawieszeniu biegu terminu przedawnienia umożliwiło podatnikom dokładne zapoznanie się z zakresem obowiązków, jakie na nich nakłada, oraz aby podatnik mógł poznać jednoznacznie swoje prawa i podjąć w związku z tym odpowiednie działania.

– To niezwykle korzystne stanowisko, które wskazuje na nowy, nieporuszany w dotychczasowym orzecznictwie aspekt sprawy. Warto jednak pamiętać, że mówimy o rozstrzygnięciach nieprawomocnych i pozostaje mieć nadzieję, że tym razem zgodzi się z nimi NSA. Bo nie mam wielkich wątpliwości, że dyrektor Izby Administracji Skarbowej złoży od nich skargę kasacyjną – podsumowuje Alicja Sarna. ©℗

Moc wiążąca uchwał poszerzonego składu NSA

Uchwały poszerzonego składu Naczelnego Sądu Administracyjnego mają co do zasady moc wiążącą dla innych sądów rozpatrujących podobny problem. Jeśli skład orzekający ma wątpliwości dotyczące treści uchwały, powinien skierować pytanie prawne do poszerzonego składu NSA i czekać na wydanie ponownej uchwały zgodnie z art. 269 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, (tj. Dz.U. z 2018 r. poz. 1302 ze zm.). Stanowisko WSA jest więc podwójnie zaskakujące, bo sędziowie zamiast zastosować się do tego przepisu, uznali, że ważniejsze w sprawie są przepisy unijne.

Za precedens można jednak uznać sprawę sprzed kilku lat dotyczącą opodatkowania usługi leasingu. Najpierw w uchwale z 8 listopada 2010 r. (sygn. akt I FPS 3/10) sąd kasacyjny orzekł, że firma leasingowa powinna płacić VAT zarówno od usługi leasingu, jak i od ubezpieczenia przedmiotu leasingu. Inny skład orzekający nabrał jednak wątpliwości i zadał pytanie prejudycjalne do TSUE. Ten zaś w wyroku z 17 stycznia 2013 r. (sygn. akt C-224/11) uznał przeciwnie i wyjaśnił, że przedsiębiorcy mogą oddzielać usługę leasingu od usługi ubezpieczeniowej i płacić VAT tylko od pierwszej z nich. W najnowszym wyroku WSA poszedł jednak jeszcze dalej i zamiast zadać pytanie prejudycjalne, sam bezpośrednio zastosował przepisy unijne. ©℗

Sprawiedliwości stało się zadość - opinia

Dr Hanna Filipczyk, doradca podatkowy w Enodo Advisors:

Wyroki wrocławskiego WSA dają nadzieję na wyjście z zaklętego kręgu niemożności, w którym tkwią sądy. Sędziowie zadowalają się zwykle spełnieniem formalnego obowiązku zawiadomienia z art. 70c ordynacji, nie wnikając w przyczyny i intencję wszczęcia postępowania z kodeksu karnego skarbowego. Pojmują swoją kompetencję zdecydowanie zbyt wąsko. Prawo do obrony, dobrej administracji i sądu, zakaz nadużywania procedur składają się na standard sprawiedliwości proceduralnej. Wynika on z polskiej konstytucji i prawa Unii. Jest zbyt rzadko uwzględniany przy rozstrzyganiu spraw podatkowych. Tu sprawiedliwości stało się zadość. WSA słusznie przyjął, że na przeszkodzie rozstrzygnięciu nie stoi uchwała NSA (sygn. akt I FPS 1/18), bo prawo unijne jest wobec niej nadrzędne, co uzasadnia odstąpienie od niej. Takie też było stanowisko NSA w przeszłości (zob. wyrok z 12 czerwca 2013 r., sygn. akt I FSK 146/13). By zapobiec manipulacjom, sąd umorzył postępowanie podatkowe. Światło nadeszło znów z WSA we Wrocławiu. ©℗

Mariusz Szulc dgp@infor.pl

Patrycja Dudek dgp@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czym jest faktura ustrukturyzowana? Czy jej papierowa wersja jest fakturą w rozumieniu ustawy o VAT?

Sejm już uchwalił nowelizację ustawy o VAT wprowadzającą obowiązek wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pomocą KSeF. To dla podatników jest bardzo ważna informacja: gdy zostaną wydane bardzo szczegółowe akty wykonawcze (są już opublikowane kolejne wersje projektów) oraz pojawi się zgodnie z tymi rozporządzeniami urzędowe oprogramowanie interfejsowe (dostęp na stronach resortu finansów) można będzie zacząć interesować się tym przedsięwzięciem.

Czy wadliwa forma faktury zakupu pozbawi prawa do odliczenia podatku naliczonego w 2026 roku?

To pytanie zadają sobie dziś podatnicy VAT czynni biorąc pod uwagę perspektywę przyszłego roku: jest bowiem rzeczą pewną, że miliony faktur będą na co dzień wystawiane w dotychczasowych formach (papierowej i elektronicznej), mimo że powinny być wystawione w formie ustrukturyzowanej – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

KSeF 2026. Jak dokumentować transakcje od 1 lutego? Prof. Modzelewski: Podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy (nota obciążeniowa, faktura handlowa)

Jak od lutego 2026 roku będzie wyglądała rewolucja fakturowa w Polsce? Profesor Witold Modzelewski wskazuje dwa możliwe warianty dokumentowania i fakturowania transakcji. W obu tych wariantach – jak przewiduje prof. Modzelewski - podatnicy zrezygnują z kodowania faktur ustrukturyzowanych, a podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy i on będzie dowodem rzeczywistości ekonomicznej. A jeśli treść faktury ustrukturyzowanej będzie inna, to jej wystawca będzie mieć problem, bo potwierdził nieprawdę na dokumencie i musi go poprawić.

Fakturowanie od 1 lutego 2026 r. Prof. Modzelewski: Nie da się przerobić faktury ustrukturyzowanej na dokument handlowy

Faktura ustrukturyzowana kompletnie nie nadaje się do roli dokumentu handlowego, bo jest wysyłana do KSeF a nie do kontrahenta, czyli nie występuje tu kluczowy dla stosunków handlowych moment świadomego dla obu stron umowy doręczenia i akceptacji (albo braku akceptacji) tego dokumentu - pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA

Firma w Szwajcarii - przewidywalne, korzystne podatki i dobry klimat ... do prowadzenia biznesu

Kiedy myślimy o Szwajcarii w kontekście prowadzenia firmy, często pojawiają się utarte skojarzenia: kraj zarezerwowany dla globalnych korporacji, potentatów finansowych, wielkich struktur holdingowych. Tymczasem rzeczywistość wygląda inaczej. Szwajcaria jest przede wszystkim przestrzenią dla tych, którzy potrafią działać mądrze, przejrzyście i z wizją. To kraj, który działa w oparciu o pragmatyzm, dzięki czemu potrafi stworzyć szanse również dla debiutantów na arenie międzynarodowej.

Fundacje rodzinne w Polsce: Rewolucja w sukcesji czy podatkowa pułapka? 2500 zarejestrowanych, ale grozi im wielka zmiana!

Fundacji rodzinnych w Polsce już ponad 2500! To narzędzie chroni majątek i ułatwia przekazanie firm kolejnym pokoleniom. Ale uwaga — nadciągają rządowe zmiany, które mogą zakończyć okres ulg podatkowych i wywołać prawdziwą burzę w środowisku przedsiębiorców. Czy warto się jeszcze spieszyć? Sprawdź, co może oznaczać nowelizacja i jak uniknąć pułapek!

Cypryjskie spółki znikają z rejestru. Polscy przedsiębiorcy tracą milionowe aktywa

Cypr przez lata były synonimem niskich podatków i minimum formalności. Dziś staje się prawną bombą zegarową. Właściciele cypryjskich spółek – często nieświadomie – tracą nieruchomości, udziały i pieniądze. Wystarczy 350 euro zaległości, by stracić majątek wart miliony.

Zwolnienie SD-Z2 przy darowiźnie. Czy zawsze trzeba składać formularz?

Zwolnienie z obowiązku składania formularza SD-Z2 przy darowiźnie budzi wiele pytań. Czy zawsze trzeba zgłaszać darowiznę urzędowi skarbowemu? Wyjaśniamy, kiedy zgłoszenie jest wymagane, a kiedy obowiązek ten jest wyłączony, zwłaszcza w przypadku najbliższej rodziny i darowizny w formie aktu notarialnego.

REKLAMA

KSeF od 1 lutego 2026: firmy bez przygotowania czeka paraliż. Ekspertka ostrzega przed pułapką „dwóch obiegów”

Już od 1 lutego 2026 wszystkie duże firmy w Polsce będą musiały wystawiać faktury w KSeF, a każdy ich kontrahent – także z sektora MŚP – odbierać je przez system. To oznacza, że nawet najmniejsze przedsiębiorstwa mają tylko pół roku, by przygotować się do cyfrowej rewolucji. Brak planu grozi chaosem, błędami i kosztownymi opóźnieniami.

Leasing samochodów - niekorzystne zmiany w rozliczeniach podatkowych od 2026 roku. Kup auto w 2025 r. i wprowadź do ewidencji środków trwałych a zostaniesz przy obecnych zasadach

Wchodzące w styczniu 2026 roku zmiany w zasadach odliczeń podatkowych za leasing samochodów mogą zwiększyć zainteresowanie przedsiębiorców autami o napędzie elektrycznym - przewidują autorzy raportu Superauto. pl. Na początku 2026 r. zmieni się m.in. limit określający maksymalną cenę pojazdu umożliwiającą pełne odliczenie wydatków na zakup, leasing lub wynajem aut spalinowych. Wysokość odliczeń uzależniona będzie od ilości emitowanego przez samochód dwutlenku węgla.

REKLAMA