Krótsza lista rajów podatkowych - ważne
REKLAMA
REKLAMA
Mniej rajów podatkowych
Zgodnie z niektórymi szacunkami straty w UE z powodu unikania i uchylania się od płacenia podatków sięgają nawet 1 biliona euro. Rządy mogłyby wykorzystać te środki na wsparcie służby zdrowia, oświaty i innych usług. Zamiast do budżetów państw członkowskich pieniądze te trafiają jednak do rajów podatkowych na całym świecie. Szacuje się, że straty podatkowe państw członkowskich ujawnione w tzw. panamskich papierach wystarczyłyby na wsparcie 1,5 miliona miejsc pracy w całej UE.
REKLAMA
Utworzenie czarnej listy rajów podatkowych (listy jurysdykcji niechętnych współpracy w sprawach podatkowych) było jednym z kluczowych elementów sprawozdania końcowego komisji ds. panamskich papierów. Powołana w ślad po ujawnieniu "panamskich papierów" w czerwcu 2016 roku komisja śledcza miała za zadanie zbadać działania Unii Europejskiej i jej państw członkowskich na rzecz zapewnienia przejrzystości w kwestiach podatkowych.
Mimo to 23 stycznia 2018 roku ministrowie finansów państw członkowskich Unii Europejskiej (jako Rada UE) postanowili wykreślić Panamę i siedem innych państw (Barbados, Grenadę, Koreę Południową, Makao, Mongolię, Tunezję i Zjednoczone Emiraty Arabskie) z czarnej listy podatkowej, ponieważ państwa te zobowiązały się do podjęcia działań mających na celu usunięcie braków wskazanych przez UE i do refrom systemów podatkowych.
Tym samym Barbados, Grenada, Korea Południowa, Makau, Mongolia, Panama, Tunezja i Zjednoczone Emiraty Arabskie trafiły do odrębnej kategorii: jurysdykcji ściśle monitorowanych.
REKLAMA
Decyzję, że jurysdykcje te można usunąć z listy, Rada UE podjęła 23 stycznia 2018 r. w świetle eksperckiej oceny zobowiązań przez nie podjętych, by zaradzić niedociągnięciom stwierdzonym przez UE. W każdym z przypadków zobowiązanie zostało poparte listem podpisanym na wysokim szczeblu politycznym.
„Jak widać, nasz wykaz spełnia swoje zadanie” – powiedział Władisław Goranow, minister finansów Bułgarii, która sprawuje obecnie prezydencję. „Jurysdykcje na całym świecie ciężko pracowały, by podjąć zobowiązania co do reformy swojej polityki podatkowej. Zamierzamy propagować kryteria uczciwego zarządzania podatkowego na całym świecie”.
Decyzja oznacza, że na liście – ogłoszonej 5 grudnia 2017 r. i pierwotnie zawierającej 17 jurysdykcji niechętnych współpracy – pozostaje 9 jurysdykcji. To: Bahrajn, Guam, Namibia, Palau, Saint Lucia, Samoa, Samoa Amerykańskie, Trynidad i Tobago oraz Wyspy Marshalla. Liście towarzyszą zalecenia, co zrobić, by zostać z niej wykreślonym.
Unijna lista ma promować uczciwe zarządzanie podatkowe na całym świecie. Ma skłonić do jak największych wysiłków, by zapobiegać unikaniu podatków i oszustwom podatkowym. Prace nad nią toczyły się w 2017 r. równolegle z pracami oecedowskiego Światowego Forum Przejrzystości i Wymiany Informacji do Celów Podatkowych.
Lista z założenia ma być uaktualniania raz do roku, ale grupa robocza, która ją sporządziła (Grupa ds. Kodeksu Postępowania), może zalecić aktualizację w dowolnej chwili.
Jurysdykcje wciąż widniejące na liście są usilnie zachęcane do zaproponowanych im zmian. Ich obecne przepisy podatkowe, polityki i praktyki administracyjne powodują lub mogą powodować utratę dochodów państw członkowskich UE. W oczekiwaniu na zmiany Unia i państwa członkowskie mogą stosować środki ochronne.
Decyzja z 23 stycznia 2018 r. zapadła bez debaty na posiedzeniu Rady do Spraw Gospodarczych i Finansowych. Miała formę zmiany w konkluzjach z grudnia: 8 jurysdykcji trafiło z załącznika I („jurysdykcje niewspółpracujące”) do załącznika II („współpraca na gruncie podjętych zobowiązań”).
- Nota o unijnej liście jurysdykcji niechętnych współpracy (styczeń 2018)
- Konkluzje Rady o unijnej liście jurysdykcji niechętnych współpracy w sprawach podatkowych (grudzień 2017)
"Decyzja Rady (...) jest niewłaściwa, Rada nie powinna decydować o usunięciu danego państwa z listy, opierając się na niewiążących listach i zapewnieniach, ale jedynie na podstawie faktów, (...) Poza tym powinna w końcu rozważyć, które państwa członkowskie UE powinny zostać dodane do listy" - uważa Werner Langen (EPL, Niemcy), były przewodniczący komisji ds. panamskich papierów.
"Myślę, że ta decyzja podważa wiarygodność UE, która i tak nigdy nie była bardzo przekonująca w tej materii, ponieważ niektóre z największych rajów podatkowych na świecie to jej państwa członkowskie, które nieustannie blokują wszelkie próby znaczących reform wewnętrznych" -podkreśla posłanka Ana Gomes (S&D, Portugalia), byłą wiceprzeowdnicząca komisji ds. panamskich papierów.
"Obecnie obowiązujące prawodawstwo pozwala niektórym państwom członkowskim na stosowanie unikania opodatkowania jako modelu biznesowego wspierającego ich własną gospodarkę. Te praktyki muszą zostać zakończone, aby zapewnić uczciwą konkurencję podatkową między państwami członkowskimi" - dodaje poseł Langen.
Polecamy: INFORLEX Ekspert
Polecamy: INFORLEX Biznes
Raport Oxfam
Superbogaci powinni płacić wyższe podatków - stwierdza w najnowszym raporcie poświęconym nierównościom na świecie Oxfam. Ta międzynarodowa organizacja humanitarna, zajmującą się walką z głodem na świecie i pomocą w krajach rozwijających się, wzywa także do rozprawienia się z rajami podatkowymi. Aby to osiągnąć, należy przyjąć opartą na obiektywnych kryteriach czarną listę najgorszych rajów podatkowych i wprowadzić automatyczne sankcje wobec korporacji, które korzystają z ich "usług".
"Rozumiemy i widzimy związek między nieuczciwym systemem podatkowym a rosnącą nierównością w naszych społeczeństwach, nieuczciwe traktowanie małych i średnich przedsiębiorstw i korporacji wielonarodowych, ostrą konkurencję wśród państw członkowskich UE" - mówi posłanka Gomes.
"Wszystko to oczywiście napędza populizm i dyskredytuje nasze rządy, partie polityczne i instytucje publiczne. Niestety retoryka państw członkowskich w walce z nierównościami i uchylaniem się od opodatkowania musi jeszcze zostać uzupełniona znaczącymi działaniami. Reformy zaproponowane przez Komisję Europejską, do któryc wzywał Parlament - w jeszcze silniejszej formie, na forum Radzy stają się coraz bardziej rozwodnione" - zauważa Gomes.
W rajach podatkowych najbogatsi ukrywają przed organami podatkowymi co najmniej 6 bln euro (7,6 bln dolarów) - wynika z panamskich papierów i Paradise Papers.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat