REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ograniczenia w zaliczaniu leasingu samochodów do kosztów

Podatkowe skutki wzięcia samochodu w leasing
Podatkowe skutki wzięcia samochodu w leasing

REKLAMA

REKLAMA

Resort finansów planuje zrównać podatkowe skutki wzięcia samochodu w leasing ze skutkami zakupu nowego samochodu, poprzez ustanowienie górnego limitu 150 tysięcy złotych dla obu przypadków, przy jednoczesnym ograniczeniu możliwości zaliczania w koszty rat i odpisów do 50% wartości samochodu w przypadku, w którym auto wykorzystywane jest nie tylko do celów służbowych. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców z dużym niepokojem przygląda się tej koncepcji i ocenia ją zdecydowanie negatywnie.

Ministerstwo Finansów opublikowało 13 czerwca 2018 roku komunikat, w którym zarysowało szereg zmian podatkowych planowanych na najbliższe miesiące. Zdecydowana większość z tych zmian budzi optymizm – chodzi tu m.in. o ujednolicenie matrycy stawek VAT (o co środowiska pracodawców zabiegały już od dawna – trzeba skończyć z absurdalnym mnożeniem stawek na analogiczne produkty), napisanie nowej Ordynacji podatkowej, czy też zmniejszenie liczby obowiązków sprawozdawczych i informacyjnych ciążących na przedsiębiorcach. Niestety, wydaje się, że Ministerstwo postanowiło wykorzystać te – niewątpliwie zasługujące na poparcie – zapowiedzi po to, by między nimi „przemycić” zmiany powodujące, że leasing aut stanie się całkowicie nieopłacalny.

Autopromocja

W 2017 roku sprzedano w Polsce ponad 480 tysięcy nowych samochodów osobowych. Wzrost liczby sprzedanych aut w ciągu ostatnich lat może budzić zdumienie – jeszcze w 2015 roku dealerzy cieszyli się z przekroczenia bariery 400 tysięcy sprzedanych egzemplarzy, a w roku 2013, który był wówczas najlepszym od dłuższego czasu, sprzedano 331 tysięcy samochodów osobowych. Tym samym, w ciągu czterech lat liczba nowych sprzedanych aut zwiększyła się o 50%. Nie ulega zatem wątpliwości, że dynamika wzrostu rynku jest potężna – wiąże się to zarówno ze stopniowym bogaceniem się społeczeństwa, które coraz częściej decyduje się na zakup auta z salonu, jak i –  w przypadku przedsiębiorców - z korzystnymi ofertami umożliwiającymi finansowanie auta w inny sposób, niż kupno go na własność, takimi jak np. leasing.

Obowiązujące dotychczas regulacje sprawiały, że leasing operacyjny samochodu był dla leasingobiorcy bardzo korzystnym rozwiązaniem – ratę leasingu można było bowiem bez ograniczeń wliczać w koszty uzyskania przychodu. Tym samym, wzięcie auta w leasing było bardziej opłacalne, niż kupno go na własność za gotówkę, ponieważ w tym drugim przypadku można było skorzystać z odpisów amortyzacyjnych wliczanych w koszty uzyskania przychodu, ograniczonych do równowartości 20 tysięcy euro. W ten sposób, ustawodawca zachęcał przedsiębiorców do korzystania z leasingu, dzięki czemu powodował, że chętniej decydowali się oni na pozyskanie auta za jego pomocą, nie musząc wydawać jednorazowo dużej sumy pieniędzy, które mogli wykorzystać w inny sposób. Taki układ był korzystny w istocie dla wszystkich uczestników rynku – nowe auta znajdowały swoich nabywców, przedsiębiorcy cieszyli się coraz nowocześniejszą flotą, a jednocześnie kwoty, które musieliby wydać na zakup nowych samochodów na własność, wciąż pozostawały w ich dyspozycji, dzięki czemu mogli zdecydować się na inne inwestycje.

Propozycja Ministerstwa Finansów zakłada radykalne zerwanie z wyżej opisanym stanem rzeczy. MF proponuje bowiem przeprowadzenie kilku kroków:

- Podniesienie limitu podatkowej amortyzacji o niecałe 70 tys. złotych do poziomu 150 tys. złotych,

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Wprowadzenie limitu zaliczania rat leasingowych do kosztów podatkowych w kwocie 150 tys. złotych,

- Wprowadzenie limitu zaliczania do kosztów podatkowych zarówno rat leasingowych, jak i odpisów amortyzacyjnych w przypadku zakupu samochodu na własność, przy wykorzystywaniu samochodów do celów mieszanych (tj. nie tylko służbowych) do 50% wartości auta.

Podsumowując, ustawodawca planuje zrównać podatkowe skutki wzięcia samochodu w leasing ze skutkami zakupu nowego samochodu, poprzez ustanowienie górnego limitu 150 tysięcy złotych dla obu przypadków, przy jednoczesnym ograniczeniu możliwości zaliczania w koszty rat i odpisów do 50% wartości samochodu w przypadku, w którym auto wykorzystywane jest nie tylko do celów służbowych. Tym samym, w istotny sposób stracą nie tylko leasingobiorcy, którzy nie będą mogli wliczyć w koszty całości rat leasingowych, ale także osoby, które planują zakupić na własność auto o wartości nieprzekraczającej ok. 170 tysięcy złotych i wykorzystywać je nie tylko do celów służbowych. O ile bowiem do tej pory, przy zakupie auta za 150 tys. zł, mogli oni zaliczyć w koszty odpisy amortyzacyjne do kwoty ok. 86 tysięcy złotych, o tyle po wprowadzeniu w życie omawianych zmian, będą mogli skorzystać z odpisów tylko do kwoty 75 tysięcy złotych (połowa wartości samochodu). W analogicznym przypadku, leasingobiorca może dzisiaj wliczyć w koszty wszystkie raty, a po wprowadzeniu zmian będzie ograniczony również do kwoty 75 tysięcy złotych, czyli suma, którą może wliczyć w koszty zmniejszy się dwukrotnie.

Zobacz: Klasyfikacja Środków Trwałych ze stawkami amortyzacji i powiązaniem z KŚT 2010

Zdaniem przedsiębiorców, proponowany system w istotny sposób premiuje zakup na własność aut droższych – do wartości 300 tysięcy złotych. W ich przypadku, przedsiębiorca kupujący samochód może liczyć na wliczenie w koszty odpisów amortyzacyjnych do kwoty 150 tys. zł, czyli niemal dwukrotnie więcej, niż w tej chwili.

Zaproponowany model, według Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, jest skrajnie niesprawiedliwy i szkodliwy dla wszystkich użytkowników rynku. Pozostaje tajemnicą, dlaczego Ministerstwo Finansów zdecydowało się zatrzymać tak dynamicznie rosnący segment sprzedaży nowych samochodów. Zyskują na nim bowiem nie tylko przedsiębiorcy (i ci, którzy samochody sprzedają, i ci, którzy potem z nich korzystają), ale również państwo – z uwagi na wpływy z tytułu VAT, akcyzy  i innych podatków. Przedsiębiorcy stwierdzają, że przedstawiona propozycja jest całkowicie absurdalna. Można ją wręcz nazwać sabotowaniem dobrze prosperującej i dynamicznie rozwijającej się branży. Nie istnieją żadne racjonalne argumenty uzasadniające wprowadzenie proponowanych przez Ministerstwo Finansów rozwiązań. Apelują zatem o wycofanie się z tych szkodliwych propozycji i umożliwienie Polakom jeżdżenia coraz nowszymi autami – wszak rząd zdaje się dbać o czystość powietrza, a nie ma wątpliwości, że niskoemisyjne będą raczej nowsze pojazdy, niż starsze. 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Związek Przedsiębiorców i Pracodawców

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Podatek od kryptowalut 2024. Jak rozliczyć?

Kiedy należy zapłacić podatek, a kiedy kryptowaluty pozostają neutralne podatkowo? Co podlega opodatkowaniu? Jaki PIT trzeba złożyć?

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

KSeF z dużym poślizgiem. Przedsiębiorcy i cała branża księgowa to odczują. Jak?

Decyzja ministerstwa o przesunięciu KSeF o prawie 2 lata jest niekorzystna z punktu widzenia polskich firm. Znacznie opóźni rewolucję cyfrową i wzrost konkurencyjności krajowych przedsiębiorców. Wymagać będzie także poniesienia dodatkowych kosztów przez firmy, które już zainwestowały w odpowiednie technologie i przeszkolenie personelu. Wielu dostawców oprogramowania do fakturowania i prowadzenia księgowości może zostać zmuszonych do ponownej integracji systemów. Taką opinię wyraził Rafał Strzelecki, CEO CashDirector S.A.

Kto nie poniesie kary za brak złożenia PIT-a do 30 kwietnia?

Ministerstwo Finansów informuje, że do 30 kwietnia 2024 r. podatnicy mogą zweryfikować i zmodyfikować lub zatwierdzić swoje rozliczenia w usłudze Twój e-PIT. Jeżeli podatnik nie złoży samodzielnie zeznania PIT-37 i PIT-38 za 2023 r., to z upływem 30 kwietnia zostanie ono automatycznie zaakceptowane przez system. Dzięki temu PIT będzie złożony w terminie nawet jeżeli podatnik nie podejmie żadnych działań. Ale dotyczy to tylko tych dwóch zeznań. Pozostałe PIT-y trzeba złożyć samodzielnie najpóźniej we wtorek 30 kwietnia 2024 r. Tego dnia urzędy skarbowe będą czynne do godz. 18:00.

Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]

Z uwagą zapoznaliśmy się z artykułem Pana K. Szymańskiego „Kwestionowanie kredytów opartych o WIBOR, jakie argumenty można podnieść przed sądem?”, opublikowanym 16 kwietnia 2024 r. na portalu Infor.pl. Autor, jako analityk rynków finansowych, dokonuje przełomowego „odkrycia” – stwierdza niereprezentatywność WIBOR-u oraz jego spekulacyjny charakter. Jest to jeden z całej serii artykułów ekonomistów (zarówno K. Szymańskiego, jak i innych), którzy działając ramię w ramię z kancelariami prawnymi starają się stworzyć iluzję, że działający od 30 lat wskaźnik referencyjny nie działa prawidłowo, a jego stosowanie w umowach to efekt zmowy banków, której celem jest osiągnięcie nieuzasadnionych zysków kosztem konsumentów. Do tego spisku, jak rozumiemy, dołączyli KNF, UOKiK i sądy, które to instytucje jednoznacznie potwierdzają prawidłowość WIBOR-u.

Przedsiębiorca uiści podatek tylko gdy klient mu zapłaci. Tak będzie działał kasowy PIT. Od kiedy? Pod jakimi warunkami?

Resort finansów przygotował właśnie projekt nowelizacji ustawy o PIT oraz ustawy o ryczałcie ewidencjonowanym. Celem tej zmiany jest wprowadzenie od 2025 roku kasowej metody rozliczania podatku dochodowego, polegającej na tym, że przychód- podatkowy będzie powstawał w dacie zapłaty za fakturę. Z metody kasowej będą mogli korzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność oraz ci, których przychody z działalności gospodarczej w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Minister Domański o przyszłości KSeF. Nowe daty uruchomienia zostały wyznaczone

Minister finansów Andrzej Domański wypowiedział się dziś o audycie Krajowego Systemu e-Faktur i przyszłości KSeF. Zmiany legislacyjne w KSeF to będzie proces podzielony na dwa etapy.

Panele fotowoltaiczne - obowiązek podatkowy w akcyzie [część 2]

W katalogu czynności podlegających opodatkowaniu akcyzą znajduje się również przypadek konsumpcji. Chodzi tutaj o zużycie energii elektrycznej przez podmiot posiadający koncesję jak i przez podmiot, który koncesji nie posiada, ale zużywa wytworzoną przez siebie energię elektryczną.

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

Globalny podatek minimalny - zasady GloBE również w Polsce. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury rachunkowe i podatkowe

System globalnego podatku minimalnego (zasad GloBE) zawita do Polski. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury wewnętrzne, w szczególności dotyczące gromadzenia informacji rachunkowych i podatkowych.

REKLAMA