Kasowy PIT od 2025 roku: Limit, warunki i zasady rozliczania podatku. Kto będzie mógł stosować?
REKLAMA
REKLAMA
- Kasowy PIT – na czym to ma polegać
- Kasowy PIT 2025 – dla kogo?
- Kasowy PIT – tylko do transakcji fakturowanych
- Konieczne oświadczenie do urzędu skarbowego
- Kasowy PIT - od kiedy
- Kasowy PIT - prawa i obowiązki okiem eksperta
Kasowy PIT – na czym to ma polegać
Kasowy PIT, to tak naprawdę potoczna nazwa kasowej metody ustalania przychodu podatkowego. Chodzi w niej o to, że podatnik może wykazać dochód lub przychód do opodatkowania tylko wtedy, gdy faktycznie otrzymał zapłatę za swoje towary lub usługi.
„W metodzie kasowej przychód będzie powstawał w dacie uregulowania należności. Przez uregulowanie należności będzie rozumiane również częściowe uregulowanie należności, w tym również na poczet dostaw towarów i usług, które zostaną wykonane w następnych okresach sprawozdawczych. Przychodem będzie zatem również, np. zapłacona zaliczka, przedpłata czy zapłacona rata” – wyjaśnia Ministerstwo Finansów w uzasadnieniu omawianego projektu nowelizacji. Z projektu wynika, że również koszty będą powstawać w momencie ich poniesienia.
Warto wskazać, że obecnie zasadą w podatku PIT i ryczałcie jest metoda memoriałowa ustalania przychodu. Na podstawie metody memoriałowej przychodem przedsiębiorcy są kwoty należne, choćby nie zostały faktycznie otrzymane. U podatników dokonujących sprzedaży towarów i usług opodatkowanych podatkiem od towarów i usług (VAT) za przychód z tej sprzedaży uważa się przychód pomniejszony o należny podatek VAT (tj. przychód netto). W tej metodzie przychód powstaje w chwili wystawienia faktury, wykonania usługi lub wydania towaru, niezależnie od tego, czy przedsiębiorca faktycznie otrzymał należną mu zapłatę. W ten sam sposób rozliczane są koszty – przedsiębiorcy mogą uwzględnić koszty, które jeszcze nie zostały realnie zapłacone. Przedsiębiorcy często narzekają na metodę memoriałową, bo oznacza ona m.in., że podatnicy muszą wykazać przychód lub dochód, od którego muszą zapłacić realny podatek, w sytuacji, gdy jeszcze nie otrzymali zapłaty od klienta lub kontrahenta.
REKLAMA
Kasowy PIT 2025 – dla kogo?
Kasowy PIT będą mogli stosować podatnicy PIT prowadzący działalność gospodarczą, którzy będą opłacać podatek dochodowy według:
- skali podatkowej (art. 27 ustawy PIT),
- IP BOX (art. 30ca ustawy PIT),
- podatek liniowy (art. 30c ustawy PIT) oraz
- ryczałt od przychodów ewidencjonowanych (rozdział 2 ustawy o ryczałcie).
Z metody kasowej będą mogli skorzystać – bez względu na to, czy rozliczają się podatkiem liniowym, na zasadach ogólnych czy płacą ryczałt - przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność gospodarczą oraz tacy, których przychody w poprzednim roku podatkowym nie przekraczały 1 mln euro (równowartość).
Przy obliczaniu tego limitu będzie brany pod uwagę średni kursu euro ogłaszany przez Narodowy Bank Polski na pierwszy dzień roboczy października roku poprzedzającego rok podatkowy.
Z kasowego PIT będą mogły korzystać osoby fizyczne osiągające przychody z działalności gospodarczej prowadzonej samodzielnie. Co to znaczy „samodzielnie”? Jak wyjaśniło Ministerstwo Finansów, samodzielne prowadzenie działalności nie oznacza, że w tej działalności podatnik nie może zatrudniać pracowników. Samodzielne prowadzenie działalności oznacza, że prawa do kasowego PIT nie będą miały osoby prowadzące działalność gospodarczą, np. w formie spółki cywilnej czy spółki jawnej.
Kasowy PIT – tylko do transakcji fakturowanych
Kasowy PIT będzie dotyczył tylko transakcji udokumentowanych fakturami.
„Istotne znaczenie będzie miało również to, żeby faktura była wystawiona w terminach określonych zgodnie z odrębnymi przepisami. Wymóg udokumentowania transakcji fakturami ułatwi weryfikację zasadności stosowania przez przedsiębiorców metody kasowej. Będzie dotyczył również wyłącznie transakcji pomiędzy przedsiębiorcami (B2B), tj. podatnik będzie rozpoznawał przychód w sposób kasowy, gdy stroną transakcji będzie inny przedsiębiorca” – czytamy w uzasadnieniu.
Zdaniem resortu finansów, pozwoli to na zmniejszenie ryzyka uchylania się przez przedsiębiorcę od opodatkowania poprzez nieujawnianie faktu otrzymania zapłaty od osoby niebędącej przedsiębiorcą.
„Nabywca towaru lub usługi będący przedsiębiorcą ujawni poniesiony wydatek, ponieważ rozlicza go w kosztach uzyskania przychodów i w ten sposób pomniejsza należny podatek dochodowy. Natomiast nabywca towaru lub usługi niebędący przedsiębiorcą (konsument), nie będzie zainteresowany ujawnieniem dokonania faktycznej zapłaty, gdyż w żaden sposób nie wpływa to na jego sytuację podatkową” – czytamy.
Zdaniem Ministerstwa Finansów, stosowanie przez przedsiębiorcę metody kasowej nie będzie miało wpływu na to, jaką metodę rozliczeń wybierze jego kontrahent. W efekcie „przedsiębiorca stosujący kasowy PIT, przychód z tytułu sprzedanego towaru rozpozna, co do zasady, po otrzymaniu zapłaty, a przedsiębiorca nabywający towar, który nie stosuje kasowego PIT, np. osoba prawna, koszt uzyskania przychodu rozliczy memoriałowo”.
Konieczne oświadczenie do urzędu skarbowego
Konieczne dla stosowania kasowego PIT będzie złożenie właściwemu naczelnikowi urzędu skarbowego oświadczenia o jego wyborze. Kasowy PIT będzie więc dobrowolną, fakultatywną formą rozliczeń podatku dochodowego.
Oświadczenie w tej sprawie podatnicy będą mogli składać do 20 lutego roku podatkowego, a podatnicy rozpoczynający działalność w trakcie roku, do 20 dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym rozpoczęli działalność, albo do końca roku podatkowego, jeżeli działalność rozpoczęli w grudniu roku podatkowego.
Kasowy PIT - od kiedy
Większość przepisów omawianej nowelizacji ma wejść w życie od 1 stycznia 2025 r.
Nowe przepisy dotyczące tzw. kasowego PIT, co do zasady, będą miały zastosowanie do przychodów udokumentowanych fakturami wystawionymi, w terminach określonych zgodnie z odrębnymi przepisami, po 31 grudnia 2024 r. oraz kosztów uzyskania przychodów poniesionych po 31 grudnia 2024 r., przy założeniu, że przychody albo koszty uzyskania przychodów nie zostały odpowiednio zaliczone do przychodów przed wejście w życie zmian, tj. przed dniem 1 stycznia 2025 r., zgodnie z art. 14 ustawy PIT albo koszty nie zostały potrącone przed tą datą, tj. przed dniem 1 stycznia 2025 r.
Jak wyjaśnia Ministerstwo Finansów w uzasadnieniu omawianego projektu, nowe przepisy dotyczące metody kasowej nie znajdą zastosowania, np. w przypadku faktury wystawionej po 31 grudnia 2024 r., jeżeli tą fakturą jest udokumentowany przychód rozpoznany w 2024 r., np. w związku z wydaniem towaru albo wykonaniem usługi w 2024 r.
Jeżeli w 2024 r. podatnik otrzyma, np. zaliczkę na poczet dostawy towarów lub wykonania usługi, ale wydanie towaru lub wykonanie usługi oraz wystawienie faktury nastąpi w 2025 r., kiedy podatnik będzie już korzystał z metody kasowej, to w takim przypadku pobraną zaliczkę zaliczy do przychodów z działalności gospodarczej w 2025 r., np. 15 styczniu 2025 r., przyjmując, że z tą datą zostanie wystawiona faktura - tłumaczy Ministerstwo Finansów.
Kasowy PIT - prawa i obowiązki okiem eksperta
Wprowadzenie kasowego PIT będzie ukłonem w kierunku przedsiębiorców, których kontrahenci nie są terminowi w rozliczeniach - komentuje Monika Piątkowska, doradca podatkowy w e-pity.pl. Projekt ustawy przewiduje możliwość rozliczenia przychodu względem fiskusa dopiero po otrzymaniu wpłaty.
Do tej pory firmy musiały zapłacić podatek dochodowy od danej transakcji, nawet wtedy, kiedy nie otrzymały jeszcze zapłaty za daną transakcję. Co prawda, istniejąca ulga na złe długi pozwala zmniejszyć podstawę opodatkowania o niezapłacone należności, jednak takiego odpisu dokonuje się w zeznaniu podatkowym składanym za rok podatkowy, w którym upłynęło 90 dni od dnia upływu terminu zapłaty. Zatem kasowy PIT niewątpliwie ułatwi prowadzenie działalności zwłaszcza tym firmom, których klienci mają opóźnienia w płatnościach. W niejednym przypadku ustabilizuje to finanse firmy, a sam proces rozliczeń będzie bardziej przewidywalny tj. unikniemy sytuacji w której mamy zobowiązania podatkowe do uiszczenia, przy jednoczesnym braku realnych wpływów na rachunek bankowy - wyjaśnia Monika Piątkowska.
Ekspertka wskazuje też, że PIT kasowy to nie tylko przywileje, ale i dodatkowe obowiązki. Projekt ustawy dot. kasowego PIT przewiduje bowiem, że w przypadku braku wpływu za datę powstania przychodu uważa się dzień uregulowania należności, jednak nie później niż dzień upływu 2 lat, licząc od dnia wystawienia faktury. Po tym okresie podatnik będzie obowiązany rozpoznać przychód z działalności gospodarczej, nawet jeżeli w tym czasie nie otrzyma od kontrahenta zapłaty wynikającej z wystawionej faktury. Jak wskazano w uzasadnieniu, takie rozwiązanie ma na celu zapobieganie świadomemu, długotrwałemu odwlekaniu zapłaty w celu unikania płacenia podatku dochodowego, a wskazany okres jest wystarczającym czasem na dochodzenie roszczeń zapłaty od kontrahenta.
Trzeba zatem pamiętać, że kasowy PIT daje nam możliwość przesunięcia w czasie podatku dochodowego od kontrahentów niepłacących w terminie, a nie jego umorzenia. W interesie przedsiębiorcy będzie zatem dochodzenie roszczeń i mobilizowanie do zapłaty swoich kontrahentów.
Kasowy PIT nałoży również nowe obowiązki, gdyż przedsiębiorca korzystający z tego rozwiązania powinien prowadzić ewidencję faktur dokumentujących przychody rozliczane metodą kasową. Będzie musiał on również pamiętać, aby po 2 latach od wystawienia nieopłaconej faktury, uwzględnić przychód z jej tytułu w swoich rozliczeniach z fiskusem.
Źródło: Projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne - UA2.
Aktualnie projekt znajduje się już w Sejmie: Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw.
oprac. Paweł Huczko
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat