REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wpływ podatku bankowego na stopy procentowe

Subskrybuj nas na Youtube
Wpływ podatku bankowego na stopy procentowe
Wpływ podatku bankowego na stopy procentowe
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Zdaniem Kamila Zubelewicza, członka Rady Polityki Pieniężnej od momentu wdrożenia w Polsce podatku bankowego trzeba prowadzić politykę pieniężną tak, jakby stopy procentowe były de facto wyższe od poziomu nominalnego. Zubelewicz twierdzi, że kwestia podatku bankowego powinna być neutralna dla polityki Rady Polityki Pieniężnej, chociaż faktycznie podatek ten utrudnia podejmowanie decyzji przez RPP.

Podatek bankowy a stopy procentowe

"Obecna Rada funkcjonuje w innych uwarunkowaniach prawnych niż poprzednie. Od 1 lutego 2016 r. obowiązuje w Polsce podatek od niektórych instytucji finansowych, tzw. podatek bankowy. Ma on nietypową konstrukcję, gdyż obciąża całość aktywów banków, oczywiście po uwzględnieniu kwoty wolnej, odliczeń od podstawy opodatkowania i zwolnień podmiotowych. W szczególności w podstawie opodatkowania znajdują się kwoty kredytów, zarówno udzielonych przez banki przed wprowadzeniem podatku, jak i po jego wprowadzeniu" - powiedział Zubelewicz.

REKLAMA

REKLAMA

"Miesięczna stawka podatku wynosi 0,0366 proc. podstawy opodatkowania. Po uwzględnieniu mechanizmu składania stawek miesięcznych, stawka roczna sięga 0,4383 proc. Dodatkowo, po wprowadzeniu tej daniny wzrosła stawka WIBOR, przykładowo dla kontraktów miesięcznych o 0,1 proc., a dla rocznych o 0,09 proc. Łączny efekt tych zmian to ponad 0,5 proc., czyli względnie dużo, zwłaszcza w odniesieniu do rekordowo niskiego poziomu stopy referencyjnej równego 1,5 proc." - dodał.

Polecamy: Monitor Księgowego – prenumerata

Polecamy: INFORLEX Księgowość i Kadry

REKLAMA

Zubelewicz wskazuje, że banki mogły zrekompensować wpływ podatku bankowego na kilka sposobów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Ponieważ cena większości kredytów bazuje na stawkach WIBOR, automatycznie pojawił się impuls do wzrostu ich oprocentowania o ok. 0,1 pkt. proc. Banki mogły pozostały wydatek w wysokości prawie 0,44 proc. wziąć na siebie, obniżając zyski, lub próbować zminimalizować na kilka sposobów: podwyższając opłaty za świadczone usługi, podwyższając marże od kredytów, obniżając oprocentowanie depozytów lub zmieniając strukturę alokacji aktywów. Podkreślić należy, że dla banków dodatkowe wydatki wynikały także z opodatkowania kredytów udzielonych w przeszłości, gdzie nie istniała już możliwość podwyższenia marży" - powiedział.

Zdaniem Zubelewicza, podatek bankowy i wzrost WIBOR stanowiły impuls dla podwyżki ceny kredytów i obniżki oprocentowania depozytów o łącznej sile ponad 50 pb.

"Między oprocentowaniem depozytów a oprocentowaniem kredytów pojawił się zatem klasyczny klin podatkowy. Każda instytucja finansowa reagowała na niego trochę inaczej, w zależności od swojej pozycji rynkowej, pomiędzy dwiema skrajnymi sytuacjami: próbą podwyższenia ceny nowo udzielanego kredytu o ponad 0,5 proc., a próbą obniżenia stopy depozytu o co najmniej 0,44 proc. Inaczej mówiąc, podatek bankowy i wzrost WIBOR oznaczały impuls dla podwyżki ceny kredytów i obniżki oprocentowania depozytów o łącznej sile ponad 50 pb. Impulsy te były dodatkowo wzmacniane przez działania służące przerzuceniu na klientów podatku od wcześniej udzielonych kredytów. Ponieważ w Polsce dominują depozyty krótkoterminowe, bardzo szybko pojawiła się okazja do obniżenia ich oprocentowania, z której niektórym bankom łatwo było skorzystać" - powiedział członek RPP.

"W efekcie, z punktu widzenia oszczędzających, realna stopa procentowa w szeregu banków uległa dalszemu obniżeniu, dzięki czemu mogły one sobie ten podatek zrekompensować. Równocześnie, z punktu widzenia kredytobiorców, kredyt stał się droższy przy rekordowo niskich stopach banku centralnego. Ze względu na nowo wprowadzony podatek punktem odniesienia dla rynku jest bowiem stopa inna niż stopa referencyjna równa 1,5 proc., podwyższona o część 0,44-proc. klina podatkowego" - dodał.

Skutki wprowadzenia podatku bankowego, zdaniem Zubelewicza, nieco zahamowały zjawiska inflacyjne w Polsce.

"Efekty wprowadzenia podatku bankowego są następujące. Z jednej strony, popularne w Polsce oszczędzanie za pośrednictwem banków stało się mniej opłacalne. Wraz z niskimi stopami procentowymi skutkowało to przesuwaniem środków z depozytów na inwestycje w mieszkania pod wynajem lub na inwestycje giełdowe" - powiedział.

"Z drugiej strony, akcja kredytowa okazała się niższa od potencjalnej. W rezultacie niskie stopy procentowe oddziaływały na kreację pieniądza w mniejszym stopniu, niż mogły oddziaływać, co nieco hamowało zjawiska inflacyjne. Inflacja w Polsce rośnie trochę wolniej, niż 2 lata temu można było oczekiwać" - dodał.

Podatek bankowy de facto podwyższył nominalne stopy procentowe, utrudnia decyzje RPP

Po wprowadzeniu podatku bankowego należy patrzeć na politykę pieniężną tak, jakby stopy procentowe były de facto wyższe od poziomu nominalnego - uważa Zubelewicz.

Kwestia podatku bankowego powinna być neutralna dla polityki RPP, choć jego wprowadzenie utrudnia podejmowanie decyzji przez Radę, a zdaniem części członków RPP skutki daniny ograniczają pole do podwyżki stóp procentowych - dodał.

"Niepewność dotycząca skutków podatku bankowego utrudniła RPP prowadzenie polityki pieniężnej, zwłaszcza, że daninę wprowadzono na samym początku kadencji obecnej Rady. Musimy patrzeć na politykę pieniężną tak, jakby stopy procentowe były już faktycznie ustalone na poziomie wyższym od nominalnego" - powiedział Zubelewicz.

"Argumentację dotyczącą podatku bankowego przekazałem członkom Rady we wrześniu. Kwestia podatku bankowego powinna być neutralna dla polityki RPP, choć moim zdaniem utrudnia on podejmowanie decyzji przez Radę. Z dotychczasowych dyskusji wynika, że kwestia podatku bankowego była przez wszystkich członków RPP brana pod uwagę, choć nie było pewności, co do skali spodziewanych mechanizmów jego przerzucania. Podatek bankowy ograniczył, zdaniem części członków RPP, pole do podwyżki stóp procentowych" - dodał.

W ocenie Zubelewicza, faktyczne skutki wprowadzenia podatku bankowego, czyli podwyższenie nominalnej stopy procentowej dla kredytów i obniżenie realnej stopy procentowej dla depozytów, nie zmieniają dominującej w Radzie narracji, iż stopy procentowe mogą pozostać bez zmian do końca 2019 r., zaś niekoniecznie także w 2020 r.

Mimo wpływu podatku bankowego podwyżka stóp procentowych wciąż wskazana

Zubelewicz uważa, że podwyżka faktycznego poziomu stóp proc. po podatku bankowym nie oznacza, że poziom ten jest wystarczający dla uniknięcia inflacji. Jego zdaniem, nawet biorąc pod uwagę skutki podatku bankowego, RPP powinna była podwyższyć stopy procentowe.

"Podwyżka faktycznego poziomu stóp procentowych w wyniku wprowadzenia podatku bankowego nie oznacza, że poziom ten jest wystarczający dla uniknięcia inflacji. Podtrzymuję stanowisko, że RPP powinna była podwyższyć stopy procentowe, by uniknąć ryzyka wybicia inflacji powyżej celu. Zgodnie z obecnymi prognozami, ryzyko to zmaterializuje się w ciągu dwóch – trzech kwartałów. Przypomnę, że na początku kadencji Rady przeciętny poziom cen dóbr i usług konsumpcyjnych spadał o 0,8 proc. rdr, na półmetku ma rosnąć w tempie 2,7 proc. rocznie" - powiedział Zubelewicz.

"Nadal obawiam się jednak, że stopy procentowe mogą pozostać niezmienione przez całą kadencję obecnej Rady. Taki scenariusz implikowałby jednak utrzymanie się inflacji w paśmie odchyleń od celu. Uważam, że inflację należy trzymać poniżej celu z przyczyn ostrożnościowych. Każde negatywnie oddziałujące na inflację zjawisko poza granicami Polski znajduje odzwierciedlenie w poziomie kursu walutowego, przez co drożeją importowane dobra finalne czy pośrednie, jak paliwa. Suwerenna polityka monetarna nie powinna sprowadzać kraju do roli zakładnika sytuacji za granicą" - dodał.

Członek RPP zaznaczył, że polityka monetarna w Polsce jest jednak w większym stopniu uzależniona od czynników krajowych, niż zagranicznych.

"Na pewno na politykę EBC wszyscy zwracamy uwagę, postrzegamy EBC jako oazę stabilności" - dodał.


Cięcie stóp procentowych do zera w kryzysie pod znakiem zapytania,  nowe narzędzia zbędne

W przypadku wystąpienia ewentualnego kryzysu RPP mogłaby nie być skłonna ścinać stóp do zera, a bank centralny nie musiałby wprowadzać nowych narzędzi - uważa Zubelewicz.

"W razie hipotetycznego kryzysu większość Rady mogłaby nie poprzeć obniżek stóp procentowych aż do zera. Poza tym przy niskich stopach skuteczność takiego ruchu byłaby niewielka. To nie cena kredytu stanowi barierę dla pobudzania wzrostu gospodarczego w Polsce. W takiej sytuacji mogłyby pojawić się postulaty użycia narzędzi niestandardowych" - powiedział.

"Moim zdaniem, NBP nie musi wprowadzać żadnych nowych narzędzi. Wystarczy właściwe korzystanie z tych przewidzianych przez obecne przepisy. Pojawiająca się w mediach propozycja kupowania papierów wartościowych na rynku pierwotnym nie znalazła odzwierciedlenia w Założeniach polityki pieniężnej" - dodał.

Rafał Tuszyński (PAP Biznes)

tus/ asa/

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak dobrze żyć (efektywnie współpracować) z księgowym? Przychody, koszty, bartery, dokumenty. Praktyczne rady dla twórców internetowych i influencerów

Jesteś influencerem, twórcą internetowym, a może dopiero zaczynasz swoją przygodę z działalnością online? Niezależnie od etapu, na którym jesteś – prędzej czy później przyjdzie moment, w którym będziesz musiał zmierzyć się z rozliczeniami podatkowymi. Współpraca z księgowym to w takim przypadku nie tylko konieczność, ale przede wszystkim ogromne ułatwienie i wsparcie w prowadzeniu legalnej, uporządkowanej działalności twórczej.

Zwolnienia z kasy fiskalnej – aktualne przepisy i wyjątki 2025

Kasy fiskalne od lat stanowią nieodłączny element prowadzenia działalności gospodarczej. Z jednej strony są narzędziem do rejestrowania sprzedaży, z drugiej wspomagają rozliczenia podatkowe, zapewniając transparentność transakcji pomiędzy sprzedawcą i nabywcą.

Cypr staje się rajem dla polskich emigrantów. Skarbówka potwierdza korzystne zasady ryczałtu od przychodów zagranicznych

Przełom w interpretacji Krajowej Informacji Skarbowej! Fiskus potwierdził, że osoby przenoszące rezydencję podatkową do Polski mogą objąć ryczałtem wszystkie swoje przychody zagraniczne – od dywidend i kryptowalut po nieruchomości. Dla zamożnych reemigrantów to szansa na ogromne oszczędności i najkorzystniejsze warunki podatkowe w historii.

KSeF pomoże uszczelnić budżet. MF liczy na 18,7 mld zł wpływów w 2026 roku

Dzięki zmianom w podatkach i uszczelnieniu systemu za pomocą KSeF, Polska może w 2026 roku zyskać nawet 18,7 mld zł. Wśród planowanych działań są m.in. podwyżki CIT dla banków, wyższe stawki VAT i akcyzy oraz ograniczenie liczby osób nielegalnie zatrudnionych w budownictwie.

REKLAMA

Samochód osobowy w firmie - zmiany w limitach od 1 stycznia 2026 r. Jak rozliczać auta kupione do końca 2025 roku?

Zmiany w prawie podatkowym potrafią zaskakiwać. Szczególnie wtedy, gdy istotne przepisy wprowadzane są niejako „tylnymi drzwiami”. Tym razem mamy do czynienia z modyfikacją, która znacząco wpłynie na sposób rozliczania kosztów związanych z nabyciem samochodów osobowych.

Rezerwa finansowa w firmie to nie luksus - to konieczność. Jak wyliczyć i budować rezerwę na nagłe sytuacje

Wielu właścicieli firm mówi: „Nie mam z czego odkładać, wszystko idzie na bieżące wydatki.” Inni: „Jak będą wolne środki, to coś odłożę.” Problem w tym, że te wolne środki rzadko kiedy się pojawiają. Albo jeśli już są – szybko znikają. A potem przychodzi miesiąc bez wpłat od klientów, niespodziewany wydatek albo gorszy sezon. I nagle z dnia na dzień zaczyna brakować nie tylko pieniędzy, ale też spokoju, decyzyjności, kontroli. To nie pech. To brak bufora.

100 dni do KSeF – co się zmieni już od lutego 2026 roku?

Już od 1 lutego 2026 r. duże firmy będą wystawiać wyłącznie e‑faktury w KSeF, a wszyscy podatnicy będą je odbierać elektronicznie. Od kwietnia obowiązek rozszerzy się na pozostałych przedsiębiorców, wprowadzając jednolity, ustandaryzowany obieg faktur i koniec papierowych dokumentów.

Skarbówka potwierdza: darowizny od rodzeństwa zwolnione z podatku nawet przy wspólności majątkowej

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej potwierdził, że darowizny pieniężne od rodzeństwa są zwolnione z podatku, nawet jeśli darczyńcy mają wspólność majątkową. Kluczowe jest jedynie terminowe zgłoszenie darowizny i udokumentowanie przelewu. To dobra wiadomość dla wszystkich, którzy otrzymują wsparcie finansowe od bliskich.

REKLAMA

Nowa opłata cukrowa uderzy w małe firmy? Minister ostrzega przed katastrofą dla MŚP

Minister Agnieszka Majewska, Rzecznik MŚP, ostrzega przed skutkami nowelizacji „podatku cukrowego”. Zwraca uwagę, że projekt zmian w ustawie o zdrowiu publicznym przygotowany przez Ministerstwo Finansów może nadmiernie obciążyć najmniejsze firmy. Nowe przepisy dotyczące opłaty cukrowej mają – wbrew intencjom resortu – rozszerzyć obowiązki sprawozdawcze i podatkowe także na mikro i małych przedsiębiorców.

Najważniejsze zmiany przepisów dla firm 2025/2026. Jakie nowe obowiązki i wyzwania dla biznesu?

Trzeci kwartał 2025 roku przyniósł przedsiębiorcom aż 13 istotnych zmian regulacyjnych. Powszechne oburzenie przedsiębiorców wzbudza jednak krótsze od obiecywanego 6-miesięcznego vacatio legis. Z jednej strony postępuje cyfryzacja i deregulacja procesów, z drugiej – rosną obciążenia fiskalne i kontrolne. Z najnowszego Barometru TMF Group obejmującego trzeci kwartał 2025 roku wynika, że równowaga między ułatwieniami a restrykcjami została zachwiana kosztem zmian wymagających dla prowadzenia biznesu.

REKLAMA