REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kto zyska na obniżce podatku dochodowego z 17% do 12%?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Kto zyska na obniżce podatku dochodowego z 17% do 12%?
Kto zyska na obniżce podatku dochodowego z 17% do 12%?

REKLAMA

REKLAMA

Jedynym beneficjentem zmian w PIT od 1 lipca 2022 r. będą pracownicy oraz zleceniobiorcy, którzy uzyskują miesięcznie przychody brutto w wysokości ponad 12 800 zł – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Zyskają pracownicy oraz zleceniobiorcy zarabiający ponad 12 800 zł brutto miesięcznie

Pracodawcy już dobrze wiedzą, kto będzie jedynym beneficjentem poprawionego z dniem 1 lipca 2022 r. Polskiego Ładu: będą nimi pracownicy oraz zleceniobiorcy, którzy uzyskują miesięcznie przychody brutto w wysokości ponad 12 800 zł, czyli zdecydowanie najwyższa półka płacowa. Przez pierwsze półrocze płacili łącznie 17% podatku (oraz 9% składki na ubezpieczenie zdrowotne), nie korzystali jednak: z „ulgi dla klasy średniej” (od 5 701 zł do 11 141 zł miesięcznego przychodu) oraz z dobrodziejstw art. 53a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Teraz zyskają podwójnie: od połowy roku płacą stawkę o 5% mniejszą (w pierwszym przedziale skali) oraz będą mieli zwrot nadpłaty za pierwsze półrocze: stawka 12% stosuje się dla całego roku. Można więc przesunąć wypłaty czerwcowe oraz premie i gratyfikacje na lipiec lub kolejne miesiące.

REKLAMA

Stracą beneficjenci „ulgi dla klasy średniej”

Reszta pracowników straci: dużo gorzej zostali potraktowani beneficjenci „ulgi dla klasy średniej” (przychody od 5 701 zł do 11 141 zł miesięcznie). Pracodawcy musieli stosować to zwolnienie, które radykalnie ograniczało lub eliminowało opodatkowanie. Ci zapłacą podwójnie: od lipca br. będą płacić 12% podatku (9% składki zdrowotnej) oraz będą musieli dopłacić w zeznaniu rocznym zobowiązanie za pierwsze półrocze przy zastosowaniu stawki 12%. Co prawda obiecuje się im gruszki na wierzbie w postaci zwrotu zapłaconego podatku po złożeniu zeznania w dniu 30 kwietnia 2023 r.: zobaczymy czy urzędy skarbowe dadzą sobie z tym radę.

Zarabiający do 5 701 zł brutto miesięcznie stracą najwięcej

REKLAMA

Oczywiście najgorzej będą potraktowani pracownicy, których przychody miesięczne wynoszą do 5 701 zł, czyli przytłaczająca większość. Oni przez pierwsze pół roku korzystali z przymusowych dobrodziejstw określonych w art. 53a ustawy o tym podatku: zaliczki miesięczne były obniżane do poziomu zeszłorocznego, czyi 17% minus kwota pobranej składki zdrowotnej do wysokości 7,75% podstawy. Czyli mniej niż 10% (plus 9% składki na ubezpieczenie zdrowotne). Przypomnę, że od kwoty tej składki, która jest „dochodem” – wszyscy podatnicy płacą jeszcze podatek dochodowy. Przepis art. 53a tej ustawy jest uchylony z dniem 1 lipca 2022 r., a przychody uzyskane do tej daty opodatkowane są stawką 12%, czyli nastąpi efektywny wzrost opodatkowania o ponad jedną piątą, czyli „na rękę” dostaną mniej niż w czerwcu i poprzednich miesiącach tego roku.

Podobny skutek dotyczyć będzie emerytów i rencistów o niskich przychodach (czyli większości), bo do nich również miał zastosowanie art. 53a ustawy przez pierwsze półrocze tego roku.

Polecamy: „Jak przygotować się do zmian od 1 lipca 2022 r. Podatki. Wynagrodzenia”

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy: Komplet „PIT 2022. Komentarz + suplement z komentarzem do zmian od 1 lipca 2022 r.”

Kto napisał te przepisy?

REKLAMA

W sumie są to rozwiązania, które powinni pochwalić wszyscy liberałowie oraz cała opozycja. Liberałowie będą zadowoleni dlatego, że są to zmiany „sprawiedliwe” (bogaci będą płacić niższe podatki, a biedni wyższe), a opozycja z tego powodu, że Zjednoczona Prawica po raz drugi w ciągu pół roku strzela sobie samobója politycznego podwyższając opodatkowanie swoim wyborcom, czyli również naszej polskiej biedzie.

Tym razem chcemy poznać autorów tych przepisów. Czy pracują w resorcie finansów, czy – tak jak poprzednio – w „międzynarodowym biznesie konsultingowym”? Już nie da się wytłumaczyć tej wpadki niekompetencją „ludzi z rynku”. To już jest jawna dywersja polityczna.

Ciekawe kogo wyrzucą za tę wpadkę? Jeśli nikogo, to znaczy, że PiS już definitywnie utracił władzę na ulicy Świętokrzyskiej. Ponoć rządzą tam wychowankowie „międzynarodowego  biznesu podatkowego” oraz lobbyści kilku również zachodnich koncernów, zainteresowani głównie VAT-em i akcyzą. W tym ostatnim przypadku są oczywiście byli urzędnicy tego resortu. Ich „sukcesy” kosztują rocznie budżet co najmniej pięć miliardów złotych (a może więcej?), które trafi do kieszeni „zagranicznych inwestorów”, co oczywiście nie powoduje inflacji, której źródłem jest tylko „rozdawnictwo uprawiane przez PiS” na rzecz nędzarzy. Ci ostatni bowiem w sposób całkowicie nieodpowiedzialny wydaliby te pieniądze na chleb i kiełbasę (skandal). A tak pieniądze zarobione dzięki tym lukom podatkowym są transferowane za granicę, czyli nie tworzą presji inflacyjnej. Swego czasu napisałem do ówczesnego ministra finansów wskazując luki w akcyzie i podatku od towarów i usług, które mogłyby dać rocznie ponad 5 miliardów zł. (dziś około 7 miliardów). Okazało się, że mój list przeczytali lobbyści reprezentujący beneficjentów tych luk. Skąd się o tym dowiedziałem? Zagrożono mi, że jeśli będę coś takiego pisał, to oni się „mną zajmą”. Potem pojawił się na mój temat paszkwil w jednej z „gazet” za który jestem mimo wszystko wdzięczny, bo wolałbym aby ów tytuł nie pisał o mnie w przychylnym tonie. Taki jest rzeczywisty obraz „procesu legislacyjnego” dotyczącego prawa podatkowego.

Szansą na zachowanie władzy przez obecną większość jest m.in. waloryzacja 500+ do wysokości co najmniej 700 zł. Można to sfinansować poprzez wyrzucenie za drzwi wszystkich lobbystów, a zwłaszcza byłych wysokich urzędników, którzy kiedyś – zresztą wyjątkowo nieudolnie – zajmowali się akcyzą. Ciekawe kto wygra w tym sporze? Wiemy na pewno kto już przegrał.          

Prof. dr hab. Witold Modzelewski

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kapitał zakładowy spółki z o.o. w 2025 r. okiem adwokata - praktyka. Wymogi prawne, pułapki, podatki, księgowość, odpowiedzialność zarządu i wspólników

Wyobraź sobie, że chcesz wystartować z nową firmą albo przekształcić jednoosobową działalność w spółkę z o.o. Formalności nie brakuje, ale jedna kwestia wraca jak bumerang: kapitał zakładowy. To pierwszy, obowiązkowy „wkład własny”, bez którego sąd nie zarejestruje spółki. Jego ustawowe minimum – 5 000 zł – może wydawać się symboliczne, jednak od sposobu, w jaki je wnosisz i później „pilnujesz”, zależy wiarygodność Twojej firmy, a czasem nawet osobista odpowiedzialność zarządu. Poniżej znajdziesz najświeższe przepisy, praktyczne podpowiedzi i pułapki, na które trzeba uważać od pierwszego przelewu aż po ewentualne obniżenie kapitału lata później.

Najniższa krajowa w 2026 r. i minimalna stawka godzinowa - jest oficjalna propozycja rządu

W dniu 12 czerwca 2025 r. Rada Ministrów przyjęła propozycję wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej w 2026 r.

Sejm przyjął ważną zmianę dla przedsiębiorców – korekta deklaracji podatkowej po kontroli celno-skarbowej coraz bliżej

W środę, 11 czerwca 2025 roku, Sejm zdecydował o skierowaniu do trzeciego czytania projektu nowelizacji ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej oraz ustawy o VAT. To istotna zmiana dla przedsiębiorców – umożliwia bowiem korektę deklaracji podatkowej po zakończeniu kontroli celno-skarbowej.

Nowelizacja ustawy o VAT: możliwe podniesienie limitu zwolnienia z 200 tys. zł do nawet 300 tys. zł

Trwają prace nad ustawą, która może przynieść realne ulgi podatkowe najmniejszym przedsiębiorcom. Ostateczna decyzja – czy limit zwolnienia z VAT wyniesie 240 tys. zł, czy aż 300 tys. zł – zależy od dalszych prac sejmowych komisji.

REKLAMA

Nowe ułatwienia dla przedsiębiorców: dane z wykazu VAT dostępne na biznes.gov.pl od 1 października 2025 r.

Jest projekt ustawy, który zakłada wprowadzenie nowych regulacji umożliwiających przedsiębiorcom łatwiejszy dostęp do wykazu podatników VAT za pośrednictwem portalu biznes.gov.pl. Zmiany mają uprościć weryfikację kontrahentów, zwiększyć bezpieczeństwo obrotu gospodarczego i ograniczyć formalności papierowe.

Kupujesz rzeczy przez internet? Za te towary musisz zapłacić podatek w ciągu 14 dni

Polacy chętnie kupują różne rzeczy przez internet, ale nie wiedzą, że niektóre transakcje rządzą się swoimi prawami. Fiskus ma coraz więcej możliwości, żeby sprawdzić, kto nie zapłacił podatku PCC. Monika Piątkowska, doradca podatkowy w e-pity.pl i fillup.pl, wyjaśnia, kiedy zachować szczególną czujność i jak uniknąć ewentualnych problemów ze skarbówką.

Można znaleźć 50 mld zł na podwyżkę kwoty wolnej w PIT do 60 tys. zł. Prof. Modzelewski podpowiada rządowi D. Tuska, gdzie szukać pieniędzy

Można domyślać się, że politycznym „być albo nie być” obecnego rządu jest „dowiezienie” (jak to się mówi) swoich obietnic z 2023 roku. Wśród nich najważniejszą (obiektywnie) jest podwyższenie do 60 tys. kwoty wolnej od podatku dochodowego od osób fizycznych. Jest to dziś nierealne, bo w tym roku w budżecie państwa z tego podatku pojawiła się kwota minus 22 mld złotych (tak, po raz pierwszy w historii mamy ujemne dochody budżetowe), a miało być za cały rok 31 mld zł (czyli o 60 mld zł mniej niż w roku 2024).

Obowiązkowy KSeF - podatnicy zagraniczni z większymi przywilejami niż polscy. Sprostowanie i wyjaśnienia Ministerstwa Finansów

W wyjaśnieniach przesłanych 9 czerwca 2025 r.do naszej redakcji, Ministerstwo Finansów wyjaśnia, że w decyzji derogacyjnej dot. obowiązkowego modelu KSeF, Polska została upoważniona – w przypadku podatników mających siedzibę na jej terytorium – do akceptowania wyłącznie tych faktur, które zostały wystawione w postaci dokumentów lub not w formie elektronicznej. Ponadto została upoważniona do wprowadzenia przepisów zakładających, że stosowanie faktur elektronicznych wystawianych na terytorium Polski nie jest uzależnione od akceptacji odbiorcy. Jak wskazuje Ministerstwo, Komisja Europejska zastrzegła (co zostało potwierdzone przez Radę UE), że przyznane Polsce upoważnienie dotyczące wprowadzenia obowiązkowego fakturowania elektronicznego nie powinno naruszać prawa klientów do otrzymywania faktur papierowych w przypadku transakcji wewnątrzwspólnotowych.

REKLAMA

Efektywny controlling w biznesie – czyli jaki? Jakie procesy w firmie można zauważalnie usprawnić dzięki wdrożeniu controllingu?

Controlling to znacznie więcej niż tylko kontrola kosztów czy tworzenie raportów. To kompleksowe podejście do zarządzania przedsiębiorstwem, które dostarcza informacji niezbędnych do podejmowania trafnych decyzji. Efektywny controlling staje się dziś jednym z kluczowych elementów przewagi konkurencyjnej, szczególnie w czasach dynamicznych zmian, rosnącej złożoności i presji na efektywność. Ale które obszary działalności firmy najbardziej zyskują na wdrożeniu nowoczesnego controllingu?

Firmy chcą zatrudniać księgowych, ale… nie mają kogo! Brakuje ekspertów z doświadczeniem

Mimo stabilnej sytuacji kadrowej i rosnących wynagrodzeń, aż 84% księgowych przyznaje: znalezienie doświadczonego specjalisty to dziś prawdziwe wyzwanie. Barometr nastrojów 2025 pokazuje, że firmy częściej planują rekrutację niż redukcje – ale idealny kandydat musi dziś mieć znacznie więcej niż tylko znajomość Excela.

REKLAMA