REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Darmowa impreza a odliczenie VAT

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Darmowa impreza a odliczenie VAT
Darmowa impreza a odliczenie VAT
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Organy podatkowe, podatnicy, a nawet sądy nie mogą się zgodzić co do tego, czy zorganizowanie przez instytucję kultury nieodpłatnej imprezy jest odrębną - prowadzoną obok działalności gospodarczej - aktywnością. To pytanie pozostaje otwarte i wciąż muszą się z nim mierzyć teatry, muzea czy inne publiczne instytucje kultury. Odpowiedź na nie ma kolosalne znaczenie w VAT.

Fiskus stoi na stanowisku, że danie niebiletowanego koncertu lub przedstawienia przez samorządową instytucję kultury oznacza inną, odrębną od działalności gospodarczej aktywność i w rozliczeniach VAT trzeba stosować tzw. prewspółczynnik.

REKLAMA

Autopromocja

Problem opisywaliśmy już w kontekście Nocy Muzeów (patrz artykuł "Za rok bezpłatnej Nocy Muzeów może już nie być", DGP nr 121/18). Ostatnio ponownie trafił on na wokandę Naczelnego Sądu Administracyjnego.

NSA rozpatrywał skargę kasacyjną fiskusa na korzystny dla instytucji kultury - filharmonii - wyrok gdańskiego WSA (sygn. akt I SA/Gd 297/17). Korzystny, bo uznający, że ma ona prawo do odliczenia całego VAT od wydatków na cykl koncertów niebiletowanych i nie musi stosować prewspółczynnika. Sąd kasacyjny uchylił ten wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania w związku z brakiem uzasadnienia przez sąd pierwszej instancji, dlaczego uznał darmowe koncerty za element działalności gospodarczej (wyrok NSA z 13 lutego 2020 r., sygn. akt I FSK 1963/17).

Wstęp wolny na koncert…

- Odliczanie VAT przez instytucje kultury, bez uwzględnienia prewspółczynnika, z pewnością wiąże się z ryzykiem zakwestionowania takiego podejścia przez organy podatkowe, a uzyskanie pozytywnego rozstrzygnięcia w sądzie administracyjnym jest niepewne - komentuje Janina Fornalik, doradca podatkowy, partner w MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy.

Przed wojewódzkimi sądami administracyjnymi zapadają wprawdzie wyroki korzystne dla instytucji kultury, ale - jak przyznaje ekspertka - są one odosobnione. Przykładem jest uchylony właśnie przez NSA wyrok WSA w Gdańsku.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Argumenty za i przeciw stosowaniu prewspółczynnika (art. 86 ust. 2a ustawy o VAT)

Sprawa dotyczyła filharmonii, czynnego podatnika VAT świadczącego usługi kulturalne (zarówno opodatkowane różnymi stawkami, jak i zwolnione z VAT). Instytucja podkreślała, że prowadzi wyłącznie działalność gospodarczą w rozumieniu ustawy o VAT. Spór pojawił się, gdy dała osiem niebiletowanych koncertów edukacyjnych (tzw. wstęp wolny), na które otrzymała dotację celową z Ministerstwa Kultury. Filharmonia uważała, że zorganizowane imprezy są elementem prowadzonej przez nią działalności gospodarczej i może odliczyć podatek naliczony, na podstawie art. 90 ustawy o VAT, z pominięciem prewspółczynnika (art. 86 ust. 2a-2h tej ustawy). Argumentowała, że cykl nieodpłatnych koncertów powinien być klasyfikowany jako ściśle związany z działalnością gospodarczą, gdyż poszerza grono miłośników muzyki i zwiększa jej przychody ze sprzedaży biletów oraz płyt. Służy promocji muzyki i samej instytucji. Fiskus w wydanej interpretacji indywidualnej był innego zdania.

…oznacza odrębną działalność

Aby podatnik był zobowiązany do stosowania prewspółczynnika, musi wykonywać czynności zarówno w ramach działalności gospodarczej, jak i działalności innej niż gospodarcza (niepodlegającej opodatkowaniu) oraz nabywać towary i usługi wykorzystywane do celów działalności gospodarczej oraz do celów odrębnych.

Zdaniem fiskusa niebiletowane koncerty stanowią taką właśnie odrębną działalność. Mianowicie - nieodpłatną działalność statutową w zakresie upowszechniania kultury, polegającą na organizacji darmowych imprez i wydarzeń kulturalnych (świadczeniu usług nieodpłatnej edukacji kulturalnej). Gdy taka forma aktywności prowadzona jest obok zwykłej działalności gospodarczej (np. sprzedaży biletów wstępu na koncerty), to podatnik musi stosować prewspółczynnik. Uwadze organu nie uszło także to, że filharmonia otrzymała na cykl darmowych koncertów dofinansowanie. W tych okolicznościach - zdaniem fiskusa - trudno się zgodzić, że projekt jest realizowany w ramach prowadzonej działalności gospodarczej (co innego sądzi na ten temat ekspert - patrz opinia).

Filharmonia interpretację zaskarżyła i wygrała przed WSA. Gdański sąd potwierdził, że skoro filharmonia nie wykonuje czynności niepodlegających ustawie o VAT, to nie ma obowiązku określania kwot podatku naliczonego, zgodnie ze "sposobem określenia proporcji", o którym mowa w art. 86 ust. 2a ustawy o VAT. WSA przyjął za pewnik to, co instytucja kultury wskazała we wniosku o interpretację, czyli że z przedstawionego przez nią stanu faktycznego wynika, że nie prowadzi innej działalności niż gospodarcza.

NSA, po skardze kasacyjnej organu, ten wyrok uchylił. Stwierdził, że WSA nie wypowiedział się, dlaczego niebiletowane koncerty są częścią działalności gospodarczej. Sąd pierwszej instancji będzie musiał więc zbadać sprawę ponownie.

Gospodarcza czy statutowa?

REKLAMA

- Kwestia odliczania VAT przez instytucje kultury jest problematyczna z uwagi na specyficzny charakter tych podmiotów. Sytuacje poszczególnych instytucji mogą jednak znacznie się różnić, więc każdy przypadek wymaga odrębnej analizy - mówi Janina Fornalik.

Jak wskazuje ekspertka, zasadniczo są one podatnikami VAT, prowadzącymi odpłatnie działalność gospodarczą, a jednocześnie wśród swoich celów mają popularyzowanie kultury w różnorodnej formie, w zależności od rodzaju danej instytucji kultury (teatr, filharmonia itp.). Podmioty te otrzymują różnego rodzaju dotacje, np. z Ministerstwa Kultury czy z budżetu samorządowego.

- Trudno jednoznacznie przesądzić, czy nieodpłatna działalność kulturalna, finansowana z dotacji, dotyczy wyłącznie działalności promocyjno-marketingowej związanej z działalnością gospodarczą, gdyż zachęca do skorzystania z odpłatnych koncertów i spektakli, czy też są to czynności statutowe świadczone na rzecz lokalnej społeczności, niemające związku z działalnością gospodarczą - mówi Janina Fornalik.

Ekspertka przyznaje, że w przypadku tego rodzaju podmiotów publicznych, jakimi są instytucje kultury, trudno ten drugi wariant wykluczyć, co wiąże się z koniecznością rozliczania VAT za pomocą pre współczynnika. W zdecydowanej większości takie stanowisko prezentują obecnie sądy administracyjne (por. wyrok WSA w Bydgoszczy z 23 października 2019 r. sygn. akt I SA/Bd 489/19, wyroki NSA: z 6 lipca 2018 r. sygn. akt I FSK 756/16, z 6 czerwca 2018 r. sygn. akt I FSK 423/18, z 5 marca 2019 r. sygn. akt I FSK 250/17). Eksperci nie do końca je podzielają (patrz opinie). ©℗

Polecamy: Nowa matryca stawek VAT

Polecamy: PODATKI 2020 – Komplet

opinie

Fiskus chce zjeść ciastko i mieć ciastko

Roman Namysłowski doradca podatkowy, partner w CRIDO

Obserwując ten spór, odnoszę wrażenie, że organy podatkowe chciałyby zobowiązywać instytucje kultury do opodatkowania działalności i wykazywania podatku należnego i jednocześnie ograniczać prawo do odliczenia podatku naliczonego.

Nie ma wątpliwości (pomijając na moment koncerty niebiletowane), że aktywność takich podmiotów jest działalnością gospodarczą podlegającą VAT. Fakt, że instytucja kultury ma określoną misję publiczną, nie zmienia tej konkluzji. Gdyby tak było, należałoby uznać, że jest to działalność pozostająca poza zakresem VAT. W całości. Podejmowanie aktywności nieodpłatnej, takiej jak niebiletowane koncerty, z całą pewnością nie powinno być przesłanką do uznania, że instytucja z tego powodu prowadzi działalność niebędącą działalnością gospodarczą. Gdyby tak uznać, ten sam ciąg logiczny należałoby zastosować do każdego innego podatnika, który w ramach swojej działalności świadczy nieodpłatnie usługi. Dlatego, moim zdaniem, występowanie tego rodzaju (nieodpłatnych) zdarzeń nie powinno być przesłanką do ograniczenia prawa do odliczenia VAT.

Faktem jest, że takie wydarzenia mają wpływ na skłonność obywateli do korzystania z dóbr kultury, a tym samych nabywanie usług odpłatnych, stanowiących działalność gospodarczą.

Na koniec dwie uwagi. Po pierwsze, szkoda, że funkcjonujące od kilku lat przepisy dotyczące prewspółczynnika nie doczekały się modyfikacji czy wyjaśnień, wypracowanych wspólnie z zainteresowanymi, które rozstrzygnęłyby większość wątpliwości. Po drugie, obie strony, tj. organ ograniczający prawo do odliczenia i podmiot domagający się odliczenia, finansowane są ze środków publicznych, a spór o podatek jest sporem sprowadzającym się de facto do przelewania środków z kieszeni do kieszeni. Obu publicznych.

Dotacja nie przesądza odrębnej działalności

Andrzej Nikończyk doradca podatkowy, partner w KNDP

Instytucje kultury zazwyczaj nie mają szans na utrzymanie się na zasadach rynkowych. Dostrzega to także państwo, które wspiera takie cenne dla społeczeństwa instytucje, uzupełniając ich dochody. Zatem podstawowa ich działalność jest finansowana dotacjami, które mają ogólny charakter, a czasem wymagają podjęcia szczególnych działań - jak w tym przypadku organizacji niebiletowanych koncertów.

Taka sprawa jest trudna do oceny w ramach postępowania interpretacyjnego, gdyż z jednej strony organ i sąd są związane stanem faktycznym, zaś z drugiej - mają dostęp wyłącznie do stanu faktycznego przedstawionego we wniosku, nie mogąc badać np. samej umowy, na podstawie której została udzielona dotacja. Dopiero na podstawie umowy dotacji i jej warunków można byłoby uznać, czy mamy do czynienia z odrębną działalnością, czy też dotacja była tak naprawdę wynagrodzeniem za organizację koncertów (wówczas korzystałaby ze zwolnienia z VAT).

Klasyczna dotacja kosztowa, której udzielenie zobowiązuje do podjęcia pewnych działań, nie oznacza od razu podjęcia odrębnego rodzaju działalności, niebędącej działalnością gospodarczą. Instytucja kultury może w takiej sytuacji występować w postaci quasi-konsorcjum, w którym dotujący pokrywa koszty, zaś filharmonia organizuje koncerty. Wówczas mamy do czynienia ze współpracą, w której każdy osiąga zakładane cele: dotujący - edukacyjny, zaś filharmonia - promocyjny. Uczestnicząc w takim wydarzeniu, filharmonia ma korzyść polegającą na promocji swoich usług i wychowaniu przyszłych klientów, którzy, poznając świadczone przez nią usługi w zakresie kultury lub wstępu, mogą być chętni, by korzystać z nich w przyszłości. Trudno w tej sytuacji dopatrywać się rozpoczęcia odrębnej aktywności, która nie byłaby działalnością gospodarczą i skutkowała obowiązkiem stosowania prewspółczynnika. Raczej mielibyśmy do czynienia z nieodpłatnym świadczeniem usług na cele prowadzonej działalności gospodarczej, które nie podlegałoby VAT, ale nie byłoby odrębną działalnością.

Magdalena Majkowska

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: gazetaprawna.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Doradca podatkowy w todze i z większymi kompetencjami. Od 2025 roku? Założenia nowelizacji

Minister Finansów chce zmienić szereg przepisów ustawy o doradztwie podatkowym. W dniu 16 września 2024 r. opublikowano założenia projektu nowelizacji, zgodnie z którymi m.in. doradcy podatkowi w sądzie mieliby nosić togi, tak jak inne zawody prawnicze (adwokaci, radcowie prawni, prokuratorzy). Rozszerzony ma zostać zakres spraw, w których doradcy podatkowi będą mogli wydawać opinie. Ponadto zmiany zajdą w zasadach egzaminu na doradcę podatkowego i w kompetencjach organów KIDP.

Grecja sięga do kieszeni turystów! 20 euro podatku zapłaci każdy pasażer wysiadający na Mykonos i Santorini

Grecja wprowadza podatek dla turystów. Każdy pasażer wycieczkowca wysiadający na greckiej wyspie Mykonos i Santorini będzie musiał zapłacić podatek w wysokości 20 euro w szczytowym sezonie turystycznym. Tak ogłosiła minister turystyki Grecji Olga Kefalogianni. W innych portach opłata wyniesie 5 euro.

Minimalne wynagrodzenie zaczyna przewyższać możliwości firm. „4666 zł to obiektywnie wysoka płaca minimalna”

Wysoki i niekonsultowany z przedsiębiorcami – taki jest wzrost płacy minimalnej według członków Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie. – Po kaskadowych wzrostach płacy minimalnej liczyliśmy na zmianę standardów dyskusji o tym, jaka powinna ona być, kiedy rosnąć i jakie wartości są możliwe do agregacji przez przedsiębiorców. Obecnie wzrost znów będzie powodować, że sektory działające na niższych marżach jak np. usługi, handel czy turystyka będą zmuszone do podnoszenia cen lub optymalizacji w miejscach pracy. To zła wiadomość także dla samorządów, bo rozwarstwienie w siatce płac będzie nadal rosnąć – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie. 

Od kogo nie można wymagać znajomości prawa podatkowego? Podatnik aktywny i podatnik pasywny

Nie można wymagać znajomości prawa od podmiotów, które obiektywnie nie wiedzą i mogą wiedzieć, że uczestniczą w zdarzeniach (stanach) podlegających opodatkowaniu. Zasada nemo censetur ignorare legem (paremia wyrażająca domniemanie, że obywatel zna przepisy prawa własnego kraju) ma w przypadku współczesnego prawa podatkowego, skażonego lobbingiem legislacyjnym i niekompetencją, ograniczone zastosowanie – pisze profesor Witold Modzelewski.      

REKLAMA

Kasowy PIT coraz bliżej. Kto będzie mógł tak rozliczać podatek dochodowy? Od kiedy? Co z kosztami?

W środę 11 września 2024 r. na posiedzeniu Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw, która to ustawa ma wprowadzić tzw. kasowy PIT. Jest to metoda rozliczenia podatku dochodowego, która jest obecnie znana w odniesieniu na przykład do odsetek. Co bardzo istotne, będzie ona całkowicie dobrowolna, a nie obligatoryjna. Wśród posłów rozgorzała dyskusja nad rozwiązaniami dotyczącymi tej metody rozliczenia podatku dochodowego. Ministerstwo Finansów wskazuje, że z kasowego PIT będzie mogło skorzystać ponad 2 miliony podatników. 

Małe polskie firmy będą mogły korzystać ze zwolnienia z VAT w innych państwach członkowskich UE

Jest projekt ustawy upraszczający i modyfikujący obowiązki w podatku VAT, który zakłada między innymi, że małe polskie firmy będą mogły korzystać ze zwolnienia z VAT w innych państwach członkowskich UE. Nowe regulacje mają wejść w życie 1 stycznia 2025 r.

Najniższa krajowa 2025 (płaca minimalna): 4666 zł brutto - ok. 3510 netto. 30,50 zł minimalnej stawki godzinowej. Rozporządzenie już w Dzienniku Ustaw

Rząd dorzucił 40 zł do wcześniej proponowanej kwoty minimalnego wynagrodzenia w przyszłym roku. Płaca minimalna (tzw. najniższa krajowa) w 2025 r. wzrośnie do 4666 zł brutto. Wcześniej rząd na posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego proponował 4626 zł brutto. Natomiast minimalna stawka godzinowa wyniesie w 2025 roku do 30,50 zł. Takie kwoty znalazły się w rozporządzeniu Rady Ministrów z 12 września 2024 r. - opublikowanym w Dzienniku Ustaw z 13 września 2024 r., poz. 1362.

Budujesz podjazd dla osoby niepełnosprawnej? Sprawdź możliwość odliczenia

Budowa pochylni (rampy) dla osoby niepełnosprawnej a kwestia podatków. Czy możliwe jest odliczenie w ramach ulgi rehabilitacyjnej kosztów poniesionych na budowę pochylni (rampy) dla osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności? Co mówią przepisy ustawy o PIT?

REKLAMA

Problem z fikcyjnymi fakturami wciąż jest poważny. Wartość lewych faktur w pierwszym półroczu br. wyniosła 4,25 mld zł i była o 23,5% większa niż rok wcześniej

Fikcyjne faktury są nadal poważnym problemem dla obrotu gospodarczego. Mimo że skarbówka coraz sprawniej walczy z lewymi fakturami i tylko w I półroczu tego roku wykryła ich ponad 140 tys. Okazuje się, że wartość lewych faktur w pierwszym półroczu br. wyniosła 4,25 mld zł i była o 23,5% większa niż rok wcześniej.

Przedsiębiorcy mają dość łamania prawa przez urzędników skarbowych i ZUS. Czas skończyć z bezprawiem urzędniczym

Przedsiębiorcy są zdania, że bezprawie urzędnicze to problem, który trzeba szybko rozwiązać. Należy skończyć z łamaniem prawa urzędników skarbowych, organów ścigania i ZUS, czego nagminnie dopuszczają się wobec nich. To mocne postulaty „Nowej Polityki Gospodarczej” jakie wysunęły Rada Przedsiębiorców i Rada Naukowa przy Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorców.

REKLAMA