70 lat rachunkowości na Uniwersytecie Łódzkim
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Adam Kuchta, Infor.pl: Katedra Rachunkowości, stanowiąca ważną część Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego, którego Pani Profesor była przez ostatnich kilka lat dziekanem (w latach 2008-2016), obchodzi swój jubileusz. Jest to już 70 lat jej istnienia. Przez te dziesięciolecia działo się bardzo wiele i trudno wszystko opisać w kilku zdaniach. Chciałbym zatem zapytać jak to się wszystko zaczęło? Jak powstawała Katedra, która przez te wszystkie lata zapracowała sobie na miano Łódzkiej Szkoły Rachunkowości?
prof. dr hab. Ewa Walińska: Dawno, dawno temu… Katedra powstała na zapotrzebowanie praktyki gospodarczej, a o jej korzeniach można mówić już pod koniec XIX wieku, kiedy to odbywały się pierwsze kursy z księgowości w licznych szkołach kupieckich, m.in. w powstałej w 1898 r. Szkole Zgromadzenia Kupców w Łodzi. Bardzo duży wkład w rozwój Katedry miał ośrodek warszawski, osobiście prof. Stanisław Skrzywan oraz inni profesorowie, którzy w Łodzi wykładali rachunkowość już na początku XX wieku.
Nauczanie rachunkowości na poziomie akademickim rozpoczęło się w Wyższej Szkole Nauk Społecznych i Ekonomicznych w Łodzi w roku 1924, powołanej z inicjatywy doktora Edmunda Jana Reymana, dyrektora Instytutu Społecznego i Szkoły Nauk Politycznych w Warszawie. Od roku 1928 rachunkowość była wykładana w Oddziale Łódzkim Wolnej Wszechnicy Polskiej w Warszawie.
Po II wojnie światowej, w 1945 roku, prof. Stanisław Skrzywan doprowadził do stworzenia łódzkiego Oddziału Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. On również był inicjatorem powołania (w ramach Oddziału) Zakładu Rachunkowości. W 1950 roku Oddział został przekształcony w Wyższą Szkołę Ekonomiczną w Łodzi. Wtedy także Zakład Rachunkowości przekształcono w Katedrę. Ojcem Katedry był prof. Edward Wojciechowski, który w październiku roku akademickiego 1947/1948 uruchomił Studium Rachunkowości. To właśnie wydarzenie przyjęto za formalny początek działalności łódzkiej Katedry Rachunkowości. Katedra Rachunkowości w obecnym kształcie od 20 lat działa i rozwija się przy Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego.
Obchodzą Państwo swój jubileusz pod hasłem „Ludzie i ich dokonania”. Jest to z pewnością bardzo obszerny rozdział, o czym świadczy fakt, że planują Państwo wydać szereg monografii utrwalających dorobek naukowy Katedry. A zatem czy pokusiłaby się Pani Profesor o przybliżenie chociażby tych kilku osób (oraz ich głównych dokonań), które szczególnie zasłużyły się dla rozwoju Katedry?
Ludzie i ich dokonania - dlaczego takie hasło? Bo Katedra to ludzie, zespół - każdy pracownik jest indywidualistą, każdy ma swoje wady i zalety, ale to, co robią składa się na dorobek Katedry. Dziś w Katedrze pracuje kilka pokoleń - są osoby, które pracują kilkadziesiąt lat, i takie, które pojawiły się rok temu. Na 70-lecie Katedry Rachunkowości przy Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego zaplanowaliśmy przygotowanie 7 jubileuszowych monografii. W gronie ich autorów mamy reprezentantów wszystkich pokoleń pracowników Katedry, specjalizujących się w różnych obszarach rachunkowości.
Cztery monografie są autorstwa najbardziej doświadczonego pokolenia pracowników uczestniczącego w procesie transformacji polskiej gospodarki. Są to:
- prof. Anna Szychta, która przygotowuje monografię o historii rachunkowości;
- prof. Radosław Ignatowski, który jest współautorem anglojęzycznej monografii na temat regulacji globalnych sprawozdawczości finansowej;
- prof. Ewa Śnieżek, która zaprezentuje w monografii sprawozdawczość niefinansową.
Współautorem jednej z monografii jestem również ja, a dotyczy ona podatku dochodowego w rachunkowości.
Inni autorzy monografii, czyli dr Jacek Kalinowski, dr Jan Michalak, dr Agnieszka Wencel – reprezentują „średnie” pokolenie i będą prezentować takie zagadnienia, jak model biznesu, podatki, rachunkowość w uczelni publicznej. Dr Justyna Dobroszek – reprezentantka najmłodszego pokolenia, jest współautorką monografii na temat rachunkowości zarządczej.
Mówiąc o dokonaniach pracowników trzeba podkreślić, że każdy z nich wniósł swoją cegiełkę, i najlepiej jak potrafił przyczynił się do obecnej pozycji Katedry. Wymienię tylko niektórych, tych najdłużej związanych z Katedrą.
Profesor Edward Wojciechowski – zapoczątkował nurt prawny i historyczny w Katedrze.
Docent Józef Skowroński – wspaniały wykładowca, praktyk, dał początek rozwojowi technik informatycznych w rachunkowości, był współtwórcą pierwszej Ustawy o rachunkowości.
Józef Gorgolewski – znakomity dydaktyk i praktyk, uczył rachunkowości wielu obecnych pracowników Katedry.
Profesor Alicja Jarugowa – ambasadorka polskiej rachunkowości na świecie, znany i ceniony wykładowca za granicą, głównie w uczelniach amerykańskich i brytyjskich; osoba, dzięki której Katedra stała się ośrodkiem o międzynarodowej klasie.
Profesor Irena Sobańska – specjalistka i popularyzatorka rachunkowości zarządczej w Polsce, autorka licznych projektów wdrożeniowych w polskich przedsiębiorstwach, a także projektu Kompleksowego Systemu Informacyjnego dla Zarządzania Uniwersytetem Łódzkim.
Profesor Radosław Ignatowski – kontynuator nurtu prawnego w rachunkowości, współtwórca rozwiązań legislacyjnych i środowiskowych polskiej rachunkowości.
Profesor Anna Szychta – znakomity naukowiec, badacz historii i teorii rachunkowości, osoba zaangażowana w popularyzowanie dorobku naukowego przedstawicieli środowiska rachunkowców w formie artykułów w Zeszytach Teoretycznych Rachunkowości wydawanych przez Stowarzyszenie Księgowych w Polsce, których od wielu lat jest redaktorem naczelnym.
Profesor Ewa Śnieżek – świetny dydaktyk, opiekun wielu pokoleń studentów, specjalistka i prekursorka rozwiązań dotyczących rachunku przepływów pieniężnych.
Profesor Tomasz Wnuk-Pel – ceniony specjalista z rachunkowości zarządczej, wykonawca wielu projektów i szkoleń dla praktyków, obecnie lider współpracy międzynarodowej Katedry.
O osiągnięciach pracowników Katedry Rachunkowości można jednak opowiadać bardzo długo, dlatego zdecydowaliśmy się poświęcić temu tematowi osobną monografię „Łódzka Szkoła Rachunkowości w procesie transformowania systemu rachunkowości w Polsce w latach 1989-2016. Wyzwania dla praktyki i nauki” pod redakcją prof. Ireny Sobańskiej i prof. Radosława Ignatowskiego. Szerokie opracowanie tematu pozwoli nam dobrze nakreślić rolę, jaką odegrali nasi pracownicy w dziedzinie rachunkowości w kraju.
Bardzo ważną postacią w historii Katedry jest prof. Alicja Jarugowa, która kierowała Katedrą w latach 1973-1998, bez której trudno zapewne byłoby mówić o Łódzkiej Szkole Rachunkowości. I jak podkreśla Pani Profesor przy różnych okazjach, była to osoba szczególnie ważna również na Pani drodze naukowej.
Pani Profesor to pierwsza dama polskiej rachunkowości. To dzięki niej Katedra zaistniała na arenie międzynarodowej, to ona rozsławiała jej imię na świecie. Pani Profesor zarażała pasją do rachunkowości, świetnie czuła się na „salonach” naukowych w kraju i za granicą. Podziwialiśmy ją za talent, wiedzę i umiejętności, sposób bycia – byliśmy z niej dumni. Cóż jeszcze? Światowej klasy naukowiec, elegancka kobieta, stanowcza, ale jednocześnie doskonale i umiejętnie poszukująca kompromisów.
Pani Profesor to również mój promotor pracy magisterskiej, doktorskiej i przez długie lata bezpośrednia przełożona - zarówno w pierwszej, jak i w drugiej roli bardzo wymagająca. Jako asystentka, w pierwszych latach pracy w Katedrze miałam obowiązek uczestniczenia w wykładach Pani Profesor, do których musiałam być zawsze dobrze przygotowana merytorycznie. To była dobra szkoła, zmuszała do ciągłego uczenia się, dyscypliny i kształtowała moją postawę jako dydaktyka i naukowca. Jako młody pracownik Katedry z ogromnym zainteresowaniem słuchałam wykładów Pani Profesor, ale dopiero po latach nauki byłam w stanie w pełni je zrozumieć. Można powiedzieć, że wysoko zawieszona poprzeczka zaowocowała – pozwoliła mi zrozumieć i pokochać rachunkowość, patrzeć na nią syntetycznie i analitycznie, z pasją odkrywać jej tajemnice. Bez wątpienia Pani Profesor była ważna na mojej drodze naukowej. Dzięki temu, że byłam jej magistrantką dostałam propozycję pracy w Katedrze i do dziś mogę robić to, co lubię. To bardzo ważne.
Pracownicy Katedry uczestniczyli między innymi w opracowaniu ustawy o rachunkowości oraz ustawy o biegłych rewidentach i samorządzie. Proszę powiedzieć jak ważne były to przedsięwzięcia (chyba także dla Pani Profesor osobiście) oraz jak przebiegały prace i kto brał w nich udział?
To były niesamowite czasy, czuliśmy, że tworzymy gospodarkę rynkową, że robimy coś ważnego. Pracowaliśmy bardzo dużo i szybko – nie mieliśmy doświadczenia, ale wiedzę, zapał i chęć wprowadzania zmian. Tłumaczyliśmy z języka angielskiego standardy międzynarodowe, Dyrektywy UE, regulacje giełd zagranicznych, prospekty emisyjne. W pracach brali udział wszyscy pracownicy – zarówno starsi, jak i najmłodsi: doc. Józef Skowroński, prof. Alicja Jarugowa, Zofia Owczarek, Gabriela Idzikowska, Radosław Ignatowski, Ewa Śnieżek, Zbigniew Adamkiewicz, Renata Sochacka, Jerzy Wołkowski, Jerzy Marcinkowski, Józef Gorgolewski, Irena Sobańska. Z perspektywy ponad 20 lat jeszcze bardziej doceniam te prace i wspominam nasze wielogodzinne dyskusje. Dziś w pełni dostrzegam ich wagę i rolę w kształtowaniu polskiej gospodarki rynkowej. Szczególnie istotny był rok 1991 – wznowienie działalności polskiej giełdy – Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, możliwe dzięki wysiłkowi całego środowiska ekonomistów w Polsce, ale z ogromnym wkładem pracowników Katedry Rachunkowości. Warto podkreślić, że dzięki Giełdzie polska rachunkowość bardzo szybko zmieniła swoje oblicze i stała się efektywnym narzędziem gospodarki rynkowej.
Specjaliści Katedry biorą aktywny udział przy opracowywaniu Krajowych Standardów Rachunkowości i stanowisk wydawanych przez Komitet Standardów Rachunkowości w Polsce, działający przy Ministerstwie Finansów. Proszę opowiedzieć o tych pracach - jakie w ostatnim czasie prace były prowadzone? Wiemy o najnowszym, tj. KSR nr 11 „Środki trwałe”, który powstawał pod Pani kierownictwem.
Aktywność pracowników Katedry w pracach Komitetu Standardów Rachunkowości jest bardzo duża, o czym świadczy fakt, iż prawie połowa dotychczasowych standardów i stanowisk jest ich autorstwa – począwszy od pierwszego Krajowego Standardu Rachunkowości dot. rachunku przepływów pieniężnych (autorstwa Ewy Śnieżek) kończąc na ostatnim – jedenastym Krajowym Standardzie Rachunkowości „Środki trwałe” (autorstwa zespołu pod moim kierownictwem). Praca nad standardem trwa bardzo długo – nawet do kilku lat, wiąże się z niezliczonymi spotkaniami, analizą otrzymywanych opinii i uwag, koniecznością obrony proponowanych rozwiązań, umiejętnością pogodzenia nauki i praktyki.
To ostatnie najbardziej komplikuje proces stanowienia standardu. Z jednej bowiem strony autorzy jako naukowcy proponują rozwiązania zgodne z nauką rachunkowości, z drugiej muszą mieć na względzie użytkowników tych rozwiązań, czyli praktyków. Najtrudniejszy czas to zbieranie uwag od członków Komitetu, ich porównywanie i poszukiwanie kompromisów. Tu nie sposób nie wspomnieć dra Zdzisława Fedaka – nieocenionego znawcy rachunkowości, który czuwa nad ostatecznym kształtem standardu.
Reasumując, propozycja opracowania standardu to niewątpliwie zaszczyt dla autorów, ale przede wszystkim ogromne wyzwanie oraz sprawdzian własnej wiedzy i umiejętności, kontakt i konfrontacja z wieloma specjalistami z rachunkowości w Polsce.
Polecamy: INFORLEX Księgowość i Kadry
Podkreślają Państwo swoją współpracę z organizacjami branżowymi, biznesem oraz samorządem. Jak Pani Profesor ocenia dotychczasową współpracę i jakie są podstawowe założenia tej współpracy?
Dotychczasową współpracę Katedry z otoczeniem oceniam bardzo dobrze. Składają się na nią niezliczone projekty wdrożeniowe, zarówno z rachunkowości zarządczej, jak i finansowej, szkolenia dla praktyków, otwarte i zamknięte, warsztaty praktyczne, debaty, konferencje, sympozja, seminaria. Podstawowe założenia? Może raczej, co oferujemy: otwartość, uczciwość, zaangażowanie, innowacyjność, profesjonalizm, odpowiedzialność, rzetelność.
Współpracujemy z biznesem proponując innowacyjne rozwiązania w systemie rachunkowości, z organizacjami branżowymi, głównie Stowarzyszeniem Księgowych w Polsce i Polską Izbą Biegłych Rewidentów – przede wszystkim w Komisjach Rady Naukowej oraz szkoleniach.
Współpraca z otoczeniem to obszar, w którym Katedra Rachunkowości jest liderem – nie tylko na Wydziale Zarządzania, ale także w Uniwersytecie Łódzkim. Możemy pochwalić się wieloma aplikacjami i ekspertyzami wykonywanymi na rzecz różnych organizacji – zarówno sektora prywatnego, jak i publicznego. Aplikacje to nic innego, jak wdrażanie naszych pomysłów, koncepcji do praktyki przedsiębiorstw - głównie tych, z którymi od dawna współpracujemy, które są z nami w stałym kontakcie. Ekspertyzy wykonujemy jako Katedra Rachunkowości Wydziału Zarządzania UŁ – mają one bardzo różny zakres tematyczny i charakter – począwszy od krótkich opinii na temat prawidłowości ujmowania konkretnej transakcji w systemie rachunkowości, poprzez analizy finansowe dla różnych interesariuszy, a kończąc na opracowaniu systemu rachunkowości zarządczej, rachunku kosztów czy polityki rachunkowości dla konkretnych jednostek.
Specjalizuje się Pani w rachunkowości i sprawozdawczości finansowej. Proszę powiedzieć, jakie wyzwania według Pani stoją przed tymi dziedzinami nauki w najbliższych latach?
Przed rachunkowością ogromne wyzwania. Musi bronić swojej tożsamości, udowodnić, że nie można jej zastąpić innym systemem, że jest jak dotąd jedynym systemem doskonałym, stosującym zasadę bilansową.
Coraz częściej mówi się o końcu rachunkowości, zastąpieniu jej przez komputery, nowe technologie, itp. Jako zagrożenie wskazuje się głównie nowy trend sprawozdawczości korporacyjnej, jakim jest raportowanie informacji niefinansowej, które ma zastąpić rachunkowość. Na razie to sprawozdawczość finansowa jest podstawowym źródłem informacji o działalności organizacji, dostarcza bowiem „twardych”, uporządkowanych danych finansowych, które są przetwarzane przez inne dyscypliny dla różnych celów i decyzji, w przeciwieństwie do chaotycznych i opisowych informacji sprawozdawczości niefinansowej.
Nie obawiam się końca rachunkowości, ponieważ od kilkudziesięciu lat są tacy, którzy nie doceniając i nie rozumiejąc roli, jaką pełni w praktyce, zapowiadają jej kres. Wierzę, że rachunkowość po raz kolejny przetrwa trudne czasy. Jak mawiał klasyk „Róbmy swoje” - może trochę inaczej, z większą pasją, zastąpmy rutynę śmiałymi, niestandardowymi rozwiązaniami, bądźmy wizjonerami i doradcami biznesowymi.
Niewątpliwie warunkiem rzetelnej sprawozdawczości finansowej oraz rozwoju całego systemu rachunkowości jest jego integracja z zarządzaniem, a także integracja wewnętrzna jego podsystemów - rachunkowości zarządczej z finansową. System rachunkowości nie może być podporządkowany podatkom, bo właśnie tylko w takim przypadku można zautomatyzować ewidencję księgową i sprawozdawczość finansową. Jeśli rachunkowość ma odzwierciedlać rzeczywistość gospodarczą organizacji, musi bazować na polityce rachunkowości zawierającej rozwiązania dostosowane do strategii i modelu biznesu organizacji, korzystać z narzędzi rachunkowości zarządczej. Oznacza to, że potrzebna jest wiedza człowieka, rozumiejącego biznes i znającego rachunkowość, który zaprojektuje odpowiedni dla organizacji zintegrowany system rachunkowości.
Inauguracja obchodów 70-lecia działalności naukowo-dydaktycznej Katedry miała miejsce 12 października 2017 r. w Pałacu A. Biedermanna w Łodzi. Proszę zdradzić szczegóły dotyczące obchodów, które, z tego co wiemy, mają się zakończyć we wrześniu przeszłego roku?
Zaplanowaliśmy 7 wydarzeń i 7 monografii naukowych na 70-lecie Katedry. Wydarzenia obejmują zarówno konferencje, seminaria naukowe organizowane pod patronatem Polskiej Akademii Nauk, Oddział w Łodzi, jak i obchody Jubileuszu Studenckiego Koła Naukowego Rachunkowości SIGMA, które towarzyszy Katedrze od 40 lat. Nie zapomnieliśmy o doktorantach, dla których zorganizowaliśmy warsztat naukowy z zaproszonymi gośćmi zagranicznymi. Oczywiście kluczowym wydarzeniem jest Ogólnopolski Zjazd Katedr Rachunkowości we wrześniu przyszłego roku, którego tematyka związana będzie ze współczesnymi wyzwaniami stojącymi przed rachunkowością – zarówno praktyką, nauką, jak i dydaktyką. Na razie nie mogę zdradzić szczegółów, szczególnie, że cały czas w Katedrze trwa burza mózgów i pojawiają się nowe pomysły.
Proszę powiedzieć, czego z okazji jubileuszu życzyłaby Pani pracownikom Katedry i studentom?
Pracownikom życzę satysfakcji i wiele radości z pracy w Katedrze, sukcesów naukowych i dydaktycznych, dużo szczęścia w życiu osobistym. Przed nami cały rok obchodów 70-lecia, co oznacza, że będzie on bardzo pracowity. Życzę Wam (i sobie) zadowolenia z tego, co już zrobiliśmy i co jeszcze będziemy robić, przygotowując kulminacyjny punkt obchodów, jakim będzie Ogólnopolski Zjazd Katedr. Wierzę, że wspólnie osiągniemy sukces, bo razem, dzięki pracy w Zespole, jesteśmy silni i wiele jeszcze możemy dokonać.
Studentom życzę pasji do rachunkowości, sukcesów w życiu zawodowym i spełnienia marzeń w życiu osobistym. Nie ukrywam, że bardzo liczę na ich zaangażowanie w obchody jubileuszu Katedry, ponieważ to właśnie dla nich znajdujemy w sobie pokłady energii. Dzięki nim odkrywamy sens naszej pracy i czujemy, że dobrze spełniamy naszą akademicką misję.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat