REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Spółka na Malcie a kłopoty Dody. Prokuratorzy mieli łatwy dostęp do dowodów

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
 ONISZCZUK & ASSOCIATES
Kancelaria prawna, która specjalizuje się w obsłudze klientów korporacyjnych.
Spółka na Malcie a kłopoty Dody. Prokuratorzy mieli łatwy dostęp do dowodów
Spółka na Malcie a kłopoty Dody. Prokuratorzy mieli łatwy dostęp do dowodów

REKLAMA

REKLAMA

Spółka na Malcie a kłopoty Dody. Dziennikarze śledczy pracujący przy Panama Papers przez wiele lat musieli ślęczeć nad tonami dokumentów, żeby znaleźć choćby nitkę, która miała poprowadzić ich do celu, czyli ujawnieniu afer polityków czy celebrytów. W przypadku Dody polska prokuratura musiała tylko wejść do internetu. Później śledczy mieli już prostą drogę do postawienia artystce i jej byłemu mężowi zarzutów ukrywania majątku przed inwestorami i niespłacenia należności związanych z powstaniem filmu „Dziewczyny z Dubaju”.

Spółka na Malcie a kłopoty Dody

Zatrzymaniem Doroty Rabczewskiej (zgodziła się na podawanie nazwiska) i jej byłego męża Emila S. żył cały celebrycki i plotkarski świat. Jednak zarzuty postawione wspólnikom mogą być przestrogą dla tych, którzy prowadzą działalność poza Polską lub zagranicę chcą przenieść swój biznes.
Przypomnijmy. Doda, usłyszała zarzut, udzielenia pomocy przy usunięciu zagrożonych zajęciem składników majątkowych spółki, zajmującej się produkcją filmów poprzez utworzenie na Malcie innej spółki. Byłemu mężowi celebrytki postawiono łącznie 45 zarzutów, m.in. przywłaszczenia około 8,5 mln złotych na szkodę pokrzywdzonych inwestorów. Oboje wyszli już z gabinetu prokuratora za kaucja, która w przypadku Emila S. miała wynieść aż cztery miliony złotych. Grozi im odpowiednio pięć i dziesięć lat więzienia. Jak przyznała sama Doda, cała sprawa ma związek z produkcją i tworzeniem budżetu dla filmu „Dziewczyny z Dubaju".

REKLAMA

Autopromocja

Nieznajomość prawa szkodzi

Co dokładnie się wydarzyło? Prokurator zainteresował się przede wszystkim transferem środków pieniężnych pozyskanych od inwestorów w Polsce na rzecz maltańskiej spółki. O ile w normalnych warunkach rynkowych taki przelew między firmami nie jest niczym niezwykłym to tutaj uznano, że mógł on stanowić pozorny transfer środków poza zasięg wierzycieli na rzecz firmy powiązanej z parą.

Jak powiązano spółkę na dalekiej Malcie z celebrytami? O ile zatem w przypadku Panama Papers czy Pandora Papers dziennikarze musieli łączyć siły i demaskowaniem przestępstw, czy wątpliwie moralnych zachowań mających na celu ukrywanie majątku, wspólnie zajmowało się kilkadziesiąt redakcji z całego świata, tak w przypadku Dody i Emila S. polska prokuratura wszystko miała podane na tacy. Wystarczyło wejść do internetu.

Jedną z głównych korzyści, dla których zakłada się tzw. spółki offshore, jest anonimowość. Ochrona tożsamości spółki jest możliwa poprzez przekazanie ją do trustu, który w dokumentach występuje zamiast faktycznych właścicieli. Okazało się, że w spółce Ent One Studios LTD nie ma ani anonimowego dyrektora, ani udziałowca. Każdy mógł zatem sprawdzić dane celebrytki w maltańskim odpowiedniku KRS – komentuje Maciej Oniszczuk, z kancelarii Oniszczuk & Associates, specjalizującej się w doradztwie prawnym i podatkowym dla biznesu czy też zakładaniu spółek w Polsce i za granicą.

Błędy przy zakładaniu spółki potwierdza poniekąd sama Doda, która we wpisie w mediach społecznościowych zaznaczyła: „Nauczka na przyszłość: jesteś artystą? Twórz filmy, a nie spółki”. Tłumaczy się też brakiem wiedzy o działaniach męża mimo, że w maltańskiej spółce pełniła rolę dyrektora.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Firma na Malcie? Może nie płacić podatków

Nie wszystkie jednak firmy, które wybierają Maltę, decydują się na to celem ukrycia pieniędzy przed wierzycielami – choć oczywiście nie mówię tutaj o przypadku Dody i Emila S., bo sprawa jest w toku. Szukanie sposobów na uprzednią ochronę swojego majątku przed ryzykiem biznesowym jest jak najbardziej legalne i jest standardem wśród biznesmenów z krajów rozwiniętych. Złamaniem prawa może być sytuacja, gdy mamy już wymagalne długi i celowo przenosimy środki majątkowe poza zasięg wierzycieli – zaznacza właściciel kancelarii Oniszczuk & Associates.

W celu założenia najpopularniejszej spółki na Malcie, czyli LTD, która jest odpowiednikiem polskiej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, trzeba złożyć podstawowe dokumenty jak: oryginalną umowę bądź statut spółki podpisany przez akcjonariuszy lub przez ich upoważnionych przedstawicieli; potwierdzenie wpłaty całości kapitału zakładowego czy poświadczoną kopię paszportu wraz z potwierdzeniem stałego miejsca zamieszkania nie starszym niż trzy miesiące np. w postaci rachunków za media.

Spółka musi posiadać siedzibę na Malcie, choć wiele z nich korzysta z tzw. wirtualnych biur. Firma musi posiadać też dyrektora, wspólnika i sekretarza i właśnie w tym wypadku można skorzystać z usług tzw. nominowanego dyrektora w przypadku, kiedy przedsiębiorca nie chce, żeby jego dane ujawniane były w maltańskim rejestrze spółek. – Tego nie zrobili prawnicy zajmujący się interesami Dody. Jednak pamiętajmy, że samo ukrycie się za nominowanym dyrektorem nie oznacza tego, że polscy prokuratorzy nie mieliby narzędzi, żeby postawić parze celebrytów zarzutów. Na pewno jednak droga byłaby do tego dłuższa i bardziej kręta – zaznacza Oniszczuk.

Podstawowa wysokość podatku CIT na Malcie co prawda jest bardzo wysoka, bo wynosi aż 35%, ale dzięki różnego rodzajom ulg można zredukować go nawet do zera.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Fiskus wlepi kary za niezapłacony podatek od sprzedaży ubrań i zabawek w internecie? MF analizuje informacje o 300 tys. osób i podmiotów handlujących na platformach internetowych

Operatorzy platform, za pośrednictwem których dokonywane są transakcje w internecie, przekazali MF dane ponad 177 tys. osób fizycznych i 115 tys. podmiotów – poinformowała PAP rzeczniczka szefa KAS Justyna Pasieczyńska. Dane te są teraz analizowane.

Będzie katastrofa fakturowa w 2026 roku? Kto odważy się wdrożyć obowiązek stosowania KSeF i faktur ustrukturyzowanych?

Niedawno opublikowano kolejną wersję projektu „nowelizacji nowelizacji” ustaw na temat faktur ustrukturyzowanych i KSeF, które mają być niezwłocznie uchwalone. Ich jakość woła o pomstę do nieba. Co prawda zaproponowane zmiany świadczą o tym, że twórcy przepisów chcą pozostawić tym, którzy połapią się w tych zawiłościach, jakieś możliwości unikania tej katastrofy, zachowując fakturowanie w dotychczasowej formie przynajmniej do końca 2026 r. Pytanie, tylko po co to całe zamieszanie i dezorganizacja obrotu gospodarczego – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Jak nie zbankrutować na IT: inteligentne monitorowanie i optymalizacja kosztowa środowiska informatycznego. Praktyczny przewodnik po narzędziach i strategiach monitorowania

W dzisiejszej erze cyfrowej, środowisko IT stało się krwiobiegiem każdej nowoczesnej organizacji. Od prostych sieci biurowych po rozbudowane infrastruktury chmurowe, złożoność systemów informatycznych stale rośnie. Zarządzanie tak rozległym i dynamicznym ekosystemem to nie lada wyzwanie, wymagające nie tylko dogłębnej wiedzy technicznej, ale przede wszystkim strategicznego podejścia i dostępu do odpowiednich narzędzi. Wyobraźcie sobie ciągłą potrzebę monitorowania wydajności kluczowych aplikacji, dbałości o bezpieczeństwo wrażliwych danych, sprawnego rozwiązywania problemów zgłaszanych przez użytkowników, a jednocześnie planowania przyszłych inwestycji i optymalizacji kosztów. To tylko wierzchołek góry lodowej codziennych obowiązków zespołów IT i kadry managerskiej. W obliczu tej złożoności, poleganie wyłącznie na intuicji czy reaktywnym podejściu do problemów staje się niewystarczające. Kluczem do sukcesu jest proaktywne zarządzanie, oparte na solidnych danych i inteligentnych systemach, które nie tylko informują o bieżącym stanie, ale również pomagają przewidywać przyszłe wyzwania i podejmować mądre decyzje.

Wojna celna USA - Chiny. Jak może się bronić Państwo Środka: 2 scenariusze. Świat (też Stany Zjednoczone) nie może się obejść bez chińskiej produkcji

Chiny mogą przekierować towary nadal objęte nowymi, wysokimi cłami USA przez gospodarki i porty azjatyckie lub (a raczej równolegle) przekierować sprzedaż dotychczas kierowaną do USA na inne rynki - prognozują eksperci Allianz Trade. Bardziej prawdopodobna jest przewaga drugiego scenariusza – tak było podczas pierwszej wojny handlowej prezydenta Trumpa, co obecnie oznaczać będzie m.in. 6% rokroczny wzrost importu z Chin do UE (ale też do innych krajów) w ciągu trzech najbliższych lat. Branża, która nie korzysta z żadnych wyłączeń w wojnie celnej – odzież i tekstylia może odczuć ją w największym stopniu na swoich marżach.

REKLAMA

Ostatnie dni na rozliczenie PIT-a i odliczenie ulg podatkowych. Czego nie uwzględnia Twój e-PIT? Co zrobić, gdy nie masz PIT-11?

Dzień 30 kwietnia robi na podatnikach coraz mniejsze wrażenie, zwłaszcza na tych rozliczających się na formularzu PIT-37. Teoretycznie nie muszą już pamiętać o wysłaniu dokumentu, bo na koniec miesiąca automatycznie zrobi to za nich e-Urząd Skarbowy (usługa Twój e-PIT). W praktyce jednak – jeśli naprawdę zależy nam na najkorzystniejszym rozliczeniu 2024 roku (w tym np. o rozliczeniu ulg podatkowych), nie możemy odpuścić samodzielnej weryfikacji przygotowanego przez fiskusa rozliczenia. Co warto zrobić na krótko przed upływem terminu?

Rozliczenie składki zdrowotnej do 20 maja 2025 r. za zeszły rok. Wypełnij ZUS DRA albo ZUS RCA i sprawdź czy masz nadpłatę, czy niedopłatę

ZUS przypomina, że każdy, kto w 2024 r. prowadził pozarolniczą działalność i podlegał ubezpieczeniu zdrowotnemu oraz był opodatkowany podatkiem liniowym, skalą podatkową lub ryczałtem ewidencjonowanym - musi rozliczyć w skali roku składki na ubezpieczenie zdrowotne. Należy to zrobić w dokumencie ZUS DRA lub ZUS RCA za kwiecień 2025 r., a termin minie 20 maja. Do tego dnia trzeba uiścić ewentualną niedopłatę.

KSeF. Do 25 kwietnia 2025 r. przedsiębiorcy mogą zgłaszać dodatkowe uwagi i opinie nt. KSeF. [WAŻNE TERMINY]

Krajowy System e-Faktur (KSeF). Do 25 kwietnia 2025 r. przedsiębiorcy mogą zgłaszać dodatkowe uwagi i opinie nt. KSeF. Resort finansów potwierdził wprowadzenie obowiązku wystawiania e-faktur dla wszystkich podatników. Poinformował, że uwzględnił wszystkie kluczowe postulaty zgłaszane przez przedsiębiorców w zakresie wystawiania e-faktur w KSeF.

System ICS-2 w transporcie drogowym i kolejowym – na to muszą uważać przewoźnicy. Od kwietnia 2025 r. ostatni etap wdrażania

Import Control System 2 (ICS2) ma służyć do przekazywania informacji o ładunkach między Unią Europejską a krajami trzecimi, a jego zadaniem jest uszczelnienie handlu z państwami spoza UE. Od kwietnia 2025 r. rozpoczął się ostatni etap wdrażania systemu ICS-2 dla sektora transportu drogowego i kolejowego.

REKLAMA

Rząd źle oszacował dochody z VAT-u - największego źródła dochodów budżetowych. Eksperci: ogromna pomyłka i wzrost deficytu

Jak wynika ze wstępnych danych Ministerstwa Finansów, w 2024 roku wpływy netto z tytułu podatku VAT wyniosły 287,7 mld zł, zaś brutto – 475,3 mld zł. To więcej niż w 2023 roku. Natomiast zgodnie z założeniami ustawy budżetowej na rok 2024, dochody z tytułu podatku VAT określono w wysokości 316,4 mld zł. Po nowelizacji zostały one obniżone do 293,5 mld zł. Za to o 14,6% spadły rok do roku zwroty z tytułu ww. podatku, tj. do wartości 187,6 mld zł. Eksperci komentujący te dane zauważają, że wyniki resortu rozminęły się z prognozami. Jednocześnie podkreślają, że zmniejszyła się tzw. luka VAT.

Firmy niegotowe na KSeF. Tylko 5230 przedsiębiorstw korzysta z systemu – czas ucieka. [DANE MF]

Z danych udostępnionych przez Ministerstwo Finansów wynika, że do 5 marca 2025 roku z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) skorzystało zaledwie 5230 firm. To oznacza, że w ciągu ponad trzech lat działania systemu zdecydowało się na niego jedynie kilka tysięcy przedsiębiorców. Tymczasem za 9 miesięcy korzystanie z KSeF stanie się obowiązkowe – a to oznacza prawdziwą rewolucję dla księgowości w Polsce.

REKLAMA