Polski Ład od 2022 roku
REKLAMA
REKLAMA
Polski Ład - co się zmieni w przepisach?
Polski Ład to zmiany w skali podatkowej tj. wyższa kwota wolna od podatku – aż 30 tys. zł, wyższy próg dochodowy – aż 120 tys. zł, niższe stawki ryczałtu dla wielu zawodów, a także nowe zasady opłacania składki zdrowotnej. W ich efekcie, niższe podatki i składki zapłaci ponad 530 tys. przedsiębiorców. Zmniejszy się przede wszystkim obciążenie mniejszego biznesu, firm osiągających dochód nie przekraczający 6480 zł brutto miesięcznie. W przyszłym roku obowiązywać zacznie również kompleksowy system ulg podatkowych dla biznesu, które ułatwią polskim przedsiębiorstwom, szczególnie małym i średnim, gromadzenie kapitału na inwestycje. Od stycznia system podatkowy silniej niż do tej pory będzie wspierał podaż pracy, pomagając przedsiębiorcom w znalezieniu potrzebnych im pracowników – wskazuje wiceminister finansów Jan Sarnowski.
W Ministerstwie Rozwoju i Technologii pracujemy z przedsiębiorcami i dla przedsiębiorców. Już 6 lat zmieniamy otoczenie prawne prowadzenia biznesu w Polsce na bardziej przyjazne przedsiębiorcom. Konstytucja Biznesu, Mały ZUS, sukcesja firm to niektóre z regulacji, które przygotowaliśmy z myślą o wsparciu polskich przedsiębiorców. W Polskim Ładzie obok części podatkowej, w której znajdują się instrumenty stymulujące innowacyjność naszej gospodarki, zawarte są dodatkowe zmiany, które będą służyć przedsiębiorcom. Ułatwią one polskim firmom, w tym szczególnie z sektora MŚP, konkurowanie o zamówienia publiczne. Przygotowujemy również regulacje dotyczące fundacji rodzinnej – dodaje wiceminister rozwoju i technologii Olga Semeniuk.
Kluczowe projekty, które znajdują się w Polskim Ładzie, dotyczą również branży budowlanej i mieszkaniowej. Obejmują one szereg rozwiązań, z których skorzystają zarówno obywatele, w szczególności polskie rodziny, jak również przedsiębiorcy. Dzięki takim projektom polska gospodarka, w tym także firmy z branży budowlanej, będą mogły się dalej rozwijać - powiedział wiceminister rozwoju i technologii Piotr Uściński.
Większe wpływy ze składki zdrowotnej pozwolą nam na zwiększenie finansowania sieci szpitali oraz wsparcie tak istotnych dziedzin medycyny jak onkologia czy psychiatria dziecięca. Dodatkowe 7 mld zł to będzie na pewno odczuwalny zastrzyk dla systemu ochrony zdrowia – zaznacza Filip Nowak, prezes Narodowego Funduszu Zdrowia.
Treść jest dostępna bezpłatnie,
wystarczy zarejestrować się w serwisie
Załóż konto aby otrzymać dostęp do pełnej bazy artykułów oraz wszystkich narzędzi
Posiadasz już konto? Zaloguj się.REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat