REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Firmy inwestujące w najem nieruchomości (FINN) zapłacą 8,5 proc. podatku

Firmy inwestujące w najem nieruchomości (FINN) zapłacą 8,5 proc. podatku /Fot. Fotolia
Firmy inwestujące w najem nieruchomości (FINN) zapłacą 8,5 proc. podatku /Fot. Fotolia
Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Na początku 2019 r. ma wejść w życie ustawa wprowadzająca na polski rynek podmioty inwestujące w najem nieruchomości (FINN). Dla nowych spółek FINN przewidziano stosowanie preferencyjnej, 8,5 proc. stawki podatkowej, ale tylko z dochodów uzyskanych przez nie z najmu nieruchomości mieszkalnych.

Projekt ustawy wprowadzającej na polski rynek podmioty inwestujące w najem nieruchomościFINN, na wzór funkcjonujących w Unii Europejskiej podmiotów typu REIT, jest obecnie na etapie prac sejmowych - został skierowany do prac w komisji finansów.

REKLAMA

REKLAMA

Dyrektor departamentu podatków dochodowych w Ministerstwie Finansów Maciej Żukowski stwierdził, że "FINN-y są dobrym pomysłem na pobudzenie prywatnego rynku do budowania i wynajmowania mieszkań". "Już prowadziliśmy prekonsultacje z biznesem, który jest zainteresowany stworzeniem FINN-a. Nie był to kapitał państwowy, a prywatny" - powiedział dyrektor departamentu podatków dochodowych. Jak dodał, 50 mln zł, który jest tzw. progiem wejścia w FINN, dla biznesu nie jest wygórowanym progiem.

Żukowski zauważył, że "atrakcyjność projektu polega na tym, że jest w przypadku FINN jest jednokrotność opodatkowania". Jak informowało ministerstwo, dla nowych spółek przewidziano stosowanie preferencyjnej, 8,5 proc. stawki podatkowej, ale tylko z dochodów uzyskanych przez nie z najmu nieruchomości mieszkalnych.

"Efektywna stawka opodatkowania będzie wynosiła około 17 proc." - mówił Filip Świtała, wiceminister finansów. Stanie się tak, ponieważ "ustawa nie pozwala na odliczenie amortyzacji nieruchomości".

REKLAMA

W trakcie środowych (17 października) prac sejmowa komisja zaproponowała poprawkę dotyczącą kompetencji osób, które mogą zarządzać FINN-ami. W pierwotnej wersji osoba zarządzająca powinna okazać "oświadczenie o posiadaniu pięcioletniego doświadczenia w zakresie zarządzania nieruchomościami wraz z opisem tego doświadczenia". To zdaniem posłów zawężało krąg osób, które mogłyby zarządzać FINN-em.Poprawkę ma zredagować sejmowe Biuro Legislacyjne i ma ona zostać przegłosowana w kolejnym czytaniu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wprowadzono także szereg oprawek o charakterze redakcyjnym, językowym i doprecyzowującym. Posłowie zasiadający w komisji oraz przedstawiciele strony społecznej zadali szereg pytań, na które odpowiadał m.in. podsekretarz stanu w ministerstwie finansów Filip Świtała. Pytano m.in. o wymóg zainwestowania w FINN minimum 50 mln zł. "W tym przypadku kierowała nami chęć ochrony inwestora indywidulanego, aby (spółka) była wiarygodną finansowo i bezpieczną inwestycją" - powiedział Świtała. Jak dodał, Ministerstwo Finansów, które za projekt odpowiada, posiłkowało się wzorami, wypracowanymi w tym względzie w innych krajach. "Trochę te wymogi zredukowaliśmy" - przyznał jednak wiceminister.

Jak przypomniał wiceprezes BGK Nieruchomości Włodzimierz Stasiak, nad wymogiem "50 mln zł rynek długo dyskutował". Powiedział, że aby FINN-y były poważne, muszą posiadać pulę mieszkań. "A przy 50 mln zł, nawet przy dozwolonym maksymalnym finasowaniu dłużnym, przy założeniu, że jedno mieszkanie kosztuje ok. 200 tys. zł, to FINN-y będą miały między 200 a 400 mieszkań" - powiedział Stasiak.

Przedstawiciel Konfederacji Lewiatan Adrian Zwoliński pytał o "zawężenie FINN-ów do nieruchomości mieszkalnych". "Prosiłbym o poszerzenie (projektu ustawy - PAP) o nieruchomości biurowe, magazynowe" - powiedział. Wiceminister Świtała podał, że rząd "chce w pierwszej kolejności pobudzić rynek mieszkalny".

Polecamy: Komplet podatki 2019

Projekt ustawy przewiduje, że FINN to będzie spółka akcyjna, notowana na giełdzie, która będzie miała przynajmniej 50 mln zł kapitału. Musi uzyskiwać przychody z najmu co najmniej 5 nieruchomości mieszkalnych. Ma też regularnie wypłacać dywidendę.

Nie przewiduje się, żeby spółka zajmowała się działalnością deweloperską.

W FINN będzie mógł zainwestować inwestor indywidualny, który ma otrzymać dywidendę nie obciążona podatkiem od dywidend. Inwestor zapłaci jedynie podatek dochodowy od dochodów z najmu nieruchomości.

Ustawa ma wejść w życie 1 stycznia 2019 r.(PAP)

autor: Mariusz Polit

mp/ amac/

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Koniec roku podatkowego 2025 w księgowości: najważniejsze terminy i obowiązki

Koniec roku podatkowego to dla przedsiębiorców moment podsumowań i analizy wyników finansowych. Zanim jednak przyjdzie czas na wyciąganie wniosków, należy zmierzyć się z corocznymi obowiązkami związanymi z prowadzeniem działalności gospodarczej. Choć formalnie rok podatkowy dla prowadzących jednoosobową działalność pokrywa się z rokiem kalendarzowym, już teraz warto przygotować się do jego zamknięcia i uporządkować sprawy księgowe oraz podatkowe.

SKwP: Księgowi i biura rachunkowe nie odpowiadają za wdrożenie i stosowanie KSeF w firmach, ani za prawidłowe wystawianie i odbieranie faktur elektronicznych

W piśmie z 1 grudnia 2025 r. do Ministra Finansów i Gospodarki, Prezes Zarządu Głównego Stowarzyszenia Księgowych w Polsce dr hab. Stanisław Hońko zaapelował, aby oficjalne przekazy Ministerstwa Finansów i KAS promujące KSeF zawierały jasny komunikat, że podatnicy, a nie księgowi i biura rachunkowe, są odpowiedzialni za wdrożenie i funkcjonowanie KSeF. Zdaniem SKwP, księgowi ani biura rachunkowe nie odpowiadają w szczególności za prawidłowe wystawianie i odbieranie faktur elektronicznych, ani błędy systemów informatycznych KAS. Prezes SKwP wskazał również na brak wszystkich niezbędnych przepisów i niemożność pełnego przetestowania systemów informatycznych.

List do władzy w sprawie KSeF w 2026 r. Prof. W. Modzelewski: Dajcie podatnikom możliwość rezygnacji z obowiązku stosowania KSeF przy wystawianiu i odbieraniu faktur VAT

Profesor Witold Modzelewski apeluje do Ministra Finansów i Gospodarki oraz całego rządu, aby w roku 2026 dać wszystkim wystawcom i adresatom faktur VAT możliwość rezygnacji z obowiązku wystawiania i otrzymywania faktur przy pomocy KSeF.

KSeF sprawdza tylko techniczną poprawność faktury. Merytoryczna weryfikacja faktur kosztowych obowiązkiem podatnika i księgowego

Wprowadzenie Krajowego Systemu e-Faktur to rewolucja – uporządkowany format, centralizacja danych i automatyzacja obiegu dokumentów bez wątpienia usprawniają pracę. Jednak jedna rzecz pozostaje niezmienna – odpowiedzialność za prawidłowość faktur i ich wpływ na rozliczenia podatkowe. Dlatego należy mieć na uwadze, że KSeF nie zwalnia z czujności w zakresie weryfikacji zdarzeń gospodarczych udokumentowanych za jego pośrednictwem.

REKLAMA

Niejasne przepisy dot. KSeF. Czy od lutego 2026 r. trzeba będzie dwa razy fakturować tę samą sprzedaż?

Od 1 lutego 2026 r. obowiązek wystawiania faktur w KSeF obejmie podatników VAT, którzy w 2024 r. osiągnęli sprzedaż powyżej 200 mln zł (z VAT), a od 1 kwietnia 2026 r. - pozostałych. Ale od 1 lutego 2026 r. wszyscy podatnicy będą musieli odbierać faktury przy użyciu KSeF. Profesor Witold Modzelewski zwraca uwagę na nieprecyzyjną treść art. 106nda ust. 16 ustawy o VAT i kwestię treści faktur elektronicznych o których mowa w art. 106nda, 106nf i 106nh ustawy o VAT.

Koniec podatkowego eldorado dla tysięcy przedsiębiorców? Rząd szykuje rewolucję, która drastycznie uderzy w portfele najlepiej zarabiających już niebawem

Przez lata była to jedna z najatrakcyjniejszych form opodatkowania w Polsce, pozwalająca na legalne płacenie zaledwie 5% podatku dochodowego. Tysiące specjalistów, zwłaszcza z prężnie rozwijającej się branży nowych technologii, oparło na IP BOX swoje finanse, budując przewagę konkurencyjną na rynku. Teraz jednak Ministerstwo Finansów mówi "koniec z eldorado". Na horyzoncie jest widmo rewolucji.

Ta ulga podatkowa przysługuje milionom Polaków. Większość nie wie, że może odliczyć nawet 840 zł

Polskie prawo podatkowe przewiduje ulgę, z której może skorzystać mnóstwo osób. Problem w tym, że wielu uprawnionych nie ma pojęcia o jej istnieniu lub nie wie, jak ją rozliczyć. Chodzi o odliczenie, które pozwala zmniejszyć podstawę opodatkowania nawet o 840 zł rocznie. Sprawdź, czy jesteś w gronie osób, które mogą odzyskać część zapłaconego podatku.

Staking kryptowalut a PIT – kiedy naprawdę trzeba zapłacić podatek?

Rozliczenia w przypadku walut wirtualnych to zawsze dość dyskusyjna kwestia. W ostatnim czasie Fiskus zauważalnie przyjął pewne standardy i można mieć coraz mniej wątpliwości, w jaki sposób regulować swoje zobowiązania wobec organów. Niektóre obszary nadal jednak mogą budzić pewne wątpliwości. Gdy ktoś pyta, czy od stakingu kryptowalut trzeba zapłacić PIT, chodzi mu o jedną rzecz. Jaką? Konkretnie o to, czy samo pojawienie się nagrody na portfelu jest traktowane jak przychód. W polskich realiach to naprawdę istotne, bo staking potrafi generować dziesiątki drobnych wypłat w ciągu miesiąca. Jeśli każda z nich miałaby tworzyć przychód, posiadać miałby obowiązek codziennie wyceniać tokeny, a roczne zeznanie zmieniłoby się w coś bardzo trudnego do przeliczenia i wykazania.

REKLAMA

Prezenty świąteczne dla pracowników: rozliczenie podatkowe w VAT i CIT

Okres świąteczny to doskonała okazja, by podziękować pracownikom za ich zaangażowanie i całoroczny wysiłek. Wielu pracodawców decyduje się w tym czasie na wręczenie prezentów od klasycznych upominków po popularne bony podarunkowe. Warto jednak pamiętać, że gest wdzięczności wiąże się również z pewnymi obowiązkami podatkowymi, zwłaszcza w kontekście VAT i CIT.

Podatek węglowy (CBAM) od 2026 roku - jakie skutki finansowe dla Polski [raport]

Jakie skutki - dla UE i Polski - będzie miał tzw. podatek węglowy, czyli mechanizm dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO₂ (Carbon Border Adjustment Mechanism - skrót: CBAM). W najnowszym raporcie Centrum Analiz Klimatyczno-Energetycznych (CAKE) i Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBiZE) przedstawione są szczegółowe scenariusze dotyczące wysokości przychodów z CBAM dla Unii Europejskiej oraz Polski w latach 2030 i 2035, uwzględniając różne ścieżki cenowe poza UE oraz potencjalne kierunki rozszerzania zakresu CBAM. Analiza pokazuje, w jaki sposób mechanizm ten stopniowo zyskuje na znaczeniu jako nowe źródło zasobów własnych UE.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA