REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wynagrodzenie małżonka i małoletnich dzieci w kosztach od 2019 r.

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Rewolucja w rodzinnym PIT /shutterstock.com
Rewolucja w rodzinnym PIT /shutterstock.com
www.shutterstock.com

REKLAMA

REKLAMA

Pensja małżonka i małoletnich dzieci pracujących w rodzinnej firmie będzie kosztem podatkowym. Fiskus popiera propozycję zgłoszoną już wcześniej przez resort przedsiębiorczości i technologii. Nowe regulacje miałyby wejść w życie od 1 stycznia 2019 r.

Tak wynika z ogłoszonego w zeszłym tygodniu przez Ministerstwo Finansów pakietu zmian podatkowych. Wcześniej taką samą zmianę zaproponował resort przedsiębiorczości w projekcie dotyczącym wprowadzenia uproszczeń dla przedsiębiorców w prawie podatkowym i gospodarczym, który jest już po konsultacjach społecznych (czeka na rozpatrzenie przez Komitet Stały Rady Ministrów).

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Poparcie tej rewolucyjnej zmiany przez resort finansów oznacza, że szansa na to, by od 1 stycznia 2019 r. opłacało się zatrudniać małżonków i małoletnie dzieci, jest spora.

Dziś to się nie opłaca

Obecnie obowiązujący art. 23 ust. 1 pkt 10 ustawy o PIT nie pozwala zaliczać do kosztów uzyskania przychodów wartości własnej pracy podatnika, jego małżonka i małoletnich dzieci. Z kolei w spółkach osobowych nie można zaliczać do kosztów wynagrodzeń dla małżonków i małoletnich dzieci wspólników takich spółek.

Nie ma natomiast przeszkód, żeby do podatkowych kosztów zaliczać pensje:

REKLAMA

dzieci pełnoletnich,

Dalszy ciąg materiału pod wideo

osób pozostających w nieformalnych związkach z przedsiębiorcą,

dalszych krewnych przedsiębiorcy (np. rodzeństwo, rodzice, itd.).

Jeśli natomiast małżonek lub małoletnie dziecko pracują w rodzinnej firmie bez wynagrodzenia, to wprawdzie przedsiębiorca ma nieodpłatny przychód, ale jest on zwolniony z podatku (na podstawie 14 ust. 2 pkt 8, art. 11 ust. 2-2b i 2 art. 1 ust. 1 pkt 125).

Nierówne traktowanie

- Obecne regulacje oznaczają, że zatrudnianie małżonków oraz małoletnich dzieci i wypłacanie im wynagrodzeń nie jest ekonomicznie uzasadnione, bo prowadzi do "podwójnego" opodatkowania. Przedsiębiorca nie może uwzględnić kosztu, mimo że członek rodziny musi od takiego wydatku uiścić podatek - komentuje Radosław Kowalski, doradca podatkowy.

Jego zdaniem, oznacza to dyskryminację małżonków i nierówne ich traktowanie w porównaniu do pracowników, którzy nie są członkami rodziny.

NOWOŚĆ na Infor.pl: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

- Podobnie dyskryminowani są małżonkowie i małoletnie dzieci wspólników. Jest to o tyle zaskakujące, że wartość pracy samego wspólnika może być kosztem pozostałych wspólników - zwraca uwagę Radosław Kowalski.

- Zakaz odliczania kosztów jest utrudnieniem dla firm rodzinnych, bo finalnie dochód i jego opodatkowanie jest przypisywane jednej osobie, mimo że wpływ na to ma praca pozostałych członków rodziny - dodaje Zbigniew Błaszczyk, doradca podatkowy z Tax US Podatki Doradztwo.

Będzie rewolucja

Zmiany pozwolą na zaliczanie do kosztów nie tylko wynagrodzeń wypłacanych przez przedsiębiorców ich małżonkom oraz małoletni dzieciom, ale również wynagrodzeń małżonków i niepełnoletnich dzieci wspólników spółek osobowych.

Zdaniem ekspertów będzie to powrót do normalności. - Mówimy o ucywilizowaniu systemu, czyli o kosztowym potraktowaniu świadczonej pracy - komentuje Zbigniew Błaszczyk.

Radosław Kowalski dodaje, że zmiana wpłynie pozytywnie na rozwój firm rodzinnych. Może zachęcić do większego zaangażowania małżonków i małoletnich dzieci przedsiębiorcy w działalność firmy, a docelowo ułatwić jej przekazanie potomkom (sukcesja).

Gdy małżonek nie pracuje

Po zmianach w najkorzystniejszej sytuacji znajdą się osoby zatrudniające bezrobotnego małżonka. - Jeśli jego dochód nie przekroczy 8 tys. zł w ciągu roku, a więc nie przekroczy dzisiejszej kwoty wolnej od PIT, to przedsiębiorca zaliczy sobie wydatek do kosztów uzyskania przychodu, a małżonek lub dziecko nie zapłacą w ogóle podatku - wskazuje Marcin Sroga, adwokat z kancelarii Zimny Doradcy Podatkowi.


Trzeba pamiętać o ZUS

- Podobnie jak obecnie, jeśli zatrudnimy małżonka i będzie to jego jedyne wynagrodzenie, to trzeba będzie zapłacić od niego również ZUS (dotyczy to również umowy zlecenia) - zwraca uwagę Marcin Sroga.

Zwraca uwagę, że jeśli małżonek zostanie zatrudniony na podstawie umowy o pracę, to będzie traktowany jako osoba współpracująca. W takim przypadku składki są obliczane tak samo jak od przedsiębiorcy, a więc można je zapłacić w minimalnej, zryczałtowanej wysokości (obecnie 1228,70 zł miesięcznie wraz ze składką na ubezpieczenie chorobowe).

- Jeśli małżonek będzie miał wyższe wynagrodzenie, to będzie to korzystniejsze rozwiązanie, niż gdyby przedsiębiorca miał odprowadzać składki właściwe dla umowy o pracę - tłumaczy Marcin Sroga.

Dodaje, że inaczej jest przy umowie-zleceniu, ponieważ w tej sytuacji małżonek nie będzie traktowany jako osoba współpracująca z przedsiębiorcą, tzn. składki ZUS małżonka będą obliczane od kwoty wynagrodzenia, a nie w zryczałtowanej wysokości.

Ale - jak zauważa ekspert - jeśli żona będzie zatrudniona w innym miejscu np. na umowę o pracę (co oznacza, że z tej umowy będą opłacane składki ZUS), to przy wykonywaniu zlecenia w firmie męża zasadniczo składki nie powinny już być należne.

Gdy małżonek zarobi dużo

Marcin Sroga zwraca przy tym uwagę, że zatrudniony małżonek może dostawać w gotówce sowite wynagrodzenie, przekraczające nawet 15 tys. zł. - W takim przypadku przedsiębiorca będzie mógł uwzględnić wydatek w kosztach, mimo że zapłaci żonie pensję do ręki - mówi mecenas.

Zwraca bowiem uwagę, że podatkowy limit 15 tys. zł dla płatności gotówkowych dotyczy jedynie rozliczeń między przedsiębiorcami, a nie między przedsiębiorcą a pracownikiem.

Oczekiwania są większe

- Proponowana zmiana to dobry, ale zdecydowanie niewystarczający, kroczek w kierunku obniżania kosztów pracy, bardzo małej grupy. Przedsiębiorcy oczekiwaliby dalej idących i szerszych zmian obniżających koszty pracy - podsumowuje Radosław Kowalski. ©℗

Łukasz Zalewski

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: gazetaprawna.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Masz pieniądze na koncie? To jeszcze nie znaczy, że masz płynność finansową

„Na koncie mam 80 tysięcy, więc wszystko jest pod kontrolą.” — to jedno z najczęściej wypowiadanych zdań przez przedsiębiorców. Niestety, w rzeczywistości nie mówi ono nic o kondycji finansowej firmy.Saldo konta to tylko liczba. Bez kontekstu potrafi być mylące, a nawet niebezpieczne. Bo jeśli z tych 80 tysięcy trzydzieści tysięcy to VAT do zapłaty, piętnaście tysięcy to wynagrodzenia, dziesięć tysięcy to niezapłacone faktury, a pięć tysięcy to ZUS i inne zobowiązania — to realnie zostaje dwadzieścia tysięcy do dyspozycji. A może i mniej, jeśli za tydzień trzeba zapłacić CIT albo ratę leasingu.

Czy obowiązkowy KSeF sprawi, że księgowi będą mieli mniej pracy? Niekoniecznie

Wdrożenie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) to jedno z najważniejszych przedsięwzięć cyfryzacyjnych w polskim systemie podatkowym, mające na celu uproszczenie i zautomatyzowanie obiegu faktur – od ich wystawienia, przez przesyłanie, aż po archiwizację. Choć Ministerstwo Finansów zapowiada, że dzięki obowiązkowemu modelowi KSeF przedsiębiorcy i księgowi zyskają czas, w praktyce księgowi nie spodziewają się mniejszego nakładu pracy. Wręcz przeciwnie, 36,1% księgowych oczekuje, że wdrożenie KSeF przysporzy im więcej obowiązków, a 75% z nich nadal czuje, że ich firma nie jest przygotowana do wdrożenia KseF – wynika z raportu fillup k24 “Księgowi i firmy wobec wdrożenia KSeF”.

Polskie jabłka na Łotwie… a w Białorusi? Spór podatkowy trafia do TSUE

Wyobraźmy sobie typowy dzień w polskiej firmie eksportującej jabłka. Towar gotowy, kontrahent zarejestrowany na Łotwie, formalności załatwione – wszystko wydaje się proste. Ale niespodziewanie pojawia się problem: jabłka wylądowały w Białorusi. I nagle w centrum uwagi znajduje się VAT – czy to wciąż wewnątrzwspólnotowa dostawa towarów (WDT), czy już eksport?

Ministerstwo Finansów i KAS: budujemy Tax Morale. Czy moralność podatkowa zastąpi mechanizmy kontroli podatkowej?

W dniu 28 października 2025 r. w Ministerstwie Finansów odbyła się konferencja na temat moralności podatkowej w społeczeństwie i gospodarce. Uczestnikami spotkania byli m.in. wiceminister finansów Szef KAS Marcin Łoboda, przedstawiciele szwedzkiej administracji podatkowej, Krajowej Administracji Skarbowej, środowiska naukowego i biznesu. Spotkanie było okazją do dyskusji na temat budowania moralności podatkowej i jej wpływu na skuteczność poboru podatków.

REKLAMA

Jak dobrze żyć (efektywnie współpracować) z księgowym? Przychody, koszty, bartery, dokumenty. Praktyczne rady dla twórców internetowych i influencerów

Jesteś influencerem, twórcą internetowym, a może dopiero zaczynasz swoją przygodę z działalnością online? Niezależnie od etapu, na którym jesteś – prędzej czy później przyjdzie moment, w którym będziesz musiał zmierzyć się z rozliczeniami podatkowymi. Współpraca z księgowym to w takim przypadku nie tylko konieczność, ale przede wszystkim ogromne ułatwienie i wsparcie w prowadzeniu legalnej, uporządkowanej działalności twórczej.

Zwolnienia z kasy fiskalnej – aktualne przepisy i wyjątki 2025

Kasy fiskalne od lat stanowią nieodłączny element prowadzenia działalności gospodarczej. Z jednej strony są narzędziem do rejestrowania sprzedaży, z drugiej wspomagają rozliczenia podatkowe, zapewniając transparentność transakcji pomiędzy sprzedawcą i nabywcą.

Cypr staje się rajem dla polskich emigrantów. Skarbówka potwierdza korzystne zasady ryczałtu od przychodów zagranicznych

Przełom w interpretacji Krajowej Informacji Skarbowej! Fiskus potwierdził, że osoby przenoszące rezydencję podatkową do Polski mogą objąć ryczałtem wszystkie swoje przychody zagraniczne – od dywidend i kryptowalut po nieruchomości. Dla zamożnych reemigrantów to szansa na ogromne oszczędności i najkorzystniejsze warunki podatkowe w historii.

KSeF pomoże uszczelnić budżet. MF liczy na 18,7 mld zł wpływów w 2026 roku

Dzięki zmianom w podatkach i uszczelnieniu systemu za pomocą KSeF, Polska może w 2026 roku zyskać nawet 18,7 mld zł. Wśród planowanych działań są m.in. podwyżki CIT dla banków, wyższe stawki VAT i akcyzy oraz ograniczenie liczby osób nielegalnie zatrudnionych w budownictwie.

REKLAMA

Samochód osobowy w firmie - zmiany w limitach od 1 stycznia 2026 r. Jak rozliczać auta kupione do końca 2025 roku?

Zmiany w prawie podatkowym potrafią zaskakiwać. Szczególnie wtedy, gdy istotne przepisy wprowadzane są niejako „tylnymi drzwiami”. Tym razem mamy do czynienia z modyfikacją, która znacząco wpłynie na sposób rozliczania kosztów związanych z nabyciem samochodów osobowych.

Rezerwa finansowa w firmie to nie luksus - to konieczność. Jak wyliczyć i budować rezerwę na nagłe sytuacje

Wielu właścicieli firm mówi: „Nie mam z czego odkładać, wszystko idzie na bieżące wydatki.” Inni: „Jak będą wolne środki, to coś odłożę.” Problem w tym, że te wolne środki rzadko kiedy się pojawiają. Albo jeśli już są – szybko znikają. A potem przychodzi miesiąc bez wpłat od klientów, niespodziewany wydatek albo gorszy sezon. I nagle z dnia na dzień zaczyna brakować nie tylko pieniędzy, ale też spokoju, decyzyjności, kontroli. To nie pech. To brak bufora.

REKLAMA