REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zwrot PIT od świadczenia zasądzonego wyrokiem

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
PIT od świadczenia zasądzonego wyrokiem /shutterstock.com
PIT od świadczenia zasądzonego wyrokiem /shutterstock.com
www.shutterstock.com

REKLAMA

REKLAMA

Jeżeli podatni zapłaci PIT od świadczenia zasądzonego mu prawomocnym wyrokiem, może mieć potem problem z odzyskaniem daniny, gdyby okazało się, że musi je jednak zwrócić.

REKLAMA

REKLAMA

Taka sytuacja może się zdarzyć, gdy prawomocny wyrok zostanie uchylony przez Sąd Najwyższy.

Wówczas - jak orzekł właśnie Naczelny Sąd Administracyjny - nie mają zastosowania przepisy o nadpłacie.

Dlaczego? Bo za nadpłatę uznaje się nienależnie zapłacony podatek (art. 72 par. 1 pkt 1 ordynacji podatkowej), a w tym przypadku, w momencie zapłaty podatek był jak najbardziej należny. Liczy się bowiem moment otrzymania przysporzenia, nawet gdyby potem trzeba było je zwrócić.

REKLAMA

Co zatem w sytuacji, gdy podatnik otrzyma zasądzone mu wynagrodzenie, zapłaci od niego podatek, a następnie, po przegranej w Sądzie Najwyższym, będzie musiał zwrócić pieniądze?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W podobnej sytuacji znalazła się podatniczka, której sprawą niedawno zajmował się Naczelny Sąd Administracyjny (wyrok z 19 lutego 2019 r., sygn. akt II FSK 530/17). Była ona współwłaścicielką nieruchomości, które przez 10 lat były zajmowane bez tytułu prawnego przez inne osoby. Kobieta wniosła przeciwko nim pozew do sądu. Domagała się zapłaty za bezumowne korzystanie z jej działek.

Sąd I instancji (okręgowy) zasądził na jej rzecz ponad 6 mln zł. Potwierdził to następnie sąd apelacyjny, którego wyrok się uprawomocnił. Po tej wygranej komornik wyegzekwował należną zapłatę za bezumowne korzystanie z nieruchomości.

Podatniczka zapłaciła od tej kwoty ponad 2 mln zł PIT.

To jeszcze nie koniec

Sprawa nie skończyła się jednak w sądzie apelacyjnym. Ostatecznie trafiła do Sądu Najwyższego. Ten nie do końca zgodził się z poprzednimi wyrokami i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia sądowi I instancji. Wiadomo już jednak było, że zasądzone podatniczce wynagrodzenie będzie niższe.

Kobieta, nie czekając na zakończenie postępowania w sądach cywilnych, zażądała od urzędu skarbowego zwrotu podatku. Uważała, że zapłaciła go nienależnie i że był on nadpłatą (na podstawie art. 72 par. 1 pkt 1 ordynacji podatkowej).

Przekonywała, że urząd skarbowy powinien jej oddać całe 2 mln zł. Liczyła się z tym, że ponownie ureguluje PIT, ale chciała to zrobić dopiero wtedy, gdy będzie już ostatecznie wiadomo, ile wygrała.

Nie ma nadpłaty

I tu zaczął się problem. Fiskus wydał decyzję, z której wynikało, że nadpłaty nie ma i nie będzie, nawet gdy podatniczka faktycznie odda część wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z jej działek.

Wskazał, że nadpłata jest tylko wtedy, gdy podatek został zapłacony nienależnie. A w tej sprawie jak najbardziej był należny. Ocenia się to bowiem na moment otrzymania wynagrodzenia - wyjaśnił naczelnik urzędu.

Można odliczać

Wskazał, że podatniczka owszem, może odzyskać podatek, ale w całkiem innym trybie i dopiero wtedy, gdy zwróci pieniądze. Naczelnik sięgnął tu po art. 26 ust. 1 pkt 5 ustawy o PIT. Pozwala on odliczać od dochodu zwroty nienależnie pobranych świadczeń. Słowem, podatniczka miałaby co roku odliczać zwrócone wynagrodzenie od swojego dochodu i w ten sposób płacić mniej podatku bieżącego (lub w ogóle go nie płacić).

Postępując tak, podatniczka miałaby jednak na odliczenie tylko pięć lat. Co, jeśli w tym czasie nie miałaby na tyle wysokiego dochodu, by odjąć całość zwróconej przez nią kwoty? Na to pytanie odpowiedział NSA.

Rację ma fiskus

Wcześniej jednak Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie potwierdził stanowisko fiskusa. Orzekł, że nie ma nadpłaty, bo podatniczka prawidłowo uregulowała podatek w momencie otrzymania zasądzonego jej wynagrodzenia. Zwrócił uwagę na to, że był to przychód z innych źródeł i ma do niego zastosowanie zasada kasowa.

Polecamy: PIT 2019. Komentarz

WSA przyznał, że uchylenie wyroków przez Sąd Najwyższy i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania niewątpliwie ma wpływ na wysokość pierwotnie zasądzonego wynagrodzenia. Nie zmienia to jednak tego, że w chwili jego otrzymania podatek był należny - stwierdził.

Przez odliczenie

Identycznie orzekł NSA. Sędzia Mirosław Surma podkreślił, że sprawa podatniczki nie została jeszcze rozstrzygnięta.

- Można byłoby rozważać odpadnięcie podstawy zapłaty podatku, gdyby Sąd Najwyższy orzekł reformatoryjnie i w całości oddalił powództwo podatniczki, nakazując jej zwrot pełnej kwoty - wyjaśnił sędzia.

Podkreślił, że stało się inaczej, więc na moment otrzymania przez nią wynagrodzenia podatek był należny. - I nie mogą tego zmienić późniejsze zdarzenia - wyjaśnił sędzia Surma.


NSA potwierdził też stanowisko fiskusa, że w razie zwrotu części wynagrodzenia podatniczka będzie mogła skorzystać z odliczenia przewidzianego w ustawie o PIT. Sędzia Surma przyznał, że owszem, może pojawić się problem, jeśli kobieta nie będzie miała wystarczająco dużego dochodu, by potrącić zwrócone kwoty.

Wtedy ewentualnie - jak wyjaśnił - w grę będzie wchodzić zarzut bezpodstawnego wzbogacenia Skarbu Państwa.

Ale to by oznaczało, że podatniczka musi odczekać pięć lat, zanim będzie mogła wystąpić z roszczeniem przeciwko państwu (patrz: przykład).

Takie są przepisy

- Dokonana przez NSA wykładnia przepisów jest słuszna. Ordynacja wyraźnie mówi, że nadpłatą jest jedynie podatek pobrany nienależnie i rację ma sąd, że ocenia się to na moment otrzymania wynagrodzenia - komentuje doradca podatkowy Mariusz Makowski.

Dodaje, że problemu w zasadzie nie ma, jeśli dochód podatnika pozwala na jednorazowe odliczenie zwróconej kwoty.

- Co innego jednak, gdy dochody są niskie i pełne odliczenie na podstawie art. 26 ust. 1 pkt 5 ustawy o PIT jest możliwe dopiero po pięciu latach lub nie jest możliwe w ogóle - wskazuje ekspert.

Jego zdaniem sprawiedliwiej byłoby, gdyby podatnicy - zamiast odliczać kwoty w kolejnych zeznaniach - mogli korygować rozliczenie za rok, w którym wykazali dochód z nienależnych świadczeń. To pozwoliłoby im w prosty sposób odzyskać nadpłatę.

O niesprawiedliwości obecnych regulacji przekonany jest również Gerard Dźwigała, radca prawny z kancelarii Dźwigała, Ratajczak i Wspólnicy. Także jego zdaniem prawo do odzyskania zapłaconego podatku nie może zależeć od tego, czy podatnik osiągnie w przyszłości dochód pozwalający na odliczenie.

Niekorzystna wykładnia…

Z wyrokami sądów administracyjnych nie zgadza się Mirosław Siwiński, radca prawny i doradca podatkowy w kancelarii prof. W. Modzelewskiego.

- Wykładnia fiskusa i sądów jest błędna - mówi. Jego zdaniem, gdy podatniczka zwróci część wynagrodzenia, to zapłacony przez nią od tej części podatek powinien zostać potraktowany jak nadpłata. Ekspert wywodzi ten wniosek z ordynacji i ustawy o PIT.

Przypomina, że art. 72 par. 1 pkt 1 ordynacji traktuje jako nadpłatę kwotę nienależnie zapłaconego podatku, natomiast art. 26 ust. 1 pkt 5 ustawy o PIT mówi o nienależnie pobranych świadczeniach, które zwiększyły podstawę opodatkowania w PIT (dochód).

- Skoro więc nienależne świadczenie spowodowało uregulowanie PIT, to podatek też był nienależny, czyli definicyjnie był nadpłatą - przekonuje Mirosław Siwiński.

Bezpodstawne wzbogacenie

Mirosław Siwiński podkreśla, że dochodzenie zwrotu podatku na podstawie zarzutu o bezpodstawne wzbogacenie jest dużo trudniejsze i dłuższe niż odzyskanie nadpłaty.

- Podatnik musi się liczyć nie tylko z kosztami wpisu od pozwu i opłaceniem profesjonalnego pełnomocnika, ale i z terminami załatwiania spraw w sądach cywilnych - wylicza ekspert.

Według Gerarda Dźwigały sięgnięcie po zarzut bezpodstawnego wzbogacenia Skarbu Państwa może być w ogóle nieskuteczne.

- NSA sam orzekł, że podatek został zapłacony należnie. Skoro więc istniała podstawa prawna i ona nie odpadła, to nie można mówić o bezpodstawnym wzbogaceniu i żądać zwrotu podatku na tej podstawie - uważa doradca.

Za jeszcze inną koncepcją rozliczenia zapłaconej daniny po zwrocie części wynagrodzenia opowiada się Beata Hudziak, partner w 8Tax Doradztwo Podatkowe. Jej zdaniem podatniczka powinna móc zwrócić się do urzędu skarbowego z wnioskiem o określenie nadpłaty (patrz: rozmowa niżej). ©℗

Patrycja Dudek

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: gazetaprawna.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Leasing w 2026 roku – jak odzyskać koszty podatkowe ponad nowe limity ustawowe? Klucz tkwi w odsetkach!

Od stycznia 2026 roku przedsiębiorców leasingujących samochody czeka przykra niespodzianka podatkowa. Nowe limity odliczenia kosztów związanych z nabyciem pojazdów, uzależnione od emisji CO2, drastycznie ograniczą możliwości optymalizacji podatkowej. Kontrowersje budzi zwłaszcza fakt, że zmiany dotkną umów już zawartych. Jednak jest nadzieja – część odsetkowa raty leasingowej pozostaje w pełni odliczalna, co może uratować budżety wielu firm. Czy Twoja księgowość wykorzystuje tę możliwość?

Już od stycznia 2026 r. wchodzi nowy 15% podatek, realizujący dyrektywę unijną. Kogo dotyczy i na czym polega?

Rozpoczyna się rewolucja w opodatkowaniu, a polskie przedsiębiorstwa, będące częścią dużych międzynarodowych grup, stoją u progu nowych, złożonych obowiązków. Wprowadzenie globalnego podatku minimalnego, znanego jako GloBE, stanowi fundamentalną zmianę w architekturze systemu podatkowego. Celem tej transformacji jest zapewnienie, że największe globalne koncerny będą płacić sprawiedliwą daninę, z efektywną stawką podatkową na poziomie co najmniej 15%, niezależnie od jurysdykcji, w której generują swoje zyski. To koniec z cypryjskimi spółkami?

Brak budżetu firmowego to zarządzanie "na oko" - nawet jeśli przedsiębiorca dziś zarabia. Jak stworzyć prosty budżet dla swojej firmy?

Wielu właścicieli małych i średnich firm podejmuje decyzje finansowe intuicyjnie. Zakup nowego sprzętu? „Przyda się, więc bierzemy.” Rekrutacja kolejnej osoby? „Zespół nie wyrabia, trzeba kogoś dołożyć.” Kolejny wydatek? „Jakoś się to pokryje.” Tak wygląda codzienność tysięcy przedsiębiorstw, w których budżet jest pojęciem abstrakcyjnym, a zarządzanie finansami odbywa się „na oko”.

Podatek od samozbiorów? Skarbówka bierze się nawet za darmowe warzywa

W polskim rolnictwie zawrzało. Okazuje się, że nawet samozbiory i darmowe rozdanie warzyw zostaną objęte podatkiem VAT. Dla wielu gospodarzy, którzy po tragicznym sezonie próbowali ratować plony, to kolejny cios ze strony państwa.

REKLAMA

Granica między urządzeniem technicznym a budowlą – najnowsze orzecznictwo w sprawie opodatkowania silosów i zbiorników

Czy zbiorniki i silosy wykorzystywane w procesach produkcyjnych mogą być traktowane jako budowle podlegające opodatkowaniu, czy jedynie jako urządzenia techniczne? Najnowsze orzecznictwo, w tym wyrok NSA z 7 października 2025 r. (sygn. III FSK 738/24), wskazuje, że nawet, gdy obiekty te służą procesom technologicznym, ich podstawowa funkcja i konstrukcja kwalifikują je jako budowle, co przekłada się na konieczność opodatkowania ich podatkiem od nieruchomości.

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć ten wniosek i zaoszczędzić średnio ok. 1200 zł. Następna taka szansa w przyszłym roku. Kto ma do tego prawo?

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć wniosek o wakacje składkowe ZUS i tym samym skorzystać ze zwolnienia z opłacania składek w jednym wybranym miesiącu roku. Jak wynika z najnowszych danych Ministerstwa Finansów, aż 40% uprawnionych firm nie złożyło jeszcze wniosku. Eksperci przypominają, że to ostatni moment, by skorzystać z preferencji – a gra jest warta świeczki, bo średnia wartość zwolnienia wynosi około 1200 zł.

Jak wdrożenie systemu HRM, e-Teczek i wyprowadzenie zaległości porządkuje procesy kadrowo-płacowe i księgowe

Cyfryzacja procesów kadrowych, płacowych i księgowych wchodzi dziś na zupełnie nowy poziom. Coraz więcej firm – od średnich przedsiębiorstw po duże organizacje – dostrzega, że prawdziwa efektywność finansowo-administracyjna nie wynika już tylko z automatyzacji pojedynczych zadań, lecz z całościowego uporządkowania procesów. Kluczowym elementem tego podejścia staje się współpraca z partnerem BPO, który potrafi jednocześnie wdrożyć nowoczesne narzędzia (takie jak system HRM czy e-teczki) i wyprowadzić zaległości narosłe w kadrach, płacach i księgowości.

Jak obliczyć koszt wytworzenia środka trwałego we własnym zakresie? Które wydatki można uwzględnić w wartości początkowej?

W praktyce gospodarczej coraz częściej zdarza się, że przedsiębiorstwa decydują się na wytworzenie środka trwałego we własnym zakresie - czy to budynku, linii technologicznej, czy też innego składnika majątku. Pojawia się wówczas pytanie: jakie koszty należy zaliczyć do jego wartości początkowej?

REKLAMA

183 dni w Polsce i dalej nie jesteś rezydentem? Eksperci ujawniają, jak naprawdę działa polska rezydencja podatkowa

Przepisy wydają się jasne – 183 dni w Polsce i stajesz się rezydentem podatkowym. Tymczasem orzecznictwo i praktyka pokazują coś zupełnie innego. Możesz być rezydentem tylko przez część roku, a Twoje podatki zależą od… jednego dnia i miejsca, gdzie naprawdę toczy się Twoje życie. Sprawdź, jak działa „łamana rezydencja podatkowa” i dlaczego to klucz do uniknięcia błędów przy rozliczeniach.

Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej postaci (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

REKLAMA