REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy kursy na prawo jazdy są zwolnione z VAT?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Czy kursy na prawo jazdy są zwolnione z VAT?
Czy kursy na prawo jazdy są zwolnione z VAT?

REKLAMA

REKLAMA

Szkolenia kandydatów na kierowców nie są zwolnione z VAT, ponieważ nie można ich uznać za usługę edukacyjną – orzekł 14 marca 2019 r. Trybunał Sprawiedliwości UE. Dotąd przyjmowano (przynajmniej w Polsce), że nauka jazdy jest zwolniona z VAT. Ministerstwo Finansów, zapytane przez DGP o skutki wyroku TSUE, odpowiedziało, że za wcześnie jeszcze, żeby wiążąco go komentować.

Wyrok zapadł wprawdzie w sprawie jednej z niemieckich szkół jazdy, ale ma znaczenie dla wszystkich państw Unii Europejskiej. W Polsce może mieć skutki zarówno dla kandydatów na kierowców, jak i dla ośrodków nauki jazdy. Pierwsi mogą zapłacić więcej za kurs. Dla drugich to kolosalna zmiana w rozliczeniach VAT i podatku dochodowego.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Dotąd przyjmowano (przynajmniej w Polsce), że nauka jazdy jest zwolniona z VAT. Jej opodatkowanie oznaczałoby, że ośrodki szkoleniowe będą płacić ten podatek, ale będą też odliczać VAT wynikający z otrzymywanych faktur. Będą mogły odjąć go, na przykład kupując lub leasingując „elki” (więcej o skutkach podatkowych dla firm prowadzących kursy – patrz opinia eksperta).

Ministerstwo Finansów, zapytane przez DGP o skutki wyroku TSUE, odpowiedziało, że za wcześnie jeszcze, żeby wiążąco go komentować.

Polecamy: Biuletyn VAT

REKLAMA

Polecamy: VAT 2019. Komentarz

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dziś szkoły nie płacą VAT

Ostatnie interpretacje indywidualne w tej sprawie, które można znaleźć na stronie resortu finansów, pochodzą z 2015 r. i ze stycznia 2016 r. Wynika z nich, że szkolenia w celu uzyskania praw jazdy kategorii B, C, D i E są zwolnione z VAT jako usługi kształcenia lub przekwalifikowania zawodowego. Wyjątek dotyczy kursów na prawo jazdy kategorii A, które są niezbędne motocyklistom.

W interpretacjach tych fiskus przyznawał, że uzyskanie uprawnień do kierowania pojazdami jest obecnie jednym z podstawowych wymogów stawianych kandydatom do pracy na różne stanowiska. Stwierdzili tak m.in. dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu w interpretacji z 19 listopada 2015 r. (sygn. ILPP3/4512-1-140/15-4/JO) oraz wiceminister finansów Maciej Grabowski w odpowiedzi udzielonej 21 kwietnia 2011 r. na pytania senatorów.

TSUE: Podatek musi być

Podobnego zdania była niemiecka spółka A & G Fahrschul-Akademie GmbH. Pierwotnie rozliczała ona VAT od prowadzonych przez siebie kursów na prawo jazdy. Po kilku latach uznała jednak, że jest to usługa edukacyjna zwolniona z podatku. Niemiecki fiskus odmówił jednak prawa do korekty.

Sporu nie rozstrzygnął sąd, ponieważ zadał pytanie do unijnego trybunału. Spytał, czy kursy na prawo jazdy mogą być uznawane za kształcenie lub przekwalifikowanie zawodowe, lub za usługi nauczania prywatnego świadczone przez nauczycieli. Jeśli odpowiedź byłaby pozytywna, byłyby one zwolnione z podatku na podstawie art. 132 ust. 1 lit. i lub lit. j dyrektywy VAT.

Ani rzecznik generalny TSUE Maciej Szpunar, ani trybunał nie mieli wątpliwości, że kursy na prawo jazdy są opodatkowane. Rzecznik generalny przypomniał, że zasadniczo preferencja dla usług kształcenia lub przekwalifikowania zawodowego (art. 132 ust. 1 lit. i dyrektywy) dotyczy czynności wykonywanych w interesie publicznym.

– Nie ma o tym mowy w przypadku kursów na prawo jazdy, bo na zdobyciu uprawnień do kierowania autem zależeć powinno nie tyle państwu, ile samym kursantom – stwierdził Maciej Szpunar.

Nie przekonały go argumenty spółki, że edukacja kandydatów na kierowców ograniczy liczbę wypadków, a tym samym zwiększy bezpieczeństwo ruchu drogowego. – Interes publiczny leży tu w samym wprowadzeniu wymogu posiadania prawa jazdy, a nie w odbyciu szkolenia w tym celu – podkreślił rzecznik.

To nie edukacja

Tego samego zdania był TSUE. Uznał, że szkolenia kandydatów na kierowców to nauczanie specjalistyczne, które nie jest „samo w sobie równoważne z przekazywaniem wiedzy i kompetencji dotyczących obszernego i zróżnicowanego zespołu dziedzin, a także ich pogłębianiem oraz ich rozwojem, co jest charakterystyczne dla kształcenia powszechnego lub wyższego”.

TSUE zgodził się też z wnioskami rzecznika, że niemiecka spółka nie może być uznana za „nauczyciela”, bo taka definicja z założenia dotyczy jedynie osób fizycznych. ©℗

Ośrodki szkoleniowe czeka prawdziwa rewolucja - opinia

Krzysztof Ugolik menedżer w dziale doradztwa podatkowo-prawnego PwC

Wyrok TSUE w fundamentalny sposób może wpłynąć na rozliczenia szkół nauki jazdy. Jeżeli cena oferowanych przez nie kursów wzrośnie o VAT, może to przełożyć się na mniejszą liczbę chętnych do uzyskania prawa jazdy. To z kolei wywoła jeszcze większą presję na i tak konkurencyjnym rynku. Właściciele ośrodków szkolenia kierowców będą musieli zmierzyć się ponadto z niestosowanymi dotychczas przepisami, przede wszystkim dotyczącymi odliczenia VAT od nabycia lub leasingu samochodów i kwalifikacji związanych z tym kosztów uzyskania przychodów. Obecne przepisy nie dają szkołom jazdy żadnych preferencji.

Pełne odliczenie VAT od zakupu „elek” będzie możliwe przy założeniu prowadzenia przez szkoły dokumentacji przebiegu pojazdu i
poinformowania urzędu skarbowego. W przeciwnym razie ośrodki odliczą tylko 50 proc. wartości podatku naliczonego, a do kosztów uzyskania przychodu zaliczą wyłącznie 75 proc. ich wartości.

Biorąc pod uwagę to, że samochody stosowane przez ośrodki nauki jazdy wymagają pewnych zmian konstrukcyjnych (m.in. zamontowania pedałów dla instruktora), uważam, że Ministerstwo Finansów mogłoby rozważyć wydanie rozporządzenia, które zniesie obowiązek prowadzenia ewidencji przebiegu przez szkoły jazdy. Pozwoliłoby to przynajmniej w
części zniwelować negatywne konsekwencje konieczności opodatkowania VAT kursów jazdy. ©℗

Wyrok TSUE z 14 marca 2019 r., sygn. akt C-449/17.

Mariusz Szulc

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej formie (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

Prof. Modzelewski: Podręcznik KSeF 2.0 sprzeczny z ustawą o VAT. Czym jest „wystawienie” faktury ustrukturyzowanej i „potwierdzenie transakcji”?

Zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego, opublikowany przez Ministerstwo Finansów Podręcznik KSeF (aktualnie ukazały się jego 4 części) jest sprzeczny z opublikowanymi projektami aktów wykonawczych dot. obowiązkowego modelu KSeF, a także ze zmienioną nie tak dawno ustawą o VAT.

Obowiązkowy KSeF w budownictwie i branży deweloperskiej 2026: specyfika fakturowania i niestandardowe modele sprzedaży

Faktura ustrukturyzowana to dokument, który w relacji między podatnikami obowiązkowo ma zastąpić dotychczas stosowane faktury. W praktyce faktury niejednokrotnie zawierają znacznie więcej danych, niż wymaga tego prawodawca, gdyż często są nośnikiem dodatkowych informacji i sposobem ich wymiany między kontrahentami. Zapewne z tego powodu autor struktury FA(3) postanowił zamieścić w niej więcej pól, niż tego wymaga prawo podatkowe. Większość z nich ma charakter fakultatywny, a to oznacza, że nie muszą być uzupełniane. W niniejszej publikacji omawiamy specyfiką fakturowania w modelu ustrukturyzowanym w branży budowlanej i deweloperskiej.

Czy można będzie anulować fakturę wystawioną w KSeF w 2026 roku?

Czy faktura ustrukturyzowana wystawiona przy użyciu KSeF może zostać anulowana? Czy będzie to możliwe od 1 lutego 2026 r.? Zdaniem Tomasza Krywana, doradcy podatkowego faktur ustrukturyzowanych wystawionych przy użyciu KSeF nie można anulować. Anulowanie takich faktur oraz innych faktur przesłanych do KSeF nie będzie również możliwe od 1 lutego 2026 r.

REKLAMA

KSeF 2026: wystawienie nierzetelnej faktury ustrukturyzowanej. Czego system nie zweryfikuje? Przykłady uchybień (daty, kwoty, NIP), kary i inne sankcje

W 2026 r. większość podatników będzie zobowiązana do wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pośrednictwem KSeF. Przy fakturach zarówno sprzedażowych, jak i zakupowych kluczowe jest, by dokumenty te były rzetelne. Błędy mogą pozbawić prawa do odliczenia VAT, a w skrajnych przypadkach skutkować odpowiedzialnością karną. Mimo automatyzacji KSeF nie chroni przed nierzetelnością – publikacja wskazuje, jak jej unikać i jakie grożą konsekwencje.

Nowy „podatek od smartfonów” od 2026 roku! Ceny elektroniki pójdą w górę, a Polacy zapłacą więcej za każdy telefon, laptop i telewizor

Od 1 stycznia 2026 roku w życie ma wejść nowa opłata, która dotknie każdego, kto kupi smartfona, tablet, komputer czy telewizor. Choć rząd zapewnia, że to nie podatek, w praktyce ceny elektroniki wzrosną o co najmniej 1%. Pieniądze nie trafią do budżetu państwa, lecz do organizacji reprezentujących artystów. Eksperci ostrzegają: to konsumenci zapłacą prawdziwą cenę tej decyzji.

Weryfikacja kontrahentów: jak działa STIR (kiedy blokada konta bankowego) i co grozi za brak sprawdzenia rachunku na białej liście podatników VAT?

Walka z nadużyciami podatkowymi wymaga od państwa zdecydowanych działań prewencyjnych. Część z nich spoczywa też na przedsiębiorcach, którzy w określonych sytuacjach muszą sprawdzać rachunek bankowy kontrahenta na białej liście podatników VAT. System Teleinformatycznej Izby Rozliczeniowej (STIR) to narzędzie analityczne służące do wykrywania i przeciwdziałania wyłudzeniom podatkowym. Za jego pośrednictwem urzędnicy monitorują nietypowe transakcje, a przy podwyższonym ryzyku mogą nawet zablokować rachunek bankowy przedsiębiorcy. Jak działa ten system i co grozi firmie, która zignoruje obowiązek weryfikacji kontrahenta?

Dropshipping: miliony bez wysiłku, czy zwykła działalność? Co dropshipper musi wiedzieć: przepisy, kontrole, odpowiedzialność wobec klientów

Czy naprawdę można zarobić miliony bez żadnego kapitału ani umiejętności? Internetowi influencerzy przekonują, że usługi typu „dropshipping” lub „print on demand” to najłatwiejszy sposób na zarabianie bez wysiłku. Wystarczy poświęcić kilka godzin w tygodniu na lekką pracę, a resztę czasu można poświęcić na relaks i przeliczanie zer na koncie. Gdzie więc tkwi haczyk?

REKLAMA

KSeF budzi kolejne wątpliwości. Co naprawdę wynika z podręczników Ministerstwa Finansów?

Im bliżej obowiązkowego startu Krajowego Systemu e-Faktur, tym większe zamieszanie wśród przedsiębiorców. Choć Ministerstwo Finansów opublikowało cztery podręczniki mające ułatwić firmom przygotowania, w praktyce ich lektura rodzi kolejne wątpliwości i pytania.

Szok w prawie podatkowym: obywatel płaci 10 razy wyższy podatek za identyczny garaż - jeśli stoi poza budynkiem mieszkalnym?

Garaże pod lupą Trybunału Konstytucyjnego. Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek alarmuje, że właściciele garaży mogą być nierówno traktowani przez prawo. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, identyczne pomieszczenia przeznaczone do przechowywania pojazdów są opodatkowane zupełnie inaczej – nawet 10 razy wyższą stawką, jeśli znajdują się poza budynkiem mieszkalnym. Sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego po wniosku I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej.

REKLAMA