REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Odpowiedzialność podatnika VAT wplątanego w karuzelę podatkową, czyli MATRIX wspólnotowego VAT-u

Odpowiedzialność podatnika VAT wplątanego w karuzelę podatkową, czyli MATRIX wspólnotowego VAT-u
Odpowiedzialność podatnika VAT wplątanego w karuzelę podatkową, czyli MATRIX wspólnotowego VAT-u

REKLAMA

REKLAMA

W MATRIXIE wspólnotowej wersji VAT prawdopodobnie każdy podatnik może być uznany za oszusta i to jest dziś najważniejszym ryzykiem ekonomicznym rynku unijnego – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

W istotnym nurcie judykatury dotyczącej podatku od towarów i usług pojawił się taki oto obraz naszego prawa: podatnik, który w rzeczywistości – i to w dobrej wierze - handlował (czyli kupował i sprzedawał towary) może być uznany za mistyfikatora, gdyż ów handel był częścią „karuzeli podatkowej”. Inaczej mówiąc: gdy na poprzednich lub następnych fazach obrotu pojawił się prawdziwy oszust, który nie zapłacił tego podatku albo ktoś przywiózł z powrotem ten towar do Polski, to ty przedsiębiorco nie jesteś podatnikiem, bo (jakoby):

REKLAMA

Autopromocja
  • nie kupiłeś towaru (mimo że go kupiłeś),
  • nie sprzedałeś go (mimo że ktoś od ciebie kupił go i zapłacił cenę),

Dwie równoległe rzeczywistości VAT

Istnieją więc dwie równoległe rzeczywistości: empiryczna i normatywna: w tej pierwszej handluje się faktycznie istniejącymi towarami, za które płaci się prawdziwymi pieniędzmi, w tej drugiej tych towarów już nie ma, a podatnik „przestaje być podatnikiem” a czynności nie ma (mimo że są). Dlaczego?

Bo – jeśli dobrze rozumiem tę koncepcję – gdyby łańcuch dostaw miał nawet nieświadomie na celu ucieczkę od opodatkowania, to w tejże normatywnej rzeczywistości go nie było. Oczywiście mogą zrozumieć, że obowiązuje on w stosunku do organizatorów i beneficjentów tych oszustw, czyli tzw. biznesu optymalizacyjnego, który tak chwalił (swego czasu) „VAT w najlepszym wydaniu” (również w „opiniotwórczych” mediach).

Czy każdy podatnik VAT może być uznany za oszusta?

Ale czy każdy, gdy handluje towarami, które wcześniej lub później służą „optymalizacji podatkowej” uczestniczy w owym MATRIXie? Okazuje się, że tak. Blady strach może paść na wszystkich handlarzy, zwłaszcza w tzw. obrocie wewnątrzwspólnotowym, bo tam prawie każdy był, jest i będzie uczestnikiem tego procederu. Ów handel jest z istoty uprzywilejowany, bo towar przywożony z innego państwa UE jest tańsze kwotę podatku: kupując w Polsce musisz zapłacić 123 zł a przywożąc go z zagranicy – 100 zł: tak wymyślono ten system. Dlatego też lepiej wynieść z Polski towar (do granic nie tak daleko) i przynieść go powrotem bez VAT-u niż sprzedawać w kraju. Po co wprowadzono ten nonsens? Są dwie równoległe teorie:

  • pierwsza - konstruktywna, zakłada, że chciano w ten sposób rozwiązać handel wewnątrzwspólnotowy aby był bardziej opłacalny (oczywiście sztucznie), bo to miało potwierdzić sens „europejskiej integracji”,
  • druga - spiskowa mówi, że właśnie po to wymyślono ten system aby można było oszukiwać na tym podatku i każdy uczestniczył w tym oszustwie.

REKLAMA

Która jest prawdziwa? W sumie to jest już nieistotne, bo historię piszą historycy (co pewien czas jest pisana nowa) a nas interesuje smutna rzeczywistość. A trzeba w niej żyć i robić interesy. Ciekawe co ostatecznie zwycięży: czy chęć zarabiania na przywilejach podatkowych, czy też strach przed wrogą interpretacją?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Optymiści chcą i będą dalej handlować, bo, po pierwsze zakładają, że „wszystkich nie mogą skontrolować”, oraz po drugie, organizacja ta (czyli UE) ma bliżej niż dalej do swojego końca. Nie sprawdziła się w czasie tzw. pandemii ogłoszonej pod dyktando kilku koncernów farmaceutycznych, a kryzys ekonomiczny wywołany polityką sankcji w stosunku do Rosji jest już nokautujący: bez eksportu do Rosji i jej tanich surowców w gospodarce europejskiej już niewiele się opłaca. Jedynym ratunkiem jest przekształcenie tej organizacji w państwo federacyjne pod egidą Berlina i Paryża (wtedy nie będzie już „obrotu wewnątrzwspólnotowego”), ale bez nas: ani oni nas nie chcą, ani my nie pchamy się do tego tworu. Czyli również czas wspólnotowej wersji podatku od towarów i usług jest już raczej policzony. Zresztą pod ciosami drożyzny i kryzysu trzeba szukać pieniędzy, a najbardziej dostępnym źródłem finansowania dla wielu firm jest ucieczka od opodatkowania, zwłaszcza VAT-u, bo przy braku zysków podatek dochodowy nie jest już straszny. Trzeba się ratować wykorzystując wszelkie, w tym również ryzykowne możliwości.

W MATRIXIE wspólnotowej wersji VAT prawdopodobnie każdy podatnik może być uznany za oszusta i to jest dziś najważniejszym ryzykiem ekonomicznym rynku unijnego.  

Prof. dr hab. Witold Modzelewski

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Przelewy natychmiastowe – czy europejskie banki są gotowe do zmian?

Zgodnie z decyzją Parlamentu Europejskiego przelewy w euro mają docierać na konta klientów w UE w ciągu 10 sekund. Bankom, które nie spełnią tego wymogu, mogą grozić nie tylko kary, ale i utrata klientów.

Przedsiębiorców niepokoją podatki i niestabilność prawa. Dużym problemem są też rosnące koszty energii

Rosnące koszty energii, wysokie podatki i niestabilność prawa to największe obawy polskich przedsiębiorców. Firmy mierzą się także z problemem braków kadrowych, a większość nie spodziewa się poprawy warunków gospodarczych w najbliższym czasie.

W którym banku można dostać 4%, 5% a nawet 8% na lokacie lub koncie oszczędnościowym pod koniec stycznia 2025 r. [ranking depozytów bankowych]

W styczniu 2025 r. nastąpiły zmiany w czołówce promocyjnych depozytów bankowych. Dwa banki przestały oferować 8% w skali roku. Ale inna instytucja postanowiła właśnie na początku 2025 r. taką ofertę udostępnić. Mimo licznych promocji lokat i rachunków oszczędnościowych widoczny jest trend stopniowego pogarszania się oferty depozytowej - już od 2 lat. Skutkiem tego - jak pokazują dane NBP - przeciętna lokata zakładana jest z oprocentowaniem mniejszym niż 4% w skali roku.

Obligacje skarbowe - luty 2025 r. Oprocentowanie do 6,80% w skali roku. Oferta obligacji nowych emisji

Ministerstwo Finansów w komunikacie z 27 stycznia 2025 r. przekazało informacje o oprocentowaniu i ofercie obligacji oszczędnościowych (detalicznych) Skarbu Państwa nowych emisji, które będą sprzedawane w lutym 20245 r. Oprocentowanie i marże tych obligacji nie zmienią się w porównaniu do oferowanych w styczniu br. Od 28 stycznia br. można nabywać nowe (lutowe) emisje obligacji skarbowych w drodze zamiany z niewielkim dyskontem. 

REKLAMA

Nowe stawki podatku od środków transportowych w 2025 r. Kto i kiedy płaci ten podatek?

Przewoźnicy mogą odetchnąć z ulgą. Po sporych podwyżkach podatku od środków transportowych w 2024 roku, w obecnym 2025 r. ich poziom wzrósł tylko nieznacznie. Zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Finansów, w 2025 roku maksymalna stawka opłaty zwiększy się o niecałe 3 proc., podczas gdy w 2024 roku podwyżka wyniosła aż 15 proc.

Nowe przepisy dla firm transportowych od 2025 roku: polscy przewoźnicy mogą wynająć pojazd za granicą

Początek 2025 r. zapowiada zmiany wpływające na funkcjonowanie polskich firm transportowych. Jedną z nich jest nowelizacja ustawy o transporcie drogowym z 21 listopada 2024 r., zgodnie z którą polscy przewoźnicy od niedawna mogą wypożyczyć ciężarówkę zarejestrowaną za granicą. Rozwiązanie to może przynieść korzyści firmie transportowej i zwiększyć np. elastyczność operacyjną czy ograniczyć liczbę przestojów, ale ma też swoje ograniczenia. Jakie? Co ważniejsze, nieprzestrzeganie nowych regulacji niesie ryzyko dotkliwych kar finansowych dla przewoźników.

Rewolucja w branży finansowej: Konferencja dla Biur Rachunkowych i Księgowych

W dynamicznie zmieniającym się świecie finansów, bycie na bieżąco z trendami i nowymi regulacjami to klucz do sukcesu. Dlatego już w marcu 2025 roku odbędzie się jedno z najważniejszych wydarzeń w branży – Konferencja dla Biur Rachunkowych i Księgowych – KONEL. To niepowtarzalna okazja, by poszerzyć wiedzę, nawiązać kontakty i zyskać przewagę konkurencyjną.

Urojona podmiotowość podatników - skutki. Błędne przekonanie, czy świadome oszustwo?

Czy można mieć urojenia podatkowe? Oczywiście tak i mogą z nich wynikać nawet realne w sensie prawnym zobowiązania podatkowe. Nie jest to również zjawisko na wskroś marginalne, bo owe urojenia wynikają z błędnego odczytania i zastosowania norm prawnych, przy czym ów błąd wcale nie musi być czymś nieuświadomionym – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA

Unijne rozporządzenie DORA już obowiązuje. Które firmy muszą stosować nowe przepisy od 17 stycznia 2025 r.?

Od 17 stycznia 2025 r. w Unii Europejskiej zaczęło obowiązywać Rozporządzenie DORA. Objęte nim podmioty finansowe miały 2 lata na dostosowanie się do nowych przepisów w zakresie zarządzania ryzykiem ICT. Na niespełna miesiąc przed ostatecznym terminem wdrożenia zmian Europejski Bank Centralny opublikował raport SREP (Supervisory Review and Evaluation Process) za 2024 rok, w którym ze wszystkich badanych aspektów związanych z działalnością banków to właśnie ryzyko operacyjne i teleinformatyczne uzyskało najgorsze średnie wyniki. Czy Rozporządzenie DORA zmieni coś w tym zakresie? Na to pytanie odpowiadają eksperci Linux Polska.

Transfer danych osobowych do Kanady – czy to bezpieczne? Co na to RODO?

Kanada to kraj, który kojarzy się nam z piękną przyrodą, syropem klonowym i piżamowym shoppingiem. Jednak z punktu widzenia RODO Kanada to „państwo trzecie” – miejsce, które nie podlega bezpośrednio unijnym regulacjom ochrony danych osobowych. Czy oznacza to, że przesyłanie danych na drugi brzeg Atlantyku jest ryzykowne?

REKLAMA