REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Praktyka stosowania klauzuli pewności prawa

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Związek Przedsiębiorców i Pracodawców
Praktyka stosowania klauzuli pewności prawa /shutterstock.com
Praktyka stosowania klauzuli pewności prawa /shutterstock.com
www.shutterstock.com

REKLAMA

REKLAMA

Zdaniem przedsiębiorców klauzula pewności prawa nie stanowi tak skutecznego narzędzia, jakim miała być w pierwotnym założeniu. Zwracają oni uwagę, że obronie praw przedsiębiorców służą też inne instrumenty, takie jak klauzula in dubio pro tributario, czy też szereg zasad generalnych wprowadzanych w ramach Prawa przedsiębiorców, jak choćby rozstrzyganie wątpliwości faktycznych na ich korzyść, czy zasada „co nie jest prawem zabronione, jest dozwolone”.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

W opinii Związku Przedsiębiorców i Pracodawców niestabilność przepisów prawa, a także często zmieniające się jego interpretacje, szczególnie w odniesieniu do prawa podatkowego, stanowią od lat jeden z większych problemów, z którymi stykają się polscy przedsiębiorcy w praktyce prowadzenia działalności gospodarczej. Mimo generalnych zasad, które w orzecznictwie wyinterpretowano z klauzul generalnych zawartych w Konstytucji (a ona – należy przypomnieć – jest w Polsce stosowana bezpośrednio), podstawowe prawa przedsiębiorców nie były przestrzegane przez organy administracji publicznej. Kilka lat temu mieliśmy do czynienia z wręcz zorganizowaną instytucjonalnie operacją polegającą na punktowych zmianach interpretacji przepisów podatkowych i obciążaniu negatywnymi konsekwencjami finansowymi tejże zmiany przedsiębiorców, którzy w dobrej wierze stosowali się do uzyskanej interpretacji. W rezultacie, osoby prowadzące działalność gospodarczą w wielu branżach znajdowały się w sytuacji, w której z dnia na dzień okazywało się, że mimo zajętego wcześniej stanowiska, organ podatkowy uważa, że powinny one odprowadzać np. 8% VAT a nie 5%. Z tego tytułu powstawała zaległość podatkowa za pięć lat wstecz (termin przedawnienia zobowiązań podatkowych), którą przedsiębiorca – wraz z odsetkami – winien był zdaniem organu uiścić.

- Stosowanie praktyki zmiany interpretacji, bez zmiany przepisów i naliczania zaległości z odsetkami za pięć lat wstecz, to zjawisko które przez lata monitorowaliśmy, i któremu się wielokrotnie sprzeciwialiśmy – tłumaczy Marcin Nowacki, wiceprezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. – Uważamy, że to niedopuszczalne. Nie może być tak, że przedsiębiorca w dobrej wierze wnioskuje o interpretację, stosuje się do niej, a następnie jest za to de facto karany finansowo, tylko dlatego że urząd zaczął inaczej rozumieć przepisy. Przy takim podejściu nie ma mowy o elementarnym poczuciu bezpieczeństwa prawnego wśród przedsiębiorców.

Takie postępowanie organów administracji publicznej jest niemożliwe do zaakceptowania, w związku z czym Związek Przedsiębiorców i Pracodawców wielokrotnie apelował nie tylko o zaprzestanie tej praktyki, ale również o implementację rozwiązań prawnych mających na celu zabezpieczenie interesu podatników w relacjach z organami podatkowymi. Od 2015 roku mieliśmy okazję obserwować rzeczywistą zmianę podejścia kluczowych decydentów politycznych. Przestały dochodzić do nas sygnały o stosowaniu wyżej opisanego schematu działania, a sam rząd podjął szereg inicjatyw służących przedsiębiorcom. Jedną z nich była ustawa z dnia 16 grudnia 2016 roku o zmianie niektórych ustaw w celu poprawy otoczenia prawnego przedsiębiorców. W ramach tej ustawy, której kluczowe przepisy weszły w życie z dniem 1 stycznia 2017 roku, wprowadzono m.in. klauzulę pewności prawa. Klauzula umiejscowiona została w de facto dwóch ustawach, tj. w ustawie o swobodzie działalności gospodarczej (którą od 30 kwietnia zastępuje Prawo przedsiębiorców) oraz w Ordynacji podatkowej. Brzmienie przepisów w obu przypadkach jest analogiczne – przedsiębiorca stosujący się do utrwalonej praktyki interpretacyjnej, nawet jeśli sam nie uzyskał interpretacji indywidualnej, podlega takiej samej ochronie, jak gdyby tę interpretację indywidualną uzyskał.

REKLAMA

Oznacza to, że stosowanie się do stanowiska prezentowanego przez dany organ administracji (np. organ podatkowy) wyrażany w interpretacjach wydawanych na wniosek innych przedsiębiorców, ma chronić przedsiębiorcę tak samo, jak przedsiębiorcę, na którego wniosek interpretacja została wydana. Ochrona polega na tym, że przedsiębiorca nie może być obciążony jakimikolwiek daninami publicznymi, czy sankcjami finansowymi lub karami w zakresie, w jakim zastosował się do uzyskanej interpretacji. Zarówno z deklaracji kluczowych decydentów politycznych, jak i z treści wprowadzanych przepisów jednoznacznie wynikała chęć zwiększenia poczucia bezpieczeństwa prawnego wśród przedsiębiorców, poprzez wzmocnienie ochrony jaka przysługuje im z tytułu wydanych przez organy administracji interpretacji.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Z niepokojem przyglądamy się praktyce stosowania wyżej opisanych przepisów. Okazuje się bowiem, że ochrona jaka teoretycznie przysługuje przedsiębiorcom, jest w wielu przypadkach iluzoryczna. Od dłuższego czasu znany jest już choćby przykład przedsiębiorców sprzedających żywność typu fast food. Przez wiele lat stosowali oni stawkę VAT 5%, obowiązującą dla „dostawy gotowych posiłków i dań”. Taka praktyka była przez organy podatkowe uznana za prawidłową zarówno w ramach wydawanych interpretacji indywidualnych, jak i w sposób dorozumiany – nie kwestionowano rozliczeń w trakcie kontroli, nie odmawiano także prawa do zwrotu nadpłaty VAT. Ministerstwo Finansów wydało jednak interpretację ogólną, zgodnie z którą sprzedaż żywności typu fast food powinna być obciążona wyższą, ośmioprocentową stawką VAT, odpowiednią dla „usług związanych z wyżywieniem”. Abstrahując od prawidłowości takiego stanowiska, którą można bardzo mocno kwestionować powołując się choćby na orzecznictwo ETS (zgodnie ze stałą linią orzeczniczą Trybunału, kluczowe znaczenie powinna mieć klasyfikacja czynności na podstawie okoliczności towarzyszących sprzedaży, takich jak choćby brak obsługi kelnerskiej, czy brak zastawy wielokrotnego użytku, a nie klasyfikacja dokonywana dla celów statystycznych), zdumiewa fakt, że w rezultacie wydania interpretacji ogólnej – mimo publicznych deklaracji politycznych, a także intencji stojących za wprowadzanymi przepisami prawnymi – organy podatkowe zaczęły zwracać się do przedsiębiorców o zwrot zaległości podatkowych powstałych wskutek wydania decyzji ustalających wysokość zobowiązania podatkowego, uwzględniających stawkę 8%.

Innym, całkowicie niedawnym przykładem zmiany interpretacji przepisów skutkującej negatywnymi skutkami finansowymi dla podatników, jest zmiana podejścia organów podatkowych do możliwości odliczania 50% kosztów uzyskania przychodów, przede wszystkim w branży IT. Firmy wyodrębniały w umowie o pracę honoraria za przeniesione prawa autorskie i tworzyły rejestr utworów, a także indywidualnie przygotowywane ewidencje czasu pracy – wiele z nich uzyskiwało interpretacje indywidualne świadczące o tym, że mają prawo do stosowania 50% kosztów. Teraz fiskus uznał, że dokumentacja firm jest niewystarczająca, by można było uznać, że pracownikom przysługują 50% koszty uzyskania przychodu od tworzonych dzieł. Oczywiście ponownie doszło do sytuacji, w której wskutek zmiany interpretacji stwierdzono istnienie zaległości podatkowej – podatnikom nakazano uregulowanie należności za wcześniejsze okresy.

NOWOŚĆ na Infor.pl: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

- Jak widzimy, mimo że teoretycznie wprowadzane są nowe, korzystne dla przedsiębiorców i podatników regulacje, praktyka działania organów podatkowych pozostaje w wielu przypadkach analogiczna – twierdzi Jakub Bińkowski, Sekretarz Departamentu Prawa i Legislacji ZPP. – Zarówno przykład fast foodów, jak i najświeższy przypadek związany z kwestionowaniem przez fiskusa 50% kosztów uzyskania przychodu jednoznacznie świadczą o tym, że prawodawcę czeka jeszcze dużo wysiłku, żeby zmienić podejście organów do podatników.

Wziąwszy pod uwagę powyższe fakty, z niepokojem stwierdzamy, że klauzula pewności prawa nie stanowi tak skutecznego narzędzia, jakim miała być w pierwotnym założeniu. Zwracamy uwagę, że obronie praw przedsiębiorców służą też inne instrumenty, takie jak klauzula in dubio pro tributario, czy też szereg zasad generalnych wprowadzanych w ramach Prawa przedsiębiorców (jak choćby rozstrzyganie wątpliwości faktycznych na ich korzyść, czy zasada „co nie jest prawem zabronione, jest dozwolone”). Apelujemy o to, by odpowiednie ministerstwa – autorzy projektów zmian w prawie, które mają na celu zwiększenie poczucia bezpieczeństwa prawnego przedsiębiorców, skutecznie egzekwowały od organów administracji państwowej stosowanie wprowadzanych przepisów. Jednocześnie, konflikty powstałe na gruncie poziomu ochrony zapewnianego przez interpretacje indywidualne, a także przez stosowanie się do utrwalonej linii interpretacyjnej, każą zadać pytanie o miejsce i rolę tych instytucji w systemie prawa. Jeśli bowiem interpretacje mają służyć wyłącznie niewiążącemu poinformowaniu przedsiębiorcy o aktualnym stanowisku organu, które może się w każdej chwili zmienić, to są one całkowicie niepotrzebne – wystarczą objaśnienia prawne wprowadzane w ramach Konstytucji dla Biznesu. Jeśli natomiast prawodawca poważnie podchodzi do instytucji interpretacji i uznaje, że mają one pełnić rolę ochronną i gwarancyjną, to konieczne jest zdecydowane ich wzmocnienie, zarówno poprzez działania legislacyjne zwiększające poziom ochrony wynikającej ze stosowania się do interpretacji indywidualnej albo utrwalonej praktyki interpretacyjnej, jak i poprzez praktykę działania organów administracji publicznej.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Darowizna samochodu po wycofaniu z firmy – czy to na pewno bezpieczne podatkowo? Interpretacja skarbówki rozwiewa te wątpliwości

Czy przekazanie żonie samochodu wycofanego z działalności gospodarczej może sprowadzić na przedsiębiorcę problemy z fiskusem? Najnowsza interpretacja skarbówki rozwiewa te wątpliwości. Urząd jasno wskazał, że darowizna auta po wycofaniu z firmy nie powoduje powstania przychodu w PIT, o ile spełnione są określone warunki. To ważna wiadomość dla przedsiębiorców, którzy zastanawiają się, jak bezpiecznie przekazać majątek firmowy do majątku prywatnego.

Opodatkowanie donejtów dla twórców internetowych (PIT, VAT). Czy to naprawdę darowizna?

Przez lata środowisko twórców internetowych – streamerów, youtuberów czy użytkowników Patronite – żyło w przekonaniu, że donate’y (czyli dobrowolne wpłaty od widzów) to darowizny, a więc – do określonego limitu – nieopodatkowane. Takie podejście miało swoje źródło w języku – słowo „donate” pochodzi przecież od angielskiego „donation”, czyli darowizna.

KSeF 2.0. Co ważniejsze – prawo podatkowe, czy podręczniki Ministerstwa Finansów? Faktura ustrukturyzowana istnieje tylko wirtualnie

Opublikowany przez resort finansów, liczący kilkaset stron (!) dokument pod nazwą „Podręcznik KSeF 2.0.” (w 4. częściach), jest w wielu miejscach nie tylko sprzeczny z projektowanymi przepisami, lecz również z uchwaloną już nowelizacją ustawy o VAT – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Jaka składka zdrowotna dla przedsiębiorców w 2026 roku? Ministerstwo Finansów nie pracuje nad przedłużeniem obniżonej podstawy wymiaru

Ministerstwo Finansów poinformowało Polską Agencję Prasową, że nie pracuje nad projektem, który zakładałby utrzymanie obniżonej minimalnej podstawy obliczania składki zdrowotnej dla przedsiębiorców w 2026 r. i kolejnych latach.

REKLAMA

KSeF: Pomoc dla przedsiębiorców czy nowy ból głowy? Fakty i mity wokół Krajowego Systemu e-Faktur [Gość Infor.pl]

Krajowy System e-Faktur (KSeF) budzi wiele emocji i narosło wokół niego sporo mitów. Czy to nowy podatek? Kogo i kiedy dotyczy obowiązek wystawiania faktur ustrukturyzowanych? Czy czeka nas rewolucja w relacjach z biurami rachunkowymi? O tym, na co muszą przygotować się przedsiębiorcy, rozmawiają eksperci z infor.pl, Szymon Glonek i Joanna Dmowska.

Rząd chce dać preferencje podatkowe funduszom inwestycyjnym spoza UE od 2026 roku

W dniu 14 października 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (ustawy o CIT), przedłożony przez Ministra Finansów i Gospodarki. Projekt dostosowuje przepisy CIT do orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczących zagranicznych funduszy inwestycyjnych i emerytalnych. Chodzi m.in. o rozszerzenie preferencji podatkowych na fundusze z państw spoza UE, przy zachowaniu zabezpieczeń przed nadużywaniem prawa do zwolnienia podatkowego.

Programy lojalnościowe w niebezpieczeństwie. Nowa opinia TSUE to potencjalna bomba podatkowa

Rzecznik Generalna TSUE Juliane Kokott właśnie uderzyła w sedno problemu, o którym większość firm wolałaby nie słyszeć. Jej opinia w sprawie C-436/24 Lyko Operations może oznaczać rewolucję w sposobie, w jaki sklepy rozliczają punkty i bony lojalnościowe. Skutki? Dla wielu przedsiębiorców - potężny chaos i konieczność natychmiastowej zmiany systemów.

KSeF od A do Z: słownik najważniejszych pojęć

Przedsiębiorcy od kilku lat żyją w niepewności związanej z reformą w fakturowaniu, jaką jest Krajowy System e-Faktur. Rewolucja w wystawianiu faktur kojarzy im się z drastycznymi zmianami i obowiązkami, których woleliby uniknąć. Czy jednak wystawianie dokumentów w Krajowym Systemie e-Faktur rzeczywiście jest takie skomplikowane? Materiały szkoleniowe, zarówno komercyjne, jak i te opracowywane przez rząd, często napisane są bardzo skomplikowanym, nieprzystępnym językiem, przez co dla wielu osób bywają trudne do przyswojenia. A przecież ważne, żeby definicje były dla wszystkich jasne i zrozumiałe. Poniżej znajduje się wyjaśnienie podstawowych pojęć związanych z reformą.

REKLAMA

Thermomix w kosztach? To możliwe, ale nie u każdego. Zasady są proste, ale nie każdy, je zna. Prowadzisz działalność gospodarczą? Sprawdź

Czy Thermomix może przyczynić się do uzyskania przez przedsiębiorcę przychodów? Na to pytanie dotyczące rozliczeń podatkowych nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Wiadomo jednak, jakimi kryteriami należy się kierować dokonując w tym zakresie niezbędnej oceny.

Geopolityka zaczyna sterować światowym handlem i logistyką

OECD ostrzega, że masowy reshoring może kosztować świat 18 proc. spadku w handlu i 5 proc. ubytku w PKB. Coraz więcej managerów zarządzających logistyką deklaruje jednocześnie, że szuka nowych źródeł zaopatrzenia i alternatywnych wobec Chin lokalizacji dla produkcji i inwestycji. Nie ma już żadnych wątpliwości, że globalne łańcuchy dostaw ulegają transformacji, niestety nie widać tego w Polsce, choć mamy pewne przewagi, które stawiają nas w uprzywilejowanej pozycji w Europie.

REKLAMA