REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy rządząc podatkami należy kierować się również jakąkolwiek moralnością?

Czy rządząc podatkami należy kierować się również jakąkolwiek moralnością?
Czy rządząc podatkami należy kierować się również jakąkolwiek moralnością?
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Pewnie - jak to często bywa - zadaję naiwne, lub bezsensowne pytanie. Przecież we wzorcowym, podręcznikowym modelu władzy publicznej, której zależy na uzyskiwaniu niezbędnych dochodów podatkowych, nie ma miejsca na moralność rządzących. Ustalanie i pobieranie podatków ma być „skuteczne i nieuchronne, bo podatki trzeba płacić”, a jedynym ograniczeniem ich wysokości jest swoisty pragmatyzm wyrażający się w dwuznacznym porzekadle o owcy, którą się „strzyże a nie zarzyna”. Płaski, wręcz prymitywny obraz świata.

W tym modelu natomiast wiele mówi się o moralności drugiej strony, czyli podatników: oni mają przestrzegać wszystkie - zarówno sensowne jak i bezsensowne przepisy, bo „przyzwoitość nakazuje aby uczciwie płacić podatki”. Ową wizję znajdziemy w niektórych podręcznikach oraz konserwatywnych marzeniach o uporządkowanym świecie, w którym rządzący działają w interesie publicznym państwa, nie żyją na kredyt, stanowi się przepisy dla dobra wspólnego, a obywatele szanują swoje obowiązki, sumiennie spłacając długi, w tym podatkowe, bo zarobione grosze (im) nie łatwo przyszły.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Cóż wspólnego ma ta bajka z naszą, liberalną rzeczywistością? Chyba nic. Rządzący od lat „hodują” dług publiczny, z którego finansują coraz większą część wydatków, nie dbają o stan podatków, bo tu wolą dobrze żyć z lobbystami (często sami pełnią tę rolę), którzy załatwiają sobie „przepisy korzystne dla podatników” (po co komu takie przepisy w prawie podatkowym?).

Natomiast rządzeni podzieleni są na kilka kast, w których pierwsza („tłuste misie” według sienkiewiczowskiej narracji) nie musi nic płacić, bo dla nich napisano owe ustawy „korzystne dla podatników”.

Drugą stanowią ci, którzy „wzięli sprawy w swoje ręce” i niczego nie płacą, bo ich biznes właśnie polega na niepłaceniu podatków i wyłudzaniu ich zwrotów: są już tak silni, że nikt ich nie rusza, zresztą władza stroni od problemów trudnych, więc woli im nie przeszkadzać. Powoli zresztą kasta druga integruje się z pierwszą, bo to daje szanse pozornej legalizacji swoich interesów.

REKLAMA

Trzecią kastę stanowią „zwykli ludzie”, którzy płacą podatki tylko dlatego, że ktoś je od nich pobiera lub strach im nie zezwala przejść do kasty drugiej. Ich stosunek do wykonywanych obowiązków jest w większości wrogi, czują się „okradani” przez państwo, bo wiedzą, że należą do kasty podatkowych pariasów, „grabionych przez mściwy aparat skarbowy”. Pogardzają oni obecną rzeczywistością, bo widzą, że ich „krzywda” idzie w parze z przywilejami pierwszych dwóch kast lubianych lub tolerowanych przez system polityczny. Czy choć w tej ostatniej kaście są jakieś resztki moralności obywatelskiej? Są, ale nikt się nimi nie chwali. Płacenie podatków jest przymusowym „frajerstwem”, co najwyżej wyrazem zwykłego oportunizmu, „bo nie chcę dać im pretekstu do represyjnych kontroli”.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Resztki moralności podatkowej pogrążyły „taśmy prawdy”. Było tam wiele czytelnych wątków z tej półki. Pierwszy, w wykonaniu byłego wiceministra finansów, polegał na załatwieniu „zdjęcia kontroli” z interesów żony liberalnego ministra. Drugi był w wykonaniu już byłego ministra spraw wewnętrznych, któremu podatki są potrzebne wcale nie do gromadzenia dochodów budżetowych (co go to obchodzi), lecz do „gier z tłustymi misiami”, którzy czują się bezkarni. To tylko najważniejsze „myśli przy ośmiorniczkach”. A tak przy okazji przypomina mi się nagonka, jaką urządzono kiedy na urzędników ministerialnych, a nawet na byłych urzędników, którzy uzyskiwali honoraria za prowadzenie wykładów, co było (jakoby) działaniem z istoty niemoralnym. Ówcześni stróże moralności (pozdrowienia dla dziennikarzy m.in. „Gazety Wyborczej”) teraz siedzą cicho. Czy tylko dlatego, że kompromitują się ich ulubieńcy?

Kasy fiskalne 2015 / 2016 – zwolnienia

Kalkulatory

Aktywne druki i formularze

Podyskutuj o tym na naszym FORUM

Wiemy, że rządzenie podatkami polega dziś na tym, że władza lawiruje między interesami pierwszej i drugiej kasty, kosztem trzeciej. Powoduje to spadek dochodów budżetowych, które lecą w dół, a ten rok jest wręcz modelowy: dramatycznie obniżyły się wpływy z akcyzy, podatków dochodowych i VAT-u, bo kasta trzecia też uczy się uchylania się od opodatkowania.

Aby tu cokolwiek odbudować potrzebna jest długa droga.

Witold Modzelewski

Profesor Uniwersytetu Warszawskiego

Instytut Studiów Podatkowych

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Ile zarabia główna księgowa, kontroler finansowy, dyrektor finansowy? Jeżeli ma certyfikat zawodowy, to nawet 25% więcej

Raport płacowy opracowany na zlecenie The Chartered Institute of Management Accountants (CIMA) przez Randstad Polska pokazuje jasno, że certyfikowani specjaliści ds. finansów w Polsce zarabiają, w zależności od stanowiska, od 16% do 25% więcej niż osoby nieposiadające certyfikatów zawodowych. Analiza objęła 500 specjalistów z obszaru finansów, zatrudnionych na pięciu kluczowych stanowiskach: dyrektor finansowy (CFO), menedżer ds. finansów, główny księgowy, menedżer controllingu oraz kontroler finansowy. Wskazuje ona na istotne różnice w poziomie wynagrodzenia pomiędzy osobami posiadającymi certyfikaty zawodowe, takie jak tytuł Chartered Global Management Accountant (CGMA) nadawany przez CIMA czy kwalifikacja biegłego rewidenta przyznawana przez Krajową Izbę Biegłych Rewidentów (KIBR), a tymi, którzy takich certyfikatów nie posiadają.

Encyklopedia KSeF - wyjaśnienie wszystkich kluczowych pojęć. Niezbędnik dla księgowych i przedsiębiorców (podatników VAT)

Encyklopedia KSeF ma w przejrzysty sposób wyjaśnić najważniejsze pojęcia i zasady związane z Krajowym Systemem e-Faktur. Zawiera praktyczne definicje oraz zagadnienia, które pomogą księgowym i przedsiębiorcom bezpiecznie wdrożyć obowiązkowy system e-fakturowania od lutego 2026 r. Treść tej encyklopedii powstała w oparciu o aktualne przepisy, ale też rozważania branżowe na temat najtrudniejszych zagadnień. Celem jest ułatwienie pracy i ograniczenie ryzyka błędów przy prowadzeniu rozliczeń, a także zapoznanie czytelników z nową rzeczywistością. Autorką Encyklopedii KSeF jest Karolina Kasprzyk, ekspert księgowy, Lider Zespołu Księgowego CashDirector S.A. Mamy nadzieję, że ta encyklopedia pozwoli uporządkować najważniejsze informacje o KSeF i ułatwi codzienną pracę z e-fakturami. Zgromadzone tu definicje i wyjaśnienia mogą służyć jako praktyczny przewodnik po KSeF i powinny być pomocne w codziennych obowiązkach i kontaktach z systemem e-faktur.

Rozporządzenie EUDR – nowe obowiązki dla firm od 25 grudnia 2025 r. czy później? Trzy możliwe scenariusze i praktyczne skutki. Jakie zmiany szykuje UE?

Czy unijne rozporządzenie EUDR nałoży nowe obowiązki - także na polskie firmy - już od 25 grudnia br., czy też później i w jakim zakresie? Komisja Europejska, Rada UE i Parlament Europejski pracują bowiem obecnie nad nowelizacją tego rozporządzenia, w szczególności nad wprowadzeniem uproszczeń dla podmiotów w dalszej części łańcucha dostaw oraz ograniczeniem liczby oświadczeń DDS raportowanych w systemie unijnym. Nie jest obecnie jasne, czy w związku z tymi zmianami wejście w życie rozporządzenia się opóźni – a jeżeli tak, to do kiedy. Trzy możliwe scenariusze w tym zakresie omawiają eksperci z CRIDO.

Przełom w podatku od nieruchomości. Nowa interpretacja Ministra pozwala firmom odzyskać miliony

Najświeższa interpretacja Ministra Gospodarki i Finansów całkowicie zmienia zasady opodatkowania nieruchomości firmowych. Koniec automatycznego naliczania najwyższych stawek tylko dlatego, że właściciel jest przedsiębiorcą. Dla produkcji, logistyki, handlu i dużych inwestorów to realna szansa na szybkie obniżenie podatku i odzyskanie nadpłat za poprzednie lata.

REKLAMA

Budżet państwa 2026: inflacja, PKB, dochody (podatki), wydatki, deficyt i dług publiczny

W dniu 5 grudnia 2025 r. Sejm przyjął ustawę budżetową na 2026 rok. Ministerstwo Finansów informuje, że w przyszłym roku wg. prognoz przyjętych do projektu ustawy budżetowej na 2026 r. produkt krajowy brutto (PKB) wzrośnie realnie o 3,5%, inflacja średnioroczna wyniesie 3,0%, a stopa bezrobocia ukształtuje się na koniec roku na poziomie 5,0%.

Rozliczenie kryptowalut za 2025 r. Najczęstsze błędy, które mogą kosztować Cię fortunę

Inwestujesz w kryptowaluty, handlujesz na giełdach albo płacisz nimi za usługi? Uwaga – nawet jeśli nie osiągnąłeś zysku, możesz mieć obowiązek złożenia PIT-38. Polskie przepisy dotyczące walut wirtualnych są precyzyjne, ale pełne pułapek: niewłaściwe udokumentowanie kosztów, błędne ustalenie dochodu czy brak rejestracji działalności mogą skończyć się karami i wysokimi dopłatami podatkowymi. Sprawdź, jak bezpiecznie rozliczyć krypto w 2025 r. i uniknąć kosztownych błędów przed skarbówką.

KSeF w ogniu krytyki. ZPP ostrzega przed ryzykiem dla firm i żąda odsunięcia terminu wdrożenia

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców alarmuje, że wdrożenie obowiązkowego Krajowego Systemu e-Faktur w obecnym kształcie może poważnie zagrozić działalności wielu firm, szczególnie tych z sektora MŚP. Choć organizacja popiera cyfryzację rozliczeń podatkowych, wskazuje na liczne ryzyka techniczne, organizacyjne oraz naruszenia ochrony danych. ZPP domaga się przesunięcia terminu wdrożenia KSeF i dopracowania systemu, zanim stanie się on obowiązkowy.

Firmy boją się KSeF! Co trzecie MŚP wciąż niegotowe, choć zmiany są nieuniknione

Firmy nie są gotowe, a czasu prawie już nie ma. Okazuje się, że ponad jedna trzecia MŚP nie wdrożyła jeszcze Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF), choć większość popiera zmianę. Główną przeszkodą nie jest niechęć, lecz chaos informacyjny i brak narzędzi.

REKLAMA

KSeF wchodzi w życie w 2026 r. Przewodnik dla przedsiębiorców i księgowych

Od 2026 r. przedsiębiorcy będą zobowiązani do wystawiania i odbierania faktur w KSeF. Wdrożenie systemu wymaga dostosowania procedur oraz przeszkolenia osób odpowiedzialnych za rozliczenia. Właściwe przygotowanie ułatwiają kursy online Krajowej Izby Księgowych, które krok po kroku wyjaśniają zasady pracy w KSeF. W artykule omawiamy, czym jest KSeF, co się zmieni i jaki kurs wybrać.

W 2026 r. w KSeF pojawią się dokumenty, które będą udawać faktury VAT, czyli „faktury widmo”

Dla części czytelników tytuł niniejszego artykułu może być szokujący, ale problem ten sygnalizują co bardziej dociekliwi księgowi. Idzie o co najmniej dwa masowe zdarzenia, które będą mieć miejsce w 2026 roku i latach następnych – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA