Karuzelę podatkową można określić jako sieć kilku, kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu podmiotów, które tworzą pozory legalnych transakcji handlowych. Wykorzystując w tym celu luki w przepisach, wyłudzają z budżetu państwa zwroty podatku VAT, który nigdy nie zostanie do budżetu wpłacony. Jak wynika z danych resortu finansów, w ubiegłym roku wyłudzono w ten sposób z budżetu państwa około 20 mld zł.
Ministerstwo Finansów bardziej szczegółowo zbada, czy transakcje i zmiany organizacyjne w ramach jednej grupy mają uzasadnienie biznesowe, czy służą jedynie korzyści podatkowej. Najbardziej narażone na kontrolę są firmy, które dokonują transakcji z podmiotami zagranicznymi, w szczególności mającymi siedzibę lub zarząd w krajach, gdzie obowiązują niższe stawki podatkowe niż w Polsce.
Wiele krajów oferujących przyjazne inwestorom systemy podatkowe zawiera (pod naciskiem OECD) umowy o wymianie informacji w sprawach podatkowych, umożliwiające dostęp do informacji, które mogą mieć istotne znaczenie dla określenia, wymiaru i poboru podatków. Polska zawarła takie umowy z Andorą, Belize, Bahamami, Bermudami, Brytyjskimi Wyspami Dziewiczymi, Dominiką, Gibraltarem, Grenadą, Guernsey, Kajmanami, Liberią, San Marino i wyspą Man.