REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dobrowolna restrukturyzacja zaległości podatkowych w VAT

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dobrowolna restrukturyzacja zaległości podatkowych w VAT
Dobrowolna restrukturyzacja zaległości podatkowych w VAT

REKLAMA

REKLAMA

Profesor Witold Modzelewski uważa, że dobrowolna, ustawowa restrukturyzacja zaległości podatkowych w podatku od towarów i usług jest niezbędnym, historycznym przedsięwzięciem i szansą dla uczciwych podatników. Taka restrukturyzacja ustawa miałaby zastosowanie wyłącznie do podmiotów, wobec których nie zostało jeszcze wszczęte postępowanie podatkowe i dotyczyłaby trzech sfer, tj. zaległości podatkowej, odsetek oraz karalności czynu – posłużenia się nierzetelnymi fakturami.

W opinii przekazanej w poniedziałek PAP prof. Witold Modzelewski z Instytutu Studiów Podatkowych, były wiceminister finansów ocenił, że "postulat ustawowej restrukturyzacji zaległości podatkowych w podatku od towarów i usług jest nie tylko ogólną wizją i ideą, lecz niezbędnym, wręcz historycznym przedsięwzięciem".

REKLAMA

Autopromocja

Zdaniem Modzelewskiego proponowana ustawa restrukturyzacyjna umożliwi podatnikom będącym potencjalnymi ofiarami oszustw podatkowych, restrukturyzację długu podatkowego z tytułu podatku od towarów i usług.

Wskazał, że ustawa miałaby zastosowanie wyłącznie do podmiotów, wobec których nie zostało jeszcze wszczęte postępowanie podatkowe. "Inicjatywa pozostawałaby w gestii podatnika; działania nie mogłyby być podejmowane na skutek czynności podjętych przez organy podatkowe, gdyż niweczyłoby to bowiem prewencyjny charakter regulacji" - dodał ekonomista.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Modzelewski przypomniał, że proponowana restrukturyzacja dotyczyłaby trzech sfer, tj. zaległości podatkowej, odsetek oraz karalności czynu – posłużenia się nierzetelnymi fakturami.

Ekonomista zwrócił uwagę, że "najdalej idące skutki dotyczyć będą umorzenia odsetek oraz niekaralności czynu". "W tym zakresie swoista abolicja miałaby charakter bezwzględny. W odniesieniu zaś do zaległości podatkowej, wpłacie jednorazowej podlegałaby tylko część zaległości, reszta rozkładana byłaby na raty" - dodał. Jego zdaniem kwestia odsetek może jednak stanowić istotny element obok kwoty głównej zaległości. "Rozpoczęcie postępowania podatkowego np. po 4 latach może spowodować, iż dług podatnika będzie w istotnej części składał się z odsetek za zwłokę: skorzystanie z proponowanych rozwiązań stanowiłoby zatem istotną ulgę" - zauważył.

W opinii Modzelewskiego najwięcej kontrowersji budzi kwestia pozostawienia obowiązku spłaty kwoty głównej zaległości podatkowej. "Trudno się zgodzić z tezą, że budżet weźmie odpowiedzialność finansową za nadużycia podatkowe, w których uczestniczyli nieświadomie sami podatnicy. Nie eliminuje ona najistotniejszej z punktu widzenia podatnika perspektywy zapłaty hipotetycznej zaległości podatkowej" - wskazał.

Dotychczasowa praktyka orzecznicza organów podatkowych i sądów - jak tłumaczył - wskazuje, że istotna część rozstrzygnięć dotyczy podatników oszukanych, tj. tych którzy brali czynny udział przy dokonywaniu transakcji. "Naiwnością byłoby przyjęcie, iż postępowania dotyczą wyłącznie oszustów, bezpośrednich organizatorów procederu, lub podmiotów, które świadomie godziły się na udział w tym procederze licząc na łatwy i szybki zarobek" - wskazał Modzelewski.

Ocenił, że dla zachęty do skorzystania z propozycji warto byłoby rozważyć przywilej uzależniony od ogniwa łańcucha, w którym dany podatnik występował, czyli należałoby wyróżnić bezpośrednich i pośrednich kontrahentów oszusta podatkowego.

"Inaczej należy oceniać poziom świadomości poszczególnych podmiotów" - stwierdził.

Polecamy: Biuletyn VAT

Jednym z ogniwem są np. bezpośredni kontrahenci oszustów podatkowych. "Choć każdy z przypadków należy oceniać indywidualnie, to jednak bezsprzecznie bezpośredni kontrahent dysponuje znacznie pokaźniejszym wachlarzem działań, które może podjąć w celu upewnienia się, iż nie uczestniczy w oszustwie podatkowym" - wyjaśnił Modzelewski. Dodał, że w tych przypadkach zastosowano by z jednej strony obowiązek zapłaty kwoty głównej zaległości podatkowej, abolicję odsetkową i karną.

Inaczej sytuacja przedstawia się w odniesieniu do pośrednich kontrahentów oszusta podatkowego. Ci - jak mówił ekonomista - znajdują się w gorszej sytuacji, bowiem obrót towarowy z ich perspektywy "zachowuje wszelkie znamiona realnego obrotu gospodarczego, a wachlarz działań, które mogą podjąć w celu uniknięcia uczestnictwa w karuzeli podatkowej jest znacząco ograniczony".

"Warto w tym miejscu rozważyć, aby podmiot taki nie ponosił pełnej odpowiedzialności za udział w karuzeli podatkowej" - powiedział.

Modzelewski zwrócił uwagę, że zgłoszenie podejrzenia uczestnictwa występowania karuzeli podatkowej przez innych uczestników procederu może przyczynić się do ujęcia oszusta podatkowego, zabezpieczenia majątku, ale przede wszystkim - przerywa oszukańczy łańcuch transakcyjny i chroni przed wikłaniem w łańcuch transakcyjny innych podatników.

W opinii ekonomisty, być może warto rozważyć zróżnicowanie wysokości zaległości podatkowej, która przypadałaby do zapłaty na rzecz podatnika dokonującego denuncjacji, w zależności od wysokości odzyskanego przez organy podatkowe podatku. (PAP)

autor: Katarzyna Fiuk

kfk/ amac/

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak legalnie wypłacić pieniądze ze spółki z o.o. Zasady i skutki podatkowe. Adwokat omawia wszystkie najważniejsze sposoby

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością to popularna forma prowadzenia biznesu w Polsce, ceniona za ograniczenie ryzyka osobistego wspólników. Niesie ona jednak ze sobą szczególną cechę – tzw. podwójne opodatkowanie zysków. Oznacza to, że najpierw sama spółka płaci podatek CIT od swojego dochodu (9% lub 19%), a następnie, gdy zysk jest wypłacany wspólnikom, wspólnik musi zapłacić podatek dochodowy PIT od otrzymanych środków. Dla wielu początkujących przedsiębiorców jest to duże zaskoczenie, ponieważ w jednoosobowej działalności gospodarczej można swobodnie dysponować zyskiem i płaci się podatek tylko raz. W spółce z o.o. majątek spółki jest odrębny od majątku prywatnego właścicieli, więc każda wypłata pieniędzy ze spółki na rzecz wspólnika lub członka zarządu musi mieć podstawę prawną. Poniżej przedstawiamy wszystkie legalne metody „wyjęcia” środków ze spółki z o.o., wraz z krótkim omówieniem zasad ich stosowania oraz konsekwencji podatkowych i ewentualnych ryzyk.

Odpowiedzialność członków zarządu za długi i niezapłacone podatki spółki z o.o. Kiedy powstaje i jakie są sankcje? Jak ograniczyć ryzyko?

W świadomości wielu przedsiębiorców panuje przekonanie, że założenie spółki z o.o. jest swoistym „bezpiecznikiem” – że prowadząc działalność w tej formie, nie odpowiadają oni osobiście za zobowiązania. I rzeczywiście – to spółka, jako osoba prawna, ponosi odpowiedzialność za swoje długi. Jednak ta zasada ma wyjątki. Najważniejszym z nich jest art. 299 Kodeksu spółek handlowych (k.s.h.), który otwiera drogę do pociągnięcia członków zarządu do odpowiedzialności osobistej za zobowiązania spółki.

Zakładanie spółki z o.o. w 2025 roku. Adwokat wyjaśnia jak to zrobić krok po kroku i bez błędów

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością pozostaje jednym z najczęściej wybieranych modeli prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. W 2025 roku proces rejestracji jest w pełni cyfrowy, a pozorne uproszczenie procedury sprawia, że wielu przedsiębiorców zakłada spółki „od ręki”, nie przewidując potencjalnych konsekwencji. Niestety, błędy popełnione na starcie mogą skutkować realnymi problemami organizacyjnymi, podatkowymi i prawnymi, które ujawniają się dopiero po miesiącach – lub latach.

Faktury ustrukturyzowanej nie da się obiektywnie (w sensie prawnym) użyć ani udostępnić poza KSeF. Co zatem będzie przedmiotem opisu i dekretacji jako dowód księgowy?

Nie da się w sensie prawnym „użyć faktury ustrukturyzowanej poza KSeF” oraz jej „udostępnić” w innej formie niż poprzez bezpośredni dostęp do KSeF – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA

Obowiązkowy KSeF 2026: Ministerstwo Finansów publikuje harmonogram, dokumentację API KSeF 2.0 oraz strukturę logiczną FA(3)

W dniu 30 czerwca 2025 r. Ministerstwo Finansów opublikowało szczegółową dokumentację techniczną w zakresie implementacji Krajowego Systemu e-Faktur z narzędziami wspierającymi integrację. Od dziś firmy oraz dostawcy oprogramowania do wystawiania faktur mogą rozpocząć przygotowania do wdrożenia systemu w środowisku testowym. Materiały są dostępne pod adresem: ksef.podatki.gov.pl/ksef-na-okres-obligatoryjny/wsparcie-dla-integratorow. W przypadku pytań w zakresie udostępnionej dokumentacji API KSeF 2.0 Ministerstwo Finansów prosi o kontakt za pośrednictwem formularza zgłoszeniowego: ksef.podatki.gov.pl/formularz.

Załączniki w KSeF tylko dla wybranych? Nowa funkcja może wykluczyć małych przedsiębiorców

Nowa funkcja w Krajowym Systemie e-Faktur (KSeF) pozwala na dodawanie załączników do faktur, ale wyłącznie w ściśle określonej formie i po wcześniejszym zgłoszeniu. Eksperci ostrzegają, że rozwiązanie dostępne będzie głównie dla dużych firm, a mali przedsiębiorcy mogą zostać z dodatkowymi obowiązkami i bez realnej możliwości skorzystania z tej opcji.

Kontrola podatkowa - fiskus ma 98% skuteczności. Adwokat radzi jak się przygotować i ograniczyć ryzyko kary

Choć liczba kontroli podatkowych w Polsce od 2023 roku spada, ich skuteczność jest wyższa niż kiedykolwiek. W 2024 roku aż 98,1% kontroli podatkowych oraz 94% kontroli celno-skarbowych zakończyło się wykryciem nieprawidłowości. Urzędy skarbowe, dzięki wykorzystaniu narzędzi analitycznych takich jak STIR, JPK czy big data, trafnie typują podmioty do weryfikacji, skupiając się na firmach obecnych na rynku i rzeczywiście dostępnych dla egzekucji zobowiązań. W efekcie kontrola może spotkać każdego podatnika, który nieświadomie popełnił błąd lub padł ofiarą nieuczciwego kontrahenta.

Rewolucja w podatkach i inwestycjach! Sejm przegłosował pakiet deregulacyjny – VAT do 240 tys. zł, łatwiejszy dostęp do kapitału dla MŚP

Sejm uchwalił przełomowy pakiet ustaw deregulacyjnych. Wyższy limit zwolnienia z VAT (do 240 tys. zł), tańszy dostęp do kapitału dla małych firm, koniec obowiązkowego pośrednictwa inwestycyjnego przy ofertach do 1 mln euro i uproszczenia w kontrolach celno-skarbowych – wszystko to z myślą o przedsiębiorcach i podatnikach. Sprawdź, co się zmienia od 2026 roku!

REKLAMA

Sejm zdecydował. Fundamentalna zmiana w ustawie o podatku od spadków i darowizn

Sejm uchwalił właśnie nowelizację ustawy o podatku od spadków i darowizn. Celem nowych regulacji jest ograniczenie obowiązków biurokratycznych m.in. przy sprzedaży rzeczy uzyskanych w drodze spadku.

Fiskus przegrał przez własny błąd. Podatnik uniknął 84 tys. zł podatku, bo urzędnicy nie znali terminu przedawnienia

Fundacja wygrała przed WSA w Gliwicach spór o 84 tys. zł podatku, bo fiskus nie zdążył przed upływem terminu przedawnienia. Kontrola trwała ponad 5 lat, a urzędnicy nie przestrzegali procedur. Sprawa pokazuje, że przepisy podatkowe działają w obie strony – także na korzyść podatnika.

REKLAMA