Wystawienie faktury za niewykonaną usługę
REKLAMA
REKLAMA
W wydanej 19 kwietnia 2019 r. interpretacji indywidualnej organ podatkowy na gruncie tej samej ustawy stwierdził, że podatnik może świadczyć usługę, mimo że faktycznie jej nie świadczy (interpretacja indywidualna Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej, sygn. 0111-KDIB3-2.4012.44.2019.1.AZ).
REKLAMA
W lipcu 2018 r. wynajmujący zawarł ze spółką z o.o. umowę najmu lokalu z przeznaczeniem na prowadzenie działalności gospodarczej na okres 5 lat. Zaledwie po miesiącu od przekazania lokalu najemca zgłosił zastrzeżenia co do jego stanu, który miał się różnić od tego, w jakim najemca widział go podczas oględzin przed zawarciem umowy najmu. W październiku 2018 r. spółka złożyła oświadczenie o odstąpieniu od umowy najmu, a w grudniu 2018 r. odesłała wynajmującemu fakturę VAT bez księgowania.
Wynajmujący stanął na stanowisku, że odstąpienie od umowy nie ma podstaw prawnych i uznał je za bezskuteczne. Wystąpił do organu podatkowego o potwierdzenie, że nie musi on kumulować kolejnych, comiesięcznych obowiązków VAT, skoro najemca zaprzestał płacenia czynszu, nie korzysta z lokalu ani nie rozpoczął w nim nawet prowadzenia jakiejkolwiek działalności. Powołując się na treść przepisów ustawy o VAT oraz interpretacji indywidualnej, wydanej przez inny organ podatkowy w podobnej sprawie, uznał, iż nie można wystawiać faktury VAT za usługę nie świadczoną. To dokumentowałoby bowiem nierzeczywiste zdarzenie gospodarcze, powodując przy tym konieczność wystawiania faktur VAT, a następnie korygowania deklaracji VAT wstecz za okresy, w których powstawał obowiązek podatkowy z tytułu czynszu najmu. To z kolei wiązałoby się z koniecznością zapłaty odsetek od zaległości podatkowych.
Najmu nie ma, ale fakturę wystawiać trzeba
Organ podatkowy uznał stanowisko wynajmującego za nieprawidłowe. Jednym z głównych tego powodów była sama wypowiedź wynajmującego o tym, że mimo wypowiedzenia umowy najmu przez najemcę, uznał je za bezskuteczne. Nie miało więc zdaniem organu decydującego znaczenia, czy wystawiana w opisanych przez wynajmującego okolicznościach faktura dokumentowałaby rzeczywiste zdarzenie gospodarcze, czyli najem lokalu.
„Postępowanie najemcy, który zaprzestał płacić czynsz najmu, nie rozpoczął również prowadzenia w lokalu jakiejkolwiek działalności i fizycznie nie korzysta z lokalu oraz zwrócił fakturę VAT bez księgowania, nie przesądza o tym, że umowę najmu skutecznie zakończono, tym bardziej że wypowiedzenie tej umowy przez najemcę, jak twierdzi Wnioskodawca, było pozbawione jakichkolwiek podstaw faktycznych i prawnych. Fakt, że najemca nie konsumuje usługi w postaci najmu, nie ma większego znaczenia w sprawie, gdyż lokal pozostawiony jest do jego dyspozycji i nie doszło do skutecznego rozwiązania stosunku najmu przez jego wypowiedzenie. Zatem z przedstawionego we wniosku opisu sprawy wynika, że w przedmiotowej sprawie pomiędzy Wnioskodawcą a najemcą nadal istnieje więź o charakterze zobowiązaniowym, która na gruncie ustawy o VAT wypełnia definicję świadczenia usług w rozumieniu art. 8 ust. 1 ustawy o VAT” (sygn. 0111-KDIB3-2.4012.44.2019.1.AZ).
Nie ma najmu, nie ma faktury
W niemal identycznej sprawie kilka lat wcześniej organ podatkowy stwierdził zupełnie odwrotnie. Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie, w interpretacji z 30 grudnia 2013 r. (sygn. IPPP1/443-1213/13-2/MP), zgodził się, że w obliczu opuszczenia lokalu przez najemcę, usługa najmu nie jest faktycznie przez wynajmującego świadczona. Stąd wystawianie faktur nie odzwierciedlałoby rzeczywistego zdarzenia gospodarczego.
Polecamy: VAT 2019. Komentarz
W sprawie tej najemca również, mimo trwania wiążącej umowy najmu, wyprowadził się z lokalu, nie płacił czynszu, odesłał fakturę wynajmującemu bez księgowania, a wynajmujący wypowiedzenie umowy najmu uznał za bezskuteczne. Organ poinformował, że umowa najmu stanowi w takich warunkach jedynie podstawę do dochodzenia swoich roszczeń o zapłatę na drodze postępowania cywilnego. Właśnie na tę interpretację powołał się wnioskodawca w omawianej sprawie.
Konieczne odzwierciedlenie zaistniałego zdarzenia gospodarczego
W 2017 r. jeden z podwykonawców robót budowlanych świadczący usługę budowlaną na rzecz głównego wykonawcy wystąpił do organu podatkowego z zapytaniem, czy może wystawić fakturę za wykonane prace inwestorowi, w obliczu braku zapłaty wynagrodzenia przez wykonawcę. Inwestor nie negował faktu, iż doszło do bezpodstawnego wzbogacenia na jego rzecz, poprzez wykonanie tej usługi przez podwykonawcę. Inwestor chciał jedynie, by fakturę opiewającą na żądaną kwotę podwykonawca wystawił jemu, korygując jej wcześniejsze wystawienie głównemu wykonawcy.
REKLAMA
Jednak wówczas fiskus nie wyraził na to zgody. Nawet w wydawałoby się oczywistej sprawie, gdzie przedsiębiorca mógł uzyskać zaspokojenie swej wierzytelności od dłużnika uznającego swój dług, organ stwierdził: „Wnioskodawca nie może wystawić dla Inwestora faktury VAT dokumentującej czynności wykonanych na rzecz Wykonawcy (...) Faktura taka nie odzwierciedlałaby zaistniałego zdarzenia gospodarczego, nie potwierdzałaby wykonania określonych czynności na rzecz Inwestora, a jedynie roszczenia Wnioskodawcy z tytułu należnej mu części wynagrodzenia (...)” (interpretacja indywidualna Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 21.11.2017 r., sygn. 0112-KDIL1-1.4012.357.2017.1.RW).
Jak więc takie stanowisko fiskusa ma się do sytuacji, gdy w omawianej sprawie wynajmujący wystawiałby najemcy fakturę „nieodzwierciedlającą zaistniałego zdarzenia gospodarczego”? Czy nie odzwierciedlałoby jedynie roszczenia właściciela lokalu z tytułu należnego mu wynagrodzenia?
Hipokryzja i ignorancja
Dla podatników, a przede wszystkim przedsiębiorców, najbardziej bolesne w całej sprawie jest to, że to organy podatkowe stoją tak bacznie na straży rzetelności faktur. Zarzut, że przedstawiona przez przedsiębiorcę faktura nie dokumentuje rzeczywistego zdarzenia gospodarczego, jest najchętniej używany przez organy w celu wysunięcia wobec przedsiębiorcy oskarżenia o udział w karuzeli VAT. A interpretowanie procesów gospodarczych i prawa w sposób nakłaniający podatników do wystawiania faktur niedokumentujących rzeczywistego zdarzenia jest nakłanianiem do złamania tego prawa.
„(...) faktury VAT pełnią fundamentalną rolę na gruncie tego podatku. (...) Nie można uznać za prawidłową fakturę, gdy sprzecznie z jej treścią wykazuje ona zdarzenie gospodarcze, które w ogóle nie zaistniało...” (wyrok NSA z 02.10.2013 r., sygn. I FSK 1475/12).
„Nie sposób bowiem przyjąć, że podatnik odliczający podatek z takiej faktury nie jest świadomy swojego oszukańczego działania czy nadużycia prawa, skoro wystawieniu tego rodzaju faktury nie towarzyszy w ogóle żadna dostawa towaru lub świadczenie usług przez podmiot ją wystawiający, ani żaden inny (obrót istnieje tylko na fakturze)...” (wyrok NSA z 19.03.2015 r., sygn. I FSK 2205/13).
radca prawny Robert Nogacki
Kancelaria Prawna Skarbiec
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat