REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wynajem, czy własność? Wolimy mieć rzeczy, czy płacić za ich używanie? Różne formy ekonomii współdzielenia

Wynajem, czy własność? Wolimy mieć rzeczy, czy płacić za ich używanie? Różne formy ekonomii współdzielenia 106
Wynajem, czy własność? Wolimy mieć rzeczy, czy płacić za ich używanie? Różne formy ekonomii współdzielenia 106
Shutterstock

REKLAMA

Wciąż lubimy posiadać na własność przedmioty, wynika z badania „Polacy a ekonomia współdzielenia” zrealizowanego dla BIG InfoMonitor we współpracy z Gleevery. Jednak to się zmienia. Co czwarty Polak świadomie ogranicza konsumpcję i kupuje mniej. Niemal 9 na 10 badanych stara się sięgać po coś nowego, dopiero gdy stary produkt się zużyje, a ponad połowie zdarza się (51 proc.) kupować rzeczy używane. Powoli otwieramy się też na współdzielenie, które pozwala ograniczyć wydatki i koszty ekologiczne. Z tego rozwiązania, wykorzystując wynajem, skorzystało już 17 proc. ankietowanych
rozwiń >

Mieć czy płacić za używanie? Czy jesteśmy otwarci na współdzielenie?

Większość Polaków deklaruje, że regularnie doświadcza sytuacji, w której brakuje im pieniędzy na podstawowe zakupy i bieżące zobowiązania*. Wówczas najczęściej tną wydatki, ale to nie jedyne wyjście. Co czwarty odpowiada, że łata dziurę w domowym budżecie sprzedając zbędne rzeczy. Tych, jak się okazuje, nie brakuje. Według badania „Polacy a ekonomia współdzielenia” zrealizowanego dla BIG InfoMonitor we współpracy z firmą Gleevery, która oferuje usługę wynajmu różnych kategorii produktów, po prostu lubimy poczucie własności. Niemal połowa (45 proc.) respondentów deklaruje bowiem, że ma w domu wiele przedmiotów, których w ogóle nie używa.

- Część osób w razie potrzeby próbuje spieniężyć nadmiar zgromadzonych przedmiotów. Inni przechodzą nad tym do porządku dziennego, ale coraz więcej osób zadaje już sobie pytanie, jak to zmienić? Dodatkowo rosnąca świadomość negatywnego wpływu na środowisko, jaki niesie ze sobą konsumpcjonizm sprawia, że zwiększa się skłonność do nabywania rzeczy z drugiej ręki. Według zrealizowanego dla nas badania nie ma z tym problemu nawet połowa rodaków. Zapewne wielu z nich z myślą, by ograniczyć kupowanie, skorzysta z usług współdzielenia, jeśli będą mieli taką możliwość – zauważa Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

Ekonomia współdzielenia. Nie trzeba być właścicielem by korzystać 

Znajomość modelu ekonomii współdzielenia deklaruje 18 proc. Polaków. Rozpoznawalność tego pojęcia rośnie jednak wraz z poziomem wykształcenia i wielkością miejsca zamieszkania. Jest też znacznie wyższa wśród osób poniżej 25 r.ż. niż osób 55+. O ile wynajem mieszkania wydaje się czymś naturalnym, to współdzielenie innych dóbr wciąż nie jest dla badanych oczywistym wyborem. Nawet po przedstawieniu listy popularnych do współkorzystania przedmiotów, 83 proc. respondentów badania „Polacy a ekonomia współdzielenia” deklaruje, że w ostatnim roku nie wynajmowała żadnego z nich. Jednocześnie aż 3 na 4 (73 proc.) ankietowanych dostrzega wyraźne korzyści takiego rozwiązania.

Jesteśmy świadkami tego, jak w Polsce i Europie przybiera na popularności model ekonomii współdzielenia.  W tym modelu konsumenci mogą dzielić się zasobami i usługami nawzajem za pośrednictwem np. platform internetowych. W ten sposób można wynająć od osoby prywatnej mieszkanie na wyjeździe wakacyjnym, jeździć do pracy wypożyczanym rowerem czy samochodem, a nawet umawiać się na usługi czy wynajmować sprzęty i urządzenia – tłumaczy założyciel i CEO Gleevery, Jakub Buga. 
Dzięki takim platformom możemy sprawnie znaleźć potrzebną rzecz, wynająć ją na taki okres, jaki potrzebujemy, a później zwrócić. W ten sposób korzystamy z produktu bez ponoszenia kosztów zakupu, jednocześnie ograniczając wpływ naszej konsumpcji na środowisko – dodaje.

Wynajem? Tak, ale na chwilę 

Mimo że w niektórych obszarach wynajem przedmiotów funkcjonuje, odkąd pamiętamy, np. w formie bibliotek, czy do niedawna wypożyczalni video, a obecnie miejskich rowerów czy hulajnóg – jak wynika z badań – na razie trudniej jest nam przekonać się do współdzielenia na bardziej masową skalę. Z szerokiego katalogu produktów możliwych do wynajęcia, jedynie sprzęt medyczny większość z nas wolałaby wypożyczyć (54 proc.), zamiast kupować (25 proc.). Prawdopodobnie dlatego, że zakładamy, iż jest to coś, czego potrzebować będziemy w ograniczonym czasie i inwestowanie dużych środków wydaje się tu być nieopłacalne. 
Z tego samego powodu na drugim miejscu w rankingu znalazł się sprzęt sportowy. W praktyce największa grupa respondentów deklaruje, że wynajmuje mieszkania (8 proc.), rowery lub hulajnogi miejskie (7 proc.) i samochody (5 proc.). 

Mimo że jak wynika z badań Polacy w większości na razie nie wyobrażają sobie rezygnacji z posiadania, to wśród najmłodszych respondentów idea współdzielenia powoli zyskuje zwolenników. Sprawę z pewnością ułatwi możliwość wynajęcia produktów online.

- Możliwość wynajmowania produktów poprzez platformę internetową bez wątpienia przekłada się na popularyzację tego typu usług. Wystarczy dostęp do sieci i już możemy komfortowo zamówić wymarzony przedmiot. Jednocześnie w przestrzeni cyfrowej może nam być trudniej zaufać nowym rozwiązaniom. Dzięki możliwościom wzajemnej oceny użytkowników, a także systemom scoringu i weryfikacji wykorzystywanym przez internetowe platformy umożliwiające wspólne korzystanie z dóbr i usług, wynajem jest bezpieczny zarówno dla usługodawcy, jak i usługobiorcy. Wzrost zaufania do nowego modelu opiera się m.in. na rozwoju rozwiązań pozwalających sprawdzić rzetelność każdej ze stron umowy. Dbając o poczucie bezpieczeństwa naszych klientów, dla wynajmujących na platformie Gleevery dodatkowo oferujemy wsparcie w ramach programu GleeverySafe, który pokrywa 80 proc. kosztów naprawy sprzętu, gdyby w trakcie wynajmu zaszła taka potrzeba – komentuje Jakub Buga.

Nie ma współdzielenia bez zaufania i wiarygodności 

W modelu ekonomii współdzielenia ogromną rolę odgrywa zaufanie i wiarygodność obu stron umowy. Zarówno stacjonarną, jak i internetową wypożyczalnię możemy sprawdzić czytając opinie innych użytkowników. 

- Chcąc coś wynająć, my także jesteśmy sprawdzani. Tymczasem jak wynika z badań, więcej niż co czwarty (27 proc.) z respondentów posiada nieuregulowane zobowiązania, a z danych zgromadzonych w bazach BIG InfoMonitor i BIK wynika, że niesolidnym dłużnikiem, który nie daje rady opłacać na czas bieżących zobowiązań i z tego tytułu został zgłoszony do rejestru dłużników lub też ma w bazie BIK informację o opóźnianiu spłaty kredytu, jest co 11. pełnoletnia osoba. W sumie 2,7 mln Polaków. Nic dziwnego więc, że wypożyczalnie są ostrożne i m.in. starają się sprawdzać potencjalnych klientów, by uniknąć tych nierzetelnych – wyjaśnia Sławomir Grzelczak.

Ekonomia współdzielenia – z korzyścią dla świata i naszej kieszeni. Wynajem przed zakupem

Współdzielenie jest jednym z elementów gospodarki cyrkularnej. Według jego założeń produkty mogą być wykorzystywane przez wielu użytkowników odpowiednio do ich potrzeb, aż do zużycia. W ten sposób zwiększa się efektywność wykorzystania zasobów, a to pozwala ograniczać nadprodukcję oraz minimalizować ilość odpadów. Dzięki bardziej efektywnej konsumpcji ekonomia współdzielenia pozwala także zmniejszyć negatywny wpływ człowieka na środowisko.

­- Zanim więc sięgniemy po kolejny przedmiot ze sklepowej półki, zastanówmy się, czy faktycznie będziemy go używać tak intensywnie, że musimy go nabywać na własność. Może, zamiast kupować drogą kamerę czy aparat, tylko po to, aby uwiecznić wakacyjne wojaże, lepiej wypożyczyć dobrej jakości sprzęt? – sugeruje Jakub Buga. 

Ekspert zwraca uwagę na fakt, że wynajem może też pomóc nam podjąć bardziej świadomą decyzję o zakupie. Zamiast ryzykować rozczarowaniem i wydatkiem sporej kwoty, możemy najpierw sprzęt wypożyczyć i sprawdzić, czy odpowiada naszym oczekiwaniom i rzeczywiście jest nam potrzebny.

Rynek rzeczy używanych - inna postać ekonomii współdzielenia

Inną formą ekonomii współdzielenia jest wymiana przedmiotów przez osoby prywatne. Forma ta jest w Polsce coraz bardziej popularna. Liczba użytkowników grup i aplikacji, które łączą kupujących i sprzedających używane produkty stale rośnie. Istnieją już platformy, na których przedmioty używane stanowią nawet dwie trzecie wszystkich nowo dodawanych ogłoszeń. Chętnie wprowadzamy zbędne przedmioty w drugi obieg, zamiast wyrzucać, nawet jeśli nie wiąże się z tym żaden zysk. Zakładane w social mediach lokalne grupy typu „oddam lub wymienię” gromadzą tysiące użytkowników. Popularność tego typu rozwiązań ma swoje odzwierciedlenie w badaniu Quality Watch dla BIG InfoMonitor. Wynika z niego bowiem, że nie mamy problemu z kupowaniem niektórych rzeczy z drugiej ręki. Jak tylko jest to możliwe, taki wybór podejmuje ponad połowa (51 proc.) ankietowanych.

Doświadczenie ponad posiadanie 

Ekonomia współdzielenia, niezależnie od tego, jaką ostatecznie przybiera formę ­- to nasza przyszłość. Przedstawiciele pokolenia Z, ale również millenialsi, coraz częściej doceniają zdobywanie nowych doświadczeń ponad możliwość posiadania. Współdzielenie pozwala nadążać za zmieniającym się światem i kolekcjonować nowe przeżycia. Łączy zaspokojenie potrzeb konsumentów z dbaniem o środowisko. Ekonomia współdzielenia ma potencjał, aby zyskiwać w Polsce coraz więcej nowych zwolenników.

Źródła:
- Badanie „Budżety domowe Polaków” zrealizowane przez Quality Watch metodą CAWI na próbie 1088 dorosłych Polaków, 29 września – 2 października 2023;
- Badanie „Polacy a ekonomia współdzielenia” wykonane przez Quality Watch metodą CAWI na próbie 1065 osób, w dniach 15 – 18 września 2023

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Podatek PIT - część 2
    certificate
    Jak zdobyć Certyfikat:
    • Czytaj artykuły
    • Rozwiązuj testy
    • Zdobądź certyfikat
    1/10
    Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
    30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
    2 maja 2023 r. (wtorek)
    4 maja 2023 r. (czwartek)
    29 kwietnia 2023 r. (sobota)
    Następne
    Księgowość
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Aktywna siła robocza w UE może zmniejszyć się o 50 mln osób w ciągu najbliższych 30 lat

    "W związku ze zmianami demograficznymi, aktywna siła robocza w UE może zmniejszyć się o 50 mln osób w ciągu najbliższych 30 lat. Pandemia covid-19 zaostrzyła niedobory umiejętności, z którymi boryka się już wiele sektorów." Jakie wyzwania czekają rynek pracy w UE? Rozmawiali o tym przedsiębiorcy podczas Europejskiego Parlamentu Przedsiębiorstw.

    PIT za 2023 rok: chcesz zapłacić niższy podatek, skorzystaj z ulg i odliczeń, jest na to jeszcze miesiąc. Ale czy potrafisz

    Znajomość prawa podatkowego nigdy nie była mocną stroną Polaków, także i dlatego, że ulg i odliczeń było dużo a same przepisy mało zrozumiałe. Dlatego składanie rocznych PIT-ów zawsze wywoływało tak wielkie poruszenie. Teraz większości Polaków spełnienie rocznego obowiązku podatkowego ułatwia sam fiskus, wypełniając PIT-y roczne i oddając je do cyfrowej akceptacji. Jednak tak przygotowane deklaracje podatkowe najczęściej nie uwzględniają wszystkich możliwych odliczeń i ulg podatkowych.

    Dostosowanie zasad wystawiania faktur uproszczonych do obowiązkowego KSEF – projekt rozporządzenia

    Ministerstwo Finansów opublikowało 27 listopada 2023 r. projekt rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie wystawiania faktur. Zaproponowane zmiany mają dostosować  wystawiania faktur uproszczonych do obowiązkowego KSeF. Zmiany mają wejść w życie 1 lipca 2024 r., z wyjątkiem tych dotyczących faktur dokumentujących sprzedaż zwolnioną VAT, które będą obowiązywały od 2025 r.

    Nowe zasady korzystania z KSeF od 1 lipca 2024 roku. Jest już projekt rozporządzenia. Co się zmieni?

    Ministerstwo Finansów opublikowało 27 listopada 2023 r. projekt rozporządzenia w sprawie korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur. To nowe rozporządzenie ma od 1 lipca 2024 r. zastąpić rozporządzenie z 2021 r. o tej samej nazwie. W większości nowe rozporządzenie powieli dotychczasowe rozwiązania, ale wprowadza również nowe regulacje. ZAW-FA będzie można składać elektronicznie. Umożliwione zostanie samofakturowanie przez podmioty zagraniczne bez polskiego NIP. Wprowadzone zostanie większe zabezpieczenie dla wygenerowanych tokenów. Określono również zasady nadawania uprawnień i dostępu do faktur VAT RR przez rolników ryczałtowych oraz oznaczania faktur kodem QR.

    85,3 mld zł do budżetu państwa – rekordowe wpływy z CIT. Pięć firm wpłaca najwięcej

    W 2022 roku wpływy z CIT, czyli podatku dochodowego od osób prawnych, wyniosły 85,3 mld zł. W 2021 roku było to 66,7 mld zł, mieliśmy więc rekordowy wzrost, wynoszący 28 proc. Łączna wartość CIT-u zapłaconego przez pięciu największych płatników wyniosła 9,8 mld zł, co stanowi aż 11,5 proc. całkowitego przychodu z tego podatku.

    KSeF 2024 - nowe przepisy. Rozporządzenie techniczne i zmiana rozporządzenia w sprawie wystawiania faktur [Komunikat MF]

    W komunikacie z 27 listopada 2023 r. Ministerstwo Finansów poinformowało o rozpoczęciu konsultacji dwóch aktów wykonawczych dotyczących powszechnego stosowania KSeF od 1 lipca 2024 r. To rozporządzenie techniczne oraz nowelizacja rozporządzenia w sprawie wystawiania faktur. Nowe przepisy zawarte w tych projektach rozwiązania będą stosowane już w pierwszym etapie funkcjonowania obowiązkowego KSeF od 1 lipca 2024 r. Oczywiście trzeba mieć świadomość, że w grudniu bieżącego roku zostanie najprawdopodobniej powołany nowy rząd, a wraz z nim nowy minister finansów, który nie musi akceptować treści obecnych projektów i może wstrzymać wydanie tych przepisów.

    VAT 2023/2024. Zmiany w rozliczaniu sprzedaży mieszanej

    Zbliża się koniec roku a wraz z nim kolejne rozliczenie i zamknięcie roku podatkowego. I w tym roku nie obędzie się bez zmian, które wpłyną na sposób zamknięcia roku ubiegłego. Nowelizacja ustawy o VAT z 26 maja 2023 r. zwana potocznie "SLIM VAT 3" została opublikowana w Dzienniku Ustaw z 5 czerwca 2023 poz.1059 weszła w życie 1 lipca 2023 r. Nowelizacja ta wprowadziła kolejne zmiany, które z założenia mają uprościć system podatku VAT. Zmiany, które dotyczą między innymi sprzedaży mieszanej i prewspółczynnika odliczenia VAT będą miały zastosowanie od 01 stycznia 2024 i będą obowiązywały za cały rok 2023. 

    Do wystawiania e-faktur w KSeF wystarczą bezpłatne aplikacje [Komunikat MF]

    Ministerstwo Finansów informuje, że już teraz (póki co dobrowolnie) mogą z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) korzystać zarówno mikroprzedsiębiorcy, jak i duże firmy. Resort wskazuje, że dostęp do KSEF i wystawianie faktur w tym systemie nie wymaga specjalnego oprogramowania. Można stosować bezpłatne narzędzia (aplikacje) przygotowane przez Ministerstwo Finansów. Dają one możliwość przetestowania e-fakturowania zarówno samodzielnie, jak i z partnerem biznesowym.

    Bezpłatny okres próbny pułapką dla firm. Zamiast 14 dni konsument będzie miał aż 12 miesięcy na odstąpienie od umowy

    Jeśli przedsiębiorca oferuje bezpłatny okres próbny, który po zakończeniu automatycznie przekształca się w abonament płatny, musi poinformować klienta o jego prawie do odstąpienia od umowy w sposób jasny, zrozumiały i dokładny. W przeciwnym razie zamiast 14 dni konsument będzie miał aż 12 miesięcy na odstąpienie od umowy.

    Karta podatkowa 2024 - stawki [Tabele]

    Minister Finansów obwieścił stawki karty podatkowej na 2024 rok. Stawki wzrosną o ok. 13,2% w porównaniu do obowiązujących w 2023 roku - proporcjonalnie do wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych. Ustawa o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne (tam znajdują się przepisy dotyczące karty podatkowej) przewiduje waloryzację stawek podatkowych w przypadku wzrostu tych cen. Ile zapłacą miesięcznie karty podatkowej w 2024 roku fryzjerki, kosmetyczki, krawcowe, ślusarze, budowlańcy i inni rzemieślnicy oraz przedsiębiorcy korzystający z tej uproszczonej formy opodatkowania?

    REKLAMA