REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podniesienie kwoty wolnej od podatku do 8 tys. zł to koszt 21,2 mld zł

Podniesienie kwoty wolnej od podatku do 8 tys. zł to koszt 21,2 mld zł
Podniesienie kwoty wolnej od podatku do 8 tys. zł to koszt 21,2 mld zł
fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Podniesienie kwoty wolnej od podatku do wysokości 6529 zł, czyli minimum egzystencji kosztowałoby budżet państwa rocznie 14,8 mld zł - wynika z wyliczeń Centrum Analiz Ekonomicznych CenEA. Z kolei podniesienie kwoty wolnej do 8 tys. zł - zgodnie z obliczeniami CenEA - kosztowałoby budżet 21,2 mld zł rocznie.

REKLAMA

Autopromocja

"Na podstawie minimum egzystencji dla osoby samotnie gospodarującej w wysokości 544,09 zł miesięcznie, zgodnie z wyrokiem TK roczne dochody zwolnione z obowiązku zapłaty podatku powinny wynosić 6529 zł. Podwyższenie kwoty wolnej od podatku do takiej wysokości kosztowałoby budżet państwa 14,8 mld zł rocznie" - napisano w komunikacie CenEA.

Kwota wolna od podatku zależna od minimum egzystencji

Zgodnie z obliczeniami CenEA podniesienie kwoty wolnej od podatku z 3089 zł do rocznej wysokości minimum egzystencji przyniosłoby korzyści większości podatników rozliczających się w systemie PIT.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Dzięki nowemu sposobowi rozliczania ulgi podatkowej na dzieci obowiązującemu od 2014 roku, na rozwiązaniu tym skorzystałyby również rodziny z dziećmi o niskich dochodach, gdyż w ich przypadku wyższa kwota wolna przełożyłaby się na wyższą wartość zwrotu niewykorzystanej ulgi podatkowej na dzieci. Jednak podniesienie kwoty wolnej od podatku do wymaganego przez Trybunał Konstytucyjny poziomu, podobnie jak realizacja jednej z kluczowych przedwyborczych obietnic PiS oraz prezydenta Andrzeja Dudy w postaci podwyższenia kwoty wolnej do 8 tys. zł rocznie, w bardzo poważny sposób naruszyłoby stabilność finansów publicznych" - napisano w raporcie.

Kwota wolna od podatku w wysokości 3091 zł jest niezgodna z konstytucją

Zdaniem fundacji wprowadzenie tzw. limitowanej kwoty wolnej od podatku pozwoliłoby jednak zmodyfikować system tak, aby z jednej strony zwolnić z podatku PIT dochody poniżej progu minimum egzystencji, jednocześnie nie narażając sektora finansów publicznych na tak wysokie koszty. W takim przypadku wartość kwoty wolnej byłaby stopniowo zmniejszana po przekroczeniu przez dochód określonego pułapu.

W raporcie wyliczono całkowite koszty dla sektora finansów publicznych oraz konsekwencje finansowe dla gospodarstw domowych podniesienia kwoty wolnej od podatku do 6 tys. 529 zł i 8 tys. zł rocznie, przyjmując stopniowe pomniejszanie kwoty wolnej dla dochodów przekraczających te progi. Analizy zaprezentowano dla ograniczania kwoty wolnej w tempie 1:5 oraz 1:10, co oznacza, że wartość kwoty wolnej malałaby o 1 zł po przekroczeniu przez dochód przyjętego progu odpowiednio o każde kolejne 5 lub 10 zł.

Polecamy: IFK Platforma Księgowych i Kadrowych

Analitycy wyliczyli, że podniesienie kwoty wolnej do poziomu 6529 zł ze stopniem limitowania 1:10 kosztowałoby budżet państwa około 6,3 mld zł rocznie, zaś ze stopniem limitowania 1:5 - jedynie 0,5 mld zł rocznie. W przypadku podniesienia kwoty wolnej od podatku do wysokości 8 tys. zł rocznie limitowanie jej wartości obniżyłoby konsekwencje dla sektora finansów publicznych do odpowiednio 13 mld i 6,8 mld zł rocznie.


"Limitowanie wartości kwoty wolnej od podatku przełożyłoby się na efektywny wzrost stawki podatkowej w przedziale dochodu, dla którego następowałoby jej wycofanie. Przykładowo, w przypadku limitowania kwoty wolnej od podatku w stopniu 1:5 efektywna stopa opodatkowania w systemie PIT wzrosłaby z 18 proc. do 21,6 proc., zaś przy wycofywaniu w stopniu 1:10 - do 19,8 proc. Takie stawki obowiązywałyby do osiągnięcia przez dochód poziomu, przy którym kwota wolna od podatku zostałaby całkowicie wycofana" - napisano.

CenEA wyliczyła, że dla pracującej osoby samotnej bez dzieci i kwocie wolnej od podatku w wysokości 6 529 zł przedział dochodu brutto, w którym obowiązywałyby wyższe stawki to 760 zł – 3 900 zł miesięcznie dla wycofywania kwoty wolnej w stopniu 1:5 oraz 760 – 7 060 zł miesięcznie dla wycofywania w stopniu 1:10. Na podniesieniu kwoty wolnej do poziomu 6 529 zł osoby samotne bez dzieci odniosłyby korzyści przy dochodach nieprzekraczających 2 420 zł oraz 4 080 zł brutto miesięcznie, przyjmując wycofywanie kwoty wolnej w tempie odpowiednio 1:5 oraz 1:10.

Niższe koszty dla sektora finansów publicznych wynikające z limitowania kwoty wolnej od podatku oznaczałyby odpowiednio niższe korzyści gospodarstw domowych. W przypadku podniesienia kwoty wolnej bez zastosowania limitowania korzyści odniosłyby gospodarstwa domowe ze wszystkich grup dochodowych, przy czym największe przeciętnie ok. 105 zł miesięcznie, zyskałyby gospodarstwa o wyższych dochodach (z 7, 8 i 9 grupy dochodowej, przy podziale na 10 grup). Proporcjonalnie do dochodu do dyspozycji najwięcej zyskałyby natomiast gospodarstwa biedniejsze z drugiej grupy dochodowej – przeciętnie 3,9 proc. dochodu.

Prof. Jadwiga Glumińska-Pawlic: wzrost kwoty wolnej może być ogromnym problemem dla samorządów

Natomiast podniesienie kwoty wolnej z limitowaniem w stopniu 1:10 przełożyłoby się na straty gospodarstw z najwyższej grupy dochodowej w przeciętnej wysokości 23,90 zł miesięcznie (0,2 proc. dochodu do dyspozycji). W tym wariancie najwięcej zyskałyby gospodarstwa domowe z trzeciej grupy dochodowej - przeciętnie 61,10 zł miesięcznie, co stanowi 2,5 proc. ich dochodu do dyspozycji.

"Przy założeniu tempa wycofywania kwoty wolnej 1:5 przeciętne straty odczułyby gospodarstwa z czterech najwyższych grup dochodowych, zaś najwięcej, przeciętnie 51,90 zł miesięcznie, straciłyby najbogatsze gospodarstwa z 10. grupy dochodowej" - zaznaczono.

Pod koniec października Trybunał Konstytucyjny uznał, że przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustalające kwotę wolną od podatku w wysokości 3089 zł, są niezgodne z konstytucją i tracą moc 30 listopada 2016 r. Według TK regulacje te są niezgodne z konstytucją w zakresie, w jakim nie przewidują mechanizmu korygowania kwoty wolnej gwarantującego co najmniej minimum egzystencji.

Polecamy: Monitor Księgowego – prenumerata

Według TK brak tego mechanizmu w odniesieniu do minimum egzystencji, utrzymywanie kwoty wolnej na niezmienionym poziomie niezależnie od sytuacji gospodarczej państwa, oznacza, że prawo podatkowe jest wadliwe, co jest niezgodne z konstytucyjną zasadą państwa prawa. Zdaniem Trybunału podatek nie powinien być ciężarem większym niż jest to absolutnie konieczne, a obowiązek jego płacenia nie może prowadzić do nędzy podatnika. "Obowiązkiem państwa jest pozostawienie dochodu podatnikowi bez obciążania go podatkiem, w zakresie w jakim jest to niezbędne do stworzenia minimalnych warunków godnej egzystencji człowieka. Dopiero dochód przekraczający tę kwotę powinien podlegać opodatkowaniu" - mówił.

Według Trybunału kwota wolna w obecnym kształcie jest instytucją pozorną, jest bowiem niewiarygodnie niska - wynosi ok. 250 zł miesięcznie. Tymczasem, jak zaznaczył TK, konstytucja zakazuje kreowania w prawie instytucji pozornych; nawet konieczność zachowania równowagi budżetowej nie uzasadnia wprowadzania do systemu takich rozwiązań.

O zbadanie przepisów dotyczących kwoty wolnej zwrócił się do TK Rzecznik Praw Obywatelskich. Wskazywał, że ustalenie kwoty wolnej na poziomie 3089 zł powoduje, iż opodatkowane są dochody niewystarczające na zapewnienie minimum egzystencji. Zgodnie z danymi za ubiegły rok wynosiły one ok. 6500 zł rocznie, czyli ponad dwukrotnie więcej od kwoty wolnej od podatku w obecnej wysokości (natomiast próg dochodowy, poniżej którego nabywa się prawa do pomocy socjalnej od października br. wynosi 7608 zł rocznie). Zdaniem RPO należy zastanowić się, czy osoby żyjące poniżej granicy ubóstwa są w stanie ponosić ciężary płacenia podatków. (PAP)

mmu/ son/

Podyskutuj o tym na naszym FORUM

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak rozliczyć VAT w transakcjach łańcuchowych. Przypadek, gdy towar jest wywożony z Polski

Osoba prowadząca spółkę A z siedzibą w Holandii, będąca czynnym podatnikiem VAT UE w Holandii, ale zarejestrowana też do VAT UE w Polsce, zleca polskiej firmie B (produkcyjnej) wykonanie mebli. Polski kontrahent B, aby ograniczyć koszty transportu, dokonuje dostawy za pośrednictwem firm transportowych bezpośrednio do C (trzeciego podmiotu) w Unii, ale też do C1 – poza Unię. Firma B wystawi fakturę dla firmy A z 23% VAT za dostawę mebli (i doliczy też koszt usługi transportu), z jej polskim numerem VAT. Firma A rozliczy transakcję netto w Holandii z uwzględnieniem odpowiedniej stawki VAT, a VAT naliczony odlicza w Polsce. Czy tak powinna wyglądać taka transakcja?

MiCA a podatki od kryptowalut w Polsce – czy czekają nas zmiany?

Rozporządzenie MiCA (Markets in Crypto-Assets) to jeden z najważniejszych aktów prawnych dotyczących rynku kryptowalut w Unii Europejskiej. Od lat było uważnie obserwowane zarówno przez inwestorów, jak i dostawców usług związanych z walutami wirtualnymi (CASP – Crypto-Asset Service Providers). Obie grupy zastanawiały się, jak nowe regulacje wpłyną na ich działalność. MiCA wprowadza kompleksowe zasady dotyczące emisji, obrotu i nadzoru nad kryptoaktywami, zmieniając sposób funkcjonowania branży. Choć rozporządzenie koncentruje się głównie na aspektach prawnych i organizacyjnych, to warto zastanowić się, czy jego wejście w życie może mieć także istotne konsekwencje podatkowe. Czy nowa regulacja wpłynie pośrednio lub bezpośrednio na polskie przepisy? Czy MiCA wpłynie na opodatkowanie w Polsce? Dowiedz się więcej na ten temat właśnie w tym artykule.

Ulga na internet 2025. Komu przysługuje ulga na internet 2025? Ile można odliczyć za internet?

Ulga na internet to jedno z odliczeń, które pozwala zmniejszyć podstawę opodatkowania i tym samym obniżyć należny podatek. Choć jest to świadczenie znane od lat, nie każdy podatnik może z niego skorzystać. Komu przysługuje ulga na internet? Ile można zaoszczędzić i czy można skorzystać z ulgi więcej niż raz? Sprawdź, co warto wiedzieć przed rozliczeniem PIT za 2024 rok.

Specjalna ulga dla rodzin: 85 tys. zł bez podatku! Kto może skorzystać w rozliczeniu PIT?

Rodzice co najmniej czworga dzieci mogą liczyć na znaczącą ulgę podatkową. Ministerstwo Finansów wyjaśnia, kto może skorzystać ze zwolnienia z PIT i jakie warunki trzeba spełnić. Sprawdź, czy należy Ci się ulga 4+ i na jakich zasadach działa!

REKLAMA

Outsourcing pojedynczych procesów biznesowych. Każda firma może skorzystać. Jak?

Outsourcing pojedynczych procesów to rozwiązanie biznesowe polegające na przekazaniu wybranych elementów operacyjnych zewnętrznemu partnerowi, przy jednoczesnym zachowaniu kontroli nad całością działań. "Nowoczesne podejście do outsourcingu to przede wszystkim precyzja i elastyczność. Firmy nie muszą już wybierać między pełną kontrolą a efektywnością – mogą osiągnąć oba cele, przekazując zewnętrznym partnerom dokładnie te procesy, które przyniosą największą wartość." – tłumaczy Maciej Paraszczak, Prezes Meritoros SA.

Podatku katastralnego w Polsce nie będzie przez 10 lat. Nie ma katastru ani powszechnej taksacji nieruchomości. Ministerstwo Finansów nawet nie analizuje

W tak zwanej przestrzeni medialnej od lat pojawiają się - najczęściej w alarmistycznym, czy wręcz tabloidowym tonie - informacje o możliwym wprowadzeniu w Polsce podatku katastralnego, czyli podatku liczonego od wartości nieruchomości. Czy mamy się czego obawiać? W dniu 26 lutego 2025 r. Ministerstwo Finansów odpowiedziało na pytania naszej redakcji dot. planów wprowadzenia tego podatku w naszym kraju. Wyjaśniamy też co jest konieczne do wprowadzenia tego podatku i dlaczego nie będzie podatku katastralnego w Polsce, przynajmniej przez najbliższych kilka (może nawet 10) lat.

Wycena aktuarialna rezerw na nagrody jubileuszowe – obowiązek tworzenia, przepisy prawne, metodologia wyceny, rola i obowiązki aktuariusza (biura aktuarialnego), prezentacja w sprawozdaniu finansowym

Wycena aktuarialna rezerw na nagrody jubileuszowe zgodnie z UoR, MSR 19, KSR 6, KSA 1.

Deregulacja prawa. Inicjatywa SprawdzaMy R. Brzoski: druga tura pomysłów. Np. 12 miesięczne vacatio legis dla zmian podatkowych

SprawdzaMy – Inicjatywa Przedsiębiorcy dla Polski - powstała z pomysłu Rafała Brzoski - otrzymała już niemal 10 tysięcy zgłoszeń, a ponad 1500 ekspertów wyraziło chęć uczestniczenia w pracach Zespołów. Druga tura pomysłów została już opublikowane na stronach www.sprawdzamy.com – można je przeanalizować, a także oddać głos na dowolną liczbę inicjatyw. Najważniejsze z nich dotyczą m.in.: zniesienia obowiązku badań okresowych niepełnosprawnych, ograniczenie kradzieży tożsamości, elektroniczne paragony fiskalne, wdrożenie usług cyfrowych, 12-miesięczne vacatio legis, uproszczona egzekucja należności, aktualizacja interpretacji podatkowych czy pozyskiwanie informacji przez organy skarbowe z rejestrów publicznych.

REKLAMA

Psy zamiast ochroniarza. Czy ich utrzymanie można wrzucić w koszty? Odpowiedź skarbówki może zaskoczyć wielu przedsiębiorców!

Zamiast ochroniarza – dwa duże psy. Przedsiębiorca prowadzący handel i naprawę maszyn zapytał skarbówkę, czy wydatki na karmę, weterynarza i akcesoria dla czworonożnych stróżów mogą obniżyć jego podatek. Odpowiedź fiskusa może zaskoczyć wielu przedsiębiorców!

Gospodarka obiegu zamkniętego. Czy ta idea ma jeszcze przyszłość w cieniu odwrotu od zielonej polityki?

Jeszcze kilka lat temu gospodarka cyrkularna była postrzegana jako fundament zrównoważonego rozwoju i kluczowy element walki ze zmianami klimatycznymi. Model ten, oparty na ponownym wykorzystaniu surowców i ograniczaniu wytwarzania odpadów, miał zrewolucjonizować światową gospodarkę. Jednak w 2025 roku staje on przed poważnym wyzwaniem – polityczne i gospodarcze zmiany powodują stopniowe odchodzenie od ambitnych celów środowiskowych. Ten temat komentuje dr Piotr Sosnowski z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego.

REKLAMA