Podatnik nie zawsze skorzysta z interpretacji
REKLAMA
Interpretacje podatkowe pozwalają uniknąć wielu kłopotów. Niestety, nie w każdym przypadku w 100 procentach zabezpieczają interesy podatników. Bo co zrobić, gdy podatnik otrzymał niekorzystną dla siebie interpretację.
REKLAMA
Nieprzywracalny termin
Jeżeli z ostrożności postąpił tak, jak wskazały organy podatkowe, a potem wygrał sprawę przed sądem administracyjnym, może okazać się, że w praktyce nic to nie zmienia. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy pytanie dotyczy kwestii, z którą związany jest nieprzywracalny termin. Późniejsza zmiana interpretacji przez sąd nie pozwoli już skorzystać z przywileju podatkowego. Fiskus zasłoni się upływem terminu. Eksperci nie są zgodni, czy w takich sytuacjach można skutecznie dochodzić swoich racji i żądać np. odszkodowania. Dlatego w przypadkach, gdy nie ma terminu, lepiej zaskarżyć interpretację organu podatkowego i dopiero, gdy sąd przyzna podatnikowi rację, wystąpić z żądaniem nadpłaty. Jeżeli skorzystanie z przywileju wiąże się z terminem, którego nie można przywrócić, lepiej wykorzystać to, że podatnik nie jest związany interpretacją. Organ zakwestionuje rozliczenie podatnika i sprawa trafi do sądu. Niestety, zawsze trzeba liczyć się z tym, że sąd podzieli stanowisko organów podatkowych. Wówczas trzeba będzie zwrócić zaległy podatek wraz z odsetkami.
Bezużyteczny wyrok
Jeden z naszych czytelników wystąpił o interpretację, pytając, czy przysługuje mu prawo do łącznego opodatkowania wraz z małżonkiem. Organy podatkowe uznały, że nie. Podatnik nie rozliczył się wspólnie z żoną, ale wniósł skargę do sądu administracyjnego, który przyznał mu ostatecznie rację. Po korzystnym wyroku złożył korektę deklaracji uwzględniającą wybór łącznego opodatkowania z małżonkiem. Urząd skarbowy odmówił uwzględnienia korekty. Wskazał, że wspólne rozliczenie uzależnione jest m.in. od złożenia wniosku małżonków. Upływa on wraz z terminem do złożenia zeznania, czyli 30 kwietnia. Termin ten nie podlega przywróceniu, więc wyrok sądu nic nie zmienia.
- Przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych jednoznacznie wskazują, że niezłożenie oświadczenia o łącznym opodatkowaniu do 30 kwietnia następnego roku wyklucza możliwość łącznego opodatkowania - mówi Dorota Walerjan, doradca podatkowy z Kancelarii Lovells H. Seisler.
Dlatego w jej ocenie urząd skarbowy słusznie nie uwzględnił korekty złożonej przez podatnika. Podobnego zdania jest Arkadiusz Gliniecki, doradca podatkowy z KPMG.
Również on wskazuje, że możliwość łącznego opodatkowania małżonków jest, między innymi, uzależniona od złożenia wniosku we wspólnym zeznaniu rocznym w terminie do 30 kwietnia następnego roku podatkowego.
- Jest to termin materialnoprawny, zawity, a więc niepodlegający przywróceniu - tłumaczy ekspert.
Wystąpienie o odszkodowanie
Co do konsekwencji sytuacji, w jakiej znalazł się nasz czytelnik, eksperci nie są już jednak zgodni. Jak podkreśla Dorota Walerjan, podatnik może żądać od Skarbu Państwa odszkodowania za niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie organów państwowych (art. 417 kodeksu cywilnego w związku z art. 260 Ordynacji podatkowej). Przepisy kodeksu cywilnego przewidują również odpowiedzialność odszkodowawczą w przypadku, gdy szkoda została wyrządzona wskutek wydania prawomocnego orzeczenia lub decyzji ostatecznej.
- Zastosowanie tych przepisów w przypadku szkody wyrządzonej wskutek wydanej interpretacji podatkowej wydaje się być wątpliwe - uważa ekspert.
REKLAMA
W ocenie Doroty Walerjan przede wszystkim interpretacja taka nie jest wiążąca dla podatnika. Ma on więc prawo wyboru sposobu swojego postępowania. Gdyby dodatkowo znał treść wyroku sądowego jeszcze przed złożeniem zeznania podatkowego i jednak się do niej zastosował, to pociągnięcie urzędu skarbowego do odpowiedzialności za brak łącznego opodatkowania wydaje się pozbawione podstaw prawnych.
Inaczej sytuację ocenia Arkadiusz Gliniecki. Jego zdaniem uzyskanie prawomocnego wyroku sądu potwierdzającego racje podatnika powoduje, że może on próbować dochodzić praw przed organami podatkowymi poprzez złożenie wniosku o stwierdzenie nadpłaty. Przyznaje jednak, że szansa odzyskania nadpłaty tą drogą nie jest duża. W ocenie Arkadiusza Glinieckiego alternatywnie podatnik może wytoczyć organowi podatkowemu, który wydał zaskarżoną decyzję, proces cywilny.
- Szanse na powodzenie w tym przypadku powinny być wyższe, jednakże taka procedura może być bardziej czasochłonna - mówi ekspert.
Przypomina, że aby podatnik mógł skorzystać z przysługującemu mu prawa, powstanie roszczeń odszkodowawczych za wydanie niezgodnej z prawem decyzji uwarunkowane jest spełnieniem kilku przesłanek. Podatnik musi ponieść rzeczywistą szkodę. Szkoda musi być wynikiem wydania niezgodnej z prawem decyzji. I wreszcie niezgodność decyzji z prawem jest stwierdzona we właściwym postępowaniu.
- W opisywanym przypadku wszystkie trzy przesłanki zostały spełnione - uważa Arkadiusz Gliniecki.
Podatnik otrzymał niezgodną z prawem wiążącą interpretację prawną, a następnie owa niezgodność została potwierdzona prawomocnym wyrokiem wojewódzkiego sądu administracyjnego, a ponadto poniósł on szkodę rzeczywistą, bo zapłacił wyższy podatek.
Zasada zaufania
To, co zrobić z interpretacją podatkową, w dużej mierze uzależnione jest od tego, o co pyta podatnik i jakie będą skutki jej zakwestionowania. Jak przypomina Ireneusz Krawczyk, radca prawny, partner w Kancelarii Ożóg i Wspólnicy generalna zasada wyrażona w art. 14k Ordynacji podatkowej gwarantuje podatnikowi, że zastosowanie się do interpretacji prawa podatkowego, która uległa zmianie, nie może mu szkodzić. Norma ta powinna być punktem wyjścia dla organu podatkowego rozpatrującego sprawę, w której podatnik nie złożył w terminie odpowiedniego oświadczenia w celu skorzystania z ulgi podatkowej, w wyniku zastosowania się do błędnej interpretacji, która została następnie uchylona.
Złożenie wniosku
Ekspert potwierdza, że prawo podatkowe nie zna instytucji przywrócenia terminu prawa materialnego, np. terminu do złożenia wniosku o wspólne opodatkowanie małżonków. Instytucja przywrócenia terminu dotyczy tylko terminów o charakterze procesowym, np. terminu do złożenia odwołania.
Niemniej jednak w sytuacji, w której podatnik otrzymał potwierdzenie błędnego stanowiska zawartego w treści pisemnej interpretacji prawa podatkowego, jego zachowanie uzależnione jest od etapu, na jakim znajduje się sprawa. Powinien złożyć albo wniosek o objęcie go zwolnieniem w odpowiedniej wysokości, gdy toczy się postępowanie w sprawie określenia lub ustalenia wysokości zobowiązania podatkowego, albo złożyć wniosek o stwierdzenie nadpłaty. W ocenie Ireneusza Krawczyka organ podatkowy nie może w takiej sprawie zasłaniać się tylko kwestią formalną w postaci braku odpowiedniego wniosku podatnika, jeżeli taki wniosek nie został złożony w związku z błędną interpretacją organu.
- Ogólne zasady postępowania, w tym zasada zaufania do organów państwa oraz konstytucyjna zasada nieponoszenia szkody w wyniku sprzecznych z prawem działań administracji, umożliwia i nawet nakazuje takie działanie - podkreśla ekspert.
75 złotych kosztuje wniosek o wydanie interpretacji podatkowej w indywidualnej sprawie
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Niekorzystna interpretacja
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Zakres ochrony wynikający z interpretacji
ALEKSANDRA TARKA
aleksandra.tarka@infor.pl
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat