REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Skutki wprowadzenia podatku bankowego dla branży ubezpieczeniowej

Skutki wprowadzenia podatku bankowego dla branży ubezpieczeniowej /Fot. Fotolia
Skutki wprowadzenia podatku bankowego dla branży ubezpieczeniowej /Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Zgodnie z ustawą o podatku od niektórych instytucji finansowych, od lutego 2016 r. opodatkowaniem zostaną objęte banki (krajowe, oddziały banków zagranicznych, oddziały instytucji kredytowych), zakłady ubezpieczeń i reasekuracji, spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe oraz firmy pożyczkowe. Jak ocenia mec. Piotr Czublun, zmiany, mimo że zasadniczo idą w dobrym kierunku, jednak nie rozwiązują większości problemów, jakie dla branży ubezpieczeniowej może przynieść nowy podatek.

Uchwalona stawka podatku jest wyższa niż zakładał pierwotny projekt - stawkę podatku - 0,44 proc. wartości aktywów rocznie. W przypadku banków oraz spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych wartość aktywów wolnych od podatku wynosi 4 mld zł. Dla ubezpieczycieli jest to 2 mld zł, a dla firm pożyczkowych - 200 mln zł. Zwolniony z podatku bankowego został Bank Gospodarstwa Krajowego oraz ewentualnie inne banki państwowe, które mogą powstać w przyszłości. Sejm zdecydował też, że aktywa banków spółdzielczych, które są częścią zrzeszenia, nie będą sumowały się przy wyliczaniu kwoty podatku.

Autopromocja

Od lutego 2016 r. instytucje finansowe zapłacą podatek ze stawką 0,44 proc. rocznie

Mec. Czublun z Kancelarii Radców Prawnych Czublun/Trębicki ocenił, że zmiany, jakie wprowadzono w ustawie w trakcie prac sejmowych, mimo że zasadniczo idą w dobrym kierunku, jednak nie rozwiązują większości problemów, jakie dla branży ubezpieczeniowej może przynieść nowy podatek".

Według niego, z perspektywy zakładów ubezpieczeń istotniejsze zmianą jest obniżenie stawki podatkowej i zrównanie jej z tą, jaką będą płacić banki.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Co prawda ostatecznie ta już zrównana stawka została podniesiona z pierwotnych 0,0325 proc. miesięcznie do 0,0366 proc. Warto jednak pamiętać, że jest to poziom i tak znacząco niższy od tego, jakim pierwotnie planowano obciążyć ubezpieczycieli. Druga, bardzo istotna zmiana, to obniżenie poziomu aktywów ubezpieczycieli, od którego będzie naliczany podatek, do kwoty 2 miliardy złotych. W efekcie nowym podatkiem zostanie objęta nieco większa grupa ubezpieczycieli, jednakże w dalszym ciągu głównym płatnikiem tego podatku będzie grupa PZU" - dodał Czublun.

Jego zdaniem podatek bankowy, który miał być skierowany wobec banków, uderzy najbardziej w duże zakłady ubezpieczeń. "Mimo obniżenia poziomu aktywów, od których będzie naliczany ten podatek, do kwoty 2 miliardów złotych, w dalszym ciągu będziemy mieli do czynienia z sytuacją, w której to ci, którzy z różnych względów odnieśli sukces rynkowy (poziom aktywów z całą pewnością może być uznany za miarę takiego sukcesu), są niejako karani za to, że lepiej zabiegają o klientów, mają lepszą ofertę produktową, czy też potrafią skuteczniej przekonać do siebie Polaków" - podkreślił mec. Czublun.

Polecamy: Monitor Księgowego – prenumerata

Projektodawcy - dodał - "tłumaczą wprowadzone zwolnienie celem ochrony powstających instytucji finansowych, które pozytywnie wpływają na konkurencję na rynku, a których objęcie podatkiem mogłoby doprowadzić do trudności finansowych". "Jednakże takie podejście może naruszać zasady uczciwej konkurencji. Bez wątpienia pozycja zakładów ubezpieczeń, których aktywa wynoszą w każdym miesiącu ponad 2 miliardy złotych, czyli nielicznej grupy ubezpieczycieli, będzie znacznie gorsza w stosunku do pozostałej, większej części rynku"- powiedział prawnik.

Zaznaczył, że podstawą opodatkowania będzie nadwyżka sumy wartości aktywów podatnika wynikająca z zestawienia obrotów i sald sporządzonego przez podatnika na podstawie zapisów na kontach księgi głównej na koniec każdego miesiąca przynosząca kwotę 2 miliardów złotych.


"Warto zauważyć, że w przeciwieństwie do innych podmiotów objętych podatkiem w stosunku do przedstawicieli branży ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej nie przewidziano przesłanek umożliwiających obniżenie podstawy naliczania tego podatku. Dla przykładu przywilej obniżenia podstawy opodatkowania o wartość funduszy własnych ustaloną przez podatnika na koniec każdego miesiąca będzie przysługiwał bankom krajowym, oddziałom banków zagranicznych, oddziałom instytucji kredytowych. Uzasadnienie ustawy nie wskazuje przyczyn różnego traktowania banków i zakładów ubezpieczeń w tym zakresie" - wskazał ekspert.

Szydło: podatek bankowy nie do przyjęcia dla grup interesów w Europie

Jego zdaniem "nie sposób jest nie zgodzić się z postulatami przedstawicieli branży ubezpieczeniowej o wyłączenie z podstawy opodatkowania środków na pokrycie rezerw techniczno-ubezpieczeniowych oraz aktywów ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych". W rzeczywistości - dodał - "środki te, w przypadku ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych, należą do ubezpieczonych i podatek bankowy w odniesieniu do tych aktywów, będzie faktycznie nałożony na majątek ubezpieczonych, a nie zakładów ubezpieczeń".

Ekspert zwrócił uwagę, że z kolei rezerwy techniczno-ubezpieczeniowe stanowią niejako gwarancję, że zakłady ubezpieczeń wywiążą się ze swoich zobowiązań względem ubezpieczonych i poszkodowanych. "Innymi słowy aktywa na pokrycie rezerw techniczno-ubezpieczeniowych powinny być wyłączone z podstawy opodatkowania, gdyż stanowią one źródło finansowania świadczeń przysługujących klientom zakładów ubezpieczeń. Brak wyłączenia z podstawy opodatkowania aktywów na pokrycie rezerw techniczno-ubezpieczeniowych kłóci się z obowiązkiem tworzenia tych rezerw, nałożonym na zakłady ubezpieczeń w ustawie o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej. Wprowadzenie mechanizmu powodującego uszczuplenie środków zgromadzonych w rezerwach techniczno-ubezpieczeniowych z pewnością nie służy interesom klientów, a wprost przeciwnie, może spowodować pogorszenie ich sytuacji" - powiedział prawnik.

Ocenił, że politycy "nie zauważyli też chyba dość zasadniczej różnicy pomiędzy sektorem bankowym i ubezpieczeniowym w Polsce". "O ile w przypadku banków mamy do czynienia z grupą wiodących podmiotów (10 banków posiada około 82 proc. aktywów, według danych za rok 2014), gdzie jedynie PKO BP dysponuje około 19 proc. udziałów w tych aktywach, a udział pozostałych dziewięciu mieści się w przedziale 4-13 proc. i jednocześnie praktycznie wszystkie generują zyski, o tyle w przypadku zakładów ubezpieczeń mamy do czynienia z sytuacją, w której ponad 30 proc. aktywów, to aktywa grupy PZU, natomiast udział praktycznie każdego z pozostałych ubezpieczycieli z pierwszej piątki nie przekracza 10 proc. aktywów" - mówił Czublun.

Polecamy: IFK Platforma Księgowych i Kadrowych

Jednocześnie - zaznaczył - "podstawowa działalność tych ubezpieczycieli nie przynosi zysków, zwłaszcza w sektorze ubezpieczeń majątkowych, m.in. z uwagi na ciągle bardzo niskie poziomy składek ubezpieczeniowych i rosnące koszty wypłacanych świadczeń. Główna część zysków generowanych przez całą branżę ubezpieczeniową, to zyski grupy PZU".

Czublun podkreślił też, że trzeba też pamiętać, iż "rynek ubezpieczeniowy czekają w najbliższych latach ogromne wydatki związane m.in. z konieczności wdrożenia wymogów wynikających z dyrektywy Solvency II oraz nowej ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej".

"Wszystko to sprawia, że wprowadzenie podatku bankowego dla zakładów ubezpieczeń w obecnej chwili to niezbyt dobre rozwiązanie. Trudno będzie też oczekiwać, aby ubezpieczyciele, którzy i tak prowadzą działalność na granicy opłacalności, sami ponieśli ciężar nowego podatku, nie przenosząc jego kosztów na swoich klientów" - stwierdził prawnik.

Ponadto - dodał - "warto wspomnieć o tym, że o ile podatek bankowy nakładany na banki, jest w krajach europejskich rzeczywiście dość popularny, o tyle na nałożenie tego podatku na zakłady ubezpieczeń, wedle mojej wiedzy, zdecydowały się tylko dwa kraje, Belgia i Węgry". "W tym kontekście argument obecnej ekipy rządzącej, o powszechności tego podatku w krajach UE, traci rację bytu" - stwierdził. (PAP)

mah/mok/

Podyskutuj o tym na naszym FORUM

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Podatek PIT - część 2
    certificate
    Jak zdobyć Certyfikat:
    • Czytaj artykuły
    • Rozwiązuj testy
    • Zdobądź certyfikat
    1/10
    Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
    30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
    2 maja 2023 r. (wtorek)
    4 maja 2023 r. (czwartek)
    29 kwietnia 2023 r. (sobota)
    Następne
    Księgowość
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Będzie nowelizacja Ordynacji podatkowej. Ministerstwo pracuje nad projektem. Podatnicy zyskają.

    Oprocentowanie nadpłaty, powstałej w wyniku orzeczenia TSUE będzie przysługiwać za cały okres, aż do jej zwrotu. Podobnie będzie z nadpłatami powstałymi wskutek wyroków TK.

    Stawki VAT 2024 - zmiany w stawkach obniżonych od 1 kwietnia

    Stawki VAT od 1 kwietnia 2024 roku ulegną zmianie. Pojawi się nowa lista towarów i usług, dla których obniża się stawkę podatku do wysokości 8 proc. Stawka obniżona obejmie m.in. usługi kosmetyczne, manicure i pedicure.

    Fundacja rodzinna - podatkowe konsekwencje zbycia udziałów

    Otaczające nas środowisko prawno-ekonomiczne dynamiczne oddziałuje na wszystkich, dlatego wśród pojawiających się pytań coraz częstszymi są te odnoszące się do fundacji rodzinnej, która zapewnia kuszące preferencje podatkowe.

    Składka zdrowotna 2024. Min. Leszczyna: będą zmiany ale powrót do zasad sprzed Polskiego Ładu zbyt kosztowny

    Jeszcze w bieżącym tygodniu minister zdrowia razem z ministrem finansów przedstawią premierowi Tuskowi propozycje zmian w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców. Taką informację przekazała 18 marca 2024 r. minister zdrowia Izabela Leszczyna.

    Zmiany w akcyzie od 2025 roku - opodatkowanie saszetek nikotynowych

    Ministerstwo Finansów chce zmienić od 2025 roku przepisy ustawy o podatku akcyzowym w zakresie saszetek nikotynowych. W komunikacie z 18 marca 2024 r. MF przedstawiło propozycje zmian. Resort zaprasza zainteresowanych tymi zmianami na spotkanie w celu uzgodnienia treści tej nowelizacji.

    "Nie stać nas na cztery dni pracy". Jednak skrócenie czasu pracy może ograniczyć zwolnienia

    "Skrócenie czasu pracy, np. do czterech dni w tygodniu nie zostanie zrównoważone przez wzrost zatrudnienia. Produkcja krajowa zmniejszy się, a wraz z nią zmniejszą się dochody ludności" – mówi Jeremi Mordasewicz, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.

    Wymiana walut w firmie. Jak to robić z korzyścią dla biznesu?

    Wymiana walut? Pierwsze skojarzenia to zagraniczne wakacje czy kredyt we frankach. Patrząc jednak na oficjalne statystyki wymiany handlowej to firmy operują dziś w wielu walutach. Tym bardziej, że coraz więcej firm prowadzi ekspansję zagraniczną, wychodząc na nowe rynki.

    Zmiany w rachunkowości od 2025 roku. Oprócz JPK KR (księgi rachunkowe) będzie JPK ST (środki trwałe)

    Od 1 stycznia 2025 roku podatnicy objęci podatkiem CIT (osoby prawne) będą mieli obowiązek prowadzenia ksiąg rachunkowych w formie elektronicznej i wysyłania ich w tej formie do urzędu skarbowego (tzw. JPK CIT). Aktualnie Ministerstwo Finansów konsultuje struktury logiczne pliku JPK_KR_PD oraz pliku  JPK_ST, a także przygotowuje zmianę projektu rozporządzenia wykonawczego w sprawie dodatkowych danych dołączanych do przekazywanych ksiąg.

    Inflacja 2024. Skokowy wzrost w kwietniu poza górną granicę celu inflacyjnego. Prognoza eksperta

    W marcu 2024 r. inflacja będzie najniższa w całym roku. A już w kwietniu nastąpi skokowy wzrost inflacji, która znajdzie się poza górną granicą celu. Taką prognozę przedstawił ekspert Konfederacji Lewiatan, Mariusz Zielonka. 

    Obligacje skarbowe 2024. Drastyczna obniżka oprocentowania od marca i kwietnia

    Inflacja w Polsce obniża się tak szybko, że jeszcze rok temu wydawało się to niemal nieprawdopodobne. Większość osób to cieszy, ale nie wszystkich. Hamująca inflacja to informacja, która może rozsierdzić osoby posiadające w portfelu detaliczne obligacje skarbowe. W skrajnym przypadku kwietniowa aktualizacja oprocentowania może doprowadzić do spadku stawki z prawie 20% do niewiele ponad 4%. 

    REKLAMA