REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zmiana zasad unikania podwójnego opodatkowania od lipca 2018 r. (konwencja MLI)

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Zmiana zasad unikania podwójnego opodatkowania od lipca 2018 r. (konwencja MLI)
Zmiana zasad unikania podwójnego opodatkowania od lipca 2018 r. (konwencja MLI)
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Od 1 lipca 2018 r. wejdzie w życie wielostronna konwencja podatkowa MLI (Multilateral Instrument to Modify Bilateral Tax Treaties), która bezpowrotnie zmieni dotychczasowe reguły fiskalne dotyczące unikania podwójnego opodatkowania. Zmiany będą dotyczyły zarówno zwykłych podatników, jak i krezusów, celebrytów oraz firm. Dla zwykłego Kowalskiego, zarabiającego za granicą, ale posiadającego rodzinę w Polsce, będzie oznaczać zmianę metody unikania podwójnego opodatkowania na mniej korzystną.

Podatki 2019

REKLAMA

Autopromocja

W efekcie podatnicy będą musieli składać deklaracje PIT w Polsce, nawet jeśli w kraju nic nie zarobili. Na początek (od 1 lipca) będzie to dotyczyło zarabiających w Austrii i Słowenii. Konwencję MLI ratyfikowały bowiem dotąd cztery kraje (Austria, Jersey, Słowenia i Wyspa Man) oraz Polska. Oznacza to, że w pierwszej kolejności zmienią się umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania (dalej: UPO) między Polską a tymi krajami. Kolejne będą zmieniane w miarę ratyfikowania konwencji MLI przez kolejne kraje. Niewykluczone, że zrobi to np. Wielka Brytania. Oznaczałoby to wówczas zmianę zasad rozliczania PIT przez Polaków pracujących na Wyspach, którzy mają centrum interesów życiowych (rodzinę, dom) w Polsce. Zaznaczmy od razu, że jeśli ktoś wyprowadził się z rodziną np. do Austrii i tam jest jego centrum interesów życiowych (a w Polsce nie osiąga dochodów), to konwencja MLI nie spowoduje dla niego zmian – będzie rozliczał się wyłącznie w Austrii.

Dużo poważniejsze konsekwencje będzie miało wejście w życie konwencji MLI dla podatników korzystających z optymalizacji podatkowych, w których wykorzystywane były umowy o UPO. To głównie w podmioty przerzucające zyski za granicę i unikające opodatkowania ma bowiem uderzyć MLI (patrz ramka). Konwencja przewiduje bowiem wprowadzenie do umów o UPO specjalnej klauzuli przeciw unikaniu opodatkowania (klauzula PPT). Celem jest uszczelnienie międzynarodowego systemu podatkowego. Zaznaczmy jednak, że Polska jest jednym z pionierów w tym procesie. A świadczy o tym właśnie to, że jest jednym z pięciu państw, które jako pierwsze ratyfikowały konwencję MLI.

NOWOŚĆ na Infor.pl: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

Jak zmienia się światowy system podatkowy

REKLAMA

Konwencja MLI to efekt prac Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) nad tzw. projektem BEPS (Base Erosion and Profit Shifting), który jest odpowiedzią na międzynarodowe skandale podatkowe, takie jak m.in. Luxemburg Leaks czy Panama Papers.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Konwencja ma przeciwdziałać m.in. przerzucaniu zysków do bardziej atrakcyjnych podatkowo jurysdykcji. Końcowe raporty OECD, w których uzgodniono wiele rekomendacji zmian w systemie międzynarodowego prawa podatkowego, zostały opublikowane już w październiku 2015 r. Państwa należące do OECD zastanawiały się jednak, co zrobić aby przyspieszyć zmiany w umowach o UPO, które były wykorzystywane do przerzucania zysków i unikania opodatkowania. Problem z ich wdrożeniem polegał na tym, że na świecie obowiązuje ponad 3000 umów o UPO. Ich tradycyjna nowelizacja – w drodze uzgodnień między dwoma państwami, których dotyczy umowa – wiązałaby się nie tylko z ogromnymi kosztami, ale byłaby zbyt czasochłonna.

Dlatego właśnie padł pomysł renegocjacji wszystkich umów o UPO za jednym zamachem, czyli w drodze wielostronnej konwencji MLI. Mimo to rewolucja w światowym systemie podatkowym będzie wprowadzana stopniowo. Po pierwsze, jak już wspominaliśmy, poza Polską konwencję MLI ratyfikowały cztery kraje. Po drugie, wszystkie państwa mają obowiązek wprowadzić do swoich umów o UPO tylko tzw. minimalny standard. W praktyce chodzi o nową klauzulę generalną PPT. Wszystkie inne postanowienia, które mogą się zmienić, są już opcjonalne. A więc oba państwa mogą, ale nie muszą się zgodzić na wdrożenie jakiejkolwiek innej nowości. ⒸⓅ

Klauzula przeciw optymalizacjom

Konwencja MLI wprowadzi do umów o UPO klauzulę przeciw unikaniu opodatkowania (PPT). Ma to być kolejny straszak dla podatników

Nowa klauzula generalna PPT (z ang. principal purpose test, czyli test głównego celu) nakazuje badać cel danej transakcji przed przyznaniem jakiejkolwiek umownej korzyści. Oznacza ona ogromne uprawnienia dla fiskusa (nie tylko polskiego), który szukając niedozwolonej optymalizacji, otrzyma szerokie możliwości do ewentualnej ingerencji w treść i cel umów między przedsiębiorcami.

Wprowadzenie klauzuli PPT do umów o UPO ma – jak wyjaśnia resort finansów – ograniczyć możliwości korzystania z przywilejów danej umowy w sytuacji, gdy głównym celem lub jednym z głównych celów zawarcia transakcji lub utworzenia danej struktury było uzyskanie korzyści sprzecznych z przedmiotem lub celem odpowiednich postanowień umownych. – Celem (PPT – red.) jest też zagwarantowanie, aby przepisy umów nie były wykorzystywane w agresywnym planowaniu podatkowym i nie prowadziły do podwójnego nieopodatkowania dochodów. Klauzula ta będzie miała zastosowanie do podatników wprowadzających w życie skomplikowane schematy optymalizacyjne, na przykład z użyciem specjalnie do tego celu powoływanych spółek – informuje Ministerstwo Finansów.

W praktyce klauzula PPT to jedno, wielokrotnie złożone, bardzo skomplikowane i niejasne zdanie. W efekcie, jak twierdzi dr Janusz Fiszer, radca prawny i doradca podatkowy, wspólnik w Kancelarii Gessel i docent UW, jeżeli okaże się, że głównym celem danej struktury lub transakcji jest uzyskanie korzyści podatkowych, to organy podatkowe będą mogły pominąć formalne skutki takich działań i zanegować uzyskanie wspomnianych korzyści, np. zwolnienia od opodatkowania albo obniżki stawki zryczałtowanego podatku dochodowego pobieranego u źródła. – Jest to więc niejako prawno-międzynarodowy odpowiednik wprowadzonej do polskiego systemu prawa podatkowego w lipcu 2016 r. ogólnej klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania (art. 119a ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa; t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 800) – mówi Janusz Fiszer. Dodaje, że obecnie klauzula PPT jest jedynym wybranym przez Polskę środkiem prawnym skierowanym przeciwko nadużyciom umów o UPO, przy czym może być on zastąpiony w przyszłości przez tzw. klauzulę ograniczenia korzyści umownych (ang. Limitation on Benefits – LOB). Pierwszy raz pojawiła się ona w 2012 r. w umowie polsko-luksemburskiej. Chodzi o artykuł 29, stanowiący, że „korzyści niniejszej konwencji nie mają zastosowania do dochodu otrzymanego lub osiąganego w związku ze sztuczną strukturą (artificial arrangement)”.

Polecamy: Komplet podatki 2019

Ponadto, jak dodaje Janusz Fiszer, praktyczne stosowanie tej klauzuli będzie bardzo zbliżone do wspomnianej już ogólnej klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania, z tą różnicą, że będzie ograniczone przedmiotowo – tylko do struktur lub transakcji transgranicznych, wykorzystujących daną konkretną umowę o UPO do uzyskania ewidentnych korzyści podatkowych, niezwiązanych lub jedynie minimalnie związanych z faktycznymi potrzebami gospodarczymi. – Co ważne, ciężar dowodowy w tym zakresie będzie spoczywał na organach podatkowych – mówi Fiszer. Będą one musiały wykazać, że dana struktura lub transakcja transgraniczna – wykorzystująca daną konkretną umowę o UPO – służy głównie do uzyskania ewidentnych korzyści podatkowych. – Uwagę w tym kontekście zwraca bardzo ogólny i dość enigmatyczny zwrot „głównych celów”. Daje bowiem szerokie pole do interpretacji i sporów pomiędzy podatnikami a organami skarbowymi. – Stosowanie PPT jako elementu konwencji MLI niewątpliwie ograniczy zakres optymalizacji podatkowych, lecz nie powiedziałbym, że to oznacza już definitywny koniec. Będzie to jednak niewątpliwie bardzo istotna zmiana – korzystna dla fiskusa, lecz niekorzystna dla podatników, zarówno osób fizycznych, jak i prawnych – ocenia ekspert.

Utrudnienia dla emigrantów i emerytów

Jedną z ważniejszych zmian, jakie wiążą się z wejściem w życie konwencji MLI, jest zastąpienie w umowach o UPO prostej metody wyłączenia z progresją (inaczej zwaną metodą zwolnienia) znacznie bardziej skomplikowaną technicznie metodą zaliczenia

Ministerstwo Finansów tłumaczy, że dotychczasowa metoda wyłączenia mogła prowadzić do nadużyć. Tymczasem Janusz Fiszer przypomina, że do niedawna MF podejmowało działania przeciwne – zastępowało metodę zaliczenia prostszą metodą wyłączenia. Była to m.in. konsekwencja wyjazdu setek tysięcy Polaków do pracy do innych państw, przy jednoczesnym utrzymaniu przez większość z nich statusu polskich rezydentów podatkowych. – Warto tutaj wspomnieć masowe, głośne protesty i liczne pikiety przed polską ambasadą w Londynie w 2005 r., gdzie sprzeciwiano się konieczności rozliczania podatku dochodowego w Polsce w sytuacji, gdy większość z pracujących w Wielkiej Brytanii otrzymywała dochody tylko w tym państwie, a ówcześnie obowiązująca polsko-brytyjska umowa o UPO z 1976 r. przewidywała metodę zaliczenia – stwierdza Fiszer. W konsekwencji polscy rezydenci pracujący w Wielkiej Brytanii i otrzymujący tam dochody z pracy – opodatkowane w Wielkiej Brytanii – musieli obliczać polski PIT od tych dochodów – odejmować od tak teoretycznie obliczonego polskiego podatku kwoty podatku dochodowego zapłacone w Wielkiej Brytanii i ewentualnie dopłacić w Polsce różnicę wynikającą z odmiennych stawek podatkowych – wyższych w Polsce i z kolei relatywnie niższych w Wielkiej Brytanii. – Było to niezwykle uciążliwe. Wiązało się nie tylko z koniecznością złożenia rocznego zeznania podatkowego w Polsce, ale także dokonywaniem wielu przeliczeń walutowych i w końcu z dopłatą podatku w Polsce, co przez podatników było postrzegane jako nieuzasadnione podwójne opodatkowanie ich dochodu. Oczywiście w ogromnej większości przypadków takie rozliczenie nie było dokonywane, tym samym obowiązek podatkowy był ignorowany – przyznaje Janusz Fiszer. Ostatecznie ta sytuacja doprowadziła do zastąpienia umowy podatkowej z 1976 r. nową umową – z 2006 r. – i wprowadzeniem do ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 200 ze zm.; dalej: ustawa o PIT) tzw. ulgi abolicyjnej, de facto zrównującej dla podatnika skutki metody zaliczenia ze skutkami metody wyłączenia, czyli – w uproszczeniu – powodującej brak potrzeby dokonywania w Polsce rozliczeń podatkowych z tytułu zagranicznych dochodów z pracy lub własnej działalności gospodarczej. Idąc tym tropem, Polska po 2006 r. zmodyfikowała wszystkie umowy o UPO.

Teraz MF dokonało zwrotu o 180 stopni i na mocy konwencji MLI zmienia metodę na mniej korzystną, czyli zaliczenia proporcjonalnego. Będzie to dotyczyć w pierwszej kolejności umowy z Austrią, która dziś przewiduje metodę wyłączenia. – Dla polskich rezydentów podatkowych, czyli osób, które pomimo pracy za granicą np., w Austrii, mają w Polsce tzw. ośrodek interesów życiowych, będzie to rodziło komplikacje administracyjne – przyznaje Janusz Fiszer. Zmiana metody unikania podwójnego opodatkowania będzie oznaczać konieczność dokonania rozliczenia podatkowego – poza rozliczeniem w kraju zatrudnienia – również w Polsce. Pojawi się więc konieczność złożenia rocznego zeznania podatkowego w Polsce, dokonywania wielu przeliczeń. Zdaniem naszego rozmówcy będzie to zbędne obciążenie administracyjne, gdyż w stosunku do osób fizycznych w wyniku zastosowania wspomnianej ulgi abolicyjnej – i tak polski podatek nie powinien się pojawić.

Przy czym MF zapowiada, że rozważa wprowadzenie rozwiązań usuwających niepotrzebne obowiązki administracyjne (czytaj odpowiedzi MF). O ile wiadomo już, że pracownicy najemni nie dopłacą złotówki, a poświęcą ewentualnie więcej czasu na rozliczenie z fiskusem, o tyle nie jest pewne, jakie skutki konwencja MLI przyniesie emerytom. Osoby, które pobierają zagraniczne świadczenie, nie skorzystają z ulgi abolicyjnej, a więc może zdarzyć się sytuacja, że choć zagraniczny kraj nie pobierze od nich daniny, to zapłacą ją już nad Wisłą.

Inne zmiany

Wprowadzenie klauzuli PPT i zmiana podstawowej metody unikania podwójnego opodatkowania to niejedyne skutki wejścia w życie konwencji MLI

Pozostałe zmiany z niej wynikające, chociaż całkiem liczne, mają jednak znacznie mniejszą rangę. Przy czym nie oznacza to bynajmniej, że podatnicy w ogóle nie muszą na nie zwracać uwagi.

Podwójna rezydencja podatkowa

Chodzi o sytuację, gdy dany przedsiębiorca mógłby być uznany za rezydenta podatkowego przez np. dwa kraje. Obecnie zasadą jest, że decyduje miejsce, w którym znajduje się siedziba faktycznego zarządu takiego podmiotu. To zmieni się wraz z art. 4 konwencji MLI. Wynika z niego, że oba kraje powinny dojść do porozumienia co do rezydencji przedsiębiorcy. Przy jego zawieraniu należy wziąć pod uwagę miejsce efektywnego zarządu, siedzibę podmiotu, ewentualnie inne czynniki). Co ważne, jeśli takiego porozumienia nie będzie, to przedsiębiorcy nie będą przysługiwać żadne korzyści płynące z umowy o UPO.

Klauzula nieruchomościowa

Taka klauzula wzorowana jest na art. 13 ust. 4 modelowej konwencji OECD. Zgodnie z nim przychód ze sprzedaży udziałów lub akcji spółek, których majątek składa się bezpośrednio lub pośrednio w ponad 50 proc. z nieruchomości lub praw do nich, jest opodatkowany w miejscu ich położenia. Taki zapis jest odstępstwem od ogólnej reguły z art. 13 ust. 5 modelowej konwencji, z którego wynika, że co do zasady sprzedaż udziałów/akcji podlega daninie w miejscu rezydencji podatnika. W konsekwencji opodatkowanie zysków ze zbycia udziałów lub akcji zależy od struktury aktywów spółki i treści art. 13 konkretnej umowy podatkowej, który może zawierać lub nie klauzulę nieruchomościową. Polska podobnie jak inne kraje OECD dąży do wprowadzenia klauzuli do jak największej liczby umów międzynarodowych, co służyć ma uszczelnieniu systemu podatkowego. Konwencja MLI wprowadza do tego określony przedział czasowy, który poprzedzać ma sprzedaż posiadanych udziałów. Rozszerza też pojęcie dochodu z udziałów bądź akcji o ten osiągnięty z innych porównywalnych praw. Zgodnie z art. 9 ust. 4 konwencji MLI dochód może podlegać opodatkowaniu w miejscu położenia nieruchomości pod warunkiem, że w dowolnym momencie w trakcie 365 dni okresu przed zbyciem udziałów bądź akcji ich wartość w ponad 50 proc. pochodziła z majątku nieruchomego.

Podmioty transparentne podatkowo

Polska zgodziła się również na postanowienia dotyczące głównie wspólników spółek osobowych. Z konwencji MLI wynika, że dochód, który uzyskują oni „za pośrednictwem podmiotu lub danej struktury, które są uznawane w całości lub w części za transparentne podatkowo zgodnie z prawem podatkowym którejkolwiek z umawiających się jurysdykcji, będzie uważany za dochód osoby mającej miejsce zamieszkania lub siedzibę na terytorium umawiającej się jurysdykcji”. Zastrzeżono równolegle, że będzie tak tylko w tym zakresie w jakim państwo samo traktuje dochód jako opodatkowany.

Nowa preambuła

Dotychczasowe treści preambuły zostaną – w zależności od umowy – zamienione lub wzbogacone o fragment: „Mając na celu eliminowanie podwójnego opodatkowania w odniesieniu do podatków objętych niniejszą umową, bez stwarzania możliwości nieopodatkowania lub obniżonego opodatkowania poprzez uchylanie się lub unikanie opodatkowania (włączając w to nabywanie korzyści umownych przez osoby nieuprawnione (treaty-shopping), mające na celu uzyskanie ulg przewidzianych w tej umowie pośrednio na korzyść osób mających miejsce zamieszkania lub siedzibę na terytoriach trzecich jurysdykcji)”. Ta zmiana – podobnie jak klauzula PPT – jest częścią minimalnego standardu zmian, który muszą zaakceptować wszyscy sygnatariusze konwencji.

Dywidendy

Przepisy konwencji MLI dotyczące zwolnienia z podatku u źródła przy wypłacie dywidend nie mają większego znaczenia dla Polski. Konwencja wprowadziła dodatkowy warunek, który pozwala na korzystanie z preferencji, jeśli beneficjent posiada udział w spółce zależnej przynajmniej przez rok. Polska podobne warunki od dłuższego czasu stosuje w swoich umowach.


Odpowiedzi Ministerstwa Finansów na pytania DGP

Co wejście w życie konwencji MLI oznacza dla podatników?

Konwencja MLI będzie miała wpływ na zakres stosowania niektórych umów o UPO, których stroną jest Polska. Postanowienia konwencji MLI będą miały pierwszeństwo stosowania lub uzupełnią powyższe umowy.

Należy jednak podkreślić, iż wejście w życie konwencji z dniem 1 lipca 2018 roku nie oznacza automatycznego jej stosowania. Konwencja MLI zmodyfikuje treść konkretnych umów o UPO, o ile:

(i) Polska zgłosiła lub zgłosi daną umowę jako objętą konwencją MLI (notyfikacja),

(ii) zrobi to też drugie państwo, będące stroną umowy dwustronnej z Polską oraz

(iii) oba państwa ratyfikują konwencję MLI.

Biorąc pod uwagę notyfikacje poczynione przez Polskę oraz notyfikacje i status procesów ratyfikacyjnych w innych krajach, w najbliższej przyszłości zmianie ulegną umowy z Austrią i Słowenią.

Dlaczego Polska zdecydowała się na przyjęcie tylko niektórych rozwiązań z konwencji? Dlaczego nie zdecydowaliśmy się wprowadzić np. przepisów dotyczących arbitrażu?

Polska przystąpiła do konwencji MLI szeroko, tzn. zgłosiła 78 umów o UPO i przystąpiła do prawie wszystkich przepisów konwencji z wyłączeniem przepisów dotyczących „zakładu” oraz „arbitrażu”.

Z uwagi na pewne wątpliwości odnośnie postanowień dotyczących zakładu, Polska stoi na stanowisku, że wszelkie przepisy dotyczące opodatkowania zakładu w rozumieniu UPO będą podlegały negocjacjom dwustronnym. Powyższe nie wyłącza możliwości późniejszego przystąpienia do MLI przez Polskę w zakresie przedmiotowych przepisów.

Pomimo że przyjęcie regulacji arbitrażu mogłoby przynieść pewne pozytywne skutki (możliwość ostatecznego rozstrzygnięcia sporu przez niezależnych arbitrów, usprawnienie procedury wzajemnego porozumienia MAP – Mutual Agreement Procedure, osiągnięcie standardów wypracowanych w ramach BEPS), to jednak Polska stoi na stanowisku, iż na obecnym etapie wady procedury arbitrażowej przewidzianej w MLI wydają się przeważać nad zaletami.

Gdzie podatnicy mogą znaleźć informację o ratyfikacji konwencji przez kolejne kraje? Innymi słowy skąd mają wiedzieć, że w jakiejś umowie o UPO zaszły zmiany związane z konwencją?

Planuje się publikację w Dzienniku Ustaw w formie oświadczenia rządowego informującego o przystąpieniu do konwencji MLI każdego z 78 notyfikowanych przez Polskę państw wraz ze złożonymi przez to państwo zastrzeżeniami i notyfikacjami dotyczącymi stosowania umowy dwustronnej zawartej z Polską.

Niezależnie planuje się opublikowanie na stronie internetowej MF w zakładce „Wykaz umów o unikaniu podwójnego opodatkowania” tekstów ujednoliconych poszczególnych umów o unikaniu podwójnego opodatkowania wraz ze zmianami wprowadzonymi przez konwencję MLI oraz wskazaniem terminów ich stosowania.

Co oznacza zmiana metody w umowach o UPO na metodę zaliczenia dla podatników, np. z Austrii lub Wielkiej Brytanii?

Jednym z wielu rozwiązań, które przewiduje konwencja, jest wprowadzenie tzw. metody proporcjonalnego zaliczenia, która ma zastąpić metodę wyłączenia z progresją.

W odniesieniu do podatników, podlegających nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu w Polsce, uzyskujących dochody w całości lub części poza jej terytorium pierwotnie występowało zróżnicowanie obciążenia podatkowego ze względu na państwo uzyskiwania dochodów. Podatnik rozliczający w Polsce dochody z zastosowaniem metody proporcjonalnego zaliczenia w większości przypadków był zobowiązany do zapłaty podatku w wysokości wyższej niż w przypadku państwa, do którego miała zastosowanie metoda wyłączenia z progresją, biorąc pod uwagę zagregowaną wartość podatku, czyli łączne obciążenie podatkiem zapłaconym w państwie rezydencji i w państwie źródła. W celu zrównania obciążenia podatkowego osób pracujących poza granicami Polski wynikającego z różnic w metodach unikania podwójnego opodatkowania wprowadzono tak zwaną ulgę abolicyjną, o której mowa w art. 27g ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych.

Po zmianie metody z wyłączenia z progresją na zaliczenie proporcjonalne przy rozliczaniu dochodów osób pracujących w Austrii lub Wielkiej Brytanii w dalszym ciągu znajdzie zastosowanie ulga abolicyjna.

Natomiast Polacy, którzy przenieśli się na stałe za granicę (do Austrii lub Wielkiej Brytanii) razem ze swoimi rodzinami i tam pracują, w ogóle nie są objęci opodatkowaniem w Polsce, ponieważ zgodnie z umowami o UPO nie są rezydentami dla celów podatkowych w Polsce.

Dlaczego Polska zdecydowała się na zmianę metody?

W ramach projektu BEPS wskazano, iż metoda wyłączenia z progresją, która polega na zwolnieniu z opodatkowania danego typu dochodu w państwie rezydencji, w sytuacji gdy dochód ten jednocześnie korzysta w drugim państwie ze zwolnienia z opodatkowania wynikającego z prawa krajowego tego państwa, może powodować podwójne nieopodatkowanie dochodów, które nie jest zjawiskiem pożądanym, a czasami może wręcz przybierać postać nadużyć. Takim sytuacjom zapobiega metoda proporcjonalnego zaliczenia, zgodnie z którą dochód, który może być opodatkowany w drugim państwie, powinien zostać rozliczony również w państwie rezydencji, przy czym podatek zapłacony za granicą podlega proporcjonalnemu odliczeniu od podatku należnemu w państwie rezydencji podatkowej podatnika.

W związku z powyższym, zdecydowano się na automatyczne wprowadzenie metody zaliczenia proporcjonalnego w umowach podatkowych, które przewidują stosowanie jako metody unikania podwójnego opodatkowania metody wyłączenia.

Czy ministerstwo planuje jakieś zmiany, ułatwiające wypełnianie obowiązków administracyjnych osobom fizycznym, które będą musiały składać w Polsce PIT? (Chodzi o przypadek, gdy ktoś wyjechał za granicę, w Polsce dalej ma centrum interesów życiowych, ale dochód osiągnął tylko w tym innym kraju – np. Wielkiej Brytanii, czy Austrii).

MF rozważa możliwość wprowadzenia rozwiązań usuwających niepotrzebne obowiązki administracyjne w tym zakresie. Ministerstwo opublikowało też na swoich stronach internetowych przystępne, uproszczone wyjaśnienie sytuacji osób fizycznych pracujących w Wielkiej Brytanii (komunikat z 21 września 2017 r.).

Na jakie efekty liczy Polska w związku z wejściem w życie konwencji MLI?

Zdaniem MF wejście w życie konwencji MLI spowoduje w dłuższym okresie uszczelnienie systemu podatkowego oraz utrudnienie transferu nieopodatkowanych zysków do jurysdykcji z niższym opodatkowaniem. Dodatkowo, wprowadzanie przepisów antyabuzywnych będzie miało charakter prewencyjny i pozytywnie wpłynie na zachowanie oraz nastawienie podatników do tzw. agresywnego planowania podatkowego.

Czy planowane są jakieś zmiany związane z abolicją podatkową w PIT? Jeśli tak, to jakie?

Rozważamy zmiany ułatwiające wypełnianie obowiązków administracyjnych.

OPINIE EKSPERTÓW

Wyższych podatków nie będzie

Marek Gadacz doradca podatkowy, partner Crido Taxand

Konwencja MLI, do której przystąpiła Polska, pozwala na niejako automatyczne zmiany w zakresie zawartych umów o UPO bez konieczności prowadzenia dwustronnych negocjacji z poszczególnymi krajami. W toku uzgodnień treści konwencji MLI Polska zgłosiła m.in. chęć zmiany i ujednolicenia metody unikania podwójnego opodatkowania na tzw. metodę zaliczenia proporcjonalnego. Oznacza to, że w przypadków krajów, z którymi Polska stosuje obecnie metodę wyłączenia z progresją, nastąpi zmiana na zaliczenie proporcjonalne. Oczywiście, o ile drugi kraj umowy ratyfikuje konwencję MLI, a przy jej podpisywaniu zgodził się na taki tryb zmiany metody. Z uzasadnienia do ustawy o ratyfikacji konwencji wynika, że zmiana dotknie m.in. umowy zawarte z Austrią, Belgią, Norwegią, Słowacją, Wielką Brytanią, Włochami (przy czym od 1 lipca wprowadzone zostaną zmiany w umowie o UPO z Austrią – przyp.red.). Co taka zmiana oznacza w praktyce?

Obecnie, a więc w przypadku metody wyłączenia z progresją, dochód podlegający opodatkowaniu za granicą jest zwolniony z opodatkowania w Polsce. Jest on za to używany do ustalenia efektywnej stawki podatkowej dla innych polskich dochodów opodatkowanych progresywnie (o ile one występują). Stąd, jeśli podatnik nie ma innych dochodów w Polsce, podatek zagraniczny będzie ostatecznym kosztem. Jeśli jednak chodzi o metodę zaliczenia proporcjonalnego, to podatnik jest zobowiązany do wyliczenia polskiego podatku od dochodu uzyskanego za granicą, po czym może odjąć PIT zagraniczny zapłacony od tego dochodu. Odliczenie nie może przekroczyć podatku polskiego, który jest należny od tego dochodu. To zaś oznacza, że metoda wyłączenia z progresją jest korzystniejsza, jeśli podatek zagraniczny jest niższy od polskiego PIT.

Na szczęście zmiana metody unikania podwójnego opodatkowania, którą w perspektywie kilku lat przyniesie konwencja MLI, nie będzie automatycznie oznaczała wyższych podatków w Polsce. Od kilku lat w ustawie o PIT istnieje bowiem tzw. ulga abolicyjna, której celem jest zrównanie sytuacji podatkowej osób korzystających z zaliczenia podatkowego z tymi, które korzystają z wyłączenia z progresją. Jeśli przy danym dochodzie podatek wyliczony przy zastosowaniu metody zaliczenia proporcjonalnego jest wyższy od podatku, jaki byłby należny przy zastosowaniu metody wyłączenia, to różnicę odejmuje się od należnego podatku. Przy czym ulga abolicyjna dotyczy tylko niektórych dochodów, takich jak praca, działalność wykonywana osobiście czy działalność gospodarcza. Zatem zmiana umów w zakresie metod unikania podwójnego opodatkowania na pewno wpłynie na sposób rozliczania podatników, ale patrząc od strony kosztów podatkowych, sytuacja pracujących za granicą nie musi się pogorszyć.

ⒸⓅ

Otrzymujący zagraniczne świadczenia stracą, ale nie wszyscy

  

Joanna Narkiewicz-Tarłowska dyrektor i doradca podatkowy w PwC

Konwencja MLI może niekorzystnie wpłynąć na opodatkowanie niektórych polskich emerytów otrzymujących emeryturę z zagranicy. Zmiana metody unikania podwójnego opodatkowania, przewidzianej w odpowiedniej umowie o UPO, z wyłączenia z progresją na odliczenie proporcjonalne może bowiem spowodować, że osoba taka będzie musiała dopłacić podatek w Polsce. Co więcej, nie skorzysta też z ulgi abolicyjnej tak jak np. pracownicy najemni. To zaś oznacza, że emeryci będą musieli w niektórych przypadkach zastosować niekorzystną metodę proporcjonalnego odliczenia.

Jednakże to, czy MLI wpłynie negatywnie na opodatkowanie tych osób, zależy od kraju, z którego emerytura będzie wypłacana. Zgodnie z częścią zawartych przez Polskę umów o UPO emerytury, renty i podobne płatności otrzymywane przez osobę mającą miejsce zamieszkania w Polsce z drugiego umawiającego się państwa podlegają opodatkowaniu tylko w Polsce. Jeżeli zatem polski rezydent otrzymuje emeryturę z kraju, z którym uregulowano tę kwestię w powyższy sposób, to ma on obowiązek opodatkować ją tylko i wyłącznie nad Wisłą – na podstawie krajowych przepisów podatkowych. W moim przekonaniu to korzystne dla emerytów pobierających świadczenie i żyjących w Polsce, którzy często nie są w stanie sprostać wymogom prawnym drugiego kraju (w którym kiedyś pracowali). Takie zasady obowiązują np. w umowach o UPO z Austrią, Belgią, Bułgarią, Cyprem, Czechami, Estonią, Francją, Hiszpanią, Irlandią, Słowenią. Zatem Polak otrzymujący emeryturę np. z Austrii opodatkuje ją tylko i wyłącznie w Polsce i MLI nie będzie tu miało żadnego znaczenia.

Podkreślić należy, że zgodnie z niektórymi umowami emerytura wypłacana Polakowi z tytułu świadczenia przez niego usług na rzecz drugiego państwa (służba publiczna) podlega opodatkowaniu tylko w tym drugim państwie. Tu warunkiem jest, aby taka osoba była obywatelem zagranicznego państwa i tam właśnie mieszka. Emerytury tego rodzaju będą zatem objęte obowiązkiem podatkowym tylko na terenie drugiego kraju, zgodnie z tamtejszymi zasadami opodatkowania. Nie będą podlegały opodatkowaniu w Polsce, zatem tutaj znowu nie będziemy mieć do czynienia z podwójnym opodatkowaniem. Z kolei w przypadku gdy dana osoba będzie jednocześnie obywatelem polskim i będzie posiadać na terytorium Polski stałe miejsce zamieszkania, emerytura otrzymywana przez nią na powyższych zasadach będzie opodatkowana tylko i wyłącznie w naszym kraju. Zatem również w tym przypadku konwencja MLI pozostanie bez wpływu, gdyż nie dojdzie do podwójnego opodatkowania. Powyższe zasady obowiązują w umowach zawartych m.in. z Austrią, Estonią, Finlandią, Francją, Irlandią, Luksemburgiem, Portugalią, Rumunią, Słowacją, Wielką Brytanią, Włochami.

Istnieją jednak także umowy, które nakazują opodatkować emeryturę z państwowego systemu ubezpieczeń społecznych w tzw. kraju źródła, czyli w tym, które rzeczywiście dokonuje wypłaty świadczenia. Oznacza to, że świadczenie to może być opodatkowane zarówno w tym drugim kraju, jak i w Polsce. Aby w takim przypadku uniknąć podwójnego opodatkowania, należy zastosować odpowiednią metodę unikania opodatkowania. Jeśli będzie to metoda proporcjonalnego odliczenia, to podatek powinien być obliczony w Polsce od całości wypłaconej emerytury i dopiero od tak obliczonego PIT odejmuje się kwotę daniny zapłaconej w drugim kraju (do pewnego limitu). W konsekwencji polski rezydent powinien zapłacić w naszym kraju potencjalną różnicę pomiędzy PIT należnym w Polsce a podatkiem zapłaconym za granicą. Ci podatnicy mogą stracić na MLI, o ile podatek zagraniczny będzie niższy niż w Polsce i będą musieli go tutaj dopłacić. Tego typu umowy zawarto np. z Danią, Finlandią, Grecją, Holandią, Luksemburgiem.

Wreszcie w innych umowach obowiązuje zasada, że emerytury i inne świadczenia wypłacane w ramach obowiązkowego systemu ubezpieczeń socjalnych będą podlegać opodatkowaniu tylko w tym drugim państwie. Czyli w takiej sytuacji, skoro opodatkowanie wystąpi jedynie w kraju wypłaty, nie będzie problemu podwójnego opodatkowania w Polsce. Zatem znowu MLI nie wpłynie negatywnie na sytuacje takich osób. Dotyczy to umów zawartych m.in. Chorwacją, Łotwą, Maltą, Niemcami, Węgrami, Wielką Brytanią.ⒸⓅ

Klauzula ochronna

Wprowadzono także klauzulę zabezpieczającą prawo danego państwa do opodatkowania jej własnych rezydentów. Można to określić jako dodatkowe postanowienie uszczelniające, które zapobiegnie wykorzystywaniu ewentualnych luk w umowach do unikania daniny. Jak wyjaśniło MF, celem jest podkreślenie, że dany kraj opodatkuje swoich rezydentów zgodnie z prawem wewnętrznym (umowy regulują kwestię ograniczenia w pobieraniu podatków od rezydentów innego kraju). Równolegle wskazane będą wyjątki od tej reguły, np. w zakresie korekt współzależnych w cenach transferowych.

Zakład – stała placówka

Konwencja MLI wprowadziła też przepisy mające doprecyzować, kiedy w danym państwie powstaje zakład przedsiębiorcy, a więc powinien on rozliczyć w nim uzyskane dochody. Polska jednak nie zdecydowała się na wprowadzenie żadnej z nowości do swoich umów.ⒸⓅ

Łukasz Zalewski

lukasz.zalewski@infor.pl

Mariusz Szulc

mariusz.szulc@infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Księgowy jako doradca strategiczny – ewolucja zawodu w erze cyfrowej

Badanie fillup k24 „Księgowi jako kluczowi doradcy klienta? Rola, wyzwania i rozwój zawodu okiem księgowych i przedsiębiorców” pokazuje, że przedsiębiorcy chcą widzieć w księgowym osobę, która doradzi, zrozumie ich, pomoże podjąć strategiczne decyzje, a nie tylko wprowadzi dane – mówi Monika Piątkowska, doradca podatkowy fillup. 

Stawka podatku leśnego na 2025 r. Kto zapłaci i ile? Kto będzie zwolniony?

Podatek leśny obejmuje grunty leśne z wyjątkiem lasów wykorzystywanych na działalność inną niż leśna. W 2025 roku stawka podatku wynosi 61,02 zł za hektar, obliczona na podstawie średniej ceny sprzedaży drewna. Dowiedz się, kto jest zobowiązany do płacenia podatku leśnego i jakie przysługują zwolnienia.

E-faktura od 2026 r.: co oznacza KSeF dla dużych i małych przedsiębiorców?

Od 2026 roku Krajowy System e-Faktur (KSeF) stanie się obowiązkowy dla wszystkich firm, z pewnymi udogodnieniami dla najmniejszych przedsiębiorców. Michał Sosnowski, Business Development Director w Exorigo-Upos, wyjaśnia, jakie zmiany czekają przedsiębiorstwa oraz z czym wiąże się możliwość stosowania trybu offline.

Prof. Modzelewski: nie będzie faktur ustrukturyzowanych w 2026 roku

Niedawno dowiedzieliśmy się oficjalnie, że odroczony do dnia 1 lutego 2026 r. termin wprowadzenia powszechnego obowiązku wystawiania tzw. faktur ustrukturyzowanych nie będzie już odraczany, mimo że nie powstał jeszcze nawet projekt zasadniczej przebudowy tej koncepcji, co zapowiedział oficjalnie minister finansów. 

REKLAMA

Od strażnika faktur do doradcy biznesowego. Tak zmienić się musi rola księgowego w cyfrowym świecie finansów

Branżę usług księgowych czeka wielka rewolucja, a jej pierwsze sygnały już widać. Obecnie księgowy koncentruje się na porządkowaniu faktur, wpisywaniu ich do systemu księgowego, rozliczaniu należności firm, sprawdzaniu i analizowaniu rachunków oraz innych danych księgowych, a następnie wyliczaniu podatków i sporządzaniu raportów. Wcześniej przedstawiciele tego zawodu postrzegani byli jako “strażnicy faktur”, co oznaczało, że kontrolowali tylko formalny aspekt dokumentacji. Obecnie oczekuje się od nich opieki nad całym obszarem związanym z finansami. Czy cyfryzacja wpłynie na konieczność zmiany kompetencji księgowych? Czy zmieni się postrzeganie tego zawodu?

Od piątku rusza nabór wniosków o wakacje składkowe od ZUS. Gdzie złożyć wniosek? Kto może wystąpić o zwolnienie ze składek na ubezpieczenie społeczne za grudzień?

Od piątku rusza nabór wniosków o wakacje składkowe od ZUS. Gdzie złożyć wniosek? Kto może wystąpić o zwolnienie ze składek na ubezpieczenie społeczne za grudzień? Jakie należy spełniać warunki, by uzyskać zwolnienie?

Księgowi pełnią coraz bardziej złożone role. Są w firmach doradcami, analitykami, a także partnerami biznesowymi

Księgowy przyszłości to nie tylko specjalista od liczb, ale także strategiczny doradca i wsparcie w rozwoju firmy. W obliczu rosnących oczekiwań przedsiębiorców, którzy cenią księgowych za zaangażowanie, komunikatywność i umiejętność zarządzania ryzykiem, profesja ta dynamicznie ewoluuje. Nowoczesne technologie odciążają księgowych od żmudnych zadań, pozwalając im skupić się na doradztwie.

Niższa składka zdrowotna dla niepełnosprawnego przedsiębiorcy przy wspólnym rozliczeniu podatkowym PIT. Jak to obliczyć wyjaśnia Minister Zdrowia

Chęć skorzystania przez małżonków ze wspólnego rozliczenia PIT nie pozbawia małżonka zaliczonego do umiarkowanego lub znacznego stopnia niepełnosprawności z możliwości skorzystania z ulgi w składce zdrowotnej uregulowanej w art. 82 ust. 10 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Jakie są warunki skorzystania z tej ulgi i jak ją liczyć, wyjaśnił 18 października 2024 r. Minister Zdrowia w odpowiedzi na interpelację poselską .

REKLAMA

Minimalna zmiana w składce zdrowotnej od 2025 r. Polska 2050: dodatkowo ulga dla mikroprzedsiębiorców a od 2026 r. korzystniejsze zasady dla MŚP

Rada Ministrów przyjęła 29 października 2024 r. projekt ustawy dotyczący zmian w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców. Zakłada on, że przychody z tytułu zbycia środków trwałych nie będą wchodziły do podstawy naliczania składki zdrowotnej od przedsiębiorców. Polska 2050 poinformowała tego samego dnia, że w przyszłym tygodniu krok drugi zmian w składce zdrowotnej, czyli wprowadzenie: 🔜od 2025 r. ulgi dla mikroprzedsiębiorców, 🔜a od 2026 r. korzystniejszych zasad naliczania składki zdrowotnej dla MŚP.

Podatek od nieruchomości 2025: ważne zmiany przepisów od 1 stycznia. Budynki, budowle, garaże

Głównym powodem planowanych przez Ministerstwo Finansów zmian w podatku od nieruchomości (mają wejść w życie z początkiem 2025 r.) jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 lipca 2023 r. (sygn. akt: SK 14/21). W wyroku uznano za niekonstytucyjne rozwiązanie polegające na definiowaniu obiektów będących przedmiotem opodatkowania poprzez odesłanie do przepisów prawa budowlanego (czyli nie tylko samej ustawy – Prawo budowlane). O ile orzecznictwo sądów administracyjnych zasadniczo akceptowało dotychczasową konstrukcję, to jednak Trybunał dostrzegł argumenty podatników i nakazał zmienić przedmiotową regulację. Nowelizacja ustawy o podatkach i opłatach lokalnych (to w niej znajdują się przepisy dotyczące podatku od nieuchronności) zakłada przede wszystkim wprowadzenie autonomicznych definicji na potrzeby opodatkowania tym podatkiem. 

REKLAMA