REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Obowiązkowy split payment w usługach budowlanych od 1 stycznia 2019 r.

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Obowiązkowy split payment w usługach budowlanych od 1 stycznia 2019 r. /Fot. Xella Polska
Obowiązkowy split payment w usługach budowlanych od 1 stycznia 2019 r. /Fot. Xella Polska
Xella Polska

REKLAMA

REKLAMA

Podwykonawcy w branży budowlanej, którzy stosują odwrotne obciążenie, skorzystają na wprowadzeniu obowiązkowego split paymentu od 1 stycznia 2019 r., bo nie będą musieli występować o zwroty podatku VAT. Stracą natomiast nabywcy ich usług, czyli główni wykonawcy.

Obligatoryjny system podzielonej płatności ma być kolejnym krokiem po uruchomionym od 1 lipca br. systemie dobrowolnym. Obowiązek obejmie branże stosujące dziś odwrotne obciążenie VAT, m.in. firmy budowlane. Prawdopodobny termin wejścia w życie zmiany to 1 stycznia 2019 r.

REKLAMA

- Jest to jednak uzależnione od decyzji Komisji Europejskiej, ale nie powinno być z tym problemu - ocenia Tomasz Michalik, doradca podatkowy, partner w MDDP. Wyjaśnia, że zgoda KE jest wymagana, bo obowiązkowy split payment wiąże się z koniecznością podawania dodatkowych danych na fakturze.

Również z naszych informacji wynika, że w obligatoryjnym systemie sprzedawcy będą musieli zaznaczać na fakturze, iż trzeba ją opłacić w formie split payment. Obowiązek stosowania podzielonej płatności spadnie na nabywców. W przypadku usług świadczonych przez podwykonawców zwykle są nimi główni wykonawcy, a gdy faktury wystawiają generalni wykonawcy - inwestorzy.

Polecamy: Jak stosować split payment

Zyskają podwykonawcy

REKLAMA

Na zmianę odwrotnego obciążenia na obowiązkową podzieloną płatność czekają w szczególności podwykonawcy budowlani. Eksperci przyznają, że obecnie to oni mają największe problemy z rozliczaniem VAT. Przede wszystkim mają trudności z oceną, czy w danej sytuacji świadczone usługi w ogóle podlegają odwrotnemu obciążeniu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Cały czas są wątpliwości, jak rozliczać świadczenia złożone, transakcje dokonywane w ramach konsorcjum, refakturowanie itp. Świadczą o tym niejednolite interpretacje organów podatkowych i wyroki sądów administracyjnych - mówi Arkadiusz Łagowski z Grant Thornton.

Zdaniem Tomasza Michalika warto ustawowo rozstrzygnąć te wątpliwe kwestie przy okazji zastąpienia odwrotnego obciążenia mechanizmem podzielonej płatności. - Na to właśnie liczy branża - mówi ekspert.

Koniec ze zwrotami

Przejście na split payment to dobra wiadomość także dlatego, że podwykonawcy nie będą już musieli występować o zwroty VAT. Dziś muszą to robić, bo za materiały budowlane płacą kwoty brutto, ale nie wykazują podatku należnego, więc nie mają od czego odliczyć podatku naliczonego przy zakupach.

Likwidacja odwrotnego obciążenia i objęcie robót budowlanych split paymentem będzie oznaczało, że u tych podatników znowu pojawi się podatek należny.

- Zamiast czekać na zwroty, podwykonawcy będą więc mogli pomniejszać VAT należny o podatek naliczony od zakupów, dzięki czemu zyskają na czasie - tłumaczy Arkadiusz Łagowski.

Dziś w przypadku zwrotów istnieje realne ryzyko kontroli podatkowej i przedłużenia terminu, w którym urząd odda pieniądze, a to pogłębia problemy podwykonawców.

- Wprawdzie po wprowadzeniu obowiązkowego split paymentu VAT należny będzie niejako zamrożony na wyodrębnionym koncie VAT, ale sam fakt, że nie trzeba będzie występować o zwrot, będzie korzystny - przekonuje Łagowski.

REKLAMA

- Zamrożona będzie jedynie różnica między podatkiem należnym i naliczonym, a to mniej niż kwota zwrotu - zwraca uwagę Andrzej Nikończyk, doradca podatkowy i partner w KNDP. Dodaje, że środki te będzie można w ograniczonym zakresie wykorzystać na rozliczenie VAT od zakupów i zapłatę podatku do urzędu skarbowego.

Skorzystają na tym również mikroprzedsiębiorcy. Obecnie mogą oni wprawdzie uzyskiwać zwroty VAT w przyspieszonym, 15-dniowym terminie, ale eksperci zwracają uwagę, że w praktyce nie wszyscy korzystają z tej możliwości.

- Jak wynika z danych MF, z szybszych zwrotów korzysta około 2/3 mikroprzedsiębiorców, a to oznacza, że 1/3 z nich oraz więksi podwykonawcy nadal muszą długo czekać na zwroty podatku - wskazuje Arkadiusz Łagowski.


Stracą wykonawcy

Obowiązkowego split paymentu obawiają się wykonawcy, którzy obecnie nie są objęci odwrotnym obciążeniem. Wystawiają więc inwestorom standardowe faktury z wykazaną na nich kwotą podatku i nie mają problemu z odzyskiwaniem VAT. Obowiązkowy split payment może oznaczać dla nich pogorszenie płynności finansowej.

- Wykonawcy utraciliby bowiem możliwość dysponowania VAT, ponieważ będzie on zamrożony na koncie VAT - stwierdza Arkadiusz Łagowski.

Także Tomasz Michalik przyznaje, że mechanizm podzielonej płatności nie jest remedium na trudności z płynnością finansową. Wręcz przeciwnie, w przypadku obowiązkowego split paymentu można się spodziewać pogorszenia sytuacji podatników, czyli wykonawców, którzy obowiązkowo otrzymywać będą część płatności na odrębny rachunek VAT.

- W praktyce obowiązkowy split payment u podatników świadczących usługi budowlane oznaczać będzie, że ich dostawcy będą otrzymywali należne wynagrodzenie przy zastosowaniu mechanizmu podzielonej płatności - dodaje Michalik.

Słowem, wprowadzenie obowiązkowej podzielonej płatności na pewnym etapie łańcucha transakcji spowoduje objęcie tym mechanizmem także wcześniejszych ogniw tego łańcucha.

Split payment może być jednak korzystny dla głównych wykonawców, jeśli weźmiemy pod uwagę konieczność finansowania projektu budowlanego. Andrzej Nikończyk wskazuje, że dziś generalni wykonawcy, którzy wystawiają inwestorom fakturę z VAT od całej wartości projektu, a sami otrzymują od podwykonawców faktury bez VAT, mają problemy ze sfinansowaniem podatku od całej wartości kontraktu.

- Często jest to kwota znacznie przekraczająca planowany zysk z danego projektu - mówi Nikończyk. Jego zdaniem po wprowadzeniu obligatoryjnego split paymentu ten problem zniknie, bo generalny wykonawca dostanie faktury z VAT i sam wystawi fakturę z VAT. Będzie więc musiał sfinansować VAT od swojego zysku na tych transakcjach, a nie od całej wartości kontraktu, a to spora różnica. Co więcej, generalni wykonawcy, podobnie jak inni podatnicy otrzymujący kwotę podatku na rachunek VAT będą mogli wykorzystać te pieniądze na zapłatę podatku od zakupów lub do urzędu skarbowego. ©℗

Łukasz Zalewski

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: gazetaprawna.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Odpowiedzialność osobista członków zarządu za długi i podatki spółki. Co zrobić, by jej uniknąć?

Odpowiedzialność osobista członków zarządu bywa często bagatelizowana. Tymczasem kwestia ta może urosnąć do rangi rzeczywistego problemu na skutek zaniechania. Wystarczy zbyt długo zwlekać z oceną sytuacji finansowej spółki albo błędnie zinterpretować oznaki niewypłacalności, by otworzyć sobie drogę do realnej odpowiedzialności majątkiem prywatnym.

Czym jest faktura ustrukturyzowana? Czy jej papierowa wersja jest fakturą w rozumieniu ustawy o VAT?

Sejm już uchwalił nowelizację ustawy o VAT wprowadzającą obowiązek wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pomocą KSeF. To dla podatników jest bardzo ważna informacja: gdy zostaną wydane bardzo szczegółowe akty wykonawcze (są już opublikowane kolejne wersje projektów) oraz pojawi się zgodnie z tymi rozporządzeniami urzędowe oprogramowanie interfejsowe (dostęp na stronach resortu finansów) można będzie zacząć interesować się tym przedsięwzięciem.

Czy wadliwa forma faktury zakupu pozbawi prawa do odliczenia podatku naliczonego w 2026 roku?

To pytanie zadają sobie dziś podatnicy VAT czynni biorąc pod uwagę perspektywę przyszłego roku: jest bowiem rzeczą pewną, że miliony faktur będą na co dzień wystawiane w dotychczasowych formach (papierowej i elektronicznej), mimo że powinny być wystawione w formie ustrukturyzowanej – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

KSeF 2026. Jak dokumentować transakcje od 1 lutego? Prof. Modzelewski: Podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy (nota obciążeniowa, faktura handlowa)

Jak od lutego 2026 roku będzie wyglądała rewolucja fakturowa w Polsce? Profesor Witold Modzelewski wskazuje dwa możliwe warianty dokumentowania i fakturowania transakcji. W obu tych wariantach – jak przewiduje prof. Modzelewski - podatnicy zrezygnują z kodowania faktur ustrukturyzowanych, a podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy i on będzie dowodem rzeczywistości ekonomicznej. A jeśli treść faktury ustrukturyzowanej będzie inna, to jej wystawca będzie mieć problem, bo potwierdził nieprawdę na dokumencie i musi go poprawić.

REKLAMA

Fakturowanie od 1 lutego 2026 r. Prof. Modzelewski: Nie da się przerobić faktury ustrukturyzowanej na dokument handlowy

Faktura ustrukturyzowana kompletnie nie nadaje się do roli dokumentu handlowego, bo jest wysyłana do KSeF a nie do kontrahenta, czyli nie występuje tu kluczowy dla stosunków handlowych moment świadomego dla obu stron umowy doręczenia i akceptacji (albo braku akceptacji) tego dokumentu - pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Firma w Szwajcarii - przewidywalne, korzystne podatki i dobry klimat ... do prowadzenia biznesu

Kiedy myślimy o Szwajcarii w kontekście prowadzenia firmy, często pojawiają się utarte skojarzenia: kraj zarezerwowany dla globalnych korporacji, potentatów finansowych, wielkich struktur holdingowych. Tymczasem rzeczywistość wygląda inaczej. Szwajcaria jest przede wszystkim przestrzenią dla tych, którzy potrafią działać mądrze, przejrzyście i z wizją. To kraj, który działa w oparciu o pragmatyzm, dzięki czemu potrafi stworzyć szanse również dla debiutantów na arenie międzynarodowej.

Fundacje rodzinne w Polsce: Rewolucja w sukcesji czy podatkowa pułapka? 2500 zarejestrowanych, ale grozi im wielka zmiana!

Fundacji rodzinnych w Polsce już ponad 2500! To narzędzie chroni majątek i ułatwia przekazanie firm kolejnym pokoleniom. Ale uwaga — nadciągają rządowe zmiany, które mogą zakończyć okres ulg podatkowych i wywołać prawdziwą burzę w środowisku przedsiębiorców. Czy warto się jeszcze spieszyć? Sprawdź, co może oznaczać nowelizacja i jak uniknąć pułapek!

Cypryjskie spółki znikają z rejestru. Polscy przedsiębiorcy tracą milionowe aktywa

Cypr przez lata były synonimem niskich podatków i minimum formalności. Dziś staje się prawną bombą zegarową. Właściciele cypryjskich spółek – często nieświadomie – tracą nieruchomości, udziały i pieniądze. Wystarczy 350 euro zaległości, by stracić majątek wart miliony.

REKLAMA

Zwolnienie SD-Z2 przy darowiźnie. Czy zawsze trzeba składać formularz?

Zwolnienie z obowiązku składania formularza SD-Z2 przy darowiźnie budzi wiele pytań. Czy zawsze trzeba zgłaszać darowiznę urzędowi skarbowemu? Wyjaśniamy, kiedy zgłoszenie jest wymagane, a kiedy obowiązek ten jest wyłączony, zwłaszcza w przypadku najbliższej rodziny i darowizny w formie aktu notarialnego.

KSeF od 1 lutego 2026: firmy bez przygotowania czeka paraliż. Ekspertka ostrzega przed pułapką „dwóch obiegów”

Już od 1 lutego 2026 wszystkie duże firmy w Polsce będą musiały wystawiać faktury w KSeF, a każdy ich kontrahent – także z sektora MŚP – odbierać je przez system. To oznacza, że nawet najmniejsze przedsiębiorstwa mają tylko pół roku, by przygotować się do cyfrowej rewolucji. Brak planu grozi chaosem, błędami i kosztownymi opóźnieniami.

REKLAMA