REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ubezpieczenie w Anglii a leczenie w Polsce - część II

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Ubezpieczenie w Anglii a leczenie w Polsce - część II
Ubezpieczenie w Anglii a leczenie w Polsce - część II
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Zjawisko emigracji zarobkowej w unijno-europejskiej rzeczywistości stało się czymś codziennym i oczywistym. Tysiące osób, mających trudności ze zdobyciem środków utrzymania w kraju ojczystym, szukają szans na wyższe zarobki, a co za tym idzie życia na wyższym poziomie, za granicą. Emigracja zarobkowa nie ominęła również Polski. Kraje Europy Zachodniej stały się celem tysięcy naszych rodaków, dla których polskie realia okazały się niemożliwą do pokonania przeszkodą na drodze do godnego i dostatniego życia.

Jest to druga część artykułu. Pierwsza część dostępna jest tutaj: Ubezpieczenie w Anglii a leczenie w Polsce - część I

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Jeżeli przyjeżdżamy do Wielkiej Brytanii z zamiarem podjęcia pracy, będziemy  opłacać obowiązkowe ubezpieczenie społeczne (National Insurance), oczywiście pod warunkiem, że jesteśmy zatrudnieni legalnie lub pracujemy w ramach samozatrudnienia. Obowiązek ten dotyczy osób, które ukończyły 16 rok życia, aż do osiągnięcia przez nie wieku emerytalnego. Jeśli doszłoby do sytuacji, w której mimo chęci podjęcia pracy w Wielkiej Brytanii nie możemy jej znaleźć, prawo do bezpłatnej opieki medycznej w UK, uzyskamy dopiero po roku pobytu na terytorium brytyjskim.

Ubezpieczeniem mogą też zostać partner osoby ubezpieczonej, z którym prowadzi on gospodarstwo domowe oraz jego dzieci, ale pod warunkiem wspólnego zamieszkiwania w UK. Co zatem w sytuacji, kiedy to w Wielkiej Brytanii pracuje jeden z członków rodziny, a jego partner/partnerka oraz dzieci pozostały w Polsce? Czy istnieje możliwość ubezpieczenia również ich, a co za tym idzie, w razie choroby leczyć ich w Polsce, na koszt UK? Oczywiście istnieje.

REKLAMA

Korzyści z posiadania firmy w Anglii

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na podstawie „Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 987/2009 z dnia 16 września 2009 r. dotyczące wykonywania rozporządzenia (WE) nr 883/2004 w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego” - rodzina osoby pracującej legalnie i ubezpieczonej w Wielkiej Brytanii, ma prawo do korzystania z usług medycznych w kraju zamieszkania na koszt UK. W celu uzyskania takich uprawnień należy zgłosić do instytucji o nazwie HM Revenue & Customs podania o uzyskanie dokumentu S1. Takie podanie musi zawierać:

dane ubezpieczonego w UK:

- pełne imię i nazwisko;

- nazwisko panieńskie (jeżeli dotyczy);

- adres zamieszkania w UK;

- datę urodzenia;

- numer ubezpieczenia (NIN);

- obywatelstwo;

- datę rozpoczęcia pracy w UK, i jeżeli jest to praca sezonowa, datę spodziewanego zakończenia pracy;

- kopię ostatniego odcinka płac (payslip);

a także dane każdego członka rodziny na utrzymaniu ubezpieczonego:

- pełne imię i nazwisko;

- nazwisko panieńskie (jeżeli dotyczy);

- adres zamieszkania w państwie wspólnoty europejskiej;

- datę urodzenia.

Polecamy: Kodeks pracy 2016 z komentarzem

Uzyskany w ten sposób dokument S1 należy niezwłocznie przedstawić we właściwym ze względu na miejsce zamieszkania Wojewódzkim Oddziale NFZ w celu rejestracji. Otrzymamy dzięki temu kolejny dokument (w języku polskim), który należy okazywać w razie konieczności podjęcia leczenia w placówkach na terenie kraju zamieszkania i zostaniemy zarejestrowani jako osoby korzystające z pełnych świadczeń zdrowotnych w systemie Narodowego Funduszu Zdrowia e-WUŚ.  S1 daje ubezpieczonemu takie same możliwości leczenia, jak ubezpieczenie w NFZ.

Pracując w krajach Wspólnoty Brytyjskiej możemy stanąć przed koniecznością służbowego wyjazdu za granicę. Jaki zakres ochrony ubezpieczeniowej i na jakiej podstawie przysługuje pracownikowi? Otóż taki pracownik ma prawo do korzystania koniecznych usług medycznych poza granicami UK, a dokumentem dającym odpowiednie uprawnienia jest wspomniana wcześniej (patrz cz.1) karta EHIC/EKUZ.

Sytuacja opieki medycznej w Wielkiej Brytanii, nieco się komplikuje, jeżeli przyjeżdżamy tam w celu podjęcia zaplanowanego leczenia. Wtedy karta EKUZ już nie wystarcza. Konieczny będzie następny dokument – E112. Tenże dokument stanowi udzielenie przez państwo w którym dana osoba jest ubezpieczona, zgody na podjęcie leczenia na terenie innego kraju. Co ważne, E112 określa zakres pomocy, jaka zostanie udzielona osobie ubezpieczonej. Oznacza to, że nie stanowi on ubezpieczenia (podstawy do pokrycia kosztów leczenia) w razie wystąpienia dowolnej choroby lub wypadku losowego, ale jest w pewien sposób przypisany do jednostki chorobowej pacjenta i zabiegów odpowiednich dla jej leczenia. Zakres usług medycznych jest ustalany przez państwo, w którym pacjent jest ubezpieczony. Inne dokumenty konieczne dla podjęcia leczenia planowanego to E123, S2 oraz DA1.

Polecamy: Monitor prawa pracy i ubezpieczeń

Ostatnią kategorią usług medycznych, z jakich możemy korzystać podczas pobytu na Wyspach Brytyjskich są tzw. świadczenia niezależne od ubezpieczenia. Dzielą się one na dwie kategorie:

Świadczenia płatne, czyli takie, za które będziemy musieli zapłacić niezależnie od opłacanych składek ubezpieczeniowych. Należą do nich np. usługi stomatologiczne, okulistyczne lub wykup lekarstw.

Świadczenia bezpłatne dla wszystkich potrzebujących, niezależnie od celu i czasu pobytu w Wielkiej Brytanii. Będą to np: pomoc udzielana w szpitalach na ostrym dyżurze, udzielana w sytuacjach nagłych, świadczenia związane z planowaniem rodziny, pomoc udzielana w przychodniach w sytuacjach nagłych, zagrażających życiu (Uwaga! Obowiązuje jedynie W Anglii i Walii), leczenie niektórych chorób zakaźnych (gruźlica, cholera), testy na obecność wirusa HIV i związane z nimi poradnictwo (z tym, że dalsze leczenie może być już płatne).

Czas na krótkie podsumowanie praw i obowiązków związanych z ubezpieczeniem zdrowotnym w UK i powiązanym z nim ewentualnym leczeniem w Polsce.

W przypadku przyjazdu krótkoterminowego, podstawą do uzyskania pomocy w sytuacjach nagłych jest karta EKUZ/EHIC. Jest ona przydatna także w sytuacji, w której osoba pracująca w UK wyjeżdża poza jego granicę.

Jeżeli interesuje nas pełny zakres usług medycznych w przypadku pobytu w UK, konieczny będzie dokument S1.

Pracując legalnie w Wielkiej Brytanii, podlegamy obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu (National Insurance), które obejmuje osobę zatrudnioną, jej partnera, z którym prowadzi gospodarstwo domowe na terenie UK, oraz jej dzieci, również zamieszkałe w UK.

Kiedy osoba pracująca legalnie w Wielkiej Brytanii chce objąć brytyjskim ubezpieczeniem swoją rodzinę pozostałą w kraju, konieczne będzie uzyskanie dokumentu E109.

Osoba wyjeżdżająca do UK na leczenie planowane, musi zaopatrzyć się w dokumenty E112, E123, S2 lub DA1.

Ustawodawstwo brytyjskie umożliwia z jednej strony bezpłatne korzystanie z pewnych usług medycznych wszystkim osobom przebywającym na Wyspach bez względu na czas i cel pobytu, a z drugiej narzuca konieczność zapłaty za inne usługi, niezależnie od posiadanego tytułu ubezpieczenia.

Autor: Bartosz Fuchs, Admiral Tax Ltd

Kontakt:

Michał Mokrysz

Dyrektor Handlowy

Admiral Tax Ltd

michal.mokrysz@admiral.tax

tel. 12 44 66 333

kom. 606 543 108

Podyskutuj o tym na naszym FORUM

Admiral Tax Ltd
Eksperci w planowaniu podatkowym i optymalizacji kosztów fiskalnych.
Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy można będzie anulować fakturę wystawioną w KSeF w 2026 roku?

Czy faktura ustrukturyzowana wystawiona przy użyciu KSeF może zostać anulowana? Czy będzie to możliwe od 1 lutego 2026 r.? Zdaniem Tomasza Krywana, doradcy podatkowego faktur ustrukturyzowanych wystawionych przy użyciu KSeF nie można anulować. Anulowanie takich faktur oraz innych faktur przesłanych do KSeF nie będzie również możliwe od 1 lutego 2026 r.

KSeF 2026: wystawienie nierzetelnej faktury ustrukturyzowanej. Czego system nie zweryfikuje? Przykłady uchybień (daty, kwoty, NIP), kary i inne sankcje

W 2026 r. większość podatników będzie zobowiązana do wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pośrednictwem KSeF. Przy fakturach zarówno sprzedażowych, jak i zakupowych kluczowe jest, by dokumenty te były rzetelne. Błędy mogą pozbawić prawa do odliczenia VAT, a w skrajnych przypadkach skutkować odpowiedzialnością karną. Mimo automatyzacji KSeF nie chroni przed nierzetelnością – publikacja wskazuje, jak jej unikać i jakie grożą konsekwencje.

Nowy „podatek od smartfonów” od 2026 roku! Ceny elektroniki pójdą w górę, a Polacy zapłacą więcej za każdy telefon, laptop i telewizor

Od 1 stycznia 2026 roku w życie ma wejść nowa opłata, która dotknie każdego, kto kupi smartfona, tablet, komputer czy telewizor. Choć rząd zapewnia, że to nie podatek, w praktyce ceny elektroniki wzrosną o co najmniej 1%. Pieniądze nie trafią do budżetu państwa, lecz do organizacji reprezentujących artystów. Eksperci ostrzegają: to konsumenci zapłacą prawdziwą cenę tej decyzji.

Weryfikacja kontrahentów: jak działa STIR (kiedy blokada konta bankowego) i co grozi za brak sprawdzenia rachunku na białej liście podatników VAT?

Walka z nadużyciami podatkowymi wymaga od państwa zdecydowanych działań prewencyjnych. Część z nich spoczywa też na przedsiębiorcach, którzy w określonych sytuacjach muszą sprawdzać rachunek bankowy kontrahenta na białej liście podatników VAT. System Teleinformatycznej Izby Rozliczeniowej (STIR) to narzędzie analityczne służące do wykrywania i przeciwdziałania wyłudzeniom podatkowym. Za jego pośrednictwem urzędnicy monitorują nietypowe transakcje, a przy podwyższonym ryzyku mogą nawet zablokować rachunek bankowy przedsiębiorcy. Jak działa ten system i co grozi firmie, która zignoruje obowiązek weryfikacji kontrahenta?

REKLAMA

Dropshipping: miliony bez wysiłku, czy zwykła działalność? Co dropshipper musi wiedzieć: przepisy, kontrole, odpowiedzialność wobec klientów

Czy naprawdę można zarobić miliony bez żadnego kapitału ani umiejętności? Internetowi influencerzy przekonują, że usługi typu „dropshipping” lub „print on demand” to najłatwiejszy sposób na zarabianie bez wysiłku. Wystarczy poświęcić kilka godzin w tygodniu na lekką pracę, a resztę czasu można poświęcić na relaks i przeliczanie zer na koncie. Gdzie więc tkwi haczyk?

KSeF budzi kolejne wątpliwości. Co naprawdę wynika z podręczników Ministerstwa Finansów?

Im bliżej obowiązkowego startu Krajowego Systemu e-Faktur, tym większe zamieszanie wśród przedsiębiorców. Choć Ministerstwo Finansów opublikowało cztery podręczniki mające ułatwić firmom przygotowania, w praktyce ich lektura rodzi kolejne wątpliwości i pytania.

Szok w prawie podatkowym: obywatel płaci 10 razy wyższy podatek za identyczny garaż - jeśli stoi poza budynkiem mieszkalnym?

Garaże pod lupą Trybunału Konstytucyjnego. Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek alarmuje, że właściciele garaży mogą być nierówno traktowani przez prawo. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, identyczne pomieszczenia przeznaczone do przechowywania pojazdów są opodatkowane zupełnie inaczej – nawet 10 razy wyższą stawką, jeśli znajdują się poza budynkiem mieszkalnym. Sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego po wniosku I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej.

Masz pieniądze na koncie? To jeszcze nie znaczy, że masz płynność finansową

„Na koncie mam 80 tysięcy, więc wszystko jest pod kontrolą.” — to jedno z najczęściej wypowiadanych zdań przez przedsiębiorców. Niestety, w rzeczywistości nie mówi ono nic o kondycji finansowej firmy.Saldo konta to tylko liczba. Bez kontekstu potrafi być mylące, a nawet niebezpieczne. Bo jeśli z tych 80 tysięcy trzydzieści tysięcy to VAT do zapłaty, piętnaście tysięcy to wynagrodzenia, dziesięć tysięcy to niezapłacone faktury, a pięć tysięcy to ZUS i inne zobowiązania — to realnie zostaje dwadzieścia tysięcy do dyspozycji. A może i mniej, jeśli za tydzień trzeba zapłacić CIT albo ratę leasingu.

REKLAMA

Czy obowiązkowy KSeF sprawi, że księgowi będą mieli mniej pracy? Niekoniecznie

Wdrożenie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) to jedno z najważniejszych przedsięwzięć cyfryzacyjnych w polskim systemie podatkowym, mające na celu uproszczenie i zautomatyzowanie obiegu faktur – od ich wystawienia, przez przesyłanie, aż po archiwizację. Choć Ministerstwo Finansów zapowiada, że dzięki obowiązkowemu modelowi KSeF przedsiębiorcy i księgowi zyskają czas, w praktyce księgowi nie spodziewają się mniejszego nakładu pracy. Wręcz przeciwnie, 36,1% księgowych oczekuje, że wdrożenie KSeF przysporzy im więcej obowiązków, a 75% z nich nadal czuje, że ich firma nie jest przygotowana do wdrożenia KseF – wynika z raportu fillup k24 “Księgowi i firmy wobec wdrożenia KSeF”.

Polskie jabłka na Łotwie… a w Białorusi? Spór podatkowy trafia aż do TSUE

Wyobraźmy sobie typowy dzień w polskiej firmie eksportującej jabłka. Towar gotowy, kontrahent zarejestrowany na Łotwie, formalności załatwione – wszystko wydaje się proste. Ale niespodziewanie pojawia się problem: jabłka wylądowały w Białorusi. I nagle w centrum uwagi znajduje się VAT – czy to wciąż wewnątrzwspólnotowa dostawa towarów (WDT), czy już eksport?

REKLAMA