REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dlaczego RODO stało się najgorszym koszmarem polskiego przedsiębiorcy?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
SaldeoSMART
SaldeoSMART - zaufany partner w księgowości
Dlaczego RODO stało się najgorszym koszmarem polskiego przedsiębiorcy? /fot.Shutterstock
Dlaczego RODO stało się najgorszym koszmarem polskiego przedsiębiorcy? /fot.Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

„Przedsiębiorco! Przygotuj się na RODO!”. „Uważaj na kary!”. „Małe firmy też muszą wdrożyć RODO!”. Festiwal paniki związany z kończącym się okresem przejściowym między przyjęciem a wdrożeniem unijnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych trwa w najlepsze, a przedsiębiorcy gorączkowo łapią się każdej deski ratunku, licząc na odnalezienie się w natłoku zbyt ogólnych czy sprzecznych informacji. Czy rzeczywiście RODO powinno spędzać sen z powiek wszystkim przedsiębiorcom i dlaczego jedna zmiana wywołała aż takie poruszenie?

REKLAMA

REKLAMA

25 maja 2018 roku to data, która – biorąc pod uwagę liczbę publikacji i internetowych alertów – już na zawsze wryła się w pamięć każdemu właścicielowi biznesu. Im bliżej do wejścia dyrektywy RODO w życie, tym więcej wątpliwości pojawia się w odpowiedzi na pytanie, czy rozporządzenie to aż tak drastycznie wpłynie na politykę prowadzenia polskich biznesów. Mimo że już za 3 miesiące proces przetwarzania danych w każdej firmie będzie podlegał surowym regulacjom, uniwersalnym dla wszystkich krajów Unii Europejskiej, to dla tych, którzy o prawidłową ochronę danych i dobre praktyki w firmie dbali już od dawna, nadchodzące zmiany nie będą ani rewolucją, ani powodem do zmartwień.

Uderz w stół, a oporni się odezwą

Dostosowanie się do regulacji RODO dotyczy każdej firmy, która w toku swojej działalności przetwarza dane osobowe. W praktyce oznacza to tyle, że aby macki nowej dyrektywy sięgnęły naszego przedsiębiorstwa, wystarczy zatrudnić jednego pracownika lub świadczyć usługi na rzecz osób fizycznych. I choć rzeczywiście łatwo pogubić się w gąszczu interpretacji, co jest przetwarzaniem danych, a co już nie, to warto zaufać zdroworozsądkowym definicjom i uznać, że proces ten obejmuje po prostu każdą operację dokonywaną na danych osobowych.

Czy rzeczywiście dzięki RODO zmieni się tak wiele? Nie zapominajmy, że zmiana dotyczy w dużej mierze samego podejścia do tematu ochrony danych osobowych – a to będzie już od maja zdecydowanie bardziej praktyczne. Choć pewnie trudno nam to sobie jeszcze wyobrazić, nowa dyrektywa z czasem powinna przyczynić się do rzetelnego i przede wszystkim bardziej przejrzystego przetwarzania danych, na czym skorzystają absolutnie wszyscy. Masowa histeria związana z RODO przypomina bardziej burzę w szklance wody i uświadamia konsumentom, że polski biznes źle znosi wszelkie zmiany, a już zwłaszcza te, które mają na celu zatroszczenie się o ich bezpieczeństwo. W całej tej dyskusji na temat unijnego rozporządzenia można odnieść wrażenie, że temat RODO stał się niezwykle popularnym obiektem działań marketingowych, a przedsiębiorcy zdają się zapominać o tym, że nadrzędnym celem nie jest uprzykrzenie im życia, a wdrożenie dobrych praktyk z zakresu ochrony wrażliwych danych ich klientów.

REKLAMA

- Wprowadzaniem nowych rozwiązań systemowych zajmujemy się na co dzień i doskonale wiemy, że każda zmiana starego schematu rodzi najpierw opór, który znika wraz z pojawieniem się pierwszych pozytywnych skutków transformacji – tak będzie i tym razem, a raz a dobrze wykonana praca nad dostosowaniem się do unijnej dyrektywy z pewnością szybko przyniesie wymierne rezultaty. Prowadząc biznes, liczę się z tym, że w dobie tak dynamicznego rozwoju systemy informatyczne po prostu trzeba reorganizować, a zmianom w prawie stawiać czoła. Co więcej, na RODO trzeba spojrzeć o wiele szerzej niż tylko jak na przykry obowiązek dostosowania polityki bezpieczeństwa do unijnych wymogów. Polski biznes – w dużej mierze za sprawą alarmujących przekazów medialnych – patrzy na tę sprawę zbyt jednokierunkowo, zapominając, że przecież każdy z nas jest również konsumentem. Jako klient cieszę się z planowanych zmian – jak każdy lubię mieć kontrolę nad tym, co się dzieje z moimi danymi, zwiększa to poczucie sprawczości i bezpieczeństwa. Czy fakt, że klienci mojej firmy poczują się równie komfortowo, naprawdę jest powodem do narzekania? – pyta Edyta Wojtas, analityk biznesowy w spółce BrainSHARE IT produkującej oprogramowanie SaldeoSMART.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Biznes, technologia i prawo idą naprzód równym krokiem

Skoro nie takie RODO straszne, jak je malują, to o co chodzi z tym zamieszaniem na jego temat? Jak zawsze rzecz tyczy się konieczności stawienia czoła zmianom, a tych będzie całkiem sporo –zwłaszcza jeśli do tej pory temat ochrony cennych danych osobowych traktowaliśmy po macoszemu. Zmiana języka formułowania zgód na przetwarzanie danych, konieczność otrzymania zgody na profilowanie czy prowadzenia rejestru przetworzonych danych to tylko niektóre spośród szeregu nowych przepisów, które wejdą w życie już za kwartał. Właściciele mniejszych firm rwą włosy z głowy, ponieważ wymaga to od nich dodatkowej biurokratycznej pracy, na którą najczęściej nie mają czasu.

Polecamy: RODO. Ochrona danych osobowych. Przewodnik po zmianach

- Sceptyczne podejście do RODO jest pokłosiem wielu lat zaniedbań związanych z bierną postawą przedsiębiorców tak wobec technologii, jak i wykorzystywania danych osobowych czy dokonywania jakichkolwiek istotnych transformacji w strukturach własnych firm w ogóle. Kiedy przestarzałe systemy informatyczne nie radzą sobie od dawna nawet z podstawowymi zmianami w prawie podatkowym, a firma wciąż hołduje uciążliwej papierologii, trudno o entuzjazm czy gotowość na wdrożenie kolejnego nowego rozwiązania, nawet jeśli związane jest z przestrzeganiem dobrych praktyk. Polski biznes już teraz cierpi na permanentny „niedoczas” spowodowany nadrabianiem technologicznych zaległości. Niestety, nie możemy rozwijać technologii i cyfryzować rzeczywistości bez dokonywania zmian w obowiązującym prawie. Każdy, kto interesował się tematem danych osobowych, doskonale wiedział, że zmiany są koniecznie, a przestarzałe ustawy pracują głównie na rzecz tych, którzy wrażliwe dane przetwarzają na ogromną skalę – podkreśla Edyta Wojtas z BrainSHARE IT.

Mimo że o RODO napisano już chyba wszystko, właściciele firm wciąż nie do końca zdają sobie sprawę z tego, po co wprowadzane są tak istotne zmiany. Tymczasem rzeczywistość biznesowa w Polsce wygląda tak, że z jednej strony jesteśmy oporni na jakiekolwiek transformacje, a myśl o przeprowadzeniu audytu danych osobowych powoduje u nas gęsią skórkę, ale z drugiej chętnie narzekamy na niejasny język formułowania marketingowych zgód czy niedociągnięcia związane z bezpieczeństwem danych, których ofiarą już nieraz padliśmy. I choć wiadomo, że wykonanie dodatkowej pracy związanej ze zmianą prawa nigdy nie spotka się z przesadnym entuzjazmem, to warto spojrzeć na sprawę nieco szerzej i uświadomić sobie, że każdy z nas jest na tym świecie przede wszystkim konsumentem. Przedsiębiorco, najwyższy czas wejść w buty swojego klienta!

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nowe faktury elektroniczne w 2026 r. Prof. Modzelewski: art. 106nda ust. 3 ustawy o VAT nakłada niewykonalne obowiązki i jest sprzeczny z prawem UE

Nowe faktury elektroniczne, o których mowa w art. 106nf, 106nh, 106nda i 106nha ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (ustawa o VAT), które będą w przyszłym roku wystawione zgodnie z wzorem faktury ustrukturyzowanej, budzą wśród podatników najwięcej wątpliwości – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

KSeF 2026: Tylko 4 miesiące na przygotowanie. Czego wymagać od dostawców oprogramowania? Kto powinien mieć dostęp do systemu?

Od 1 lutego 2026 roku w Polsce zacznie obowiązywać obligatoryjne fakturowanie elektroniczne z wykorzystaniem faktur ustrukturyzowanych wprowadzonych do ustawy o podatku VAT. Najpierw dotyczyć to będzie największych podatników (przekroczone 200 mln zł obrotów brutto w 2024 r.), a od 1 kwietnia 2026 r. - pozostałych. Oznacza to, że wymiana faktur pomiędzy przedsiębiorcami będzie musiała odbywać się za pośrednictwem Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF).

Zmiany w VAT: rozliczanie importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej

W dniu 17 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług, będący częścią pakietu deregulacyjnego. Jak wyjaśnia Ministerstwo Finansów nowelizacja ta jest konieczna, bowiem po wprowadzeniu od czerwca br. nowego systemu celnego AIS/IMPORT PLUS, niektóre firmy posiadające pozwolenie na stosowanie zgłoszenia uproszczonego i stosujące to uproszczenie zostałyby de facto pozbawione możliwości rozliczania podatku VAT z tytułu importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej. Dzięki nowym przepisom ci przedsiębiorcy będą mogli nadal rozliczać podatek VAT z tytułu importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej.

Ulga B+R na wakacjach. O czym należy pamiętać przy ewidencji czasu pracy w czasie nieobecności pracowników?

Ulga na działalność badawczo-rozwojową (ulga B+R) to jeden z najistotniejszych i najbardziej przystępnych instrumentów wspierających finansowanie innowacji w Polsce. Ta preferencja podatkowa umożliwia przedsiębiorcom odliczenie od podstawy opodatkowania kosztów poniesionych na działania badawczo-rozwojowe nawet na poziomie 200%. W praktyce oznacza to możliwość odzyskania wydatków ponoszonych m.in. na wynagrodzenia pracowników zaangażowanych w prace B+R. Jednak dużym wyzwaniem pozostaje prawidłowe ewidencjonowanie czasu pracy osób zaangażowanych w takie projekty.

REKLAMA

Od kiedy KSeF: co to za system faktur, co warto wiedzieć? Dla kogo będzie obowiązkowy w 2026 roku?

No i staje przed nami nowe wyzwanie. Nadchodzi koniec tradycyjnego modelu księgowości. Od 1 lutego 2026 r. największe podmioty będą musiały wystartować z wystawianiem faktur przez KSeF. Natomiast wszyscy odbiorcy będą musieli za pośrednictwem KSeF te faktury odbierać. Dla kogo w 2026 r. system KSeF będzie obowiązkowy?

Konsekwencje dla łańcucha dostaw przez zamknięcie kolejowego przejścia granicznego w Małaszewiczach w związku z manewrami Zapad-2025

Polska zdecydowała o czasowym zamknięciu kolejowych przejść granicznych z Białorusią, w tym kluczowego węzła w Małaszewiczach. Powodem są zakrojone na szeroką skalę rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe Zapad-2025. Decyzja ta, choć motywowana względami bezpieczeństwa, rodzi poważne skutki gospodarcze i logistyczne, uderzając w europejsko-azjatyckie łańcuchy dostaw.

KSeF a JDG – rewolucja w fakturach dla jednoosobowych działalności

Krajowy System e-Faktur (KSeF) to największa zmiana dla firm od lat. Do tej pory dla wielu przedsiębiorców prowadzących jednoosobowe działalności gospodarcze (JDG) faktura była prostym dokumentem np. wystawianym w Wordzie, Excelu czy nawet odręcznie. W 2026 roku ta rzeczywistość diametralnie się zmieni. Faktura będzie musiała być wystawiona w formie ustrukturyzowanej i przekazana do centralnego systemu Ministerstwa Finansów.

Liczne zmiany w podatkach PIT i CIT od 2026 r: nowe definicje ustawowe, ulga mieszkaniowa, amortyzacja, programy lojalnościowe, zbywanie nieruchomości, estoński CIT, IP Box

Na stronach Rządowego Centrum Legislacji został opublikowany 16 września 2025 r. projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw. Projekt ten, nad którym pracuje Ministerstwo Finansów, ma na celu uszczelnienie systemu podatkowego. Zmiany mają wejść w życie od początku 2026 roku.

REKLAMA

Bank prosi o aktualizację danych twojej firmy? Oto dlaczego nie warto z tym zwlekać

Otwierasz serwis elektroniczny swojego banku i widzisz wiadomość o konieczności zaktualizowania danych osobowych lub firmowych? To nie przypadek. Potraktuj to jako priorytet, by działać zgodnie z prawem i zapewnić swojej firmie ciągłość świadczenia usług bankowych. Szczególnie że aktualizację można zrobić w kilku prostych krokach i w dogodnej dla ciebie formie.

Czy ominie Cię KSeF? Może jesteś w grupie, która nie będzie musiała stosować e-faktur w 2026 roku

W 2026 roku wchodzi w życie obowiązek korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) dla większości przedsiębiorców w Polsce. System pozwala na wystawianie faktur ustrukturyzowanych i automatyczne przesyłanie ich do administracji podatkowej. Choć wielu przedsiębiorców będzie zobowiązanych do korzystania z platformy, istnieją wyjątki i odroczenia. Sprawdź!

REKLAMA