REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zaokrąglanie płatności gotówkowych do 5 gr

inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Narodowy Bank Polski proponuje małą rewolucję w płatnościach gotówkowych. Przygotowany przez NBP projekt ustawy o zaokrąglaniu kwot płatności gotówkowych i kwot pieniężnych wyrażonych w złotych przewiduje zaokrąglanie do pełnych pięciu groszy rachunku końciowego płatnego gotówką za towar lub usługę. Same ceny nie będą musiały być zaokrąglane, podobnie jak płatności bezgotówkowe. Celem jest znaczące ograniczenie zapotrzebowania (ale nie wyeliminowanie) na monety jedno- i dwu- groszowe w obiegu gotówkowym.

Narodowy Bank Polski przygotował i przesłał już do konsultacji Ministrowi Finansów projekt ustawy o zaokrąglaniu kwot płatności gotówkowych i kwot pieniężnych wyrażonych w złotych wraz z uzasadnieniem. Ta regulacja ma ograniczyć uciążliwość transakcji handlowych dla obywateli, a jednocześnie zmniejszyć koszty działania wielu przedsiębiorstw oraz przynosi istotne oszczędności dla banku centralnego. Potwierdzają to doświadczenia wielu krajów europejskich, które wcześniej zdecydowały się na przeprowadzenie takiej operacji.

Autopromocja

„Celem tej ustawy jest usprawnienie i uproszczenie oraz zmniejszenie kosztów obrotu gotówkowego. Proponujemy, aby w przypadku płatności gotówkowych łączna kwota należności, czyli rachunek końcowy, podlegała zaokrągleniu do pięciu groszy” - mówi Aleksander Proksa, dyrektor Departamentu Prawnego NBP, autor projektu ustawy.

Projektowana ustawa nie obejmuje form transakcji bezgotówkowych, czyli płatności kartą, płatności elektronicznych oraz tradycyjnych płatności bankowych. W przypadku płatności gotówkowych finalny rachunek byłby zaokrąglany maksymalnie o dwa grosze w górę lub w dół. Rachunki kończące się na 1 i 2 grosze oraz 6 i 7 groszy byłby zaokrąglane w dół, końcówki 3 i 4 grosze oraz 8 i 9 groszy - w górę.

Celem NBP nie jest całkowita „eliminacja” monet jedno- i dwugroszowych z obiegu gotówkowego, ale znaczące ograniczenie popytu na te monety. Oznacza to, że nawet w przypadku wejścia w życie ustawy, nadal będzie możliwe płacenie w sklepach monetami jedno- i dwugroszowymi (np. pięcioma jednogroszówkami), a NBP będzie zaspokajał popyt na te monety tak długo, jak będzie on istniał.

NBP tworząc rozwiązania zawarte w projekcie ustawy korzystał z doświadczeń wielu państw, które przeprowadziły podobną operację. W żadnym z nich obywatele nie spotkali się z niespodziewanym wzrostem inflacji czy problemami w obrocie gotówkowym. Wprost przeciwnie - akceptacja społeczna tego typu rozwiązań jest wysoka, a oszczędności w gospodarce znaczące.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

„Po przyjęciu tej ustawy przez Sejm ceny nadal będą mogły się kończyć np. na 99 groszy. Przykładowo w Czechach, pomimo wycofania wszystkich monet poniżej 1 korony, ceny w halerzach wciąż występują. Można przypuszczać, że w Polsce część sklepów ze względów marketingowych nie tylko pozostawi końcówki cen produktów na obecnym poziomie, ale obniży je np. z 99 do 95 groszy. Z analiz Instytutu Ekonomicznego NBP wynika, że zaokrąglenie kwot na rachunku końcowym powinno być neutralne dla wskaźnika inflacji (CPI). Według naszych szacunków, wzrost wydatków przeciętnego konsumenta wyniósłby ewentualnie nie więcej niż kilkadziesiąt groszy rocznie - mówi Marcin Kaszuba, dyrektor Departamentu Komunikacji i Promocji NBP.

Z badań opinii publicznej przeprowadzonych przez NBP wynika także, że 62 procent Polaków wskazuje na potrzebę wycofania z obiegu monet jedno- i dwugroszowych. Zdecydowana większość badanych nagminnie doświadcza problemów związanych z rozliczaniem końcówek cen w obrocie gotówkowym - skarżą się na wydłużony czas transakcji oraz częste prośby sprzedającego o rezygnację z przysługującej reszty. Dzieje się tak, mimo że NBP wprowadza co roku do obiegu setki milionów sztuk tych monet, a ich udział w całej emisji monet rośnie zdecydowanie szybciej niż średnia.

„Obecnie w obiegu mamy ponad 7 miliardów monet jedno- i dwugroszowych na niespełna 13 miliardów wszystkich wyemitowanych monet. Jest to więc ponad połowa całej emisji. Monety te szybko wypadają z obiegu - są gromadzone w skarbonkach lub szufladach i często o nich zapominamy. Do takiego zachowania przyznaje się jedna trzecia Polaków. Wydaje się, że lepiej byłoby przekazać te pieniądze prosto do budżetu państwa niż do słoików” - mówi Barbara Jaroszek, z-ca dyrektora Departamentu Emisyjno-Skarbcowego NBP.

IKE i IKZE 2013 - limity wpłat

Nazwa nabywcy oraz sprzedawcy na fakturze od 2013 roku

Dodatkowo wiele przedsiębiorstw handlowych, banków oraz firm zajmujących się obrotem pieniędzmi wskazuje na niewspółmiernie wysokie - w stosunku do ich wartości - koszty przeliczania, sortowania, pakowania oraz transportu monet jedno- i dwugroszowych. Obrót tymi monetami jest dla nich dodatkowym kosztem. Pomysł NBP popiera m.in. Związek Banków Polskich oraz Polska Organizacja Firm Obsługi Gotówki.

 

W 2012 roku Narodowy Bank Polski przekazał łącznie do banków komercyjnych 527 milionów sztuk monet o nominałach 1 i 2 grosze. W tym okresie do NBP wróciło 27,9 miliona sztuk tych monet. Łączny przyrost monet o najmniejszych nominałach w obiegu w okresie 1997-2012 wyniósł w sumie 10,9 miliardów sztuk.

Roczne koszty NBP związane z biciem 1 i 2 groszówek wynoszą obecnie około 40 milionów złotych i należy się spodziewać, że w kolejnych latach będą rosły ze względu na wysokie koszty surowców i zwiększający się popyt. Dzięki proponowanej ustawie, NBP zaoszczędzi nawet około 40 proc. środków wydatkowanych na emisję monet powszechnego obiegu. Dzięki spadkowi kosztów poprawie uległby wynik NBP (zysk banku w 95 procentach trafia do budżetu państwa).

W ostatnich latach decyzję o wprowadzeniu regulacji polegającej na zaokrąglaniu rachunków finalnych i wycofaniu z obiegu monet o najniższych nominałach zdecydowały się m.in. Czechy, Węgry, Rosja, Szwecja, Dania oraz Izrael. Państwa, które wprowadziły te zmiany oceniły je jako udane, a przebieg wdrażania tych rozwiązań był zgodny z oczekiwaniami. W krajach tych wciąż funkcjonują tzw. ceny marketingowe, nie odnotowano zakłóceń w obiegu gotówkowym wynikających z nieznajomości zaokrągleń, a koszty dostosowań urządzeń były nieznaczne.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Narodowy Bank Polski

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Podatek od kryptowalut 2024. Jak rozliczyć?

Kiedy należy zapłacić podatek, a kiedy kryptowaluty pozostają neutralne podatkowo? Co podlega opodatkowaniu? Jaki PIT trzeba złożyć?

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

KSeF z dużym poślizgiem. Przedsiębiorcy i cała branża księgowa to odczują. Jak?

Decyzja ministerstwa o przesunięciu KSeF o prawie 2 lata jest niekorzystna z punktu widzenia polskich firm. Znacznie opóźni rewolucję cyfrową i wzrost konkurencyjności krajowych przedsiębiorców. Wymagać będzie także poniesienia dodatkowych kosztów przez firmy, które już zainwestowały w odpowiednie technologie i przeszkolenie personelu. Wielu dostawców oprogramowania do fakturowania i prowadzenia księgowości może zostać zmuszonych do ponownej integracji systemów. Taką opinię wyraził Rafał Strzelecki, CEO CashDirector S.A.

Kto nie poniesie kary za brak złożenia PIT-a do 30 kwietnia?

Ministerstwo Finansów informuje, że do 30 kwietnia 2024 r. podatnicy mogą zweryfikować i zmodyfikować lub zatwierdzić swoje rozliczenia w usłudze Twój e-PIT. Jeżeli podatnik nie złoży samodzielnie zeznania PIT-37 i PIT-38 za 2023 r., to z upływem 30 kwietnia zostanie ono automatycznie zaakceptowane przez system. Dzięki temu PIT będzie złożony w terminie nawet jeżeli podatnik nie podejmie żadnych działań. Ale dotyczy to tylko tych dwóch zeznań. Pozostałe PIT-y trzeba złożyć samodzielnie najpóźniej we wtorek 30 kwietnia 2024 r. Tego dnia urzędy skarbowe będą czynne do godz. 18:00.

Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]

Z uwagą zapoznaliśmy się z artykułem Pana K. Szymańskiego „Kwestionowanie kredytów opartych o WIBOR, jakie argumenty można podnieść przed sądem?”, opublikowanym 16 kwietnia 2024 r. na portalu Infor.pl. Autor, jako analityk rynków finansowych, dokonuje przełomowego „odkrycia” – stwierdza niereprezentatywność WIBOR-u oraz jego spekulacyjny charakter. Jest to jeden z całej serii artykułów ekonomistów (zarówno K. Szymańskiego, jak i innych), którzy działając ramię w ramię z kancelariami prawnymi starają się stworzyć iluzję, że działający od 30 lat wskaźnik referencyjny nie działa prawidłowo, a jego stosowanie w umowach to efekt zmowy banków, której celem jest osiągnięcie nieuzasadnionych zysków kosztem konsumentów. Do tego spisku, jak rozumiemy, dołączyli KNF, UOKiK i sądy, które to instytucje jednoznacznie potwierdzają prawidłowość WIBOR-u.

Przedsiębiorca uiści podatek tylko gdy klient mu zapłaci. Tak będzie działał kasowy PIT. Od kiedy? Pod jakimi warunkami?

Resort finansów przygotował właśnie projekt nowelizacji ustawy o PIT oraz ustawy o ryczałcie ewidencjonowanym. Celem tej zmiany jest wprowadzenie od 2025 roku kasowej metody rozliczania podatku dochodowego, polegającej na tym, że przychód- podatkowy będzie powstawał w dacie zapłaty za fakturę. Z metody kasowej będą mogli korzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność oraz ci, których przychody z działalności gospodarczej w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Minister Domański o przyszłości KSeF. Nowe daty uruchomienia zostały wyznaczone

Minister finansów Andrzej Domański wypowiedział się dziś o audycie Krajowego Systemu e-Faktur i przyszłości KSeF. Zmiany legislacyjne w KSeF to będzie proces podzielony na dwa etapy.

Panele fotowoltaiczne - obowiązek podatkowy w akcyzie [część 2]

W katalogu czynności podlegających opodatkowaniu akcyzą znajduje się również przypadek konsumpcji. Chodzi tutaj o zużycie energii elektrycznej przez podmiot posiadający koncesję jak i przez podmiot, który koncesji nie posiada, ale zużywa wytworzoną przez siebie energię elektryczną.

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

Globalny podatek minimalny - zasady GloBE również w Polsce. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury rachunkowe i podatkowe

System globalnego podatku minimalnego (zasad GloBE) zawita do Polski. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury wewnętrzne, w szczególności dotyczące gromadzenia informacji rachunkowych i podatkowych.

REKLAMA