Opodatkowanie zagranicznych spółek kontrolowanych - najważniejsze konsekwencje dla przedsiębiorców
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Szczególną uwagę planowanym zmianom powinni poświęcić przedsiębiorcy, inwestujący w (i) tzw. rajach podatkowych, (ii) państwach, z którymi Polska (ani Unia Europejska) nie zawarła umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania ani umowy o wymianie informacji podatkowych, a także (iii) w państwach, gdzie przynajmniej jedna z kategorii dochodów tzw. pasywnych jest opodatkowana stawką niższą niż 14,25% lub korzysta ze zwolnienia albo wyłączenia od opodatkowania.
W zakresie opodatkowania CFC znajdą się (zgodnie z projektem) spółki z dwóch pierwszych kategorii państw, a także podmioty, osiągające co najmniej 50% przychodów ze źródeł tzw. pasywnych – tj. z dywidend i innych przychodów z udziału w zyskach osób prawnych, ze zbycia udziałów, akcji, wierzytelności, z odsetek i pożytków od pożyczek, poręczeń i gwarancji, z praw autorskich, praw własności przemysłowej (w tym z tytułu zbycia tych praw), a także ze zbycia i realizacji praw z pochodnych instrumentów finansowych. Dodatkowym warunkiem (w odniesieniu do spółek spoza rajów podatkowych i państw nieposiadających z Polską ani UE umowy) jest posiadanie przez podatnika, nieprzerwanie przez okres co najmniej 30 dni, bezpośrednio lub pośrednio, co najmniej 25% udziałów w kapitale lub 25% praw głosu w organach kontrolnych lub stanowiących lub 25% udziałów uprawniających do uczestnictwa w zyskach.
Z projektu nowelizacji można więc wnioskować, że projektodawca chciał ustanowić możliwie szeroki krąg podmiotów objętych opodatkowaniem CFC. Z pewnością, zamiarem było włączenie do tego kręgu w szczególności spółek holdingowych ulokowanych w korzystnych podatkowo jurysdykcjach, czy też spółek zarządzających np. znakami towarowymi.
Projekt zmian zawiera też możliwości wyłączenia spod zakresu opodatkowania CFC. W pierwszym rzędzie, dotyczą one spółek ulokowanych w państwach UE lub EOG, które prowadzą tzw. rzeczywistą działalność gospodarczą. Kryteria prowadzenia takiej działalności zostały zaczerpnięte z dorobku orzeczniczego Trybunału Sprawiedliwości UE – są to m.in. dokonywanie faktycznych czynności w ramach działalności gospodarczej, współmierność między prowadzoną działalnością a posiadanymi aktywami, spójność podejmowanych działań z interesami spółki zagranicznej. Projektodawca posługuje się przy tym pojęciami ogólnymi, niedookreślonymi – prawdopodobnie będą one przyczyną licznych dyskusji i sporów z organami podatkowymi.
Polecamy: Samochód po zmianach od 1 kwietnia 2014 - multipakiet
REKLAMA
Regulacje CFC nie będą również stosowane, jeśli przychody spółki zagranicznej nie przekroczą 250.000 EUR, a także, gdy spółka zagraniczna (spoza UE i EOG), prowadząca rzeczywistą działalność gospodarczą, osiągnie dochody nieprzekraczające 10% przychodów z działalności i będzie istnieć podstawa do wymiany informacji podatkowych pomiędzy Polską a państwem rezydencji podatkowej spółki zagranicznej.
Podstawa opodatkowania zagranicznych spółek jest w projekcie określana jako dochód spółki zagranicznej, określony według polskich przepisów podatkowych, obliczony dla podatnika proporcjonalnie do okresu spełniania warunków objęcia regulacją i udziału podatnika w zysku spółki, po odliczeniu kwot (i) wypłaconych dywidend i (ii) kwoty uzyskanych z tytułu odpłatnego zbycia udziału w spółce zagranicznej przez podatnika. Stawka podatkowa dla dochodów z CFC wyniesie 19%. Możliwe ma być odliczenie (w odpowiedniej proporcji) podatku zapłaconego za granicą z tytułu zysku tamtejszej spółki.
Zastosowanie omawianego algorytmu powoduje, że nawet przy wypłacaniu całości zysku (pozostałego po opodatkowaniu w państwie siedziby spółki zagranicznej) podatnik będzie zobowiązany dopłacić pewną kwotę z tytułu opodatkowania CFC.
Warto również wspomnieć o dodatkowych obciążeniach dokumentacyjnych dla podatnika. Ma on prowadzić rejestr spółek zagranicznych, a dodatkowo, ewidencjonować (zgodnie z zasadami przyjętymi w Polsce dla celów podatkowych) zdarzenia występujące w spółkach zagranicznych. Ewidencja taka powinna być prowadzona na bieżąco, bowiem w przypadku otrzymania żądania od organu, podatnik będzie miał jedynie 7 dni na przedstawienie dokumentów.
Po wejściu w życie nowelizacji, na przedsiębiorcach będą więc ciążyć liczne, dodatkowe obowiązki. Będą oni przede wszystkim zobowiązani monitorować na bieżąco stan swoich inwestycji zagranicznych – w celu weryfikacji, czy nie zostały spełnione (dość skomplikowane) warunki opodatkowania CFC. W przypadku stwierdzenia, że posiadane przez podatnika spółki spełniają kryteria objęcia tym opodatkowaniem, konieczne będzie de facto prowadzenie księgowości podatkowej według dwóch reżimów (zagranicznego i polskiego), bieżące tłumaczenie ksiąg, prowadzenie rejestrów i ewidencji związanych z CFC i składanie dodatkowych zeznań podatkowych z tytułu opodatkowania zagranicznych spółek. To wszystko z pewnością nie zachęca do rozwijania działalności za granicą przez polskich przedsiębiorców.
Ulgę na nowe technologie zastąpi kredyt na innowacje
Zapraszamy do dyskusji na forum o podatkach
Monika Ławnicka, doradca podatkowy, menedżer w Accreo
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat