REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Przyczyny patologizacji podatku od towarów i usług w latach 2008-2016

Przyczyny patologizacji podatku od towarów i usług w latach 2008-2016
Przyczyny patologizacji podatku od towarów i usług w latach 2008-2016

REKLAMA

REKLAMA

Gdy od dziesięciu lat tracimy rok w rok kilkadziesiąt miliardów złotych dlatego, że mamy patologiczny podatek, trzeba zadać pytanie: jakie są przyczyny powstania tak kosztownego wspólnotowego podatku od wartości dodanej, w tym współczesnego, polskiego podatku od towarów i usług? To pytanie zadaje i jednocześnie na nie odpowiada profesor Witold Modzelewski z Instytutu Studiów Podatkowych.

Odpowiedź na to wręcz fundamentalne pytanie nie mieści się w zakresie wąsko rozumianych nauk prawno-finansowych.  Jest to pytanie o sposób funkcjonowania państwa, które:

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja
  • tworzy prawo podatkowe w sposób sprzeczny z interesem publicznym, afirmując „inwestycje legislacyjne” w tym prawie podmiotów zainteresowanych unikaniem opodatkowania lub uzyskiwaniem nienależnych zwrotów (lobbing, interesariusze, klientelizm),
  • urzędowo interpretuje przepisy prawa podatkowego w interesie podmiotów zainteresowanych unikaniem opodatkowania lub wyłudzania zwrotów tego podatku,
  • lekceważy lub wprost nie stosuje przepisów prawa ustanowionego przez ustawodawcę, które chronią interes publiczny, afirmując ich interpretację contra legem, sprzyjającą ucieczce od podatków lub otrzymywaniu w istocie nienależnych zwrotów,
  • wykorzystuje ten podatek do porachunków politycznych, eliminacji niechcianej konkurencji; było tak, że gdy jakaś polska firma zbyt urosła, nie wiadomo dlaczego pojawiali się w niej kontrolerzy, którzy wykrywali „gigantyczne oszustwa podatkowe”.

Trzeba również wskazać na „środowisko ekonomiczne”, w którym funkcjonuje nasz, wspólnotowy podatek od towarów i usług, zresztą jednocześnie je tworząc. Ma ono wiele negatywnych cech:

  • po pierwsze, powstała i generuje wielkie zyski „równoległa gospodarka”, w pełni udokumentowana i zaewidencjonowana, której opłacalność gwarantują patologie tego podatku; gdyby ich nie było, nie powstałby ów sektor gospodarki. To jest prawdziwa „szara strefa” wbrew temu co twierdzi jeden z liderów międzynarodowego biznesu podatkowego, popierany zresztą przez część polityków,
  • po drugie, istnieje w pełni fikcyjna gospodarka, również w pełni udokumentowana i ewidencjonowana, gdzie nie ma jakiejkolwiek realnej działalności (czysta fikcja), która finansowana jest z nienależnych zwrotów tego podatku; to jest zorganizowana przestępczość (żadni tam „podatnicy”), którzy tworzą największą mafię świata,
  • po trzecie, uczciwe interesy, czyli realnie istniejące firmy, przegrywają z konkurencją tworzoną przez „równoległą gospodarkę”, bo oferuje ona towary i usługi z rabatami, które są finansowane z niezapłaconego podatku lub z nienależnie uzyskanych zwrotów,
  • po czwarte, ludzie, którzy zarabiają dzięki patologiom tego podatku, robią wiele dla zatarcia różnicy między swoim „biznesem” a rzeczywistą gospodarką: ich celem jest to, aby każdy przedsiębiorca był choć trochę „umoczony” w oszustwa podatkowe, a władza nie potrafiła rozróżnić między uczciwym i nieuczciwym biznesem i oczywiście skoncentrowała się na tych pierwszych,
  • po piąte, strategicznym celem animatorów pierwszego i drugiego sektora jest ekonomiczna klęska uczciwego biznesu, który jest również ofiarą działań również organów skarbowych: to ci ostatni są głównie przedmiotem działań kontrolnych, bo rokują nadzieje na wyegzekwowanie zaległości podatkowych. Dziś można każdego „zabić” donosem, że fałszuje faktury, a tego rodzaju ciosy adresowane są zwłaszcza do uczciwych firm,
  • po szóste, patologie tego podatku prowadzą do zasadniczych i sprzecznych z interesem publicznym zmian na rynku: mają one „wydeptać ścieżkę” dla nowych firm, które wykorzystują słabość uwikłanych w (rzeczywiste i domniemane) oszustwa podatkowe miejscowych konkurentów.

Powyższe cechy naszej gospodarki są odległe od obrazu wynikającego z oficjalnej, proeuropejskiej poprawności, lecz są bardzo dobrze znane wielu polskim przedsiębiorcom. Warto przypomnieć, że tzw. afera złomiarska w tym podatku (lata 2008-2011) miała następujące etapy:

REKLAMA

  • najpierw pojawiali się agresywni, w pełni bezkarni „przedsiębiorcy”, którzy oferowali fikcyjne transakcje tym towarem gwarantując ich pełne bezpieczeństwo („parasol”),
  • niestety część uczciwych firm skorzystało (również nieświadomie) z tych możliwości, uzyskując wielkie pieniądze dzięki zwrotom podatku z tytułu (jakoby) wywożonego złomu do innych państw UE (drugi etap),
  • trzecim etapem były zmasowane kontrole, zresztą w pełni zasadne, które ujawniły „aferę złomiarską” w wielu dużych i znanych firmach,
  • czwartym etapem był lobbing, że (jakoby) jedynym sposobem wyeliminowania tej afery jest… wyeliminowanie opodatkowania poprzez tzw. odwrócony VAT, czyli inaczej nazywana stawka 0%,
  • ostatnim, piątym etapem było wejście na rynek nowych firm, które już nie muszą płacić tego podatku.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Podobny scenariusz zrealizowano dwa lata później w obrocie kolejnymi towarami.

Czy władze publiczne wiedziały o tych zjawiskach? Oczywiście że tak, bo wystarczyło czytać codzienną prasę i kierować się zdrowym rozsądkiem, który nakazuje rozróżnić „opodatkowanie” (np. stawka 23% obciążająca sprzedawcę towaru) i brak opodatkowania zarówno sprzedawcy jak i nabywcy, czyli tzw. odwrócony VAT. Jednak władze w pełni afirmowały legislacyjną patologizację tego podatku uchwalając podsuwane przez lobbystów przepisy.

Polecamy: Biuletyn VAT

Na koniec raczej dość smutne refleksje świadczące o naszej bezsilności w zwalczaniu tego zjawiska.

Po pierwsze, aby utrudnić wykrycie tych zjawisk podrzucono władzy „wynalazki” kontrolne, które oddalają nas od poznania problemu. Przecież pierwszy i drugi sektor oszustów podatkowych wystawia miliardy faktur, które ewidencjonuje również uczciwy biznes: jeżeli każemy raportować wszystkim podatnikom (również tym nieuczciwym, którzy to robią z ochotą) ich wszystkie transakcje, czyli biliony zdarzeń, to wykrycie oszustów jest dużo trudniejsze – w końcu najlepiej w lesie ukryć liść. Ów wynalazek oczywiście podsunął władzy biznes podatkowy, a teraz gorliwie chwali za jego wprowadzenie resort finansów.

Po drugie, podatek ten uczynił wiele zła w środowiskach eksperckich, doradczych a nawet naukowych. Beneficjenci patologii mieli (i mają) za dużo pieniędzy, a za nie można kupić wszystko: zwłaszcza poparcie. Gdy wreszcie powstanie komisja śledcza mająca na celu wykrycie przyczyn istniejącego zła, należy każdego, kto będzie służył jej wiedzą, zapytać o konflikt interesów, a zwłaszcza czy świadczył usługi dla międzynarodowego biznesu podatkowego lub lobbystów.

Witold Modzelewski

Profesor Uniwersytetu Warszawskiego

Instytut Studiów Podatkowych

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
KRUS do zmiany? Kryzys demograficzny na wsi pogłębia problemy systemu emerytalnego rolników

Depopulacja wsi, starzenie się mieszkańców i malejąca liczba płatników składek prowadzą do coraz większej presji na budżet państwa oraz konieczności pilnej modernizacji systemu KRUS, który – jak podkreślają eksperci – nie odpowiada już realiom współczesnego rolnictwa.

Odroczenie KSeF? Nowa interpelacja jest już w Sejmie

Planowane obowiązkowe uruchomienie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) wywołuje coraz większe napięcia w środowisku przedsiębiorców. Firmy z sektora MŚP alarmują, że system w obecnym kształcie może zagrozić stabilności ich działalności, a eksperci wskazują na liczne braki techniczne i prawne. W obliczu rosnącej presji poseł Bartłomiej Pejo złożył interpelację, domagając się wstrzymania obowiązkowego wdrożenia KSeF i wyjaśnienia ryzyk przez Ministerstwo Finansów.

Poprawa błędnej faktury w KSeF to zawsze konieczność korekty. Szkic faktury, czy portal kontrahenta: producenci oprogramowania widzą problem i proponują rozwiązania

Pomimo, że przepisy już dziś nie pozwalają na anulowanie lub zamianę faktury dostarczonej do nabywcy, podatnicy obawiają się uszczelnienia, jakie przyniesie w tym zakresie KSeF. Skala obaw wyrażanych przez przedsiębiorców oraz reakcje producentów oprogramowania do wystawiania faktur zdają się ujawniać, jak bardzo powszechnym zjawiskiem jest poprawienie faktur bez użycia faktury korygującej.

Konsolidacja sprawozdań finansowych – czy warto przekazać przygotowywanie skonsolidowanych SF firmie outsourcingowej?

Konsolidacja sprawozdań finansowych, czyli przygotowanie skonsolidowanego sprawozdania finansowego (SSF), to proces wymagający precyzji, wiedzy i czasu. Wraz ze wzrostem złożoności grup kapitałowych oraz częstymi zmianami regulacyjnymi, coraz więcej przedsiębiorstw staje przed pytaniem: czy proces konsolidacji realizować własnymi siłami, czy powierzyć go zewnętrznym ekspertom?

REKLAMA

KSeF obejmie nawet rolników. Ale nie wszystkich

Z sygnałów spływających do redakcji Infor.pl wynika, że podatnicy VAT chyba nie mają entuzjazmu co do przejścia na KSeF. Może się jednak okazać, że nie taki diabeł straszny. I pod koniec 2026 r. większa część przedsiębiorców będzie chwaliła nowe rozwiązanie. Dziś jednak każda grupa zawodowa zwolniona z KSeF jest traktowana jako szczęściarze. I taką grupą są rolnicy. Ale tylko „ryczałtowi” (transakcje dokumentują fakturami VAT RR). Ta kategoria rolników może przystąpić do KSeF dobrowolnie.

Jaka inflacja w Polsce w latach 2025-2026-2027. Projekcja NBP i prognozy ekspertów

Opublikowana przez Narodowy Bank Polski 7 listopada 2025 r. projekcja inflacji i PKB w Polsce przewiduje, że inflacja CPI w 2025 r. znajdzie się na poziomie 3,7 proc., w 2026 r. wyniesie 2,9 proc., a w 2027 r. spadnie do 2,5 proc.. Natomiast PKB wzrośnie w 2025 r. ok. 3,4 proc., w 2026 r. ok. 3,7 proc., a w 2027 r. ok. 2,6 proc.

Harmonogram posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej w 2026 roku

Narodowy Bank Polski opublikował harmonogram posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej i publikacji opisów dyskusji z posiedzeń decyzyjnych w 2026 r.

Leasing w 2026 roku – jak odzyskać koszty podatkowe ponad nowe limity ustawowe związane z emisją CO2? Klucz tkwi w odsetkach, a 100000 zł, 150000 zł i 225000 zł to wcale nie ostateczna bariera dla odliczeń w racie, bo raty działają na innych zasadach

Od stycznia 2026 roku na firmy leasingujące samochody czeka przykra niespodzianka podatkowa. Nowe limity odliczenia kosztów związanych z nabyciem pojazdów, uzależnione od emisji CO2 (100000 zł - emisja co najmniej 50g CO2/km, 150000 zł - emisja poniżej 50g CO2/km, lub 225000 zł - elektryki i wodorowce bez emisji CO2), drastycznie ograniczą możliwości optymalizacji podatkowej. Kontrowersje budzi zwłaszcza fakt, że zmiany dotkną umów już zawartych. Jednak jest nadzieja – część odsetkowa raty leasingowej nadal pozostaje w pełni odliczalna, co może uratować budżety wielu firm. Czy Twoja księgowość wykorzystuje tę możliwość?

REKLAMA

Wszedł nowy 15% podatek. Kogo dotyczy i na czym polega? To implementacja dyrektywy UE - mało kto wie, a przepisy już obowiązują, czyli co to jest GloBE, IIR, UTPR i QDMTT

Rozpoczyna się nowy etap w systemie podatkowym, a polskie przedsiębiorstwa, będące częścią dużych międzynarodowych grup, stoją u progu nowych, złożonych obowiązków. Wprowadzenie globalnego podatku minimalnego, znanego pod nazwą-skrótem GloBE, stanowi fundamentalną zmianę w architekturze całego systemu podatkowego. Celem tej reformy podatkowej jest zapewnienie, że największe światowe koncerny zapłacą sprawiedliwą daninę, z efektywną stawką podatkową na poziomie co najmniej 15%, niezależnie od państwa, w którym generują swoje zyski. Czyżby to był koniec z cypryjskimi spółkami? Firmy muszą zmienić optykę na prowadzenie optymalizacji podatkowej i uwzględniać lokalizację biznesu jeszcze bardziej niż kiedykolwiek.

Brak budżetu firmowego to zarządzanie "na oko" - nawet jeśli przedsiębiorca dziś zarabia. Jak stworzyć prosty budżet dla swojej firmy?

Wielu właścicieli małych i średnich firm podejmuje decyzje finansowe intuicyjnie. Zakup nowego sprzętu? „Przyda się, więc bierzemy.” Rekrutacja kolejnej osoby? „Zespół nie wyrabia, trzeba kogoś dołożyć.” Kolejny wydatek? „Jakoś się to pokryje.” Tak wygląda codzienność tysięcy przedsiębiorstw, w których budżet jest pojęciem abstrakcyjnym, a zarządzanie finansami odbywa się „na oko”.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA