REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nawet 100 euro rekompensaty za opóźnienie w płatnościach od 1 stycznia 2020 r.

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
V4 Legal
V4 Legal to nowoczesna kancelaria działająca na terenie Słowacji, Czech, Polski oraz Węgier.
Nawet 100 euro rekompensaty za opóźnienie w płatnościach od 1 stycznia 2020 r. /fot.Shutterstock
Nawet 100 euro rekompensaty za opóźnienie w płatnościach od 1 stycznia 2020 r. /fot.Shutterstock
fot.Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Wierzycielowi będzie przysługiwać rekompensata od dłużnika w wysokości 100 euro, gdy wartość świadczenia pieniężnego jest równa lub wyższa od 50 000 złotych. Tak wynika z nowych regulacji, które zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2020 r.

Rekompensata za opóźnienie z płatnością – co to takiego?

Na gruncie obecnego stanu prawnego, wierzycielowi przysługuje prawo do rekompensaty stanowiącej równowartość 40 euro, bez względu na kwotę zaległości. Z dniem 1 stycznia 2020 r. ustawodawca wprowadza nowe przepisy, uzależniające wysokość rekompensaty od wysokości świadczenia pieniężnego. Wierzycielowi będzie przysługiwać rekompensata od dłużnika w następującej wysokości:

REKLAMA

Autopromocja

1) 40 euro – gdy wartość świadczenia pieniężnego nie przekracza 5000 złotych;

2) 70 euro – gdy wartość świadczenia pieniężnego jest wyższa niż 5000 złotych, ale niższa niż 50 000 złotych;

3) 100 euro – gdy wartość świadczenia pieniężnego jest równa lub wyższa od 50 000 złotych.

Możliwość żądania przez przedsiębiorcę rekompensaty za koszty odzyskania należności przewiduje art. 10 ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych. Zgodnie z ww. przepisem dłużnik jest zobowiązany do zapłaty – obok odsetek - rekompensaty za koszty odzyskiwania należności przez wierzyciela w wysokości stanowiącej równowartość 40 euro, przeliczonej na złote według średniego kursu euro ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski ostatniego dnia roboczego miesiąca poprzedzającego miesiąc, w którym świadczenie pieniężne stało się wymagalne.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Oprócz wskazanej kwoty, wierzycielowi przysługuje również zwrot, w uzasadnionej wysokości, poniesionych kosztów odzyskiwania należności przewyższających tę kwotę.

Kogo dotyczy ta regulacja?

Regulacja ta ma zastosowanie transakcji handlowych, których wyłącznymi stronami są przedsiębiorcy, podmioty prowadzące działalność, osoby wykonujące wolny zawód oraz oddziały i przedstawicielstwa przedsiębiorców zagranicznych.

Przepis ten ma na celu zdyscyplinowanie dłużników do terminowej zapłaty należności wynikających z transakcji handlowych, czyli umów, których przedmiotem jest odpłatna dostawa towaru lub odpłatne świadczenie usługi, jeżeli strony, o zawierają ją w związku z wykonywaną działalnością.

Regulacji tej nie stosuje się do umów zawieranych pomiędzy przedsiębiorcą a konsumentem.

Kiedy wierzyciel może żądać rekompensaty?

Wierzycielowi przysługuje prawo do rekompensaty gdy spełnił swoje świadczenie, lecz nie otrzymał ustalonym terminie należnej zapłaty.

W celu uzyskania rekompensaty muszą być spełnione łącznie następujące warunki:

- niezapłacona należność wynika z umowy zawartej pomiędzy przedsiębiorcami;

- należność nie została w ogóle uregulowana lub została uregulowana po terminie;

- kontrahent podjął działania windykacyjne w celu odzyskania należności (np. skierowanie wezwania do zapłaty lub telefoniczne upomnienie dłużnika).

Roszczenie o zapłatę rekompensaty powstaje z mocy prawa (tzn. prawo do rekompensaty nie musi być przewidziane w umowie) i staje się wymagalne od dnia następującego po dniu terminu płatności.

Co ciekawe, zapłata należności głównej wynikającej z faktury nie powoduje utraty prawa do uzyskania rekompensaty -  dłużnik, który zapłacił należność główną, nadal może zostać obciążony dodatkową opłatą. Ponadto, rekompensata stanowiąca równowartość  40 euro jest niezależna od wysokości samej faktury i w przypadku niewielkich należności może przewyższać kwotę widniejącą na fakturze.

Jak dłużnik może uchronić się przed dodatkowymi kosztami?

REKLAMA

Po pierwsze należy z uwagą redagować zapisy umowne oraz terminy płatności, bowiem w przypadku gdy zgodnie z umową świadczenie kontrahenta jest odrębnym zamówieniem, wierzyciel może dochodzić rekompensaty od każdej faktury, nawet gdy zapłata za jedno zamówienie została podzielona na kilka faktur.

W przypadku gdy wierzyciel skierował już wezwanie do zapłaty, a opóźnienie z zapłatą drobnej należności wyniosło zaledwie kilka dni, można powołać się przed sądem na nadużycie prawa, o którym mowa w art. 5 Kodeksu cywilnego. Sąd może uwzględnić nasze stanowisko, jeżeli należność główna została uregulowana, a wierzyciel pomimo to dochodzi rekompensaty.

Polecamy: Najnowsze zmiany w VAT. Sprawdź!

Na taką możliwość wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 11 grudnia 2015 r. (III CZP 94/15), zgodnie z którą sąd powinien w okolicznościach danej sprawy zbadać, czy nie doszło do nadużycia przysługującego wierzycielowi prawa do uzyskania rekompensaty (art. 5 k.c.).

Należy również mieć na uwadze, że prawo do uzyskania rekompensaty przedawnia się w terminie 3 lat, dlatego w przypadku sporu sądowego warto dokładnie zbadać czy roszczenie o zapłatę rekompensaty nie uległo już przedawnieniu.

Mając na uwadze powyższe zmiany, niewątpliwie prawo do rekompensaty ma na celu zmobilizowanie dłużników do regulowania należności w terminie i jest pomocnym narzędziem dla wierzycieli chcących odzyskać swoje pieniądze.

Natalia Strojek
Radca prawny
v4legal.pl

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak legalnie wypłacić pieniądze ze spółki z o.o. Zasady i skutki podatkowe. Adwokat omawia wszystkie najważniejsze sposoby

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością to popularna forma prowadzenia biznesu w Polsce, ceniona za ograniczenie ryzyka osobistego wspólników. Niesie ona jednak ze sobą szczególną cechę – tzw. podwójne opodatkowanie zysków. Oznacza to, że najpierw sama spółka płaci podatek CIT od swojego dochodu (9% lub 19%), a następnie, gdy zysk jest wypłacany wspólnikom, wspólnik musi zapłacić podatek dochodowy PIT od otrzymanych środków. Dla wielu początkujących przedsiębiorców jest to duże zaskoczenie, ponieważ w jednoosobowej działalności gospodarczej można swobodnie dysponować zyskiem i płaci się podatek tylko raz. W spółce z o.o. majątek spółki jest odrębny od majątku prywatnego właścicieli, więc każda wypłata pieniędzy ze spółki na rzecz wspólnika lub członka zarządu musi mieć podstawę prawną. Poniżej przedstawiamy wszystkie legalne metody „wyjęcia” środków ze spółki z o.o., wraz z krótkim omówieniem zasad ich stosowania oraz konsekwencji podatkowych i ewentualnych ryzyk.

Odpowiedzialność członków zarządu za długi i niezapłacone podatki spółki z o.o. Kiedy powstaje i jakie są sankcje? Jak ograniczyć ryzyko?

W świadomości wielu przedsiębiorców panuje przekonanie, że założenie spółki z o.o. jest swoistym „bezpiecznikiem” – że prowadząc działalność w tej formie, nie odpowiadają oni osobiście za zobowiązania. I rzeczywiście – to spółka, jako osoba prawna, ponosi odpowiedzialność za swoje długi. Jednak ta zasada ma wyjątki. Najważniejszym z nich jest art. 299 Kodeksu spółek handlowych (k.s.h.), który otwiera drogę do pociągnięcia członków zarządu do odpowiedzialności osobistej za zobowiązania spółki.

Zakładanie spółki z o.o. w 2025 roku. Adwokat wyjaśnia jak to zrobić krok po kroku i bez błędów

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością pozostaje jednym z najczęściej wybieranych modeli prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. W 2025 roku proces rejestracji jest w pełni cyfrowy, a pozorne uproszczenie procedury sprawia, że wielu przedsiębiorców zakłada spółki „od ręki”, nie przewidując potencjalnych konsekwencji. Niestety, błędy popełnione na starcie mogą skutkować realnymi problemami organizacyjnymi, podatkowymi i prawnymi, które ujawniają się dopiero po miesiącach – lub latach.

Faktury ustrukturyzowanej nie da się obiektywnie (w sensie prawnym) użyć ani udostępnić poza KSeF. Co zatem będzie przedmiotem opisu i dekretacji jako dowód księgowy?

Nie da się w sensie prawnym „użyć faktury ustrukturyzowanej poza KSeF” oraz jej „udostępnić” w innej formie niż poprzez bezpośredni dostęp do KSeF – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA

Obowiązkowy KSeF 2026: Ministerstwo Finansów publikuje harmonogram, dokumentację API KSeF 2.0 oraz strukturę logiczną FA(3)

W dniu 30 czerwca 2025 r. Ministerstwo Finansów opublikowało szczegółową dokumentację techniczną w zakresie implementacji Krajowego Systemu e-Faktur z narzędziami wspierającymi integrację. Od dziś firmy oraz dostawcy oprogramowania do wystawiania faktur mogą rozpocząć przygotowania do wdrożenia systemu w środowisku testowym. Materiały są dostępne pod adresem: ksef.podatki.gov.pl/ksef-na-okres-obligatoryjny/wsparcie-dla-integratorow. W przypadku pytań w zakresie udostępnionej dokumentacji API KSeF 2.0 Ministerstwo Finansów prosi o kontakt za pośrednictwem formularza zgłoszeniowego: ksef.podatki.gov.pl/formularz.

Załączniki w KSeF tylko dla wybranych? Nowa funkcja może wykluczyć małych przedsiębiorców

Nowa funkcja w Krajowym Systemie e-Faktur (KSeF) pozwala na dodawanie załączników do faktur, ale wyłącznie w ściśle określonej formie i po wcześniejszym zgłoszeniu. Eksperci ostrzegają, że rozwiązanie dostępne będzie głównie dla dużych firm, a mali przedsiębiorcy mogą zostać z dodatkowymi obowiązkami i bez realnej możliwości skorzystania z tej opcji.

Kontrola podatkowa - fiskus ma 98% skuteczności. Adwokat radzi jak się przygotować i ograniczyć ryzyko kary

Choć liczba kontroli podatkowych w Polsce od 2023 roku spada, ich skuteczność jest wyższa niż kiedykolwiek. W 2024 roku aż 98,1% kontroli podatkowych oraz 94% kontroli celno-skarbowych zakończyło się wykryciem nieprawidłowości. Urzędy skarbowe, dzięki wykorzystaniu narzędzi analitycznych takich jak STIR, JPK czy big data, trafnie typują podmioty do weryfikacji, skupiając się na firmach obecnych na rynku i rzeczywiście dostępnych dla egzekucji zobowiązań. W efekcie kontrola może spotkać każdego podatnika, który nieświadomie popełnił błąd lub padł ofiarą nieuczciwego kontrahenta.

Rewolucja w podatkach i inwestycjach! Sejm przegłosował pakiet deregulacyjny – VAT do 240 tys. zł, łatwiejszy dostęp do kapitału dla MŚP

Sejm uchwalił przełomowy pakiet ustaw deregulacyjnych. Wyższy limit zwolnienia z VAT (do 240 tys. zł), tańszy dostęp do kapitału dla małych firm, koniec obowiązkowego pośrednictwa inwestycyjnego przy ofertach do 1 mln euro i uproszczenia w kontrolach celno-skarbowych – wszystko to z myślą o przedsiębiorcach i podatnikach. Sprawdź, co się zmienia od 2026 roku!

REKLAMA

Sejm zdecydował. Fundamentalna zmiana w ustawie o podatku od spadków i darowizn

Sejm uchwalił właśnie nowelizację ustawy o podatku od spadków i darowizn. Celem nowych regulacji jest ograniczenie obowiązków biurokratycznych m.in. przy sprzedaży rzeczy uzyskanych w drodze spadku.

Fiskus przegrał przez własny błąd. Podatnik uniknął 84 tys. zł podatku, bo urzędnicy nie znali terminu przedawnienia

Fundacja wygrała przed WSA w Gliwicach spór o 84 tys. zł podatku, bo fiskus nie zdążył przed upływem terminu przedawnienia. Kontrola trwała ponad 5 lat, a urzędnicy nie przestrzegali procedur. Sprawa pokazuje, że przepisy podatkowe działają w obie strony – także na korzyść podatnika.

REKLAMA