REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Obowiązkowe faktury ustrukturyzowane w 2023 roku. Kolejna podatkowa katastrofa?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Obowiązkowe faktury ustrukturyzowane w 2023 roku. Kolejna podatkowa katastrofa?
Obowiązkowe faktury ustrukturyzowane w 2023 roku. Kolejna podatkowa katastrofa?

REKLAMA

REKLAMA

Na 2023 rok szykowana jest kolejna podatkowa katastrofa, czyli obowiązkowe faktury ustrukturyzowane – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Obowiązkowe faktury ustrukturyzowane w 2023 roku - jak to ma wyglądać w praktyce

Podatnicy przecierają ze zdumieniem oczy: ponoć ktoś w imieniu polskiego rządu załatwia w Brukseli na rok 2023 katastrofę na miarę Polskiego Ładu. Okazuje się, że ktoś złożył w Brukseli w imieniu naszego kraju wniosek, aby Unia Europejska zezwoliła na to, aby wszyscy podatnicy musieli wystawiać wyłącznie tzw. faktury ustrukturyzowane; wystawienie ich w innej formie, zwłaszcza papierowej, będzie zabronione i nawet karalne.
Jak to ma praktycznie wyglądać? Już odpowiadam. Gdy kupimy jako firma paliwo na stacji benzynowej np. za 300 zł (w przyszłym roku za tę samą ilość paliwa zapłacimy już prawdopodobnie 600 zł – ale to tak przy okazji) sprzedawca nie będzie mógł wręczyć małego kawałka papieru będącego fakturą, lecz będzie musiał wypełnić elektronicznie gigantyczny formularz (znamy już jego „strukturę logiczną), który będzie musiał wysłać nie do nas, lecz do tzw. KSeF (Krajowego Systemu e-faktur), a my – aby zobaczyć ten dokument, będziemy musieli wyrobić sobie dostęp owej elektronicznej twierdzy rządzonej przez Szefa KAS aby „ściągnąć” sobie ten dokument.
Będziemy musieli kupić sobie oprogramowanie aby ową ściągnięta fakturę zaewidencjonować, bo przecież wiadomo po co wdrażane są u nas „reformy podatkowe”: rządzi nimi od dawna m.in lobby informatyczne pod światłym patronatem tzw. międzynarodowego biznesu podatkowego. To im zawdzięczamy polityczną paplaninę w wykonaniu całej klasy politycznej, że „uszczelnienie podatku może nastąpić wyłącznie przy pomocy (jakichś) instrumentów informatycznych” (bzdury).

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Czy w 2022 roku wystawiono choć jedną fakturę ustrukturyzowaną?

Przypomnę, że od początku 2022 roku obowiązuje doklejona do „Polskiego Ładu” nowelizacja, która wprowadziła możliwość (na razie bez przymusu) wystawiania owych faktur ustrukturyzowanych: jak dotąd nie ma chętnych, a ministerstwo finansów nie chce odpowiedzieć na pytanie, czy wystawiono choćby jedną taką fakturę. Skoro więc firmy nie chcą dać zarobić komuś po dobroci, to należy je zmusić przy pomocy unijnych biurokratów, którzy z największą chęcią przyklepią każdy, nawet najbardziej absurdalny pomysł, byleby przypodobać się wpływowym interesariuszom, zwłaszcza gdy nonsensowne wnioski składa tak nielubiany w tamtejszych salonach kraj jak Polska.

Czy podatnicy zbojkotują obowiązkowe faktury ustrukturyzowane?

Jaki więc czeka nas scenariusz? W przyszłym roku do jakiejś ustawy ktoś doklei (jak w przypadku „Polskiego Ładu”) przepisy, które nakażą prawie dwóm milionom podatników VAT wystawiać wyłącznie faktury ustrukturyzowane. Podatnicy zbojkotują te absurdy, wybuchnie skandal, bo przecież bez faktur nie ma biznesu i zapłaty za sprzedaż. Politycy obudzą się z ręką w tym samym miejscu co na początku tego roku, ale przecież będzie to rok wyborczy, więc już tym razem uda się skutecznie wpłynąć na ich wynik.

Klęskę „Polskiego Ładu” przykryto w tym roku „naszą wojną”, ale po raz drugi może się to nie udać. Może lepiej być mądrym przed szkodą? Wnioski pozostawiam oczywiście politykom, choć to nie tylko ich problem: idzie przecież o najważniejszy dokument wystawiany w miliardach sztuk. Może przy okazji ujawnią się autorzy tego pomysłu – chętnie ich poznamy. Ciekawe czy są to również „ludzie z rynku”, czyli z firm, które swego czasu odsądzały od czci i wiary „pisowskie gadanie” na temat oszustw w VAT i gorliwie wspierały „VAT w najlepszym wydaniu”, czyli jego wspólnotową wersję. Przypomnę, że kosztowała nas co najmniej ćwierć miliarda złotych strat, a ofiary tego podatku do dziś beznadziejnie walczą o przetrwanie.

REKLAMA

Prof. dr hab. Witold Modzelewski

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Masz pieniądze na koncie? To jeszcze nie znaczy, że masz płynność finansową

„Na koncie mam 80 tysięcy, więc wszystko jest pod kontrolą.” — to jedno z najczęściej wypowiadanych zdań przez przedsiębiorców. Niestety, w rzeczywistości nie mówi ono nic o kondycji finansowej firmy.Saldo konta to tylko liczba. Bez kontekstu potrafi być mylące, a nawet niebezpieczne. Bo jeśli z tych 80 tysięcy trzydzieści tysięcy to VAT do zapłaty, piętnaście tysięcy to wynagrodzenia, dziesięć tysięcy to niezapłacone faktury, a pięć tysięcy to ZUS i inne zobowiązania — to realnie zostaje dwadzieścia tysięcy do dyspozycji. A może i mniej, jeśli za tydzień trzeba zapłacić CIT albo ratę leasingu.

Czy obowiązkowy KSeF sprawi, że księgowi będą mieli mniej pracy? Niekoniecznie

Wdrożenie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) to jedno z najważniejszych przedsięwzięć cyfryzacyjnych w polskim systemie podatkowym, mające na celu uproszczenie i zautomatyzowanie obiegu faktur – od ich wystawienia, przez przesyłanie, aż po archiwizację. Choć Ministerstwo Finansów zapowiada, że dzięki obowiązkowemu modelowi KSeF przedsiębiorcy i księgowi zyskają czas, w praktyce księgowi nie spodziewają się mniejszego nakładu pracy. Wręcz przeciwnie, 36,1% księgowych oczekuje, że wdrożenie KSeF przysporzy im więcej obowiązków, a 75% z nich nadal czuje, że ich firma nie jest przygotowana do wdrożenia KseF – wynika z raportu fillup k24 “Księgowi i firmy wobec wdrożenia KSeF”.

Polskie jabłka na Łotwie… a w Białorusi? Spór podatkowy trafia do TSUE

Wyobraźmy sobie typowy dzień w polskiej firmie eksportującej jabłka. Towar gotowy, kontrahent zarejestrowany na Łotwie, formalności załatwione – wszystko wydaje się proste. Ale niespodziewanie pojawia się problem: jabłka wylądowały w Białorusi. I nagle w centrum uwagi znajduje się VAT – czy to wciąż wewnątrzwspólnotowa dostawa towarów (WDT), czy już eksport?

Ministerstwo Finansów i KAS: budujemy Tax Morale. Czy moralność podatkowa zastąpi mechanizmy kontroli podatkowej?

W dniu 28 października 2025 r. w Ministerstwie Finansów odbyła się konferencja na temat moralności podatkowej w społeczeństwie i gospodarce. Uczestnikami spotkania byli m.in. wiceminister finansów Szef KAS Marcin Łoboda, przedstawiciele szwedzkiej administracji podatkowej, Krajowej Administracji Skarbowej, środowiska naukowego i biznesu. Spotkanie było okazją do dyskusji na temat budowania moralności podatkowej i jej wpływu na skuteczność poboru podatków.

REKLAMA

Jak dobrze żyć (efektywnie współpracować) z księgowym? Przychody, koszty, bartery, dokumenty. Praktyczne rady dla twórców internetowych i influencerów

Jesteś influencerem, twórcą internetowym, a może dopiero zaczynasz swoją przygodę z działalnością online? Niezależnie od etapu, na którym jesteś – prędzej czy później przyjdzie moment, w którym będziesz musiał zmierzyć się z rozliczeniami podatkowymi. Współpraca z księgowym to w takim przypadku nie tylko konieczność, ale przede wszystkim ogromne ułatwienie i wsparcie w prowadzeniu legalnej, uporządkowanej działalności twórczej.

Zwolnienia z kasy fiskalnej – aktualne przepisy i wyjątki 2025

Kasy fiskalne od lat stanowią nieodłączny element prowadzenia działalności gospodarczej. Z jednej strony są narzędziem do rejestrowania sprzedaży, z drugiej wspomagają rozliczenia podatkowe, zapewniając transparentność transakcji pomiędzy sprzedawcą i nabywcą.

Cypr staje się rajem dla polskich emigrantów. Skarbówka potwierdza korzystne zasady ryczałtu od przychodów zagranicznych

Przełom w interpretacji Krajowej Informacji Skarbowej! Fiskus potwierdził, że osoby przenoszące rezydencję podatkową do Polski mogą objąć ryczałtem wszystkie swoje przychody zagraniczne – od dywidend i kryptowalut po nieruchomości. Dla zamożnych reemigrantów to szansa na ogromne oszczędności i najkorzystniejsze warunki podatkowe w historii.

KSeF pomoże uszczelnić budżet. MF liczy na 18,7 mld zł wpływów w 2026 roku

Dzięki zmianom w podatkach i uszczelnieniu systemu za pomocą KSeF, Polska może w 2026 roku zyskać nawet 18,7 mld zł. Wśród planowanych działań są m.in. podwyżki CIT dla banków, wyższe stawki VAT i akcyzy oraz ograniczenie liczby osób nielegalnie zatrudnionych w budownictwie.

REKLAMA

Samochód osobowy w firmie - zmiany w limitach od 1 stycznia 2026 r. Jak rozliczać auta kupione do końca 2025 roku?

Zmiany w prawie podatkowym potrafią zaskakiwać. Szczególnie wtedy, gdy istotne przepisy wprowadzane są niejako „tylnymi drzwiami”. Tym razem mamy do czynienia z modyfikacją, która znacząco wpłynie na sposób rozliczania kosztów związanych z nabyciem samochodów osobowych.

Rezerwa finansowa w firmie to nie luksus - to konieczność. Jak wyliczyć i budować rezerwę na nagłe sytuacje

Wielu właścicieli firm mówi: „Nie mam z czego odkładać, wszystko idzie na bieżące wydatki.” Inni: „Jak będą wolne środki, to coś odłożę.” Problem w tym, że te wolne środki rzadko kiedy się pojawiają. Albo jeśli już są – szybko znikają. A potem przychodzi miesiąc bez wpłat od klientów, niespodziewany wydatek albo gorszy sezon. I nagle z dnia na dzień zaczyna brakować nie tylko pieniędzy, ale też spokoju, decyzyjności, kontroli. To nie pech. To brak bufora.

REKLAMA