REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rata kredytu hipotecznego - sierpień 2023. Nawet o 200 zł mniej niż rok temu! Co dalej? 4 obniżki stóp procentowych jeszcze w 2023 roku?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Rata kredytu hipotecznego - prognoza 2022-2023-2024
Rata kredytu hipotecznego - prognoza 2022-2023-2024
HREIT - Heritage Real Estate Investment Trust

REKLAMA

REKLAMA

Przeciętny kredytobiorca wydaje na ratę kredytu około 150-200 złotych mniej niż pod koniec 2022 roku. Zmiana może i nie rewolucyjna, ale ma być kontynuowana. Jeśli bowiem wierzyć prognozom, to już niedługo stopy procentowe zaczną w Polsce spadać. Ktoś kto spłaca dług ze zmiennym oprocentowaniem może za kilka kwartałów płacić o ponad 20% mniej niż dziś – sugerują szacunki HREIT oparte o najnowsze notowania rynkowe.

Raty kredytów już spadły o 7%, a to dopiero początek. 4 obniżki stóp procentowych w 2023 roku?

Rynek jest już pewien rychłych obniżek stóp procentowych. Powszechne jest oczekiwanie, że na najbliższym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej obniży podstawową stopę procentową o 25 punktów bazowych. Z punktu widzenia kosztów obsługi długu każde obniżenie oprocentowania kredytu o 0,25 pkt. proc. oznacza spadek raty 25-letniego kredytu o 17 złotych w przeliczeniu na każde pożyczone 100 tysięcy złotych. W przypadku kredytu na 300 tysięcy mówimy więc o uldze na poziomie około 50 złotych miesięcznie. 

Warto wiec dodać, że jeśli wierzyć notowaniom kontraktów terminowych na stopę procentową, to takich cięć może dojść w bieżącym roku co najmniej 4 razy. Czas pokaże czy przewidywania te okażą się słuszne. Nie możemy przecież zapomnieć, że na ostatniej konferencji prasowej zwołanej po posiedzeniu Rady profesor Glapiński kategorycznie uciął tak daleko idące spekulacje. W międzyczasie z gospodarki napłynęło jednak trochę nowych danych, które sugerują, że inflacja może jednak spadać szybciej niż się spodziewaliśmy, a to może dać RPP dodatkowe argumenty za luzowaniem polityki monetarnej.

REKLAMA

WIBOR 3M - prognoza sierpień 2023 r.

 

HREIT - Heritage Real Estate Investment Trust

WIBOR spada od 3 kwartałów

Trzeba mieć jednak świadomość, że pomimo tego, że RPP nie podjęła jeszcze decyzji o obniżce stóp procentowych, to i tak część posiadaczy złotowych kredytów mieszkaniowych już może się cieszyć niższymi ratami. Wszystko dlatego, że pod koniec 2022 roku rynek spodziewał się, że RPP będzie dalej podnosiła stopy procentowe, a więc też notowania WIBOR-u się zagalopowały, co trzeba było potem skorygować. 

W ostatnich tygodniach WIBOR zaczął natomiast dodatkowo zniżkować ze względu na spodziewany przez rynek rychły początek cyklu obniżek stóp procentowych. W efekcie, jeśli ktoś miał to nieszczęście, że oprocentowanie jego kredytu było aktualizowane akurat w najgorszym momencie, a więc w listopadzie 2022 roku, to teraz może mieć już o około 7% niższą ratę niż wtedy. W przypadku kredytu zaciągniętego na 25 lat i kwotę 300 tys. złotych mówimy o spadku raty rzędu 150-200 złotych miesięcznie. 

 

 

HREIT - Heritage Real Estate Investment Trust

REKLAMA

Poprawę obserwują oczywiście Ci posiadacze złotowych kredytów, którzy mają dług ze zmiennym oprocentowaniem. To jest przeważnie aktualizowane w cyklach 3-miesięczych (gdy oprocentowanie oparte jest o wskaźnik WIBOR 3M) i półrocznych (gdy oprocentowanie jest oparte o WIBOR 6M). 

Sprawdźmy więc jakich zmian może oczekiwać ktoś komu 24 sierpnia bank aktualizowałby oprocentowanie kredytu. Aby to zrobić należy wziąć pod uwagę najświeższe dostępne dane, czyli te opublikowane na koniec poprzedniego dnia roboczego, czyli 23 sierpnia. 

Jeśli mamy kredyt oparty o WIBOR 3M, to 3 miesiące wcześniej (23 maja) wskaźnik ten był wyceniany na 6,9%, a 23 sierpnia na 6,65%. W przypadku kredytu zaciągniętego na 300 tys. zł i 25 lat z marżą na poziomie 2,6% oznacza to ratę niższa o około 50 złotych, co przy jej wysokości na poziomie poniżej 2,6 tys. złotych miesięcznie jest ulgą, którą można już zauważyć.

W przypadku kredytów opartych o WIBOR 6M ruch byłby większy. 23 sierpnia WIBOR 6M wynosił bowiem 6,54%, a pół roku wcześniej, czyli 23 lutego było to 7%. W przypadku kredytu zaciągniętego na 300 tys. zł i 25 lat z oznacza to ratę niższa o około 90-100 złotych.

Najlepsze dopiero przed nami

Perspektywy kolejnych miesięcy wyglądają tu znacznie lepiej – o ile oczywiście wierzyć prognozom. Te rano 24 sierpnia sugerowały, że w grudniu stawki WIBOR 3M będą na poziomie około 5,7%, a WIBOR 6M na poziomie około 5,6%. To wyraźnie niżej niż dzisiejsze notowania tych wskaźników.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Jeśli faktycznie WIBORy spadną o 1 pkt. proc. do końca roku, to raty kredytów mogą spaść nawet o około 10%. Idąc dalej, w perspektywie niemal dwuletniej (do maja 2025 roku) raty mogą pójść w dół o około 20% względem stanu obecnego - o ile oczywiście faktycznie WIBOR 3M spadnie w połowie 2025 roku w okolice 4%.

Z punktu widzenia osoby, która rozważa dziś zaciągnięcie kredytu ze zmiennym oprocentowaniem zmiany te oznaczają nie tylko potencjalnie niższe raty, ale też wyższą zdolność kredytową. Wszystko dlatego, że przy innych czynnikach stałych niższa rata oznacza, że bank będzie nam skłonny pożyczyć więcej przy konkretnym poziomie osiąganych dochodów.

Aby nie było tak łatwo, to w banku możemy się też spotkać z kredytem o zmiennym oprocentowaniu, ale opartym nie o stawkę WIBOR, ale o WIRON. Tu sytuacja wygląda trochę inaczej, bo tak jak WIBOR powinien uwzględniać przyszły koszt pieniądza, tak WIRON uwzględnia historyczne notowania. W efekcie na spadek oprocentowania w przypadku tych produktów będzie trzeba poczekać trochę dłużej. 

W dół powinno tez pójść oprocentowanie stałe

Oczekiwania spadku stóp procentowych wpływają już też na oprocentowanie kredytów z okresowo stałym oprocentowaniem. Chodzi o to, że gracze rynkowi, oczekując niższego kosztu pieniądza w Polsce, zaczynają też inaczej handlować kontraktami na stopy procentowe. Dotyczy to też kontraktów IRS, o które oparte jest oprocentowanie kredytów z okresowo stałym oprocentowaniem. To właściwie już się dzieje. Zgodnie z danymi NBP pod koniec 2022 roku przeciętne oprocentowanie kredytu ze stałym oprocentowaniem wynosiło ponad 9%. Dziś banki w swoich ofertach chwalą się propozycjami z oprocentowaniem na poziomie około 7%. Warto wiedzieć, że spadek oprocentowania 25-letniego kredytu o 1 pkt. proc. oznaczać może ratę niższą o około 7-8%. Analogicznie wyższa może być też wtedy nasza zdolność kredytowa.

I choć jest to truizm, to trzeba dodać, że na spadku oprocentowania kredytów ze stałym oprocentowaniem, w pierwszej kolejności skorzystają osoby, które podpisują nowe umowy. Osoby, które spłacają już kredyt ze stałym oprocentowaniem ustalanym z góry np. na 5 lat, do końca trwania tego okresu nie zobaczą ani niższych, ani wyższych rat w swoich harmonogramach spłaty długu. 

Optymalny czas na stałe oprocentowanie dopiero przyjdzie

Z punktu widzenia osób, które dziś zaciągają kredyt mieszkaniowy, próba optymalnego wyboru pomiędzy kredytem ze stałym i zmiennym oprocentowaniem niesie za sobą szczyptę spekulacji. Wszystko dlatego, że choć rynek przeważnie trafnie odczytuje momenty, w których stopy procentowe mogą pójść w dół, to przecież nikt nie zna przyszłości. Nie możemy wykluczyć, że dojdzie do jakichś fundamentalnych zmian i RPP nie tylko nie obniży stóp procentowych, ale nawet je podniesie. Prawdopodobieństwo takiego scenariusza wydaje się dziś znikome, ale teoretycznie niczego nie można wykluczyć. 

Najłatwiejszą decyzję mają przed sobą osoby, które mogą zaciągnąć „Bezpieczny Kredyt 2%”. Ta oferta, dzięki budżetowym dopłatom, wydaje się dziś bezkonkurencyjna. Gorzej jest, jeśli chcemy zaciągnąć standardowy kredyt, bo musimy wybrać pomiędzy długiem ze stałym albo zmiennym oprocentowaniem. 

Teoretycznie zadłużając się dziś należałoby najpierw wybrać kredyt ze zmiennym oprocentowaniem, aby potem zmienić go (refinansować) na kredyt z oprocentowaniem stałym w momencie, w którym stopy procentowe będą znacznie niższe. Tyle teoria, bo praktyka pisze nam różne scenariusze. 

Jeśli więc ktoś obawia się, że jego domowy budżet nie udźwignie raty, gdyby ta nieoczekiwanie zaczęła rosnąć, a do tego najważniejsze są dla niego stabilność i bezpieczeństwo – rozwiązaniem jest raczej kredyt o stałym oprocentowaniu. Jeśli jednak kogoś stać na ryzyko, a przy tym ma w sobie żyłkę spekulanta, warto rozważyć dziś zaciągnięcie kredytu ze zmiennym oprocentowaniem, który potem zamienimy na kredyt ze stałym oprocentowaniem, gdy np. cykl obniżek stóp procentowych będzie się miał ku końcowi. I choć może to dać wymierne korzyści, to należy pamiętać, że nikt ich nam nie gwarantuje, a podejmujemy przy takiej strategii dodatkowe ryzyko.

Bartosz Turek, główny analityk HREIT

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: HRE Investments

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
MF proponuje zmiany w raportowaniu do KNF. Mniej obowiązków dla domów maklerskich

Ministerstwo Finansów opublikowało projekt rozporządzenia zmieniającego zasady przekazywania informacji do Komisji Nadzoru Finansowego przez firmy inwestycyjne i banki prowadzące działalność maklerską. Nowe regulacje, będące częścią pakietu deregulacyjnego, mają na celu uproszczenie obowiązków sprawozdawczych i zmniejszenie obciążeń administracyjnych.

Kawa z INFORLEX. Przygotowanie do KSeF

Zapraszamy na bezpłatne spotkanie online. Kawa z INFORLEX wydanie EXTRA. Rozmowa z 2 cenionymi ekspertami.

Kolejna rewolucja i sensacyjne zmiany w KSeF i elektronicznym fakturowaniu. Czy są nowe terminy, co z możliwością fakturowania offline

Deregulacja idzie pełną parą. Rząd zmienia nie tylko obowiązujące już przepisy, ale i te, które dopiero mają wejść w życie. Przykładem takiej deregulacji są przepisy o KSeF czyli o obowiązkowym przejściu na wyłącznie cyfrowe e-faktury. Co się zmieni, co z terminami obowiązkowego przejścia na e-fakturowanie dla poszczególnych grup podatników?

BPO jako most do innowacji: Jak outsourcing pomaga firmom wyjść ze swojej bańki i myśleć globalnie

W dzisiejszym dynamicznym środowisku biznesowym, gdzie innowacyjność decyduje o przewadze konkurencyjnej, wiele przedsiębiorstw boryka się z paradoksem: potrzebują dostępu do najnowszych technologii i świeżych perspektyw, ale ograniczają ich własne zasoby, lokalizacja czy kultura organizacyjna. Business Process Outsourcing (BPO) staje się w tym kontekście nie tylko narzędziem optymalizacji kosztów, ale przede wszystkim bramą do globalnej puli wiedzy i innowacji.

REKLAMA

Nowelizacja ustawy o VAT dot. obowiązkowego KSeF. Rząd podjął decyzję

W dniu 17 czerwca 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów oraz zmieniająca ustawę o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez Ministra Finansów. Ta nowelizacja ma na celu wprowadzenie obowiązkowego modelu Krajowego Systemu e-Faktur („KSeF”), czyli specjalnego systemu elektronicznego do wystawiania i odbierania faktur (tzw. faktur ustrukturyzowanych). Oznaczać to będzie odejście od papierowych faktur VAT. Ponadto, w związku z wejściem w życie nowego systemu, o 1/3 skrócony zostanie podstawowy termin zwrotu VAT – z 60 do 40 dni. Wprowadzenie tego systemu zostanie podzielone na 2 etapy, aby firmy lepiej mogły się do niego dostosować.

Nowelizacja ustawy o VAT dot. obowiązkowego KSeF. Rząd podjął decyzję

W dniu 17 czerwca 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów oraz zmieniająca ustawę o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez Ministra Finansów. Ta nowelizacja ma na celu wprowadzenie obowiązkowego modelu Krajowego Systemu e-Faktur („KSeF”), czyli specjalnego systemu elektronicznego do wystawiania i odbierania faktur (tzw. faktur ustrukturyzowanych). Oznaczać to będzie odejście od papierowych faktur VAT. Ponadto, w związku z wejściem w życie nowego systemu, o 1/3 skrócony zostanie podstawowy termin zwrotu VAT – z 60 do 40 dni. Wprowadzenie tego systemu zostanie podzielone na 2 etapy, aby firmy lepiej mogły się do niego dostosować.

Wzmożone kontrole upoważnionych i zarejestrowanych eksporterów w UE

Od czerwca 2025 r. unijne służby celne rozpoczęły skoordynowane i intensywne kontrole firm posiadających status upoważnionego eksportera (UE) oraz zarejestrowanego eksportera (REX). Działania te są odpowiedzią na narastające nieprawidłowości w dokumentowaniu preferencyjnego pochodzenia towarów i mają na celu uszczelnienie systemu celnego w ramach umów o wolnym handlu.

8 Najczęstszych błędów przy wycenie usług księgowych

Prawidłowa wycena usług księgowych pozwala prowadzić rentowne biuro rachunkowe. Za niskie wynagrodzenie za usługi księgowe spowoduje w pewnym momencie zapaść zdrowotną księgowej, wypalenie zawodowe, depresję, problemy w życiu osobistym.

REKLAMA

Audytor pod lupą – IAASB zmienia zasady współpracy i czeka na opinie

Jak audytorzy powinni korzystać z wiedzy zewnętrznych ekspertów? IAASB proponuje zmiany w międzynarodowych standardach i otwiera konsultacje społeczne. To szansa, by wpłynąć na przyszłość audytu – głos można oddać do 24 lipca 2025 r.

Zamiast imigrantów na stałe ich praca zdalna. Nowa szansa dla gospodarki dzięki deregulacji

Polska jako hub rozliczeniowy: Jak deregulacja podatkowa może przynieść miliardowe wpływy? Zgodnie z szacunkami rynkowych ekspertów, gdyby Polska zrezygnowała z obowiązku przedstawiania certyfikatów rezydencji podatkowej, mogłaby zwiększyć liczbę zagranicznych freelancerów zatrudnianych zdalnie przez polskie firmy do około 1 mln osób rocznie.

REKLAMA