REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kontrola skarbowa na tropie podejrzanych deklaracji

Subskrybuj nas na Youtube
deklaracja podatkowa, kontrola skarbowa, fikcyjne faktury, zaniżony obrót, 2011, 2012, 2013
deklaracja podatkowa, kontrola skarbowa, fikcyjne faktury, zaniżony obrót, 2011, 2012, 2013

REKLAMA

REKLAMA

Przestępstwa wykryte w roku 2011 podczas kontroli skarbowej w kwestii zaniżania należności podatkowych, wadliwości ksiąg podatkowych, mechanizmu fakturowania fikcyjnego pośrednictwa leasingowego itp.

Nierzetelny filmowiec i fotograf ślubny

Działania operacyjne wywiadu skarbowego pozwoliły na wykrycie podmiotu znacznie zaniżającego deklarowane należności podatkowe. Podmiot ten prowadził usługi wideofilmowania i fotografowania, obsługując m.in. uroczystości weselne, bale studniówkowe oraz inne imprezy masowe.

REKLAMA

Autopromocja

REKLAMA

Porównując pozyskane informacje o obsługiwanych imprezach z danymi ze składanych zeznań podatkowych stwierdzono, że istnieje bardzo wysokie prawdopodobieństwo ukrywania faktycznych przychodów i w konsekwencji zaniżania należnego podatku od osób fizycznych oraz podatku VAT. Uzyskane materiały wskazywały również na to, że podatnik może dysponować nieujawnioną dokumentacją pozwalającą na ustalenie rzeczywistych rozmiarów działalności.

W wyniku współpracy z Policją i Prokuraturą dokonano przeszukania lokali wykorzystywanych przez podatnika do celów działalności gospodarczej oraz jego mieszkania. W jego wyniku zabezpieczono m.in. umowy na wykonanie usług, zestawienia przychodów sporządzane na własny użytek oraz wykazy nabywców usług. Tak szczegółowe informacje pozwoliły na wszczęcie postępowania kontrolnego. Porównanie zabezpieczonej dokumentacji z ewidencją księgową podatnika i ze składanymi przez niego deklaracjami podatkowymi pozwoliło na ustalenie rzeczywistych rozmiarów działalności.

Okazało się, że faktyczny dochód za kontrolowane 2 lata wyniósł blisko 820 tys. zł, zamiast deklarowanych 210 tys. zł. Zaniżenie podstaw opodatkowania o ok. 75% pozwoliło podatnikowi „zaoszczędzić” blisko 340 tys. zł na należnych podatkach. Końcowy efekt tego działania nie był jednak dla niego tak optymistyczny – po zapoznaniu się z ustaleniami kontroli podatnik złożył korekty deklaracji w podatku PIT na kwotę ponad 185 tys. zł i w podatku VAT na kwotę blisko 155 tys. zł. Kontrola odniosła również skutek prewencyjny, gdyż od momentu kontroli podatnik - za następne okresy rozliczeniowe - zaczął deklarować większe obroty w zakresie prowadzonej działalności.

Skuteczność kontroli skarbowej rośnie

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Składki na fundusz restrukturyzacyjny zapisane jako koszty uzyskania przychodów

REKLAMA

Spółka działająca w branży spożywczej odprowadziła składki na fundusz restrukturyzacyjny w łącznej wysokości blisko 1 mld zł, kwalifikując ten wydatek do kosztów uzyskania przychodów. Jednocześnie otrzymała pomoc restrukturyzacyjną w kwocie ponad 557 mln zł.

Poprzez zaksięgowanie otrzymanych środków na rachunek bieżący, firma uniemożliwiła identyfikację wydatków i kosztów sfinansowanych ze środków pomocowych. W ten sposób doprowadziła do wadliwości ksiąg podatkowych, gdyż nie rejestrowały i nie odzwierciedlały prawidłowo i  kompletnie tych wydatków i kosztów, które zostały faktycznie sfinansowane z otrzymanych środków unijnych. W efekcie księgi nie dały możliwości ustalenia prawidłowej podstawy opodatkowania a następnie wysokości należnego podatku.

W związku z tym, zgodnie z przepisami ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, kontrola skarbowa ustaliła poziom kosztów sfinansowanych przez tę spółkę ze środków pomocowych na blisko 215 mln zł, a następnie należną budżetowi państwa zaległość podatkową w kwocie ponad 39 mln zł. Spółka dokonała wpłaty zaległego podatku. Wartym uwagi jest fakt, że w toku powyższej kontroli zastosowano narzędzia i techniki tzw. e-kontroli, bez których ustalenie niezbędnych danych byłoby praktycznie niemożliwe. Konieczne było bowiem zbadanie kilkudziesięciu tysięcy operacji księgowych.

Skarbówka ściga fikcyjne faktury


Faktury za fikcyjne pośrednictwo

Kontrola skarbowa wykryła w dużej spółce leasingowej przestępczy mechanizm polegający na obciążaniu spółki fakturami za fikcyjne pośrednictwo w pozyskiwaniu leasingobiorców.

Okazało się, że pomysłodawcą i głównym organizatorem procederu był dyrektor jednego z oddziałów kontrolowanej firmy. Przedsiębiorczy dyrektor zbudował siatkę fikcyjnych pośredników, wyprowadzając ze spółki na przestrzeni kilku lat kwoty w łącznej wysokości co najmniej 10 mln. zł. Umieścił kolegów i powinowatych w sieci pośredników spółki. Za podstawę do fakturowania rzekomych usług uznał samo zawarcie przez oddział spółki umów leasingu. „Najwydajniejszy” z pośredników, fakturował miesięcznie kwoty rzędu 50 tys. złotych netto.

W toku postępowania kontrola stwierdziła u „pośredników” zupełny brak wiedzy o firmach, które miałyby zawrzeć umowy ze spółką wskutek ich działań. W toku kontroli korzystano z pomocy organów ścigania, dzięki czemu zbadano zawartość służbowego laptopa i ujawniono m.in. przygotowane faktury, wystawiane później przez podstawione osoby, jak również zapiski jasno świadczące o podziale wyłudzonych kwot pomiędzy zaangażowanych w nielegalny interes uczestników.

Mechanizm fikcyjnych świadczeń potwierdzony został dodatkowo przez samych leasingobiorców, którzy, jak się oczywiście okazało, nie mieli żadnej styczności z „pośrednikami”. Wskazywali natomiast na bezpośredni kontakt z pracownikami leasingodawcy, w tym z dyrektorem oddziału. Fikcyjne pośrednictwo leasingowe zakończyło działalność wskutek zwolnienia dyrektora i w konsekwencji całkowitego wygaszenia „aktywności” pośredników, co nastąpiło w konsekwencji działań kontroli skarbowej i organów ścigania.

Faktury na fikcyjne pośrednictwo nie mogły zatem stanowić podstawy do odliczenia zawartego w nich podatku VAT. Trzeba zauważyć, iż dopiero kontrole i śledztwo „obudziły” zarząd firmy leasingowej, który do tej pory nie zainteresował się przyczynami gwałtownego przyrostu wypłacanych prowizji dla pośredników w jednym z oddziałów. Kontrola zakończyła się wydaniem decyzji w zakresie podatku VAT na kwotę 392,5 tys zł.

Ustalenia kontroli zostały utrzymane w procesie odwoławczym, a następnie w wyroku wojewódzkiego sądu administracyjnego oraz Naczelnego Sądu Administracyjnego. Czynności powyższej kontroli były żmudne i pracochłonne. Należało m.in. przeanalizować ok. 200 umów pośrednictwa zawartych z osobami fizycznymi, a następnie przeprowadzić weryfikację. Zakwestionowano 100 spośród nich. Korzystano też z programów analitycznych, co w znacznym stopniu umożliwiło organom podatkowym właściwe ustalenie dat powstania obowiązku podatkowego w podatku VAT.

Kontrola skarbowa u przedsiębiorcy

Przedsiębiorca sprzedający auta zaniżał ceny

Przedsiębiorca prowadzący w latach 2004–2006 działalność gospodarczą w zakresie sprzedaży używanych samochodów, sprowadzanych z krajów Unii Europejskiej, zaniżył należne podatki o kwotę prawie 200 tysięcy złotych, poprzez zaniżanie ceny sprzedawanych pojazdów.

Ustalono, że w okresie objętym kontrolą, tj. 2004 - 2006 kontrolowany dokonywał sprzedaży samochodów osobowych wg szczególnych procedur opodatkowania podatkiem VAT, tj. w systemie marży, co oznaczało że podstawą opodatkowania jest marża stanowiąca różnicę między całkowitą kwotą, którą ma zapłacić nabywca towaru, a kwotą nabycia pomniejszoną o podatek VAT. Uwagę kontrolerów jednego z urzędów kontroli skarbowej zwróciły zadziwiająco niskie ceny sprzedawanych przez kontrolowanego samochodów.

W związku z podejrzeniami sztucznego zaniżania cen, kontrolujący przesłuchali w toku postępowania kontrolnego 271 świadków – nabywców samochodów. Trud kontrolerów okazał się owocny, bo ustalono, że podatnik w kontrolowanym okresie sprzedał 292 samochody wykazując przychód zaniżony o kwotę 220,7 tys. zł. Kontrola ujawniła, iż kontrolowany w przypadku 91 samochodów, zaniżał na wystawianych fakturach

sprzedaży cenę (wartość) sprzedawanych samochodów, a tym samym podstawę opodatkowania podatkiem VAT oraz podatkiem dochodowym od osób fizycznych. Ceny samochodów wykazywane na fakturach sprzedaży odbiegały od faktycznie zapłaconych. Np. SEAT TOLEDO z 1994 r. zafakturowany był na kwotę 636,00 zł, a faktycznie zapłacona przez kupującego to kwota 6.500,00 zł, czy VW GOLF z 1995 r. został zafakturowany na kwotę 1.400,00zł, podczas gdy podatnik otrzymał zapłatę w kwocie 11.000,00 zł. Zgromadzony materiał dowodowy dał podstawę zakończenia postępowania decyzjami określającymi zaległości podatkowe w podatku VAT i w podatku dochodowym od osób fizycznych w łącznej kwocie około 200 tys. zł wraz z odsetkami. Izba skarbowa, po wniesieniu przez podatnika odwołania, utrzymała w mocy powyższe decyzje.


Odzież z podrobioną metką

Dzięki współpracy grupy realizacyjnej jednego z urzędów kontroli skarbowej z komendą wojewódzką Policji udaremniono próbę wprowadzenia do obrotu 5,5 tony odzieży z podrobionymi znakami towarowymi znanych światowych marek o wartości ponad 17 mln zł. na trasie prowadzącej do wschodniej granicy kraju zatrzymany został 4-tonowy samochód ciężarowy, a przewożony w nim towar okazał się podróbkami światowych marek odzieży, obuwia, torebek , zegarków, galanterii torebek itp. (łącznie 10 tys. sztuk). Cały towar został zatrzymany, a sprawę przekazano Policji.

Spółka oszukuje fiskus przy skupie i sprzedaży udziałów

Urząd kontroli skarbowej zakwestionował w pewnej nieuczciwej spółce ceny nabywania i zbywania udziałów pomiędzy podmiotami, które wykorzystywały powiązania kapitałowe w celu oszukania fiskusa. Kontrolowana spółka wykazała w deklaracji podatkowej wysoką stratę na powyższych transakcjach. Po kontroli, zgodziła się ustaleniami kontrolujących, dokonała korekty uprzednio złożonej deklaracji i wpłaciła kwotę zaległego podatku wraz z odsetkami w wysokości ponad 40 mln zł.

Nikt nie spodziewa się kontroli skarbowej

Kontrola ośrodka ruchu drogowego

Na podstawie dokonanej analizy informacji gromadzonych w bazach danych wojewódzkiego ośrodka ruchu drogowego jeden z urzędów kontroli skarbowej wytypował do kontroli osobę fizyczną prowadzącą szkołę nauki jazdy, która deklarowała stosunkowo niskie przychody w zestawieniu z liczbą zarejestrowanych kursantów. Kontrolą objęto 3 kolejne lata podatkowe. W wyniku współpracy z ww. ośrodkiem uzyskano dane osób, które ukończyły prowadzone przez kontrolowaną osobę kursy nauki jazdy.

Nawiązano również współpracę z urzędami pracy, od których uzyskano informacje o osobach kierowanych na kursy oraz o środkach przekazanych podatnikowi (firmie prowadzącej szkołę nauki jazdy) za zrealizowane szkolenia. Na podstawie analizy zgromadzonych dokumentów oraz danych ustalono, że kontrolowany podatnik nie ujawnił całości swoich dochodów uzyskiwanych z prowadzonej szkoły nauki jazdy. Kontrolowany właściciel zgodził się z ustaleniami kontroli, skorzystał z prawa złożenia korekty deklaracji podatkowej i jednocześnie wpłacił zaległość podatkową w łącznej wysokości ponad 445 tys. zł.

Źródło: Ministerstwo Finansów

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak legalnie wypłacić pieniądze ze spółki z o.o. Zasady i skutki podatkowe. Adwokat omawia wszystkie najważniejsze sposoby

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością to popularna forma prowadzenia biznesu w Polsce, ceniona za ograniczenie ryzyka osobistego wspólników. Niesie ona jednak ze sobą szczególną cechę – tzw. podwójne opodatkowanie zysków. Oznacza to, że najpierw sama spółka płaci podatek CIT od swojego dochodu (9% lub 19%), a następnie, gdy zysk jest wypłacany wspólnikom, wspólnik musi zapłacić podatek dochodowy PIT od otrzymanych środków. Dla wielu początkujących przedsiębiorców jest to duże zaskoczenie, ponieważ w jednoosobowej działalności gospodarczej można swobodnie dysponować zyskiem i płaci się podatek tylko raz. W spółce z o.o. majątek spółki jest odrębny od majątku prywatnego właścicieli, więc każda wypłata pieniędzy ze spółki na rzecz wspólnika lub członka zarządu musi mieć podstawę prawną. Poniżej przedstawiamy wszystkie legalne metody „wyjęcia” środków ze spółki z o.o., wraz z krótkim omówieniem zasad ich stosowania oraz konsekwencji podatkowych i ewentualnych ryzyk.

Odpowiedzialność członków zarządu za długi i niezapłacone podatki spółki z o.o. Kiedy powstaje i jakie są sankcje? Jak ograniczyć ryzyko?

W świadomości wielu przedsiębiorców panuje przekonanie, że założenie spółki z o.o. jest swoistym „bezpiecznikiem” – że prowadząc działalność w tej formie, nie odpowiadają oni osobiście za zobowiązania. I rzeczywiście – to spółka, jako osoba prawna, ponosi odpowiedzialność za swoje długi. Jednak ta zasada ma wyjątki. Najważniejszym z nich jest art. 299 Kodeksu spółek handlowych (k.s.h.), który otwiera drogę do pociągnięcia członków zarządu do odpowiedzialności osobistej za zobowiązania spółki.

Zakładanie spółki z o.o. w 2025 roku. Adwokat wyjaśnia jak to zrobić krok po kroku i bez błędów

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością pozostaje jednym z najczęściej wybieranych modeli prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. W 2025 roku proces rejestracji jest w pełni cyfrowy, a pozorne uproszczenie procedury sprawia, że wielu przedsiębiorców zakłada spółki „od ręki”, nie przewidując potencjalnych konsekwencji. Niestety, błędy popełnione na starcie mogą skutkować realnymi problemami organizacyjnymi, podatkowymi i prawnymi, które ujawniają się dopiero po miesiącach – lub latach.

Faktury ustrukturyzowanej nie da się obiektywnie (w sensie prawnym) użyć ani udostępnić poza KSeF. Co zatem będzie przedmiotem opisu i dekretacji jako dowód księgowy?

Nie da się w sensie prawnym „użyć faktury ustrukturyzowanej poza KSeF” oraz jej „udostępnić” w innej formie niż poprzez bezpośredni dostęp do KSeF – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA

Obowiązkowy KSeF 2026: Ministerstwo Finansów publikuje harmonogram, dokumentację API KSeF 2.0 oraz strukturę logiczną FA(3)

W dniu 30 czerwca 2025 r. Ministerstwo Finansów opublikowało szczegółową dokumentację techniczną w zakresie implementacji Krajowego Systemu e-Faktur z narzędziami wspierającymi integrację. Od dziś firmy oraz dostawcy oprogramowania do wystawiania faktur mogą rozpocząć przygotowania do wdrożenia systemu w środowisku testowym. Materiały są dostępne pod adresem: ksef.podatki.gov.pl/ksef-na-okres-obligatoryjny/wsparcie-dla-integratorow. W przypadku pytań w zakresie udostępnionej dokumentacji API KSeF 2.0 Ministerstwo Finansów prosi o kontakt za pośrednictwem formularza zgłoszeniowego: ksef.podatki.gov.pl/formularz.

Załączniki w KSeF tylko dla wybranych? Nowa funkcja może wykluczyć małych przedsiębiorców

Nowa funkcja w Krajowym Systemie e-Faktur (KSeF) pozwala na dodawanie załączników do faktur, ale wyłącznie w ściśle określonej formie i po wcześniejszym zgłoszeniu. Eksperci ostrzegają, że rozwiązanie dostępne będzie głównie dla dużych firm, a mali przedsiębiorcy mogą zostać z dodatkowymi obowiązkami i bez realnej możliwości skorzystania z tej opcji.

Kontrola podatkowa - fiskus ma 98% skuteczności. Adwokat radzi jak się przygotować i ograniczyć ryzyko kary

Choć liczba kontroli podatkowych w Polsce od 2023 roku spada, ich skuteczność jest wyższa niż kiedykolwiek. W 2024 roku aż 98,1% kontroli podatkowych oraz 94% kontroli celno-skarbowych zakończyło się wykryciem nieprawidłowości. Urzędy skarbowe, dzięki wykorzystaniu narzędzi analitycznych takich jak STIR, JPK czy big data, trafnie typują podmioty do weryfikacji, skupiając się na firmach obecnych na rynku i rzeczywiście dostępnych dla egzekucji zobowiązań. W efekcie kontrola może spotkać każdego podatnika, który nieświadomie popełnił błąd lub padł ofiarą nieuczciwego kontrahenta.

Rewolucja w podatkach i inwestycjach! Sejm przegłosował pakiet deregulacyjny – VAT do 240 tys. zł, łatwiejszy dostęp do kapitału dla MŚP

Sejm uchwalił przełomowy pakiet ustaw deregulacyjnych. Wyższy limit zwolnienia z VAT (do 240 tys. zł), tańszy dostęp do kapitału dla małych firm, koniec obowiązkowego pośrednictwa inwestycyjnego przy ofertach do 1 mln euro i uproszczenia w kontrolach celno-skarbowych – wszystko to z myślą o przedsiębiorcach i podatnikach. Sprawdź, co się zmienia od 2026 roku!

REKLAMA

Sejm zdecydował. Fundamentalna zmiana w ustawie o podatku od spadków i darowizn

Sejm uchwalił właśnie nowelizację ustawy o podatku od spadków i darowizn. Celem nowych regulacji jest ograniczenie obowiązków biurokratycznych m.in. przy sprzedaży rzeczy uzyskanych w drodze spadku.

Fiskus przegrał przez własny błąd. Podatnik uniknął 84 tys. zł podatku, bo urzędnicy nie znali terminu przedawnienia

Fundacja wygrała przed WSA w Gliwicach spór o 84 tys. zł podatku, bo fiskus nie zdążył przed upływem terminu przedawnienia. Kontrola trwała ponad 5 lat, a urzędnicy nie przestrzegali procedur. Sprawa pokazuje, że przepisy podatkowe działają w obie strony – także na korzyść podatnika.

REKLAMA