REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Unia wprowadzi zasadę równej płacy za taką samą pracę

KE chce wprowadzić zasadę równej płacy za taką samą pracę /Fot. Fotolia
KE chce wprowadzić zasadę równej płacy za taką samą pracę /Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Jak podają źródła unijne postulat komisarz Unii Europejskiej ds. zatrudnienia i spraw socjalnych Marianne Thyssen wprowadzenia w życie zasady „równa płaca za taką samą pracę w tym samym miejscu” zostanie włączony do projektu pakietu mobilności pracowników w UE.

Autopromocja

"To już przesądzone" - powiedział PAP jeden z dobrze poinformowanych urzędników KE. "Wcześniejsze zapowiedzi komisarz Thyssen o potrzebie wprowadzenia zasady +równa płaca za taką samą pracę w tym samym miejscu+ zostaną ujęte w propozycji, która ma zostać przedstawiona na początku grudnia" - dodał rozmówca PAP.

Po wstępnej debacie w KE dotyczącej projektu pakietu mobilności pracowników w UE, która odbyła się 6 października, komisarz Thyssen poinformowała dziennikarzy o swoich planach „zakotwiczenia” zasady równej płacy w prawie unijnym.

Unia rynków kapitałowych UE

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Znana ze swoich lewicowych poglądów belgijska komisarz zasygnalizowała, że zmiana ta może być wprowadzona w ramach przewidzianego na koniec 2015 r. przeglądu obowiązującej dyrektywy o pracownikach delegowanych z 1996 r. Przegląd ten ma być natomiast częścią nowego pakietu dotyczącego mobilności pracowników w UE, który zostanie przedstawiony przez Komisję 9 grudnia.

Według tego samego źródła plany Thyssen cieszą się poparciem niemal wszystkich komisarzy. „W tej chwili nie ma żadnego wyraźnego sprzeciwu w tej prawie" - powiedział rozmówca PAP, podkreślając, że sam pomysł zrównania płac za tą samą pracę w danym kraju wyszedł od przewodniczącego KE Jean-Claude'a Junckera.

Zmiany w prawie pracy 2016. Przepisy przejściowe

W swoich „politycznych wytycznych” przedstawionych w lipcu 2014 r. gdy trwała jeszcze rywalizacja o fotel przewodniczącego KE, Juncker jako jeden z kandydatów na to stanowisko stanowczo sprzeciwił się „dumpingowi socjalnemu” w obszarze delegowania pracowników. Jasno stwierdził, że "w UE ta sama praca w tym samym miejscu powinna być tak samo wynagradzana".

"Biorąc pod uwagę konsekwencję, z jaką przewodniczący Juncker dotychczas realizuje swoje wytyczne, jest raczej pewne, że i ten punkt zostanie przekuty w czyn" - powiedział PAP jeden z urzędników KE.

Sprzyja temu poparcie ze strony siedmiu liczących się państw członkowskich, w tym Luksemburga - kraju ojczystego Junckera, Belgii- kraju ojczystego Thyssen oraz Francji, Niemiec, Holandii, Szwecji i Austrii. To właśnie te kraje wystosowały w czerwcu 2015r. list do KE stanowczo opowiadając się za zmianą dyrektywy o pracownikach delegowanych w celu wprowadzenia do niej zasady równej płacy za taką samą pracę oraz przyjęcia maksymalnego limitu czasu, w jakim delegowany pracownik może pracować w kraju przyjmującym.

W opinii, do której dotarł PAP, państwa te sugerują, że obecna sytuacja, kiedy w praktyce delegowani pracownicy otrzymują niższe wynagrodzenia w porównaniu z lokalnym średnim wynagrodzeniem w państwie przyjmującym, prowadzi do wspomnianego przez Junckera dumpingu socjalnego i stoi w sprzeczności z zasadą równego traktowania pracowników. Adresowany do KE list podnosi ponadto kwestię nadużyć i łamania postanowień obecnej dyrektywy o delegowaniu pracowników a także nierozwiązanego w niej problemu różnic w stawkach obciążeń socjalnych.

Od 2016 r. zwolnienie z obowiązku pracy na wypowiedzeniu

Zgodnie z dyrektywą delegowani do innych krajów członkowskich pracownicy podlegają obowiązkowi ubezpieczenia w kraju, który ich wysyła. W przypadku pracowników ze wschodnioeuropejskich państw UE w praktyce oznacza to niższą stawkę ubezpieczenia socjalnego niż w kraju przyjmującym, takim jak Niemcy czy Francja. W związku z tym, oba te kraje wraz z pozostałymi pięcioma postulują, by rewizja dyrektywy o pracownikach delegowanych objęła również to zagadnienie.

Żądaniom tym zdecydowanie sprzeciwia się koalicja dziewięciu krajów z Polską na czele, która w osobnym liście skierowanym w sierpniu 2015 r. do Komisji uznała za przedwczesny pomysł nowelizowania zasad delegowania pracowników, w sytuacji gdy z trudem wynegocjowana dyrektywa wdrożeniowa do niej nie jest jeszcze w pełni wprowadzona w życie (kraje członkowskie mają na to czas do połowy 2016 r.).

Opinia dziewięciu krajów (Bułgaria, Czechy, Estonia, Węgry, Litwa, Łotwa, Polska, Rumunia, Słowacja), do której dotarł PAP, podkreśla ponadto, że wprowadzenie zasady równej płacy będzie stało w sprzeczności ze swobodą świadczenia usług w UE oraz zaburzy zasady swobodnej konkurencji na unijnym rynku.

Polecamy: Kodeks pracy 2016 z komentarzem

Grupa dziewięciu państw, która ściśle współpracowała ze sobą podczas negocjacji nad dyrektywą wdrożeniową, stanowczo sprzeciwia się też propozycji ujednolicenia stawek obciążeń socjalnych, a oskarżenia o stosowanie dumpingu socjalnego uważa za bezpodstawne.

"Żadna firma nie oferuje usług świadczonych przez pracowników delegowanych poniżej swoich kosztów" - powiedział PAP w Brukseli jeden z ekspertów narodowych.

Argumenty te popiera BusinessEurope, największa organizacja pracodawców w UE, apelując w liście do Komisji z 5 października, by nie otwierała dyrektywy o pracownikach delegowanych, a raczej skupiła wszystkie siły i środki na prawidłowej jej implementacji. „Apelujemy do Komisji Europejskiej, by nie otwierała tej puszki Pandory" - czytamy w liście, do którego dotarł PAP. Organizacja odnosi się też bezpośrednio do pomysłu zrównania płac za tą samą pracę, stanowczo go odrzucając.

Po drugiej stronie barykady stoi natomiast potężna Europejska Konfederacja Związków Zawodowych (ETUC), która nawołuje do zaprzestania socjalnego dumpingu w obszarze delegowania pracowników.

Tymczasem jeden z dobrze poinformowanych urzędników Komisji przyznał, że realizacja w praktyce postulatu równej płacy za tę samą pracę w tym samym miejscu może być bardzo trudna. "Nie jestem sobie w stanie wyobrazić w tej chwili, jaki instrument prawny mógłby być użyty, by wprowadzić ją w życie" - powiedział, skłaniając się ku tezie, że pomysł ten jest nierealny i sprzeczny z duchem swobodnej konkurencji.

Z Brukseli Joanna Sopińska (PAP)

jso/ kot/ ro/

Podyskutuj o tym na naszym FORUM

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Podatek od kryptowalut 2024. Jak rozliczyć?

Kiedy należy zapłacić podatek, a kiedy kryptowaluty pozostają neutralne podatkowo? Co podlega opodatkowaniu? Jaki PIT trzeba złożyć?

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

KSeF z dużym poślizgiem. Przedsiębiorcy i cała branża księgowa to odczują. Jak?

Decyzja ministerstwa o przesunięciu KSeF o prawie 2 lata jest niekorzystna z punktu widzenia polskich firm. Znacznie opóźni rewolucję cyfrową i wzrost konkurencyjności krajowych przedsiębiorców. Wymagać będzie także poniesienia dodatkowych kosztów przez firmy, które już zainwestowały w odpowiednie technologie i przeszkolenie personelu. Wielu dostawców oprogramowania do fakturowania i prowadzenia księgowości może zostać zmuszonych do ponownej integracji systemów. Taką opinię wyraził Rafał Strzelecki, CEO CashDirector S.A.

Kto nie poniesie kary za brak złożenia PIT-a do 30 kwietnia?

Ministerstwo Finansów informuje, że do 30 kwietnia 2024 r. podatnicy mogą zweryfikować i zmodyfikować lub zatwierdzić swoje rozliczenia w usłudze Twój e-PIT. Jeżeli podatnik nie złoży samodzielnie zeznania PIT-37 i PIT-38 za 2023 r., to z upływem 30 kwietnia zostanie ono automatycznie zaakceptowane przez system. Dzięki temu PIT będzie złożony w terminie nawet jeżeli podatnik nie podejmie żadnych działań. Ale dotyczy to tylko tych dwóch zeznań. Pozostałe PIT-y trzeba złożyć samodzielnie najpóźniej we wtorek 30 kwietnia 2024 r. Tego dnia urzędy skarbowe będą czynne do godz. 18:00.

Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]

Z uwagą zapoznaliśmy się z artykułem Pana K. Szymańskiego „Kwestionowanie kredytów opartych o WIBOR, jakie argumenty można podnieść przed sądem?”, opublikowanym 16 kwietnia 2024 r. na portalu Infor.pl. Autor, jako analityk rynków finansowych, dokonuje przełomowego „odkrycia” – stwierdza niereprezentatywność WIBOR-u oraz jego spekulacyjny charakter. Jest to jeden z całej serii artykułów ekonomistów (zarówno K. Szymańskiego, jak i innych), którzy działając ramię w ramię z kancelariami prawnymi starają się stworzyć iluzję, że działający od 30 lat wskaźnik referencyjny nie działa prawidłowo, a jego stosowanie w umowach to efekt zmowy banków, której celem jest osiągnięcie nieuzasadnionych zysków kosztem konsumentów. Do tego spisku, jak rozumiemy, dołączyli KNF, UOKiK i sądy, które to instytucje jednoznacznie potwierdzają prawidłowość WIBOR-u.

Przedsiębiorca uiści podatek tylko gdy klient mu zapłaci. Tak będzie działał kasowy PIT. Od kiedy? Pod jakimi warunkami?

Resort finansów przygotował właśnie projekt nowelizacji ustawy o PIT oraz ustawy o ryczałcie ewidencjonowanym. Celem tej zmiany jest wprowadzenie od 2025 roku kasowej metody rozliczania podatku dochodowego, polegającej na tym, że przychód- podatkowy będzie powstawał w dacie zapłaty za fakturę. Z metody kasowej będą mogli korzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność oraz ci, których przychody z działalności gospodarczej w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Minister Domański o przyszłości KSeF. Nowe daty uruchomienia zostały wyznaczone

Minister finansów Andrzej Domański wypowiedział się dziś o audycie Krajowego Systemu e-Faktur i przyszłości KSeF. Zmiany legislacyjne w KSeF to będzie proces podzielony na dwa etapy.

Panele fotowoltaiczne - obowiązek podatkowy w akcyzie [część 2]

W katalogu czynności podlegających opodatkowaniu akcyzą znajduje się również przypadek konsumpcji. Chodzi tutaj o zużycie energii elektrycznej przez podmiot posiadający koncesję jak i przez podmiot, który koncesji nie posiada, ale zużywa wytworzoną przez siebie energię elektryczną.

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

Globalny podatek minimalny - zasady GloBE również w Polsce. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury rachunkowe i podatkowe

System globalnego podatku minimalnego (zasad GloBE) zawita do Polski. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury wewnętrzne, w szczególności dotyczące gromadzenia informacji rachunkowych i podatkowych.

REKLAMA