Umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania będą dostosowane do MLC
REKLAMA
REKLAMA
Jest to instrument wielostronny zaproponowany przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), który pozwoli „za jednym zamachem” zmieniać treść wielu umów o unikaniu podwójnego opodatkowania (UPO) między sygnatariuszami. Celem jest walka ze zjawiskiem „Base Erosion and Profit Shifting” (BEPS). Polega ono, w uproszczeniu., na „przerzucaniu” dochodu do opodatkowania do korzystniejszych jurysdykcji podatkowych. Dzięki zastosowaniu korzystnych postanowień umów o unikaniu podwójnego opodatkowania, w jurysdykcji charakteryzującej się wysoką stawką podatku, podatnik nie wykazuje dochodu do opodatkowania. MLC ma utrudnić takie działania.
REKLAMA
Większość umów Polski do zmiany
Jedną z konkluzji pojawiających się w praktycznie każdym komunikacie OECD dotyczącym przeciwdziałaniu unikaniu opodatkowania była nieelastyczność systemu UPO. Szereg umów bilateralnych (dwustronnych), nawet opartych o jeden wzór, trudno modyfikować w skoordynowany sposób. W praktyce niemożliwa jest jednoczesna zmiana wszystkich porozumień, których stroną jest umawiające się państwo (w przypadku Polski są to 93 umowy).
Odpowiedzią na to jest wprowadzenie trybu zmiany tych umów z zastosowaniem MLC, który nie będzie już wymagać ratyfikacji protokołów do poszczególnych umów. Zmiana ich treści będzie wynikać ze zmiany konwencji wielostronnej, którą państwa-strony tylko notyfikują. Celem jest lepsza koordynacja działań i walka z unikaniem opodatkowania.
Ma to doniosłe znaczenie. Treść umów o unikaniu podwójnego opodatkowania zawartych przez Polskę z niektórymi państwami nie zmieniała się od wielu lat (np. z Francją od zawarcia porozumienia w 1975 r. lub z Hiszpanią – od 1979 r.), co pozwalało traktować je jako stabilne źródło reguł opodatkowania dochodu. Wraz z wejściem MLC w życie ta epoka się kończy, a zmian w opodatkowaniu transakcji transgranicznych należy się spodziewać częściej. Ich przeoczenie może mieć istotne skutki dla opodatkowania PIT i CIT.
Ministerstwo Finansów zakłada, że Polska zastosuje nowy instrument w szerokim zakresie. W komunikacie z dnia 7 czerwca 2017 r. „Polska wśród inicjatorów międzynarodowego porozumienia przeciw unikaniu opodatkowania” możemy znaleźć informację, że „możliwa będzie zmiana około 1 100 umów o unikaniu podwójnego opodatkowania. W przypadku Polski zakłada się, że obecnie zostanie zmodyfikowanych 47 umów (Polska zgłosiła do objęcia Konwencją 78 umów). Liczby te będą rosnąć wraz z przystępowaniem do Konwencji kolejnych jurysdykcji. Wejście w życie pierwszych zmian do umów podatkowych zakładane jest przez OECD na początek 2018 r”.
Sprawdź: INFORLEX SUPERPREMIUM
Zmiany czekają w kolejce
Samo przystąpienie do MLC nie powoduje zmiany umów o unikaniu podwójnego opodatkowania, których stroną jest Polska. Wymagana jest do tego notyfikacja, a państwa-sygnatariusze są uprawnione do wskazania, treść których umów i w jakim zakresie zostanie zmodyfikowana. Najprawdopodobniej jednak wprowadzenie niektórych zmian jest kwestią najbliższej przyszłości. MLC różni się w wielu punktach o obecnych UPO. Nie są to różnice korzystne dla podatników.
Dalsza część artykułu o MLC i zmianach w umowach o unikaniu podwójnego opodatkowania
Autor: Łukasz Kempa, Konsultant, Doradztwo podatkowe Grant Thornton
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat