REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

9 zasad rewolucji

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Jean Rivoli napisał w książce Niech żyje podatek, że "od kiedy istnieją systemy podatkowe, podatnicy domagają się ich reformowania". Postulaty reform nasilają się wówczas, gdy społeczeństwo ma dość istniejącego systemu podatkowego.
I chyba właśnie zbliżamy się do takiego momentu. Co zatem trzeba zrobić żeby zreformować podatki?

I Trzeba postawić diagnozę

Punktem wyjścia do jakiejkolwiek zmiany systemu podatkowego musi być diagnoza stanu istniejącego. Polski system podatkowy w ogóle nie jest systemem. To przypadkowy zbiór nielogicznych, niespójnych, niejasnych i wzajemnie sprzecznych norm prawnych będących efektem działań politycznych, a nie przemyślanej koncepcji. Jak pisze Paul Kirchhof, niedoszły kandydat na ministra finansów w Republice Federalnej Niemiec, „państwo, które wciąż nakłada podatki, zachowuje się dziś jak rój komarów, które czają się na każdym rogu, by wypić krew podatnika. Dlatego obywatele i przedsiębiorstwa wciąż wykorzystują przedziwne skróty, aby uniknąć tego roju. Zamiast koncentrować się na swoim sukcesie gospodarczym, są oni bezustannie zajęci odpędzaniem komarów”.

II Przygotować kompleksowe zmiany

Przygotowując założenia zmiany systemu podatkowego, nie można pominąć aspektu jego złożoności i wzajemnego oddziaływania na siebie poszczególnych elementów, na co zwrócił uwagę już Karl Gunnar Myrdal, twórca teorii metodologicznej określonej mianem „okrężnej przyczynowości”. W teorii okrężnej przyczynowości łańcuch przyczynowo-skutkowy różnych wydarzeń jest spięty w koło, co upodabnia ją do cybernetycznych lub biologicznych modeli sprzężeń zwrotnych, które powodują, że jakaś sytuacja lub zdarzenie może być zarazem przyczyną samej siebie. Taki układ okrężny nie może być istotnie zmieniony przy pomocy punktowych reform jednoczynnikowych, których wprowadzenie może doprowadzić do kumulacji innych elementów negatywnych wpływających zwrotnie na siebie. Szansę na sukces w okrężnym układzie zamkniętym ma tylko wieloczynnikowa strategia reform polegająca na jednoczesnym lub przynajmniej odpowiednio skoordynowanym oddziaływaniu na wszystkie elementy zamknięte w kole przyczyn. Taki charakter koła przyczyn ma system podatkowy. Dlatego celowe wydaje się przypomnienie teorii Myrdala, dla uświadomienia sobie, że konieczne są zmiany kompleksowe całego systemu, a nie punktowe reformowanie poszczególnych aktów prawnych. Nie można poprzestać na punktowych zmianach niektórych tylko przepisów w niektórych ustawach podatkowych.

III Opracować plan zmian

Na przestrzeni lat przepisy podatkowe zostały niezwykle upolitycznione i są obecnie postrzegane nie jako proste narzędzie na wzrost dochodów państwa, lecz jako instrument społecznej i gospodarczej inżynierii. W rezultacie stworzono wirtualny przemysł specjalistów od podatków i lobbystów na rzecz specjalnych przywilejów podatkowych, komplikując jednocześnie obowiązujące przepisy. Tymczasem głównymi autorami sukcesu ekonomicznego każdego kraju są jego obywatele – podatnicy, a nie poszczególni ministrowie czy rząd jako całość. System podatkowy musi uwzględniać tę prostą i oczywistą prawdę – inaczej pozostanie instrumentem realizacji partykularnych interesów i przyczyną niechęci obywateli do własnego państwa. Co więcej, nowa rewolucja ekonomiczna, którą można nazwać informatyczną, dokonująca się na naszych oczach, powoduje, że dotychczasowe sposoby myślenia o podatkach nie przystają do nowej rzeczywistości. W związku z tym Feulner przypomniał mądrość wyrażoną przez Alberta Einsteina, który stwierdził kiedyś, że dzisiejsze problemy nie mogą być rozwiązywane na tym samym poziomie myślenia, na jakim powstały. Złożoność przepisów podatkowych XX wieku w niewielkim stopniu odpowiada złożoności świata XXI wieku.
Parafrazując Petera Druckera: „Musisz zdecydować, co jest właściwe zanim zdecydujesz, co jest możliwe”.

IV Wskazać reformatora

Istotne jest, kto ma te zmiany zaprojektować i przeprowadzić. Zgodnie z jednym z tak zwanych Praw Parkinsona, jeszcze żadna organizacja nie zreformowała się sama od wewnątrz. Jak ktoś przez lata brał czynny udział w komplikowaniu systemu podatkowego, trudno mieć nadzieję, że jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zmieni się w orędownika jego upraszczania. A już zupełnie nie wierzę, że ci sami, którzy komplikowali, będą potrafili uprościć – nawet jakby bardzo chcieli.

V Wyznaczyć cele reformy

Zmiany w systemie podatkowym powinny być ukierunkowane na osiągnięcie jakiegoś celu. Zmiany dla samych zmian nie mają żadnego sensu i szkoda na nie czasu i energii. Tak jak w zarządzaniu trzeba określić brake event point dla jakiejś inwestycji, tak też trzeba określić próg wrażliwości gospodarki na zmiany systemu podatkowego. Skoro wszyscy się zgadzają, że największą bolączką Polski jest bezrobocie, a jego przyczyną jest tak zwany klin podatkowy, czyli różnica między wynagrodzeniem netto pracownika, a obciążeniem pracodawcy brutto, to zmiana systemu podatkowego powinna być ukierunkowana na wyeliminowanie, a przynajmniej zredukowanie tego klina.

VI Obniżyć podatkowe koszty pracy

Podatkowe koszty pracy to zarówno podatek dochodowy od wynagrodzenia pracownika, jak i składki ubezpieczeniowe, gdyż dopiero one wszystkie razem pokazują prawdziwą wielkość tak zwanego klina podatkowego, czyli różnicy między płacą netto otrzymywaną przez pracownika i rzeczywistym kosztem jego pracy dla pracodawcy. Dlatego trzeba obniżyć i jedne, i drugie. A żeby nie rozłożyć przy okazji budżetu, obniżka taka może się dokonać kosztem podwyższenia innych podatków – jak VAT i akcyza.

VII Upowszechnić ryczałt

Nie ma żadnego powodu, aby wielkie firmy i mali przedsiębiorcy podlegali pod te same przepisy podatkowe. Dla małych rodzinnych firm trzeba bezwzględnie upowszechniać zryczałtowane formy opodatkowania, żeby ci, którzy mają jakiś pomysł na biznes, nie rezygnowali z niego w strachu przed fiskusem. Kasy dla flisaków na Dunajcu, czy rykszarzy to wynik czyjejś chorej wyobraźni.

VIII Zlikwidować progresję

Wprowadzanie ulg podatkowych jest dowodem niemocy intelektualnej prawodawcy. Ulgi te oznaczają najczęściej możliwość dokonania odpisu od podstawy opodatkowania albo od podatku konkretnych wydatków, możliwość wspólnego rozliczenia podatku małżonków lub rodziców z dziećmi lub możliwość odpisania większej kwoty wolnej od opodatkowania w zależności od ilości dzieci. Ulgi mają łagodzić skutki progresji podatkowej. Rodzi się zatem pytanie, czy nie prościej zlikwidować progresję? Ulgi mają to do siebie, że dotyczą zawsze tylko pewnej grupy podatników, nie upraszczają bynajmniej systemu podatkowego, ale go komplikują, przez co nie mogą wywołać efektu zmniejszenia kosztów jego funkcjonowania i nie mogą być uznane za strukturalny element reformy podatkowej. Rozbudowany system różnego rodzaju ulg prowadzi do stopniowego zmniejszania podstawy opodatkowania, choć w tym samym czasie inne przepisy starają się tę podstawę powiększyć, co przeczy jakiejkolwiek logice systemu jako funkcjonalnej całości.

IX Znieść podatek od spadków

Istnieją podatki kuriozalne i głęboko niesprawiedliwe – jak podatek od wdów i sierot zwany „podatkiem spadkowym”. Jego likwidacja w pierwszej grupie spadkowej jest ważniejsza niż jakiekolwiek ulgi prorodzinne. Bo oto rodzina w dramatycznym momencie śmierci najbliższej osoby staje się przedmiotem zainteresowania fiskusa i musi zapłacić podatek de facto dlatego, że ktoś bliski umarł. Tego typu podatki są do natychmiastowej likwidacji.
Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Brak budżetu firmowego to zarządzanie "na oko" - nawet jeśli przedsiębiorca dziś zarabia. Jak stworzyć prosty budżet dla swojej firmy?

Wielu właścicieli małych i średnich firm podejmuje decyzje finansowe intuicyjnie. Zakup nowego sprzętu? „Przyda się, więc bierzemy.” Rekrutacja kolejnej osoby? „Zespół nie wyrabia, trzeba kogoś dołożyć.” Kolejny wydatek? „Jakoś się to pokryje.” Tak wygląda codzienność tysięcy przedsiębiorstw, w których budżet jest pojęciem abstrakcyjnym, a zarządzanie finansami odbywa się „na oko”.

Podatek od samozbiorów? Skarbówka bierze się nawet za darmowe warzywa

W polskim rolnictwie zawrzało. Okazuje się, że nawet samozbiory i darmowe rozdanie warzyw zostaną objęte podatkiem VAT. Dla wielu gospodarzy, którzy po tragicznym sezonie próbowali ratować plony, to kolejny cios ze strony państwa.

Granica między urządzeniem technicznym a budowlą – najnowsze orzecznictwo w sprawie opodatkowania silosów i zbiorników

Czy zbiorniki i silosy wykorzystywane w procesach produkcyjnych mogą być traktowane jako budowle podlegające opodatkowaniu, czy jedynie jako urządzenia techniczne? Najnowsze orzecznictwo, w tym wyrok NSA z 7 października 2025 r. (sygn. III FSK 738/24), wskazuje, że nawet, gdy obiekty te służą procesom technologicznym, ich podstawowa funkcja i konstrukcja kwalifikują je jako budowle, co przekłada się na konieczność opodatkowania ich podatkiem od nieruchomości.

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć ten wniosek i zaoszczędzić średnio ok. 1200 zł. Następna taka szansa w przyszłym roku. Kto ma do tego prawo?

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć wniosek o wakacje składkowe ZUS i tym samym skorzystać ze zwolnienia z opłacania składek w jednym wybranym miesiącu roku. Jak wynika z najnowszych danych Ministerstwa Finansów, aż 40% uprawnionych firm nie złożyło jeszcze wniosku. Eksperci przypominają, że to ostatni moment, by skorzystać z preferencji – a gra jest warta świeczki, bo średnia wartość zwolnienia wynosi około 1200 zł.

REKLAMA

Jak wdrożenie systemu HRM, e-Teczek i wyprowadzenie zaległości porządkuje procesy kadrowo-płacowe i księgowe

Cyfryzacja procesów kadrowych, płacowych i księgowych wchodzi dziś na zupełnie nowy poziom. Coraz więcej firm – od średnich przedsiębiorstw po duże organizacje – dostrzega, że prawdziwa efektywność finansowo-administracyjna nie wynika już tylko z automatyzacji pojedynczych zadań, lecz z całościowego uporządkowania procesów. Kluczowym elementem tego podejścia staje się współpraca z partnerem BPO, który potrafi jednocześnie wdrożyć nowoczesne narzędzia (takie jak system HRM czy e-teczki) i wyprowadzić zaległości narosłe w kadrach, płacach i księgowości.

Jak obliczyć koszt wytworzenia środka trwałego we własnym zakresie? Które wydatki można uwzględnić w wartości początkowej?

W praktyce gospodarczej coraz częściej zdarza się, że przedsiębiorstwa decydują się na wytworzenie środka trwałego we własnym zakresie - czy to budynku, linii technologicznej, czy też innego składnika majątku. Pojawia się wówczas pytanie: jakie koszty należy zaliczyć do jego wartości początkowej?

183 dni w Polsce i dalej nie jesteś rezydentem? Eksperci ujawniają, jak naprawdę działa polska rezydencja podatkowa

Przepisy wydają się jasne – 183 dni w Polsce i stajesz się rezydentem podatkowym. Tymczasem orzecznictwo i praktyka pokazują coś zupełnie innego. Możesz być rezydentem tylko przez część roku, a Twoje podatki zależą od… jednego dnia i miejsca, gdzie naprawdę toczy się Twoje życie. Sprawdź, jak działa „łamana rezydencja podatkowa” i dlaczego to klucz do uniknięcia błędów przy rozliczeniach.

Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej postaci (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

REKLAMA

Prof. Modzelewski: Podręcznik KSeF 2.0 jest niezgodny z ustawą o VAT. Czym jest „wystawienie” faktury ustrukturyzowanej i „potwierdzenie transakcji”?

Zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego, opublikowany przez Ministerstwo Finansów Podręcznik KSeF (aktualnie ukazały się jego 4 części) jest sprzeczny z opublikowanymi projektami aktów wykonawczych dot. obowiązkowego modelu KSeF, a także ze zmienioną nie tak dawno ustawą o VAT.

Obowiązkowy KSeF w budownictwie i branży deweloperskiej w 2026 roku: odmienności w fakturowaniu i niestandardowe modele sprzedaży

Faktura ustrukturyzowana to dokument, który w relacji między podatnikami obowiązkowo ma zastąpić dotychczas stosowane faktury. W praktyce faktury niejednokrotnie zawierają znacznie więcej danych, niż wymaga tego prawodawca, gdyż często są nośnikiem dodatkowych informacji i sposobem ich wymiany między kontrahentami. Zapewne z tego powodu autor struktury FA(3) postanowił zamieścić w niej więcej pól, niż tego wymaga prawo podatkowe. Większość z nich ma charakter fakultatywny, a to oznacza, że nie muszą być uzupełniane. W niniejszej publikacji omawiamy specyfiką fakturowania w modelu ustrukturyzowanym w branży budowlanej i deweloperskiej.

REKLAMA