REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Skuteczna polityka fiskalna to m.in. jasne komunikowanie planowanych rozwiązań

Skuteczna polityka fiskalna to m.in. jasne komunikowanie planowanych rozwiązań
Skuteczna polityka fiskalna to m.in. jasne komunikowanie planowanych rozwiązań

REKLAMA

REKLAMA

Podejmowane ad hoc działania fiskalne i brak jasnej strategii generują znaczną niepewność i nie sprzyjają wiarygodności finansów publicznych - uważa ekonomista Szkoły Głównej Handlowej Jarosław Janecki. Dla podmiotów sektora realnego i rynków finansowych ważne jest, aby rząd jasno określił skalę i górny pułap działań fiskalnych, a także zadbał o większą przejrzystość finansów publicznych.

"Podstawowy problem jaki pojawia się w zakresie finansów publicznych to sprawa dyskrecjonalnych działań podejmowanych ad hoc, nie ujmowanych w ramach spójnej strategii. Decydenci powinni się skupić na zarządzaniu sytuacją kryzysową w odniesieniu do całej gospodarki, a to oznacza, że należałoby poukładać pomysły w bardziej konkretny plan" - ocenił w rozmowie z PAP Biznes Jarosław Janecki. W jego ocenie, brak jasnej strategii i pojawiające się co chwilę nowe propozycje działań fiskalnych przedstawiane przez rząd generują znaczną niepewność.

REKLAMA

Autopromocja

"Skuteczna polityka fiskalna polega między innymi na jasnym komunikowaniu planowanych rozwiązań, kiedy decydenci wychodzą do społeczeństwa, instytucji finansowych i innych odbiorców polityki fiskalnej z konkretnymi ustawami i rozwiązaniami nad którymi się następnie dyskutuje. Tymczasem w Polsce od dłuższego czasu mamy do czynienia z tym, że dyskutujemy o rozwiązaniach, które nie wiadomo, czy przełożą się na rozwiązania ustawowe. Można odnieść wrażenie, że ten schemat powtarza się w odniesieniu do różnych problemów" - ocenił Janecki.

"Jednym z ostatnich przykładów są proponowane przez rząd bony turystyczne. Decydenci co chwilę przedstawiają nowe pomysły - najpierw 1.000 zł dla wszystkich, później 1.000 zł, ale tylko dla pracowników na etacie, teraz bon w postaci 500 zł na dziecko. Jeśli założeniem bonu turystycznego była pomoc dla polskiej branży turystycznej, to problem można było rozwiązać w prostszy sposób. Wystarczyło ograniczyć czasowo stawkę VAT w tej branży, wówczas ceny i dostępność do produktów związanych z turystyką byłby łatwiejszy dla każdego" - dodał.

Zdaniem ekonomisty SGH, specyfika obecnego kryzysu wymaga stosowania niestandardowych narzędzi w polityce fiskalnej.

REKLAMA

"Po kryzysie w 2008 r. banki centralne zaczęły działać inaczej niż dotychczas i do codziennego słownika weszło określenie +niestandardowa polityka pieniężna+. Jestem przekonany, że po tym kryzysie do naszego słownika na stałe wejdzie określenie +niestandardowa polityka fiskalna+. Otwartym pozostaje pytanie, czy polski rząd będzie w stanie stosować takie instrumenty" - powiedział Janecki.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Przykładem niestandardowego działania w polityce fiskalnej są rozwiązania wprowadzane przez niemiecki rząd, który proponuje chyba największy w Europie program stymulacji fiskalnej o wartości ok. 130 mld euro. Głównym rozwiązaniem, które zostało zaproponowane, jest czasowe obniżenie podatku VAT od lipca do końca tego roku i zapowiedź powrotu do wyższych stawek w kolejnym roku. Niemieckie rozwiązanie wpłynie na przesunięcie konsumpcji w czasie, może okazać się realnym wsparciem dla konsumentów i przedsiębiorców, w konsekwencji przyspieszy wyjście gospodarki z recesji" - dodał.

Kluczowe określenie skali i górnego pułapu działań fiskalnych

W ocenie Janeckiego, zarówno z punktu widzenia podmiotów sektora realnego, jak i rynków finansowych, ważne jest, aby rząd jasno określił skalę i górny pułap wszystkich działań fiskalnych.

"Ważne jest określenie warunków brzegowych do wszystkich działań fiskalnych, tego ile maksymalnie możemy wydać na działania pomocowe lub pozwolić na okresowy ubytek dochodów z tytułu podatków. Jest to szczególnie istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa finansów publicznych. Bez tych brzegowych warunków trudno jasno komunikować się zarówno z bezpośrednimi odbiorcami pomocy, jak i z uczestnikami rynku finansowego" - powiedział.

"Przykładowo, bazując na skali zgłoszeń ze strony przedsiębiorców, można oszacować jakiej wielkości kwotą rząd będzie musiał dysponować i z jakimi ubytkami po stronie budżetu państwa będzie musiał się liczyć. Taki szacunek już w czerwcu z pewnością mógłby być przeprowadzony w ramach prac nad nowelizacją tegorocznej i przygotowywaniem przyszłorocznej ustawy budżetowej. Konieczny jest jasny przekaz ze strony rządu, na temat wszystkich działań fiskalnych w najbliższych kwartałach. Określenie górnego pułapu jest bardzo istotne z uwagi na konieczność planowania ze strony podmiotów z sektora realnego i finansowego" - dodał.

Ekonomista SGH podkreśla, że wypychanie coraz większej liczby wydatków poza budżet centralny nie sprzyja przejrzystości i wiarygodności finansów publicznych.

"Drugą sprawą, na którą należy zwrócić uwagę, to przejrzystość finansów publicznych, czyli to w jaki sposób odbywa się finansowanie dodatkowych wydatków. Omijanie limitów zadłużenia, konstytucyjnego progu ostrożnościowego nie dotyczy tylko obecnej władzy. Poprzednie rządy – chcąc uniknąć konsekwencji przekroczenia podstawowych limitów – również podejmowały działania, które w pewnym stopniu zabezpieczyły finanse publiczne przed tego rodzaju problemami" - powiedział PAP Biznes Janecki.

"Dziś mamy do czynienia z wydatkami w ramach Funduszu Przeciwdziałania Covid-19 i Tarczy Finansowej PFR, które są wypychane poza budżet. Prowadzi to do coraz większych dysproporcji pomiędzy danymi, które prezentowane są wg. definicji polskiej i definicji unijnej, w odniesieniu do deficytu i zadłużenia. To powinno nas niepokoić. Z punktu widzenia finansów publicznych przejrzystość jest niezwykle ważna. Konieczna jest w tym względzie jasna i przejrzysta strategia" - dodał.

Powrót do stabilizującej reguły wydatkowej możliwie jak najszybszy

Zdaniem Jarosława Janeckiego, zmiana stabilizującej reguły wydatkowej przy obecnym kryzysie jest nieunikniona i nie jest niczym wyjątkowym. Ekonomista podkreśla jednak, że zawieszenie SRW nie powinno uprawniać do podejmowania decyzji o zwiększaniu wydatków bez szerszej, ekonomicznej kalkulacji.

"Już w lutym tego roku Komisja Europejska wskazywała, że funkcjonowanie reguły wydatkowej w Polsce zostało osłabione przez obejście zasad w niektórych programach wydatków budżetowych. Zmiana w zasadach stabilizującej reguły wydatkowej jest jednak konieczna w czasie obecnego kryzysu. Nie ma wątpliwości, że w obliczu pandemii koronawirusa wielu krajom nie uda się spełnić kryteriów. Komisja Europejska zdaje sobie z tego sprawę i umożliwia zawieszenie reguł fiskalny, tak aby rządy mogły w sposób elastyczny kształtować wydatki. W marcu tego roku ministrowie finansów państw UE zdecydowali o poluzowaniu unijnych ścisłych regulacji dotyczących limitów dla deficytów budżetowych krajów członkowskich" - powiedział PAP Biznes ekonomista.

"Warto jednak w tej wyjątkowej sytuacji pamiętać, że nie można bez namysłu podejmować decyzji o kolejnych wydatkach, bo reguła już nas nie ogranicza. Te wydatki muszą gospodarczo czemuś służyć. Nie możemy przeznaczać pieniędzy na wszystko bez jakiejkolwiek konstatacji, czy to działanie jest rzeczywiście potrzebne, czy ono rozwiązuje problem, czy z punktu widzenia kolejnych kwartałów realnie wpłynie np. na poprawę sytuacji przedsiębiorstw. Przy każdym działaniu powinniśmy mieć rachunek ekonomiczny, czy dane działanie ma sens" - dodał.

W ocenie ekonomisty, powrót do reguły powinien nastąpić możliwie jak najszybciej.

"W kontekście reguły wydatkowej, istotne jest określenie czasu jej zawieszenia. Powrót do reguły powinien być jak najszybszy, ponieważ z każdym kwartałem i każdym rokiem, kiedy reguła jest zawieszona, pogarsza się sytuacja w finansach publicznych, a to oznacza wzrost podatków w przyszłości. I z tym trzeba się liczyć" - powiedział.

"Bez wątpienia wszystkie wydatki i działania pomocowe, które są w ostatnim czasie podejmowane, w tym m.in. wydatki państwowych funduszy celowych, powinny być uwzględniane w regule wydatkowej, tak aby oczyścić całą sytuację w finansach publicznych i pokazać rzeczywistą skalę wydatków. Konieczne jest uszczelnienie reguły wydatkowej, bowiem poza budżetem centralnym mamy już około 200 mld nowych wydatków. Dobrze byłoby, aby rachunkowość wydatków była coraz bardziej zbieżna z metodologią unijną. Przejrzystość przede wszystkim" - dodał.

Obecne prognozy obarczone dużym prawdopodobieństwem błędu

W rozmowie z PAP Biznes Janecki zwrócił uwagę, że sporządzane obecnie prognozy dotyczące np. spadku PKB, czy deficytu sektora finansów publicznych, są obarczone dużym prawdopodobieństwem błędu.

"Ekonomiści starający się stawiać teraz prognozy są niejako zakładnikami dwóch sfer – tego, co będzie działo się w kwestii zdrowia i rozwoju epidemii oraz tego, w jaki sposób decydenci będą reagowali na bieżącą i oczekiwaną sytuację w gospodarce. Stąd dzisiaj przerzucanie się jakimiś liczbami, czy to jeśli chodzi o spadek PKB, czy deficyt sektora finansów publicznych jest obarczone dużym błędem" - powiedział ekonomista.

"Jeśli chodzi o deficyt, to podstawowym punktem odniesienia jest Aktualizacja Programu Konwergencji (APK), która wskazywała deficyt sektora finansów publicznych w tym roku na poziomie 8,4 proc. Tym niemniej, od momentu przygotowania APK pojawiły się dodatkowe działania rządu i z całą pewnością jest to tylko punkt wyjścia. Sytuacja będzie prawdopodobnie gorsza" - dodał.

Ekonomista SGH podkreśla jednak, że recesja w Polsce w 2020 r. będzie prawdopodobnie mniejsza niż np. w Niemczech.

"Warto jednak pamiętać, że w 2019 r. polska gospodarki należała do tych, w których wzrost gospodarczy był jednym z najsilniejszych. Jeśli założymy, że w tym roku skala spowolnienia w Polsce będzie podoba do obserwowanej w innych, europejskich krajach – pomijając oczywiście strukturę poszczególnych gospodarek – to wejdziemy jednak w mniejszą recesję niż taki kraj jak np. Niemcy" - powiedział.

"Z problemem ujemnej dynamiki PKB będziemy mieli do czynienia zapewne aż do I kw. 2021 r. Od II kw. statystyczny efekt bazy zadziała i można oczekiwać wzrostu aktywności gospodarczej. W średnim terminie dużą niepewność stanowi jednak to, jak trwała i znacząca będzie zmiana nawyków konsumenckich. To może w znacznym stopniu zmienić obraz naszej gospodarki w przyszłości" - dodał.

Patrycja Sikora (PAP Biznes)

pat/ asa/

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Mandat lub grzywna nałożone za granicą. Kiedy warto się odwołać, a kiedy lepiej zapłacić od razu?

Każdego roku tysiące polskich firm transportowych i przewoźników, realizujących przewozy międzynarodowe, otrzymują mandaty lub grzywny, które mogą sięgać dziesiątek, a nawet setek tysięcy złotych. Czy zawsze warto się od nich odwoływać? W wielu przypadkach tak – ale trzeba wiedzieć, kiedy walczyć, a kiedy zapłacić i uniknąć dalszych problemów. A wszystko oczywiście zależy od okoliczności oraz rodzaju nałożonej kary.

Ceny za badania techniczne wyższe już w 2025 r.? 260–280 zł - to postulat diagnostów. Zmienić się mają też opłaty karne za spóźniony przegląd i terminy

Ministerstwo Infrastruktury podjęło intensywne prace nad reformą systemu badań technicznych pojazdów (w tym samochodów i motocykli). To nie tylko konieczność wynikająca z dostosowania przepisów do unijnej dyrektywy, ale również odpowiedź na realia gospodarcze, które przez lata diametralnie się zmieniły. Jak informuje resort, w grudniu 2024 roku złożono wniosek o wpisanie projektu ustawy do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów. Czy stawki za badania techniczne pojazdów zmienią się w 2025 roku? Co jeszcze się zmieni oprócz cen?

Bułgaria i Rumunia w strefie Schengen od 2025 r. – co to oznacza dla branży transportowej?

1 stycznia 2025 roku Rumunia i Bułgaria zyskały pełen dostęp do strefy Schengen, o który zabiegały od chwili akcesji niemal 20 lat temu. Mniej granic na kontynencie to świetna wiadomość dla europejskiego sektora transportu – planowanie tras biegnących przez oba kraje stanie się łatwiejsze i wolne od wielogodzinnych kontroli. Wejście do Schengen to ogromna szansa zwłaszcza dla intensywnie rozwijającej się Rumunii. Jej pozycja na kontynencie w ostatnich latach umocniła się, a transport jest kluczowym sektorem rumuńskiej gospodarki.

Twój e-PIT 2025: przedsiębiorcy. Wstępnie wypełnione zeznanie trzeba sprawdzić, ew. uzupełnić i zaakceptować

Ministerstwo Finansów informuje, że z usługi Twój e-PIT mogą w 2025 roku korzystać osoby prowadzące działalność gospodarczą oraz działy specjalne produkcji rolnej. Przedsiębiorcy znajdą na swoich kontach częściowo uzupełnione formularze PIT-36, PIT-36L, PIT-28. Z tej usługi mogą skorzystać także przedsiębiorcy z zawieszoną działalnością gospodarczą.

REKLAMA

Odszkodowanie od pracodawcy za nierówne traktowanie (dyskryminację). Jaka kwota? Trzeba zapłacić podatek, czy jest zwolnienie?

Z Kodeksu pracy wynika, że osoba, wobec której pracodawca naruszył zasadę równego traktowania w zatrudnieniu, ma prawo do odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę. W indywidualnych interpretacjach podatkowych z dnia 11 lipca 2024 r. i 7 listopada 2024 r. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej wyjaśnia, jakie są zasady opodatkowania takiego odszkodowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych.

Będą zmiany: Spadek. Zachowek. 6 miesięcy na zgłoszenie. Dla niektórych dłużej [RPO i MF]

Nowelizację zapowiada Ministerstwo Finansów w korespondencji z RPO. Termin 6 miesięcy jest na zgłoszenie faktu nabycia spadku albo zachowku do urzędu skarbowego (druk SD-Z2). Niedochowanie terminu, to utrata zwolnienia od podatku spadkowego, które przysługuje np. wdowie. Od lat jest tu pytanie „Po co to zgłoszenie i po co ten termin?". Przecież zwolniony z podatku od spadków jest każdy wdowiec, wdowa, syn, wnuk, dziadek, brat, siostra. Zwolnienie przysługuje dzięki obiektywnym cechom - więzy krwi albo małżeństwo. Niestety termin zgłoszenia oraz konieczność jego dokonania nie zostanie zmieniony. Na czym polega zmiana?

Ograniczenie tzw. podatku Belki. Zyski z oszczędności do 100 tys. zł bez podatku

W dniu 10 lutego 2025 r. podczas konferencji "Polska. Rok Przełomu" minister finansów Andrzej Domański zapowiedział ograniczenie podatku od zysków kapitałowych (zwanego potocznie podatkiem Belki). Podatek ten jest płacony jest od dochodów z obligacji, lokat bankowych oraz zysków ze sprzedaży jednostek funduszy czy akcji. W odpowiedzi na interpelację poselską, wiceminister finansów Jarosław Neneman przybliżył nieco szczegóły planowanych zmian w tym podatku.

Wdrożenie inicjatywy STEP – 10 postulatów. Jak ułatwić firmom dostęp do funduszy unijnych?

Platforma technologii strategicznych STEP to uruchomiona w 2024 roku inicjatywa unijna mająca na celu wzmocnienie konkurencyjności przemysłu UE poprzez wspieranie inwestycji w kluczowe obszary technologiczne. Należą do nich technologie deep-tech, technologie zeroemisyjne oraz biotechnologie. Wypracowanie szczegółowych zasad finansowania projektów zostało pozostawione w gestii poszczególnych państw członkowskich. W CRIDO opracowaliśmy 10 postulatów, dzięki którym polski system wsparcia projektów STEP będzie mógł działać efektywnie, a przedsiębiorcy uzyskają łatwiejszy dostęp do unijnych środków.

REKLAMA

Minister finansów: 240 tys. zł - nowy limit zwolnienia z VAT od 2026 roku. Będą też inne zmiany w podatkach

Od przyszłego roku podniesiemy limit zwolnienia podmiotowego z VAT do 240 tys. zł – powiedział 10 lutego 2025 r. podczas konferencji „Polska. Rok przełomu” minister finansów Andrzej Domański. Obecnie ten limit wynosi 200 tys. zł. Minister Domański zapowiedział także zmiany w podatku miedziowym.

Zastosowanie procedury marży w VAT przy sprzedaży towarów używanych – błędna interpretacja

Czym jest procedura marży w podatku od towarów i usług? Czy towary zakupione przed 1 maja 2004 r., które następnie były i są przedmiotem dostawy po tej dacie, mogą być objęte tą procedurą? Wyjaśnia prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA