Urlop macierzyński i rodzicielski - zmiany od 2016 roku
REKLAMA
REKLAMA
Dotychczas obowiązywały płatne urlopy: macierzyński (20 tygodni), dodatkowy (6 tygodni) i rodzicielski (26 tygodni) oraz bezpłatny urlop wychowawczy (36 miesięcy). Po zmianach będą tylko dwa rodzaje płatnych urlopów: macierzyński (20 tygodni) oraz rodzicielski (32 tygodnie). Razem to 52 tygodnie, czyli faktyczna długość urlopu się nie zmieni, gdyż urlop dodatkowy włączono do rodzicielskiego. Było to zasadne ze względu na niemal identyczny charakter obu tych uprawnień.
REKLAMA
W przypadku narodzin wieloraczków długość urlopów wydłuży się: odpowiednio do 31-37 tygodni (urlop macierzyński) oraz 34 tygodni (urlop rodzicielski). Razem może to być od 65 do nawet 71 tygodni, w zależności od liczby dzieci.
Obecnie całość płatnych urlopów związanych z rodzicielstwem kumuluje się (w przypadku urodzenia jednego dziecka) w pierwszym roku życia dziecka (później rodzice mogą skorzystać z bezpłatnego urlopu wychowawczego). Wchodzące w życie przepisy umożliwią skorzystanie z płatnego urlopu w późniejszych ważnych momentach w życiu dziecka, np. rozpoczęcia edukacji w przedszkolu, co często wymaga przeorganizowania życia rodzinnego i zawodowego.
Dotychczas urlop rodzicielski można było wykorzystać w maksymalnie 3 częściach, nie krótszych niż 8 tygodni każda. Po zmianach będzie można go podzielić na 4 części. Rodzice będą mieli czas na jego wykorzystanie aż do zakończenia roku kalendarzowego, w którym dziecko skończy 6 lat. Dodatkowo, do 16 tygodni urlopu rodzicielskiego będzie można wykorzystać w dogodnym dla rodziców czasie, który nie przypada bezpośrednio po poprzedniej części urlopu.
Monitor prawa pracy i ubezpieczeń
Polecamy: Kodeks pracy 2016 z komentarzem
Zmiany umożliwiają również dzielenie się uprawnieniami do urlopu, jeśli jedno z rodziców jest zatrudnione na etacie, a drugie ma prawo do zasiłku z tytułu opłacania składek (np. mama prowadzi działalność gospodarczą a tata jest pracownikiem etatowym). Dotychczas nie było takiej możliwości. Zasady określania wysokości zasiłku macierzyńskiego nie zmienią się i będą wyliczane na podstawie składek rodzica korzystającego z urlopu.
REKLAMA
Tak jak dotychczas, wyłącznie dla matki przeznaczonych będzie pierwszych 14 tygodni urlopu macierzyńskiego, resztą będzie mogła dzielić się z ojcem. Oprócz rodziców, z urlopu będzie mógł skorzystać inny członek rodziny m.in. w przypadku śmierci matki lub jej pobytu w szpitalu.
Rodzice korzystający z urlopu, tak jak dotychczas, będą mogli pracować na maksymalnie pół etatu. Jednak - zgodnie z nowymi zasadami - w takiej sytuacji urlop zostanie proporcjonalnie wydłużony, nawet do 64 tygodni. Jeśli rodzic łączy pracę z urlopem np. przez 8 tygodni, to de facto wykorzystuje w tym czasie tylko połowę urlopu, jego urlop zostanie więc wydłużony o dodatkowe 4 tygodnie.
Po zmianach rodzice będą mieli 3 tygodnie złożenie wniosku udzielenie urlopu lub jego części (dotychczas były to 2 tygodnie). Pracodawca nie może odmówić rodzicowi urlopu ani zwolnić rodzica w jego trakcie.
W czasie urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego otrzymuje się zasiłek macierzyński. Przed zmianami wynosił on 100 proc. podstawy wymiaru zasiłku w czasie urlopu macierzyńskiego i dodatkowego, a w czasie urlopu rodzicielskiego - 60 proc. Jeżeli jednak matka złoży od razu wniosek o korzystanie z całości przysługujących jej urlopów, będzie otrzymywać zasiłek w wysokości 80 proc. podstawy wymiaru zasiłku przez 52 tygodnie.
Po zmianach, w związku z włączeniem dodatkowego urlopu macierzyńskiego do urlopu rodzicielskiego, zasiłek z tytułu korzystania z urlopu rodzicielskiego za okres włączonego dodatkowego urlopu macierzyńskiego (pierwsze 6 lub 8 tygodni) będzie wynosił 100 proc. podstawy wymiaru zasiłku. Natomiast za pozostałe 26 tygodni urlopu rodzicielskiego wyniesie on 60 proc.
Dodatkowo, w związku z wprowadzeniem od 1 stycznia świadczenia rodzicielskiego, czyli zasiłku w wysokości 1 tys. zł miesięcznie przez rok dla osób, które nie mogą skorzystać z urlopów dla rodziców (np. bezrobotnych, studentek), zagwarantowano minimalną miesięczną wysokość zasiłku macierzyńskiego, tak aby nie był niższy niż 1 tys. zł.
Zmienią się także zasady korzystania z urlopu ojcowskiego. Ojcowie będą mieli 2 lata na skorzystanie z przysługujących tylko im 2 tygodni urlopu. Dzięki temu będzie można go wykorzystać np. już po zakończeniu urlopu rodzicielskiego. Dodatkowo będzie można podzielić go na 2 części i skorzystać z nich w dowolnie wybranym przez siebie momencie.
Wyczekiwaną przez rodziców zmianą jest możliwość wykorzystywania w wymiarze godzinowym 2 dni zwolnienia od pracy w związku z wychowywaniem dziecka w wieku do 14 lat. Często zdarzają się sytuacje (wizyty lekarskie, zebrania szkolne) powodujące konieczność zwolnienia się z pracy na 2-3 godziny, bez potrzeby wykorzystywania całodziennego zwolnienia, dlatego rodzice będą mogli decydować, czy wykorzystać to uprawnienie w dniach czy godzinach (16 godzin).
W pierwotnej wersji projekt zawierał również m.in. przepisy gwarantujące rodzicom możliwość korzystania z elastycznych form pracy - przewidywał, że w sytuacji, gdy pracownik złoży wniosek o wykonywanie pracy w elastycznej formie ze względu na obowiązki rodzinne, pracodawca będzie musiał go uwzględnić, chyba że nie będzie to możliwe ze względu na organizację lub rodzaj pracy. Dotyczyć to miało pracy w zmniejszonym wymiarze czasu, według indywidualnego rozkładu czasu pracy, w tzw. ruchomym czasie pracy oraz stosowania skróconego tygodnia pracy. Ostatecznie jednak zapisy te wyłączono z projektu. Wykreślono również zapisy chroniące przed dyskryminacją pracowników łączących pracę z obowiązkami rodzinnymi.
Jak informuje Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w listopadzie 2015 r. ponad 133 tys. rodziców skorzystało z urlopu rodzicielskiego. To o ponad 6 tys. więcej osób niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Z urlopu ojcowskiego skorzystało ponad 17 tys. ojców.
Do listopada 2015 r. z urlopów skorzystało ponad 640 tys. osób, w tym ponad 336 tys. z urlopu rodzicielskiego. W 2014 r. z urlopów przeznaczonych dla rodziców skorzystało ponad 631 tys. osób, w tym 471,9 tys. kobiet i 159,3 tys. mężczyzn. Z urlopów rodzicielskich – prawie 316 tys. osób. (PAP)
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat