Konstytucyjna wadliwość prawna nowego „podatku cukrowego”
REKLAMA
REKLAMA
Podstawowym zarzutem adresowanym do tej ustawy jest rażąca retroaktywność wprowadzenia tych danin, bowiem zgodnie z art. 13 ustawy przepisy te wejdą w życie z dniem 1 lipca 2020 r. czyli prawie przed dwoma miesiącami. Okoliczność ta stanowi oczywiste naruszenie konstytucyjnych zasad stanowienia przepisów podatkowych, w tym zasady lex retro non agit.
Co prawda na mocy art. 19 ustawy z dnia 24 lipca 2020 r. o zmianie niektórych ustaw w celu zapewnienia funkcjonowania ochrony zdrowia w związku z epidemią COVID-19, przesunięto termin wejścia w życie tych danin na dzień 1 stycznia 2021 r., jednak dokonano tego w sposób wyjątkowo wręcz wadliwy; wprowadzony art. 19 nie odnosi się do uchwalonego i obowiązującego aktu prawnego, a jedynie do projektu ustawy - bez podania numeru Dziennika Ustaw, w którym ten akt prawny został ogłoszony. Skutkuje to podwójną wadliwością konstytucyjną ewentualnego wprowadzenia tych danin, ponieważ wadliwy przepis bazowy zostaje zmieniony w sposób, który również narusza normy konstytucyjne, w tym zwłaszcza zasady przyzwoitej legislacji. Powyższe zasady wielokrotnie były przedmiotem orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego.
REKLAMA
Niezależnie od budzącej zasadnicze wątpliwości kwestii naruszenia zakazu retroaktywności, rozwiązania przyjęte w projekcie są również niezgodne z art. 2 w zw. z art. 31 ust. 3, art. 84 i art. 217 Konstytucji RP. Wskazać należy, że omawiane regulacje przewidują wprowadzenie nowej daniny publicznej w ciągu roku podatkowego. W praktyce tego rodzaju stan jest uznawany za naruszający Konstytucję. Trybunał Konstytucyjny w swoim orzecznictwie wielokrotnie wskazywał, że naruszenie zasady lojalnego postępowania Państwa wobec jednostki – przejawiające się w tego rodzaju działaniach legislacyjnych, może nastąpić tylko z uwagi na szczególne okoliczności – które są na tyle ważne, że można dać im pierwszeństwo nad omawianą zasadą.
Po drugie, zasadnicze wątpliwości budzi również kwestia wyeliminowania vacatio legis. Obecnie – przy uwzględnieniu faktu, że omawiane przepisy mają cechę retroaktywności – powyższa uwaga ma de facto charakter wtórny. Jednakże przy uwzględnieniu omawianej zasady jako punktu odniesienia w zakresie standardów stanowienia prawa (zwłaszcza w zakresie prawa podatkowego), dostrzec należy rażące naruszenie zasad konstytucyjnych.
Poza powyższym należy również zwrócić uwagę na fakt, że sposób uregulowania omawianych przepisów w praktyce nie pozwala na wyznaczenie adresatów obowiązków, ich zakresu przedmiotowego, a przede wszystkim zaś podstawy opodatkowania (m.in w związku z użyciem takich sformułowań jak np. „napój”, „dodatek”). Powyższe skutkować będzie wieloma wątpliwościami w zakresie interpretacji oraz zakresu stosowania omawianych norm.
W konkluzji należy stwierdzić, że w przypadku wejścia w życie wskazanych na wstępie ustaw obie daniny będą przedmiotem ciągłych sporów prawnych, które prawdopodobnie rozstrzygnie Trybunał Konstytucyjny. W związku z tym należy zadać pytanie, czy Trybunał Konstytucyjny nie powinien zbadać konstytucyjności ustaw w trybie art. 188 pkt 1 Konstytucji.
Kacper Wolak, Konsultant podatkowy, Instytut Studiów Podatkowych
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat