Zróżnicowanie stawek podatku VAT od owoców
REKLAMA
REKLAMA
W zakresie podatku od towarów i usług obecnie niektóre owoce są opodatkowane stawką 8%, a inne stawką 5%. Rozróżnienie to wzbudza wątpliwości czy tego rodzaju zróżnicowanie jest w zgodzie z fundamentalną zasadą podatku od wartości dodanej tj. z zasadą neutralności.
REKLAMA
Zgodnie z tą zasadą należy równo traktować pod względem obłożenia podatkiem od wartości dodanej produkty podobne lub konkurencyjne względem siebie: podobne towary lub usługi, konkurencyjne względem siebie, powinny być przez państwa członkowskie traktowane w jednakowy sposób na gruncie podatku od wartości dodanej.
Mimo że podatnicy powołują się na tę zasadę, to orzecznictwo sądów administracyjnych w tym zakresie stoi na stanowisku, że wspomniane rozróżnienie nie narusza zasady neutralności.
Przykładem może być wyrok WSA w Krakowie z dnia 12 grudnia 2012 r. I SA/Kr 1531/13 .w którym wskazano: „Nie można zgodzić się z argumentami skarżącej Spółki, że wszelkie owoce winny być traktowane jako towary podobne, a w konsekwencji niedopuszczalne jest zróżnicowanie stawki podatkowej dla tych towarów. Pomiędzy wskazanymi przez Spółkę we wniosku o interpretację owocami istnieją bowiem zasadnicze różnice mające wpływ na decyzję konsumenta o wyborze danego rodzaju owoców. Przede wszystkim są to towary zupełnie odmienne co do pochodzenia, składu, uprawy, smaku, aromatu i konkretnej funkcji. Nie można uznać, aby dla przeciętnego konsumenta kategoria owoców była jednolita i traktowana zamiennie. Tak jak słusznie wskazuje organ w zaskarżonej interpretacji, dla konsumenta nie jest obojętne, czy zakupi owoce nadające się do ciast, czy owoce na kompot, czy owoce na przetwory czy mające służyć do bezpośredniego spożycia itd.”
Należy stwierdzić, że argumentacja sądu jest błędna.
500 pytań o VAT - odpowiedzi z interpretacjami MF
Wszystkie wskazane owoce pełnią z punktu widzenia konsumenta podobną rolę. Wskazywane przez sąd kryteria są sztuczne i często nie znajdując oparcia w empirii (owoce takie jak mandarynki są stosowane również przy przygotowywaniu ciast). Argumenty te sprawiają wrażenie tworzonego ad hoc uzasadnienia, dla krajowej regulacji, która nie jest zgodna z przepisami UE.
Należy jednak wskazać, że główny problem nie leży w praktyce organów i sądów administracyjnych, ale w samej treści polskich przepisów. Co prawda w przypadku, niezgodności przepisów polskiej ustawy z przepisami dyrektywy, bezpośrednie zastosowanie powinny znaleźć przepisy dyrektywy jednakże organy i sądy nie zawsze respektują tę zasadę.
Dlatego w pierwszej kolejności to przed ustawodawcą stoi obowiązek zmiany uregulowań na zgodne z przepisami unijnymi, szczególnie że to on w pierwszej kolejności jest obowiązany dbać o zgodność przepisów krajowych z unijnymi.
Przemysław Milczek,
Konsultant Podatkowy
Instytut Studiów Podatkowych
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat