Podatki i opłaty lokalne w 2023 roku wyższe o prawie 12%. Największa podwyżka od 25 lat
REKLAMA
REKLAMA
Waloryzacja stawek podatków i opłat lokalnych o wskaźnik inflacji. W 2023 roku stawki wzrosną ok. 11,8%
Nie wprowadzono przy tym żadnych zmian legislacyjnych. Z czego zatem wynika podwyżka? Z corocznej waloryzacji stawek podatków i opłat lokalnych przewidzianej wprost w ustawie. Górne granice stawek kwotowych podatku, obowiązujące w danym roku podatkowym, ulegają corocznej zmianie w oparciu o półroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych. Wskaźnik ten, to nic innego jak inflacja (w ujęciu półrocznym). W 2023 roku stawki w podatkach i opłatach lokalnych będą wyznaczane w oparciu o wzrost cen w I połowie 2022 r. w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego. W ostatnim czasie GUS wskazał, że parametr ten wynosi 11,8 pkt. proc. Właśnie o tyle w 2023 r. wzrosną maksymalne stawki m.in. podatku od nieruchomości i podatku od środków transportowych. Wyższe opłaty dotkną też handel na targowiskach, a także turystykę, bowiem od inflacji uzależnione są również opłaty: miejscowa i uzdrowiskowa.
REKLAMA
- W ustawie mowa jest o maksymalnych stawkach. Gminy mogą zdecydować się na niższy ich poziom. Zależne jest to od konkretnych lokalnych uchwał – mówi w rozmowie z MarketNews24 Bartłomiej Senderowski, Associate w Kancelarii Ożóg Tomczykowski. - Z racji jednak faktu, że coraz więcej obciążeń finansowych przerzucanych jest z budżetu centralnego na samorządy, gminy mogą szukać dodatkowych środków i oszczędności na prawidłowe funkcjonowanie właśnie w podatkach i opłatach lokalnych.
Jeżeli na początku 2023 r. inflacja nie wyhamuje, kolejny rok może przynieść następne podwyżki. Prognozy na ten moment nie napawają optymizmem.
Komunikat Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z dnia 15 lipca 2022 r. w sprawie wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych w I półroczu 2022 r.
Na podstawie art. 20 ust. 3 ustawy z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (Dz. U. z 2022 r. poz. 1452) ogłasza się, że wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w I półroczu 2022 r. w stosunku do I półrocza 2021 r. wyniósł 111,8 (wzrost cen o 11,8%).
"DGP": Podatek od nieruchomości i inne daniny lokalne w 2023 roku poszybują
Największy od lat wzrost stawek podatków i opłat lokalnych w 2023 roku zauważył także "Dziennik Gazeta Prawna".
Dziennik tłumaczy, że to, jak bardzo zwiększają się maksymalne (często stosowane przez gminy) stawki podatków i opłat lokalnych, zależy od inflacji. Dla stawek na przyszły rok kluczowy był wzrost cen w I połowie tego roku.
"Dlatego podatek od nieruchomości oraz podatek od środków transportowych będą wyższe o prawie 12 proc. A może to być jeszcze więcej, jeśli samorząd do tej pory nie pobierał najwyższych dopuszczalnych kwot, lecz teraz będzie chciał to zmienić" - czytamy w "DGP".
O ile więcej zapłacimy w 2023 roku podatku za mieszkanie?
Zgodnie z informacjami gazety właściciele mieszkań, domów, działek czy garaży zapłacą, w zależności od ich lokalizacji i wielkości, kilkadziesiąt, a nawet kilkaset złotych więcej. Przykładowo, maksymalny podatek za 50-metrowe mieszkanie i 20-metrowe miejsce postojowe wynosi w tym roku 218,1 zł. W przyszłym będzie to 244,2 zł, czyli 26,1 zł więcej. Za 140-metrowy dom na działce o powierzchni 1000 mkw. trzeba będzie zapłacić o 85,4 zł więcej. Właściciele, którzy wynajmują nieruchomości, zapewne przerzucą ten koszt na najemców.
Ile zapłacą przedsiębiorcy?
"Jeszcze bardziej podwyżki odczują przedsiębiorcy. Firma mająca 100-metrowe biuro będzie musiała zapłacić dodatkowo 304 zł. Teraz podatek wynosi maksymalnie 2574 zł, w przyszłym roku będzie to już 2878 zł" - dodano.
Z kolei za działkę o powierzchni 2000 mkw. przedsiębiorca zapłaci w tym roku 2060 zł, a w przyszłym 2320 zł. Nawet o kilkaset złotych wzrośnie też podatek od ciężarówek i autobusów. Przykładowo za samochód ciężarowy o masie do 5,5 t trzeba będzie w 2023 r. zapłacić 1020,16 zł, czyli o 107,68 zł więcej. Właściciel 10 takich pojazdów będzie musiał wyłożyć dodatkowo 1076,80 zł.
Z podwyżką muszą się też liczyć handlujący na targowiskach. Nie ominie ona również turystów, od których pobiera się opłatę miejscową lub uzdrowiskową. (PAP)
mmu/ dki/
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat