REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podatnik nie zawsze skorzysta z interpretacji

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Aleksandra Tarka

REKLAMA

Uchylenie interpretacji przez sąd nie zawsze oznacza automatyczny zwrot pieniędzy podatnikowi. Jeżeli korzyść podatkowa zależy od nieprzywracalnego terminu, wyrok sądu administracyjnego nic nie da. Fiskus odmówi nadpłaty, a podatnik będzie musiał dochodzić odszkodowania w sądzie cywilnym.

Interpretacje podatkowe pozwalają uniknąć wielu kłopotów. Niestety, nie w każdym przypadku w 100 procentach zabezpieczają interesy podatników. Bo co zrobić, gdy podatnik otrzymał niekorzystną dla siebie interpretację.

REKLAMA

REKLAMA

Nieprzywracalny termin

Jeżeli z ostrożności postąpił tak, jak wskazały organy podatkowe, a potem wygrał sprawę przed sądem administracyjnym, może okazać się, że w praktyce nic to nie zmienia. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy pytanie dotyczy kwestii, z którą związany jest nieprzywracalny termin. Późniejsza zmiana interpretacji przez sąd nie pozwoli już skorzystać z przywileju podatkowego. Fiskus zasłoni się upływem terminu. Eksperci nie są zgodni, czy w takich sytuacjach można skutecznie dochodzić swoich racji i żądać np. odszkodowania. Dlatego w przypadkach, gdy nie ma terminu, lepiej zaskarżyć interpretację organu podatkowego i dopiero, gdy sąd przyzna podatnikowi rację, wystąpić z żądaniem nadpłaty. Jeżeli skorzystanie z przywileju wiąże się z terminem, którego nie można przywrócić, lepiej wykorzystać to, że podatnik nie jest związany interpretacją. Organ zakwestionuje rozliczenie podatnika i sprawa trafi do sądu. Niestety, zawsze trzeba liczyć się z tym, że sąd podzieli stanowisko organów podatkowych. Wówczas trzeba będzie zwrócić zaległy podatek wraz z odsetkami.

Bezużyteczny wyrok

REKLAMA

Jeden z naszych czytelników wystąpił o interpretację, pytając, czy przysługuje mu prawo do łącznego opodatkowania wraz z małżonkiem. Organy podatkowe uznały, że nie. Podatnik nie rozliczył się wspólnie z żoną, ale wniósł skargę do sądu administracyjnego, który przyznał mu ostatecznie rację. Po korzystnym wyroku złożył korektę deklaracji uwzględniającą wybór łącznego opodatkowania z małżonkiem. Urząd skarbowy odmówił uwzględnienia korekty. Wskazał, że wspólne rozliczenie uzależnione jest m.in. od złożenia wniosku małżonków. Upływa on wraz z terminem do złożenia zeznania, czyli 30 kwietnia. Termin ten nie podlega przywróceniu, więc wyrok sądu nic nie zmienia.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych jednoznacznie wskazują, że niezłożenie oświadczenia o łącznym opodatkowaniu do 30 kwietnia następnego roku wyklucza możliwość łącznego opodatkowania - mówi Dorota Walerjan, doradca podatkowy z Kancelarii Lovells H. Seisler.

Dlatego w jej ocenie urząd skarbowy słusznie nie uwzględnił korekty złożonej przez podatnika. Podobnego zdania jest Arkadiusz Gliniecki, doradca podatkowy z KPMG.

Również on wskazuje, że możliwość łącznego opodatkowania małżonków jest, między innymi, uzależniona od złożenia wniosku we wspólnym zeznaniu rocznym w terminie do 30 kwietnia następnego roku podatkowego.

- Jest to termin materialnoprawny, zawity, a więc niepodlegający przywróceniu - tłumaczy ekspert.

Wystąpienie o odszkodowanie

Co do konsekwencji sytuacji, w jakiej znalazł się nasz czytelnik, eksperci nie są już jednak zgodni. Jak podkreśla Dorota Walerjan, podatnik może żądać od Skarbu Państwa odszkodowania za niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie organów państwowych (art. 417 kodeksu cywilnego w związku z art. 260 Ordynacji podatkowej). Przepisy kodeksu cywilnego przewidują również odpowiedzialność odszkodowawczą w przypadku, gdy szkoda została wyrządzona wskutek wydania prawomocnego orzeczenia lub decyzji ostatecznej.

- Zastosowanie tych przepisów w przypadku szkody wyrządzonej wskutek wydanej interpretacji podatkowej wydaje się być wątpliwe - uważa ekspert.

W ocenie Doroty Walerjan przede wszystkim interpretacja taka nie jest wiążąca dla podatnika. Ma on więc prawo wyboru sposobu swojego postępowania. Gdyby dodatkowo znał treść wyroku sądowego jeszcze przed złożeniem zeznania podatkowego i jednak się do niej zastosował, to pociągnięcie urzędu skarbowego do odpowiedzialności za brak łącznego opodatkowania wydaje się pozbawione podstaw prawnych.

Inaczej sytuację ocenia Arkadiusz Gliniecki. Jego zdaniem uzyskanie prawomocnego wyroku sądu potwierdzającego racje podatnika powoduje, że może on próbować dochodzić praw przed organami podatkowymi poprzez złożenie wniosku o stwierdzenie nadpłaty. Przyznaje jednak, że szansa odzyskania nadpłaty tą drogą nie jest duża. W ocenie Arkadiusza Glinieckiego alternatywnie podatnik może wytoczyć organowi podatkowemu, który wydał zaskarżoną decyzję, proces cywilny.

- Szanse na powodzenie w tym przypadku powinny być wyższe, jednakże taka procedura może być bardziej czasochłonna - mówi ekspert.

Przypomina, że aby podatnik mógł skorzystać z przysługującemu mu prawa, powstanie roszczeń odszkodowawczych za wydanie niezgodnej z prawem decyzji uwarunkowane jest spełnieniem kilku przesłanek. Podatnik musi ponieść rzeczywistą szkodę. Szkoda musi być wynikiem wydania niezgodnej z prawem decyzji. I wreszcie niezgodność decyzji z prawem jest stwierdzona we właściwym postępowaniu.

- W opisywanym przypadku wszystkie trzy przesłanki zostały spełnione - uważa Arkadiusz Gliniecki.

Podatnik otrzymał niezgodną z prawem wiążącą interpretację prawną, a następnie owa niezgodność została potwierdzona prawomocnym wyrokiem wojewódzkiego sądu administracyjnego, a ponadto poniósł on szkodę rzeczywistą, bo zapłacił wyższy podatek.

Zasada zaufania

To, co zrobić z interpretacją podatkową, w dużej mierze uzależnione jest od tego, o co pyta podatnik i jakie będą skutki jej zakwestionowania. Jak przypomina Ireneusz Krawczyk, radca prawny, partner w Kancelarii Ożóg i Wspólnicy generalna zasada wyrażona w art. 14k Ordynacji podatkowej gwarantuje podatnikowi, że zastosowanie się do interpretacji prawa podatkowego, która uległa zmianie, nie może mu szkodzić. Norma ta powinna być punktem wyjścia dla organu podatkowego rozpatrującego sprawę, w której podatnik nie złożył w terminie odpowiedniego oświadczenia w celu skorzystania z ulgi podatkowej, w wyniku zastosowania się do błędnej interpretacji, która została następnie uchylona.

Złożenie wniosku

Ekspert potwierdza, że prawo podatkowe nie zna instytucji przywrócenia terminu prawa materialnego, np. terminu do złożenia wniosku o wspólne opodatkowanie małżonków. Instytucja przywrócenia terminu dotyczy tylko terminów o charakterze procesowym, np. terminu do złożenia odwołania.

Niemniej jednak w sytuacji, w której podatnik otrzymał potwierdzenie błędnego stanowiska zawartego w treści pisemnej interpretacji prawa podatkowego, jego zachowanie uzależnione jest od etapu, na jakim znajduje się sprawa. Powinien złożyć albo wniosek o objęcie go zwolnieniem w odpowiedniej wysokości, gdy toczy się postępowanie w sprawie określenia lub ustalenia wysokości zobowiązania podatkowego, albo złożyć wniosek o stwierdzenie nadpłaty. W ocenie Ireneusza Krawczyka organ podatkowy nie może w takiej sprawie zasłaniać się tylko kwestią formalną w postaci braku odpowiedniego wniosku podatnika, jeżeli taki wniosek nie został złożony w związku z błędną interpretacją organu.

- Ogólne zasady postępowania, w tym zasada zaufania do organów państwa oraz konstytucyjna zasada nieponoszenia szkody w wyniku sprzecznych z prawem działań administracji, umożliwia i nawet nakazuje takie działanie - podkreśla ekspert.

75 złotych kosztuje wniosek o wydanie interpretacji podatkowej w indywidualnej sprawie

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Niekorzystna interpretacja

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Zakres ochrony wynikający z interpretacji

ALEKSANDRA TARKA

aleksandra.tarka@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć ten wniosek i zaoszczędzić średnio ok. 1200 zł. Następna taka szansa w przyszłym roku. Kto ma do tego prawo?

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć wniosek o wakacje składkowe ZUS i tym samym skorzystać ze zwolnienia z opłacania składek w jednym wybranym miesiącu roku. Jak wynika z najnowszych danych Ministerstwa Finansów, aż 40% uprawnionych firm nie złożyło jeszcze wniosku. Eksperci przypominają, że to ostatni moment, by skorzystać z preferencji – a gra jest warta świeczki, bo średnia wartość zwolnienia wynosi około 1200 zł.

Jak wdrożenie systemu HRM, e-Teczek i wyprowadzenie zaległości porządkuje procesy kadrowo-płacowe i księgowe

Cyfryzacja procesów kadrowych, płacowych i księgowych wchodzi dziś na zupełnie nowy poziom. Coraz więcej firm – od średnich przedsiębiorstw po duże organizacje – dostrzega, że prawdziwa efektywność finansowo-administracyjna nie wynika już tylko z automatyzacji pojedynczych zadań, lecz z całościowego uporządkowania procesów. Kluczowym elementem tego podejścia staje się współpraca z partnerem BPO, który potrafi jednocześnie wdrożyć nowoczesne narzędzia (takie jak system HRM czy e-teczki) i wyprowadzić zaległości narosłe w kadrach, płacach i księgowości.

Jak obliczyć koszt wytworzenia środka trwałego we własnym zakresie? Które wydatki można uwzględnić w wartości początkowej?

W praktyce gospodarczej coraz częściej zdarza się, że przedsiębiorstwa decydują się na wytworzenie środka trwałego we własnym zakresie - czy to budynku, linii technologicznej, czy też innego składnika majątku. Pojawia się wówczas pytanie: jakie koszty należy zaliczyć do jego wartości początkowej?

183 dni w Polsce i dalej nie jesteś rezydentem? Eksperci ujawniają, jak naprawdę działa polska rezydencja podatkowa

Przepisy wydają się jasne – 183 dni w Polsce i stajesz się rezydentem podatkowym. Tymczasem orzecznictwo i praktyka pokazują coś zupełnie innego. Możesz być rezydentem tylko przez część roku, a Twoje podatki zależą od… jednego dnia i miejsca, gdzie naprawdę toczy się Twoje życie. Sprawdź, jak działa „łamana rezydencja podatkowa” i dlaczego to klucz do uniknięcia błędów przy rozliczeniach.

REKLAMA

Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej postaci (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

Prof. Modzelewski: Podręcznik KSeF 2.0 jest niezgodny z ustawą o VAT. Czym jest „wystawienie” faktury ustrukturyzowanej i „potwierdzenie transakcji”?

Zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego, opublikowany przez Ministerstwo Finansów Podręcznik KSeF (aktualnie ukazały się jego 4 części) jest sprzeczny z opublikowanymi projektami aktów wykonawczych dot. obowiązkowego modelu KSeF, a także ze zmienioną nie tak dawno ustawą o VAT.

Obowiązkowy KSeF w budownictwie i branży deweloperskiej w 2026 roku: odmienności w fakturowaniu i niestandardowe modele sprzedaży

Faktura ustrukturyzowana to dokument, który w relacji między podatnikami obowiązkowo ma zastąpić dotychczas stosowane faktury. W praktyce faktury niejednokrotnie zawierają znacznie więcej danych, niż wymaga tego prawodawca, gdyż często są nośnikiem dodatkowych informacji i sposobem ich wymiany między kontrahentami. Zapewne z tego powodu autor struktury FA(3) postanowił zamieścić w niej więcej pól, niż tego wymaga prawo podatkowe. Większość z nich ma charakter fakultatywny, a to oznacza, że nie muszą być uzupełniane. W niniejszej publikacji omawiamy specyfiką fakturowania w modelu ustrukturyzowanym w branży budowlanej i deweloperskiej.

Czy możliwe będzie anulowanie faktury wystawionej w KSeF w 2026 roku?

Czy faktura ustrukturyzowana wystawiona przy użyciu KSeF może zostać anulowana? Czy będzie to możliwe od 1 lutego 2026 r.? Zdaniem Tomasza Krywana, doradcy podatkowego faktur ustrukturyzowanych wystawionych przy użyciu KSeF nie można anulować. Anulowanie takich faktur oraz innych faktur przesłanych do KSeF nie będzie również możliwe od 1 lutego 2026 r.

REKLAMA

KSeF 2026: wystawienie nierzetelnej faktury ustrukturyzowanej. Czego system nie wychwyci? Przykłady uchybień (daty, kwoty, NIP), kary i inne sankcje

W 2026 r. większość podatników będzie zobowiązana do wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pośrednictwem KSeF. Przy fakturach zarówno sprzedażowych, jak i zakupowych kluczowe jest, by dokumenty te były rzetelne. Błędy mogą pozbawić prawa do odliczenia VAT, a w skrajnych przypadkach skutkować odpowiedzialnością karną. Mimo automatyzacji KSeF nie chroni przed nierzetelnością – publikacja wskazuje, jak jej unikać i jakie grożą konsekwencje.

Nadchodzi podatek od smartfonów. Ceny pójdą w górę już od 2026 roku

Od 1 stycznia 2026 roku w życie ma wejść nowa opłata, która dotknie każdego, kto kupi smartfona, tablet, komputer czy telewizor. Choć rząd zapewnia, że to nie podatek, w praktyce ceny elektroniki wzrosną o co najmniej 1%. Pieniądze nie trafią do budżetu państwa, lecz do organizacji reprezentujących artystów. Eksperci ostrzegają: to konsumenci zapłacą prawdziwą cenę tej decyzji.

REKLAMA