Dwa odszkodowania dla pracownika przy dwóch wadach rozwiązania jednej umowy o pracę
REKLAMA
REKLAMA
Tak uznał Sąd Najwyższy w uchwale III PZP 2/19 z 4 kwietnia 2019 r.
REKLAMA
S. K. (dalej: pracownik) i przedsiębiorstwo wielobranżowe E. spółkę z o.o. w K. (dalej: pracodawca) łączyła umowa o pracę na czas nieokreślony, w ramach której pracownik wykonywał obowiązki prezesa zarządu. Uchwałą rady nadzorczej z 30 listopada 2016 r. pracownik został odwołany z funkcji prezesa zarządu. Pracodawca i pracownik ustalili, że pracownik będzie pozostawał do dyspozycji pracodawcy pod telefonem w swoim miejscu zamieszkania. Ostatecznie pracodawca zdecydował o złożeniu pracownikowi wypowiedzenia umowy o pracę z zachowaniem okresu wypowiedzenia ze skutkiem rozwiązującym na dzień 31 marca 2017 r.
W okresie wypowiedzenia pracodawca wezwał pracownika do stawiennictwa w siedzibie pracodawcy. Pracownik tego nie uczynił i w związku z tym, pracodawca sporządził oświadczenie o rozwiązaniu umowy bez wypowiedzenia z powodu nieusprawiedliwionego niestawiennictwa w pracy (tzw. zwolnienie dyscyplinarne). Oświadczenie to zostało doręczone powodowi 11 stycznia 2017 r.
Pracownik odwołał się od obu wręczonych wypowiedzeń. W postępowaniu sądowym pracownik dochodził odszkodowania z tytułu wypowiedzenia umowy o pracę (z zachowaniem okresu wypowiedzenia) i odszkodowania z tytułu rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia.
Wyrokiem z 14 marca 2018 r. sąd I instancji uznał, że oba wypowiedzenia były bezprawne, ale jednak uwzględnił tylko częściowo roszczenia pracownika i zasądził jedno odszkodowanie z tytułu rozwiązania umowy o pracę z zachowaniem okresu wypowiedzenia.
Sąd II instancji zmienił zaskarżony wyrok i przyjął, że pracownikowi oprócz odszkodowania z tytułu rozwiązania umowy o pracę z zachowaniem okresu wypowiedzenia, przysługuje także część odszkodowania z tytułu zwolnienia dyscyplinarnego.
Polecamy: Monitor prawa pracy i ubezpieczeń
KOMENTARZ EKSPERTA
Izabela Prokop, radca prawny w warszawskim oddziale Rödl & Partner:
Na wstępie należy wyjaśnić, iż w przypadku wręczenia pracownikowi wypowiedzenia umowy o pracę z zachowaniem okresu wypowiedzenia, pracownik przez cały okres wypowiedzenia (czyli czasami nawet przez 3 miesiące) zachowuje status pracownika ze wszystkimi prawami i obowiązkami. Jeśli w okresie wypowiedzenia pracownik dopuści się zawinionego zachowania, które kwalifikuje się na tzw. zwolnienie dyscyplinarne, to pracodawca ma prawo wręczyć wypowiedzenie bez zachowania okresu wypowiedzenia (zwolnienie dyscyplinarne) mimo, iż w tym samym czasie biegnie już okres wypowiedzenia wskutek pierwszego wręczonego wypowiedzenia. Taka sytuacja miała miejsce w omawianym stanie faktycznym.
Komentowana uchwała Sądu Najwyższego dotyczy natomiast kwestii zbiegu roszczeń pracownika, jakie może on mieć w sytuacji podwójnego wypowiedzenia. Przepisy Kodeksu pracy nie udzielają wskazówek, czy pracownik ma prawo do kumulacji odszkodowań (a jeśli tak, to na jakich zasadach), czy też przysługuje mu tylko jedno z nich (i według jakiego wyboru). Orzecznictwo sądowe w tym zakresie było do tej pory bogate, ale niestety prezentowało odmienne stanowiska.
Omawiana uchwała Sądu Najwyższego ostatecznie rozwiewa rozbieżności i sprzeczności dotychczasowych stanowisk uznając, że w przypadku zbiegu roszczeń odszkodowawczych pracownikowi przysługuje tyle roszczeń, ile wadliwych czynności dokonał pracodawca. Jeśli wadliwe było pierwsze wypowiedzenie z zachowaniem okresu wypowiedzenia oraz drugie zwolnienie dyscyplinarne to pracownikowi przysługują dwa roszczenia. Przy czym, nie oznacza to, że oba odszkodowania (z tytułu wypowiedzenia z zachowaniem okresu wypowiedzenia i bez jego zachowania) mają zostać zasądzone w pełnej ustawowej (zryczałtowanej) wysokości. Trzeba bowiem uwzględnić czynnik „zbiegowy”, którego rolą jest funkcja kompensacyjna.
W związku z powyższym, pracownik ma prawo do odszkodowania z tytułu wypowiedzenia z zachowaniem okresu wypowiedzenia w wysokości określonej w przepisach (czyli w wysokości wynagrodzenia za okres od 2 tygodni do 3 miesięcy, nie niższej jednak od wynagrodzenia za okres wypowiedzenia), a dodatkowo do części odszkodowania z tytułu rozwiązania umowy bez zachowania okresu wypowiedzenia (tzw. zwolnienia dyscyplinarnego). Jednak tylko za okres przypadający od dnia otrzymania zwolnienia dyscyplinarnego do końca okresu wypowiedzenia biegnącego wskutek pierwszego wypowiedzenia.
Sąd Najwyższy bardzo słusznie zwrócił uwagę, że przyjęta wykładnia sprawia, iż w pewnych sytuacjach:
- pracownik będzie miał prawo tylko do jednego odszkodowania. Zdarzy się tak, gdy zwolnienie dyscyplinarne nastąpi w ostatnim dniu okresu wypowiedzenia albo
- do dwóch pełnych odszkodowań, jeśli zwolnienie dyscyplinarne uniemożliwi w całości zrealizowanie okresu wypowiedzenia, np. gdy nastąpi tego samego dnia albo następnego dnia po wręczeniu pierwszego wypowiedzenia.
Komentowana uchwała jest zdecydowanie na korzyść pracowników. Była ona bardzo potrzebna z uwagi na dotychczasowe istnienie dwóch rozbieżnych linii orzeczniczych powodujących różnicowanie takich samych stanów faktycznych.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat